LaLiga
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
1. 27 grudnia 1964 roku Cortizo brutalnie skopał zawodnika Atlético Enrique Collara, łamiąc mu kość strzałkową i goleniową.Miś Coccolino pisze:Wymieniaj mistrzu.Junakson pisze:Pepe dostał karę na 10 spotkań i jest ona adekwatna do tego co zrobił. Były już gorsze przypadki.
2. 24 września 1983 roku Goikoetxea. Obrońca baskijskiej drużyny zaatakował od tyłu zawodnika Barcelony Diego Maradonę łamiąc mu kostkę.
3. Fernández, Granada - 8 czerwca 1984 roku w meczu Copa del Rey, paragwajski obrońca Granady brutalnie sfaulował zawodnika Realu Madryt Amancio. Według pomeczowego raportu medycznego, Amancio miał "przerwane włókna mięśniowe czworogłowego mięśnia uda i odniósł poważne zranienie".
http://www.realmadrid.pl/index.php?co=a ... i&id=23181

Faul na Eduardo, czy na Cechu, albo wślizg w Cisse nie sa dobrymi przykładami, bo większosc tych zajsc była nie celowa.
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
stahoo napisal ze ma nadzieje ze w tym meczu wygra futbol. Powiem ze po dwudziestu minutach pilka nozna dawno juz zwyciezyla.
Mecz swietny.
Mecz swietny.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Powiem tak, trzymałem kciuki za Real, żeby było ciekawie na koniec, a z tego co widzę nic już nie wskórają. Zaczęło się obiecująco dla Realu, ale później istniała już tylko Barcelona. Gdyby nie Casillas, aż strach pomyśleć jaki byłby teraz wynik.
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
100% racji.Pelson pisze:Powiem tak, trzymałem kciuki za Real, żeby było ciekawie na koniec, a z tego co widzę nic już nie wskórają. Zaczęło się obiecująco dla Realu, ale później istniała już tylko Barcelona. Gdyby nie Casillas, aż strach pomyśleć jaki byłby teraz wynik.
Gdy tak patrze na ta gre Barcelony to nie moge pojac jakis cudem Chelsea utrzymala 0-0. Drugi gol Messiego to wisienka na torcie.
- sushi
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2005
- Posty: 171
- Rejestracja: 05 lutego 2005
Ale Barca gromi Real
Pamietam na jesieni jak wszyscy sie podniecali meczem Barca -Real i wypadło totalne dno a na drugi dzień grało Juve - Milan i wtedy Seria A pokazało co to jest futbol , niestety teraz za tydzien raczej nie dorównamy temu meczu co jest dziś !
Pamietam na jesieni jak wszyscy sie podniecali meczem Barca -Real i wypadło totalne dno a na drugi dzień grało Juve - Milan i wtedy Seria A pokazało co to jest futbol , niestety teraz za tydzien raczej nie dorównamy temu meczu co jest dziś !
Czy wygrywa czy nie ja i tak kocham cię w sercu moim JUVE i na dobre i na złe
- Reg
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 299
- Rejestracja: 27 marca 2006
Real ośmieszony na Bernabeu. Niesamowity mecz. Najlepszy jaki widziałem w tym roku obok Chelsea-Liverpool. Obrona Realu to parodia i gdyby nie Casillas mogłaby być dwucyfrówka. Łatwość z jaką Barcelona stwarzała sobie okazje bramkowe była nieprawdopodobna. Xavi 4 asysty :shock: (Ma już 16 w La Liga). Po 34 kolejkach Blaugrana ma 100 goli w lidze, co daje 2,94 gola na mecz. (Eto`o - 27, Messi - 23, Henry - 19). Tym meczem praktycznie przypieczętowali zdobycie mistrzostwa, bo chyba nikt nie wątpi, że walka się skończyła.
- goly
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
- Posty: 294
- Rejestracja: 28 kwietnia 2007
6-2 ! Czegoś takiego jeszcze nie było. Absolutna dominacja Barcelony. Osobiście trzymałem kciuki za Real, ale nie oszukujmy się, wygrał lepszy. Czyli już wiadomo kto wygrał ligę. Real musi się zadowolić drugim miejscem. Teraz Barce czeka jeszcze przeprawa przez nieobliczalną Chelsea. Nie wiem jak wy uważacie ale dla mnie trio Messi-Eto- Henry obecnie niema sobie równych.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Futbol totalny! Lepiej grać się już chyba nie da. Taki poziom jest praktycznie nieosiągalny nawet w FM
A mówiąc już na serio uważam, że Guardiola stworzył chyba najlepsza drużynę na świecie w ostatnim dziesięcioleciu. Dzisiaj Realu nie było na boisku. To były po prostu ruchome pionki, które starały się przesadzać w konstruowaniu akcji przez Barcę.
Futbol absolutnie totalny!

A mówiąc już na serio uważam, że Guardiola stworzył chyba najlepsza drużynę na świecie w ostatnim dziesięcioleciu. Dzisiaj Realu nie było na boisku. To były po prostu ruchome pionki, które starały się przesadzać w konstruowaniu akcji przez Barcę.
Futbol absolutnie totalny!
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Bóg footballu przywdział koszulke Barcelony. To była po prostu magia w wykonaniu henry'ego, Messiego i Xaviego.
Dziękuje Bogu, że nie trafilismy na nich w CL. Molinaro vs Messi?? Grygera kontra Henry? Boże dzieki, za Chelsea
Ten mecz to było przypieczętowanie kosmicznej gy Blaugrany cały sezon. Jeżeli ktoś zasłużył w Europie na mistrzostwo to najbardziej oni. Graja najpiekniejszy football, nawet z wielkimi zespołami.
Dziękuje Bogu, że nie trafilismy na nich w CL. Molinaro vs Messi?? Grygera kontra Henry? Boże dzieki, za Chelsea

Ten mecz to było przypieczętowanie kosmicznej gy Blaugrany cały sezon. Jeżeli ktoś zasłużył w Europie na mistrzostwo to najbardziej oni. Graja najpiekniejszy football, nawet z wielkimi zespołami.
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1069
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
spokojnie z hurra optymizmem chelsea moze zmiazdzyc ta super-barce najlepsza druzyne dziesieciolecia. na takie podsumowania poczekalbym jeszcze troszke ;P chociaz sam mam nadzieje ze barca rozwali wszystkich anglikow w LM 8)
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Tak sobie teraz przeglądałem tabele Primera Division i Serie A. Pamiętam, że ktoś powiedział na początku, czy w trakcie sezonu (chyba Buffon), że Juve na najlepszy atak w Europie. Barcelona strzelila juz w tym sezonie 100 goli, jak więc wygląda te 59 Juve przy nich? Wiem, że w Serie A liczy się przede wszystkim obrona itd. lecz tak się składa, że goli Katalończycy stracili mniej niż Juve. To wszystko pokazuję jak daleko jesteśmy w tyle za czołówką Europy.