Liga Mistrzów 2008/2009

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
oliver

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2008
Posty: 861
Rejestracja: 11 maja 2008

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2009, 00:33

No takie mecze chce się oglądać, tylko szkoda, że nie było tam nas.
Gra mogła się podobać, gra Chelsea całkiem mnie zaskoczyła, przez ani chwilkę nie grali na czas, jakoś szczególnie nie bronili się za wszelka cenę chcieli strzelać kolejne gole.
Drużyna The Reds nie składała broni do samego końca, chodź zmiana Torresa przy 3-2 była już chyba oznaką braku wiary Rafy, a z drugiej strony El Niño w drugiej połowie nie zachwycał niczym szczególnym, jeden nie sygnalizowany strzał zza pola karnego.

No jedynie co to bramkarze się nie popisali, ale gdyby nie oni to nie było by 4-4. Cech :rotfl: Reina :angry: (chyba urządzili sobie indywidualne zawody, który pości większego babola i tak im daleko do Boruca)

Te miny zawodników z ławki rezerwowych czy kibiców w czasie meczu pokazywane przez realizatorów były dość śmieszne, a zwłaszcza Terrego co on tam przeżył. Prawdziwa huśtawka nastroju

Barca - Chelsea może być ciekawie w sumie z tych drużyn jakie zostały to mógłby być finał.

edit
mateo369 pisze: Boruc popełnił błąd ale miał przy tym ogromnego pecha gdy piłka skoczyła mu przed samą nogą,
Dobra dobra bronienie Boruca w tym wypadku jest całkiem nie na miejscu. Mógł ją przyjąć miał czas
z resztą miałem tak, że na myśli jego gole ze Słowacją , Regersami i z jakimś przeciętniakiem co pościł z 40 metrów.
mateo369 pisze:natomiast bramka na 1-0 dla liverpoolu to nie był błąd Cecha - to był wielbłąd
No nie wiem w ogóle nie miał wyczucia w pierwszym momencie ruszył w całkiem inna stronę, a w ogóle to nie był jakiś mocny strzał. I ta druga sytuacja co wyszedł z bramki i nie zgarną piłki też dość zabawna.
Ostatnio zmieniony 15 kwietnia 2009, 12:30 przez oliver, łącznie zmieniany 1 raz.


Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.

koniec iti
mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1659
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2009, 12:09

oliver pisze:No jedynie co to bramkarze się nie popisali, ale gdyby nie oni to nie było by 4-4. Cech :rotfl: Reina :angry: (chyba urządzili sobie indywidualne zawody, który pości większego babola i tak im daleko do Boruca)
Boruc popełnił błąd ale miał przy tym ogromnego pecha gdy piłka skoczyła mu przed samą nogą, natomiast bramka na 1-0 dla liverpoolu to nie był błąd Cecha - to był wielbłąd, jak zapewne powiedziałby o tym golu Tomaszewski, czeski bramkarz wczoraj udowodnił że umieszczanie go wśród najlepszych bramkarzy świata to absurd

obszerny (23 minutowy) skrót wczorajszego meczu:tutaj (drugie okienko)

ja naturalnie trzymam zawsze kciuki za najsłabszych - mam nadzieję, ze dziś zobaczymy udawany płacz cristiano po odpadnięciu z Porto, no ale jak nie oni to moze być chelsea - w końcu jak odpaść to z mistrzem


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
Majos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 966
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2009, 18:45

rzeczywiście mecz Chelsea - Liverpool z całą pewnością mógł się podobać. Osobiście oglądałem tylko skróty, ale akcji było bardzo dużo z obu stron. Przede wszystkim padło dużo bramek, bardzo duży plus dla The Reds, że się nie poddali i do końca walczyli. A jeśli chodzi o mecz Bayern - Barcelona, to cudu nie było, choć gdyby padła druga bramka dla Niemców zaraz po strzale Riberiego, mogło się jeszcze trochę dziać.


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2009, 22:38

Cienki MU, niestety jeszcze słabsze Porto. Szkoda bo mieli doskonałą okazję odesłać tą czerwoną bandę do domu. Znowu angole w półfinałach, ocipieć można.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 2620
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2009, 22:44

No niestety Manchester awansował. Ale Arsenal ma szanse ich zatrzymać w półfinale. Dziś zagrali świetny mecz z Villarealem i mogą być pozytywnie nastawieni do pojedynku z MU. Im pozostała już tylko walka w Champions League, więc będą dodatkowo zmotywowani.

ps. ten Walcott to chyba najszybszy piłkarz Premiership ;)


Corcky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2005
Posty: 992
Rejestracja: 09 marca 2005

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2009, 22:46

Z tym czy MU było słabe bym polemizował. Na moje oko niestety przez cały czas kontrolowali przebieg spotkania. Nie są extra (większe szanse daję Chelsea i Barcie), ale na pewno nie są też cieńcy.


Obrazek
Alessandro Del Piero ole!
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2009, 22:51

W porównaniu z tym co grali rok temu są marni. Tydzień temu dali wbić sobie 2 bramki, dziś nie pokazali nic nadzwyczajnego. Zobaczymy jak będzie w półfinale, z Arsenalem tak łatwo może nie być.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
figc1898

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2003
Posty: 400
Rejestracja: 04 listopada 2003

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2009, 22:56

A jednak Villarreal nie istniał na boisku. To najsłabszy zespół w tych ćwierćfinałach. To Bayern lepiej grał w drugiej połowie pierwszego meczu i w rewanżowym spotkaniu. Jestem zaszokowany Giuseppe Rossim. Przecież on wogóle nie miał strzału w tym dwumeczu! Wogóle nie widać go na boisku! Myśle, przypatrze mu się z bliska i nie wiem po co go Marcello Lippi do reprezentacji powołuje? Dla mnie to porażka ten Rossi. Oczywiście jak najbardziej jestem zdania o powołaniu Cassano niż Rossiego.
Porto nie wykorzystało okazji aby wyeliminować MU. Szybko grali, mocno zmotywowane smoki ale cios zadały diabły. Nie wierzę w to jakby C. Ronaldo nie było na boisku czy wtedy Porto mogłoby pokonać MU?


Obrazek
Obrazek
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2009, 06:24

Ronaldo po raz kolejny udowodnił wszystkim "przeciwnikom jego telantu", że jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Gol przecudny, wręcz magiczny dający Manchesterowi awans. Szkoda mi Porto, bo zasłużyli na przejście do dalszej rundy, no ale w piłce przechodzi na szczęście ten, kto strzela więcej goli, a United maja CR7...


Effe

Bawarczyk
Bawarczyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 lipca 2008
Posty: 303
Rejestracja: 17 lipca 2008

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2009, 08:37

stahoo pisze:Ronaldo po raz kolejny udowodnił wszystkim "przeciwnikom jego telantu", że jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Gol przecudny, wręcz magiczny dający Manchesterowi awans. Szkoda mi Porto, bo zasłużyli na przejście do dalszej rundy, no ale w piłce przechodzi na szczęście ten, kto strzela więcej goli, a United maja CR7...
Słowa sir Alexa do niego trafiły :D Zero wkurzających protestów, przewracania się od powiewu wiatru, niepotrzebnego bawienia się i głupiego tracenia piłki. Wziął sobie do serca ostrą krytykę trenera, co dobrze o nim świadczy.


Fred_juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 listopada 2008
Posty: 113
Rejestracja: 14 listopada 2008

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2009, 12:35

szkoda szkoda Porto a wystarczyl im remis,wydaje mi się że Arsenal nie da radę mułom,hm ładna bramka CR7 ale w tej edycji LM raczej nie zachwyca,zresztąm mi tam CR7 nigdy nie zachwycał :wink: hmm Barca-Chelsea to bedzie mecz i stawiam na Barcę


Majos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 966
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 16 kwietnia 2009, 14:19

Gdyby FC Porto zagrało tak, jak grało w drugiej połowie, to awans byłby w zasięgu. Niestety, Anglicy strzelili ładną bramkę, konkretnie trochę krytykowany w tym sezonie Cristiano Ronaldo. Cały mecz rozegrał Łukasz Fabiański, bramki nie puścił, a jego Arsenal "rozjechał" Villareal aż 3:0. Rzeczywiście Wallcot to jest bardzo szybki piłkarz.


bianConrado

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 kwietnia 2009
Posty: 74
Rejestracja: 28 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2009, 19:37

ManU nie zdoła obronić tytułu mistrza.. Największym faworytem na wygraną tej LM jest Barca i nie mam do tego żadnych wątpliwości. Chociaż teraz ma bardzo napięty terminarz . Ich tutejsze 3 mecze to : z Chelsea , Realem i znów Chelsea ,a nie zapominajmy że walczą o mistrzostwo Primera Division ,a real zbliża się do nich dużymi krokami .. w sumie wszystko ujawni nam mecz Barca - Real ... Trzymam kciuki za Dumę Katalonii [!] :P


"Inter jest świetny tylko dzięki Calciopoli" - Marcello Lippi

Obrazek
Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2009, 19:44

bianConrado pisze:ManU nie zdoła obronić tytułu mistrza.. Największym faworytem na wygraną tej LM jest Barca i nie mam do tego żadnych wątpliwości. Chociaż teraz ma bardzo napięty terminarz . Ich tutejsze 3 mecze to : z Chelsea , Realem i znów Chelsea ,a nie zapominajmy że walczą o mistrzostwo Primera Division ,a real zbliża się do nich dużymi krokami .. w sumie wszystko ujawni nam mecz Barca - Real ... Trzymam kciuki za Dumę Katalonii [!] :P
Ja tez mam nadzieje ze Blaugrana (nie wiem czy dobrze napisalem : P ) wygra w tym sezonie LM i rozjedzie ten Angielski szajs.


jareckik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2009
Posty: 841
Rejestracja: 20 marca 2009

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2009, 19:46

Jak Huss bedzie prowadzil chelsea to mysle ze wygraja...


ODPOWIEDZ