Serie A (30): JUVENTUS 3-3 Chievo
- Pavciooo
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2003
- Posty: 241
- Rejestracja: 12 grudnia 2003
Oglądałem tylko średniej jakości skrót z meczu, ale nasuwa mi się pytanie:
Gdzie przy wszystkich 3 bramkach dla Chievo był Molinaro?! Przecież wszystkie 3 bramki padły po strzałach z lewej strony, gdzie w ogóle nie widziałem Molinaro, Jedynie Kielon i Melberg dla których był to chyba najgorszy mecz w sezonie... (I chyba Legro nie musi się jednak aż tak mocno obawiać o miejsce w składzie...)
Buffon też słabiutko, przy wszystkich 3 golach mógł się lepiej zachować.
Na + gra Juve w ofensywie, w ostatnich meczach strzelamy mnóstwo bramek, Iaquinta jest w formie, od kilku kolejek strzela średnio gol na mecz.
Bardzo bym prosił o linka do jakiegoś porządnego skrótu, bo na youtube póki co znalazłem tylko takie z samymi bramkami + ze 2 strzały Juve, a chciałbym zobaczyć jak grał Giovinco, bo z not z goal.com widzę, że chyba całkiem dobrze.
Gdzie przy wszystkich 3 bramkach dla Chievo był Molinaro?! Przecież wszystkie 3 bramki padły po strzałach z lewej strony, gdzie w ogóle nie widziałem Molinaro, Jedynie Kielon i Melberg dla których był to chyba najgorszy mecz w sezonie... (I chyba Legro nie musi się jednak aż tak mocno obawiać o miejsce w składzie...)
Buffon też słabiutko, przy wszystkich 3 golach mógł się lepiej zachować.
Na + gra Juve w ofensywie, w ostatnich meczach strzelamy mnóstwo bramek, Iaquinta jest w formie, od kilku kolejek strzela średnio gol na mecz.
Bardzo bym prosił o linka do jakiegoś porządnego skrótu, bo na youtube póki co znalazłem tylko takie z samymi bramkami + ze 2 strzały Juve, a chciałbym zobaczyć jak grał Giovinco, bo z not z goal.com widzę, że chyba całkiem dobrze.
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3080
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Przy trzeciej bramce to ja też szukałem Molinaro, ale przy wcześniejszych to już inna sytuacja, bo to było po dograniach kierowanych w środek.Pavciooo pisze:Oglądałem tylko średniej jakości skrót z meczu, ale nasuwa mi się pytanie:Gdzie przy wszystkich 3 bramkach dla Chievo był Molinaro?! Przecież wszystkie 3 bramki padły po strzałach z lewej strony, gdzie w ogóle nie widziałem Molinaro,
- Il Storico
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 522
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Jak można tak frajersko przegrać?To już następny mecz w sezonie, w którym łatwo tracimy trzy punkty. Wszystkie gole z powietrza i błędów obrony. Scudetto znacznie się oddala, a szanse przedłuży nam tylko porażka/remis Interu. Tak nie może grać drużyna walcząca o Majstra. Gdybyśmy tak nie "frajerowali" to my z góry patrzylibyśmy na Inter. Cagliari, Chievo, Udinese = 9 punktów! Przez mecze ze słabszymi ekipami tracimy na 90% mistrza. Pozdrawiam i do końca "FINO ALLA FINE FORZA JUVENTUS"
P.S. Fabio proszę spełnij obietnicę Enzo i ustrzel z dwa gole 8)
P.S. Fabio proszę spełnij obietnicę Enzo i ustrzel z dwa gole 8)
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Juventus w tym sezonie prezentuje postawę zespołu, który za wszelką cenę chce przegrać Scudetto. Porażki z takimi drużynami jak Udinese, Cagliari, Napoli czy Palermo i seria remisów z potentatami (Catania, Sampdoria, Lazio, Chievo) sprawiają, że wygrane z Milanem, Romą, Fiorentiną czy nawet ewentualne zwycięstwo z Interem prawdopodobnie wystarczą jedynie na drugie miejsce, które będzie (przynajmniej w moim odczuciu) ogromną porażką. Jeśli dzisiaj w Udine nie wydarzy się cud, sprawa mistrzostwa będzie przesądzona. Dla drużyny o takiej historii można to podsumować jednym słowem - wstyd.
:roll:
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Ranieri zdejmując boskiego alexa w połowie meczu wiedział, że jakakolwiek strata punktów przekreśla nasze i tak wątłe szanse o Scudetto. No i stało się. Jeśli Inter wygra, chyba ostatni obóz największych optymistów będzie musiał pogodzić się z porażką. Pozostaje nam Coppa Pietruszka.
A wkurza najbardziej to, jak my straciliśmy te punkty. Zawsze było tak, że te słabsze drużyny motywowały sie na nas i grały niezłą piłkę. CHIEVO NIE GRAŁO NIC. 2 akcje, 3 gole (Mellberg :lol: ). Wyrównaliśmy poziomem gry w dół do drużyny, z którą graliśmy.
Iaquinta pokazuje, że to on jest teraz napastnikiem, od którego powinno się ustalać linię napadu. Camoranesi + Zebina = jakość na prawej flance.
Co z tego, że wychwalamy Camora, skoro ten za 3 dni wychodząc z autokaru obije sobie żebra, bark i naciągnie mięsień. eh...
A wkurza najbardziej to, jak my straciliśmy te punkty. Zawsze było tak, że te słabsze drużyny motywowały sie na nas i grały niezłą piłkę. CHIEVO NIE GRAŁO NIC. 2 akcje, 3 gole (Mellberg :lol: ). Wyrównaliśmy poziomem gry w dół do drużyny, z którą graliśmy.
Iaquinta pokazuje, że to on jest teraz napastnikiem, od którego powinno się ustalać linię napadu. Camoranesi + Zebina = jakość na prawej flance.
Co z tego, że wychwalamy Camora, skoro ten za 3 dni wychodząc z autokaru obije sobie żebra, bark i naciągnie mięsień. eh...
Lypsky pisze:Takimi meczami przegrywa się scudetto, pozdrawiam.
ciekawi mnie, czy społeczność JP nadal miałaby wstręt do Fabio Capello, który może poprowadzić naszą drużynę za rok.M. pisze:Juventus w tym sezonie prezentuje postawę zespołu, który za wszelką cenę chce przegrać Scudetto. Porażki z takimi drużynami jak Udinese, Cagliari, Napoli czy Palermo i seria remisów z potentatami (Catania, Sampdoria, Lazio, Chievo) sprawiają, że wygrane z Milanem, Romą, Fiorentiną czy nawet ewentualne zwycięstwo z Interem prawdopodobnie wystarczą jedynie na drugie miejsce, które będzie (przynajmniej w moim odczuciu) ogromną porażką.
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 590
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
I na pewno uczynić z Molinaro, Grygery Poulsena itp. wirtuozow futboluciekawi mnie, czy społeczność JP nadal miałaby wstręt do Fabio Capello, który może poprowadzić naszą drużynę za rok.

Panowie, bez radykalnych wzmocnien na kilku pozycjach nie mamy co marzyc o jakiejs wielkiej zmianie w sposobie i jakosci gry.
Make friends for life or make hardcore enemies!
- Reg
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 299
- Rejestracja: 27 marca 2006
Przegrywamy scudetto w naszym nowym stylu, który prezentujemy od czasów degradacji. Co z tego, że wygrywamy z Roma czy Milanem jak tracimy punkty z beniaminkiem na własnym stadionie. Chyba nie dało się tego zrobić w bardziej frajerski sposób. Pierwsza połowa słabiutka, druga znacznie lepsza, ale wszelkie wysiłki pod bramką rywali zostały zmarnowane przez naszą defensywę. Nie zdziwiłoby mnie bicie głową w mur, ale strata 3 bramek z Chievo była ostatnią rzeczą jakiej się spodziewałem. W ostatnich 5 kolejkach, w meczach z Torino, Palermo, Roma, Bologną i Napoli straciliśmy w sumie 2 bramki. Nie wiem co się dziś stało z Mellbergiem, który przecież ostatnio grał całkiem solidnie, a tym bardziej z Chiellinim który jest ostoją naszej defensywy. Paradoksalnie jednym z niewielu pozytywnych aspektów tego blamażu jest postawa Ranieriego. Właśnie dzisiaj pokazał, że ma charakter i zrobił co mógł żeby zapewnić nam 3 pkt. Przeprowadził 3 bardzo dobre zmiany Jeszcze przed 50` i widać było, że zmotywował wszystkich w przerwie, dzięki czemu przez pierwsze 15 min II połowy nie schodziliśmy z połowy Chievo.
Moje oceny:
Buffon - 5.5: Nie miał zbyt dużo pracy, z tego co pamiętam jeden obroniony strzał. Niby nie zawinił bezpośrednio przy żadnej bramce, ale mógł zachować się lepiej właściwie przy każdej. Poniżej poziomu, do którego nas przyzwyczaił.
Molinaro - 6.5: Na swoim normalnym, solidnym poziomie. W defensywie bez większych błędów, w ataku przyzwoicie. Świetne dośrodkowanie przy golu na 2:2 do tego ze 2 niezłe wrzutki.
Chiellini - 5.5: Nie wiem co się z nim dzisiaj działo, ale zagrał bardzo słabo. Co prawda strzelił ładnego gola, ale w obronie popełnił poważny błąd przy golu na 0:1 i ogólnie był dzisiaj jakiś zagubiony, nie potrafił znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie.
Mellberg - 4.0: Najsłabszy występ w koszulce Juve. Zawalił 2 bramki, z czego gol na 3:3 to szczyt głupoty i nieodpowiedzialności.
Grygera - 5.5: Tragedia w ataku, średnio w obronie. Dobrze, że został zdjęty w przerwie.
Giovinco - 7.5: Dobry mecz, kilka śweitnych akcji/podań. Często faulowany, skupiał na sobie uwagę obrońców dzieki czemu było więcej miejsca w środku i na drugim skrzydle. Mimo, że dzisiaj bez żadnej asysty to i tak najlepszy nasz gracz po Camoranesim. Zaczyna udowadniać, że należy mu się miejsce w podstawowej XI.
Marchisio - 6.0: Przyzwoity mecz, ale nic specjalnego. Kilka dobrych odbiorów i podań, ale momentami nie potrafił utrzymać kontroli w środku pola.
Tiago 5.0: Na swoim słabym poziomie, do którego nas przyzwyczaił. Pierwsza połowa to jakiś żart w jego wykonaniu. W drugiej lepiej, ale nadal nic specjalnego. Zdecydowanie pierwszy do odstzrału z naszej 5 środkowych pomocników.
Salihamidzić - brak oceny: Zagrał tylko 23 min. i na szczęście doznał lekkiego urazu, dzięki czemu zrobił miesjce dla Camora. Warte odnotowania świetne, długie podanie do Alexa na początku meczu.
Del Piero - 4.5: Z bólem patrzę na to co ostatnio wyprawia nasz kapitan, ale dzisiaj chyba przeszedł samego siebie. Dreptał sobie po boisku i tracił 90% piłek. 3 tragicznie wykonane wolne, zmarnowana dobra okazja i samolubny strzał w momencie kiedy mogl dograć do wbiegającego na 5 metr kolegi. Na szczęście w przerwie został zmieniony i przestał nas osłabiać.
Iaquinta - 7.0: Niewidoczny w I połowie, ale później kiedy zaczelismy atakować bardzo aktywny. Zdobył bramkę i stwarzał zagrożenie pod bramka Chievo.
Rezerwowi:
Camor - 8.5: Zdecydowanie najlepszy nasz gracz. 3 asysty w 70 min. mówią same za siebie. Dużo dobrych akcji w jego wykonaniu, nasz motor napędowy w dzisiejszym meczu.
Zebina - 6.5: Lepszy od Grygery, kilka razy stworzył zagrożenie pod polem karnymrywali. Niestety cios w nos Pellisiera nie powstrzymał napastnika Chievo przez zdobyciem 3 gola.
Treze - 6.0: Całkiem niezłe wejście, miał kilka niezłych okazji, jednak zabrakło szczęścia/precyzji. Mimo swojego stylu gry zdecydowanie więcej zrobił dziś dla drużyny niż Del Piero.
Moje oceny:
Buffon - 5.5: Nie miał zbyt dużo pracy, z tego co pamiętam jeden obroniony strzał. Niby nie zawinił bezpośrednio przy żadnej bramce, ale mógł zachować się lepiej właściwie przy każdej. Poniżej poziomu, do którego nas przyzwyczaił.
Molinaro - 6.5: Na swoim normalnym, solidnym poziomie. W defensywie bez większych błędów, w ataku przyzwoicie. Świetne dośrodkowanie przy golu na 2:2 do tego ze 2 niezłe wrzutki.
Chiellini - 5.5: Nie wiem co się z nim dzisiaj działo, ale zagrał bardzo słabo. Co prawda strzelił ładnego gola, ale w obronie popełnił poważny błąd przy golu na 0:1 i ogólnie był dzisiaj jakiś zagubiony, nie potrafił znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie.
Mellberg - 4.0: Najsłabszy występ w koszulce Juve. Zawalił 2 bramki, z czego gol na 3:3 to szczyt głupoty i nieodpowiedzialności.
Grygera - 5.5: Tragedia w ataku, średnio w obronie. Dobrze, że został zdjęty w przerwie.
Giovinco - 7.5: Dobry mecz, kilka śweitnych akcji/podań. Często faulowany, skupiał na sobie uwagę obrońców dzieki czemu było więcej miejsca w środku i na drugim skrzydle. Mimo, że dzisiaj bez żadnej asysty to i tak najlepszy nasz gracz po Camoranesim. Zaczyna udowadniać, że należy mu się miejsce w podstawowej XI.
Marchisio - 6.0: Przyzwoity mecz, ale nic specjalnego. Kilka dobrych odbiorów i podań, ale momentami nie potrafił utrzymać kontroli w środku pola.
Tiago 5.0: Na swoim słabym poziomie, do którego nas przyzwyczaił. Pierwsza połowa to jakiś żart w jego wykonaniu. W drugiej lepiej, ale nadal nic specjalnego. Zdecydowanie pierwszy do odstzrału z naszej 5 środkowych pomocników.
Salihamidzić - brak oceny: Zagrał tylko 23 min. i na szczęście doznał lekkiego urazu, dzięki czemu zrobił miesjce dla Camora. Warte odnotowania świetne, długie podanie do Alexa na początku meczu.
Del Piero - 4.5: Z bólem patrzę na to co ostatnio wyprawia nasz kapitan, ale dzisiaj chyba przeszedł samego siebie. Dreptał sobie po boisku i tracił 90% piłek. 3 tragicznie wykonane wolne, zmarnowana dobra okazja i samolubny strzał w momencie kiedy mogl dograć do wbiegającego na 5 metr kolegi. Na szczęście w przerwie został zmieniony i przestał nas osłabiać.
Iaquinta - 7.0: Niewidoczny w I połowie, ale później kiedy zaczelismy atakować bardzo aktywny. Zdobył bramkę i stwarzał zagrożenie pod bramka Chievo.
Rezerwowi:
Camor - 8.5: Zdecydowanie najlepszy nasz gracz. 3 asysty w 70 min. mówią same za siebie. Dużo dobrych akcji w jego wykonaniu, nasz motor napędowy w dzisiejszym meczu.
Zebina - 6.5: Lepszy od Grygery, kilka razy stworzył zagrożenie pod polem karnymrywali. Niestety cios w nos Pellisiera nie powstrzymał napastnika Chievo przez zdobyciem 3 gola.
Treze - 6.0: Całkiem niezłe wejście, miał kilka niezłych okazji, jednak zabrakło szczęścia/precyzji. Mimo swojego stylu gry zdecydowanie więcej zrobił dziś dla drużyny niż Del Piero.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Kelnerstwo i frajerstwo, caritas? Nie wiem jak to określić, mam już dosyć. To jakiś kataklizm, ten zespół nie ma ambicji i motywacji, żeby grać z ,,gorszymi'' :lol: Zespół z 16 miejsca robi z nami takie rzeczy
To kpina, wstyd. Co nam po wygranych z roma 4-1 czy milanem 4-2?
Ale z czym my sie mamy pchać, jak mamy 4-5 zawodników z klasą a reszta to zbieraninka z wolnych transferów czy zawodnicy potrafiący ledwo kopnąć w piłkę. To kataklizm co się dzieje z tym zespołem, totalne frajerstwo, o czym my tu mamy dyskutować? Szkoda naprawdę czasu, czekamy na wynik interu a ten strzeli w 90 z ręki i dziś możemy już myśleć o CI.
Frajersto= brak szans na mistrza, może sie zdażyć wpadka ale nie 10
Jestem totalnie smutny i zawiedziony, załamałem się
Proszę nie piszcie tylko, ile to jeszcze pkt., jest do zdobycia bo kolejki mijają.
Buffon :doh:

Ale z czym my sie mamy pchać, jak mamy 4-5 zawodników z klasą a reszta to zbieraninka z wolnych transferów czy zawodnicy potrafiący ledwo kopnąć w piłkę. To kataklizm co się dzieje z tym zespołem, totalne frajerstwo, o czym my tu mamy dyskutować? Szkoda naprawdę czasu, czekamy na wynik interu a ten strzeli w 90 z ręki i dziś możemy już myśleć o CI.
Frajersto= brak szans na mistrza, może sie zdażyć wpadka ale nie 10

Jestem totalnie smutny i zawiedziony, załamałem się

Buffon :doh:

- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
marna prowokacja, albo brak szacunku do trenera, z którym przez ponad 70 kolejek byliśmy liderami Serie A.Fenrir pisze:I na pewno uczynić z Molinaro, Grygery Poulsena itp. wirtuozow futboluciekawi mnie, czy społeczność JP nadal miałaby wstręt do Fabio Capello, który może poprowadzić naszą drużynę za rok.![]()
- maly1234
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2009
- Posty: 7
- Rejestracja: 30 marca 2009
tez prawda, ale w lidze mistrzow przez 2 lata nie istnieismy i odpadalismy w FATALNYM stylu. Takze kazdy kij ma dwa konce.
Lippi zapewne odejdzie po MS 2010, ranieriemu konczy sie kontrakt w czerwcu przyszlego roku, takze mysle ze marcello obejmie schedę po siwym
Lippi zapewne odejdzie po MS 2010, ranieriemu konczy sie kontrakt w czerwcu przyszlego roku, takze mysle ze marcello obejmie schedę po siwym

- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 590
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Ani to, ani to. Po prostu brak wiary w to, ze sama zmiana trenera bez radykalnych ruchow personalnych w samym zespole nic lub prawie nic nie da. Jesli uwazasz inaczej to gratuluje optymizmu (naiwnosci).marna prowokacja, albo brak szacunku do trenera, z którym przez ponad 70 kolejek byliśmy liderami Serie A.
Make friends for life or make hardcore enemies!
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Dzieciak, odstaw FMa, nie sądzisz chyba że potrzebujemy pięciu mega-transferów, żeby pokonać Cagliari, Sampdorię czy Chievo? :lol: Tak jak pisze Lypsky, od takich meczów zależy zwycięstwo w lidze. Wie o tym Capello, bo każdą drużynę jaką nie prowadził doporwadzał do krajowego mistrzostwa. Materiał mamy jaki mamy, jednak od 90% drużyn, z którymi traciliśmy punkty jesteśmy zdecydowanie mocniejsi.
Rewolucji się zachciewa.
Rewolucji się zachciewa.
- maly1234
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2009
- Posty: 7
- Rejestracja: 30 marca 2009
za capello z chievo i resztą sredniakow tez czasem gralismy fatalne mecze, ale zawsze JAKIMS CUDEM strzelalismy gola na 1-0 i wygrywalismy. przypominam sobie np spotkanie z bologną i gol cannavaro w 94 minucie. taki wlasnie obecnie jest inter - nawet jak kompletnie nie idzie, to pomoze sedzia, ktos strzeli penisem, ręką, tyłkiem albo gola wbije sobie przeciwnik - nie ważne, ważne że są 3 punkty. tego brakuje.
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 590
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Z tym dzieciakiem bym nie szarzowal. W FMa nie grywam. A jezeli za mega-transfer uwazasz wymiane na kogos lepszego takich tuzow jak molinaro i grygera to zaczynam watpic w twoja, pozal sie Boze, trzezwosc umyslu. Dajmy Capello na trenera Tura Turek i niech nam wygrywa Ekstraklase. A lepszy jest ten kto zwycieza w bezposrednim spotkaniu, nie ten kto zostanie tak mianowany przez wasza luminescencje. Radze zejsc na ziemie. Pozdro
Ostatnio zmieniony 05 kwietnia 2009, 20:58 przez Nadziej, łącznie zmieniany 1 raz.
Make friends for life or make hardcore enemies!