Koniec Ligi Mistrzów?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
Bobeknaklo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 lutego 2007
Posty: 862
Rejestracja: 11 lutego 2007

Nieprzeczytany post 17 marca 2009, 20:48

Dlaczego, pomarańczowa kartka to świetny pomysł :smile:
Najlepsze jest to: konsekwencją otrzymania tej kartki jest kilka minut pobytu za boiskiem na przemyślenie swojego zachowania. :D
To jest paranoja, tak jak ta nowa "Liga Mistrzów"
Dziwnie by wyglądała taka gra, piłka nożna to ostra gra, byliśmy świadkami niejednego dramatu kiedy to jedna z drużyn została osłabiona, cała taktyka jest wtedy do niczego i przebieg spotkania się diametralnie zmienia. To jest fascynujące, nie można zasnąć nawet na chwile bo w 10 minut z 3-0 może się zrobić 3-3. Nie wiem po co jakaś dodatkowa kartka, wprowadziłoby to tylko dodatkowe zamieszanie, już teraz jest sporo kontrowersji dotyczących sędziowania i interpretacji sytuacji przez sędziów, szczególnie we Włoszech, Colina myśli, że to jest rozwiązanie? Jeszcze najlepiej niech wprowadzą zmiany hokejowe to będzie masakra kompletna. Owszem, jestem za zmianami ale pewne rzeczy funkcjonują już od ponad już sto lat i są integralna częścią piłki nożnej. Każdy lubi kontrowersje i emocje wokól piłki, ale są jakieś granice.
Kolejnym dziwnym pomysłem jest ta liga mistrzów, szczerze mówiąc myślę, że to jakaś plotka bo nie wierzę, że ktoś mogł wpaść na tak idiotyczny pomysł. Liga mistrzów nie będzie już czymś wyjątkowym, jej ranga będzie gdzieś pomiędzy krajowym pucharem a ligą. Teraz Liga Mistrzów to coś wyjątkowego, każdy mecz to ogromne emocje, każdy mecz jest wyczekiwany, nie wyobrażam sobie 19 meczów w Lidze Mistrzów. A już w ogóle nie ma mowy żeby rezygnować z systemu pucharowego.


Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 19 marca 2009, 08:59

Jak to pięknie ujął komentator podczas ostatniego meczu z Chelsea. Faza pucharowa eliminuje kunktatorstwo. Tak naprawdę Liga Mistrzów rozpoczyna się od fazy play-off. Gdzie dwa mecze decydują czy grasz dalej.

Liga wszystko by to zniszczyła. Czy grają tuzy czy słabe drużyny zawsze w lidze są mecze, które nie mają znaczenia. Doszłoby do tego, że nadal największym zainteresowaniem cieszyłyby się mecze na szczycie. Drużyny czy byłyby to Juve, Manu, Real itp itd walczące w środku tabeli nie przyciągałby takiego zainteresowania jak teraz w fazie play-off. Bo tak naprawdę ludzi nie przyciągają drużyny ale cel o jaki walczą.
Walka Juventusu z Milanem zawsze jest emocjonująca, ale jeszcze bardziej jeśli obie drużyny walczą o awans. Mecze silnej drużyny ze słabszą zawsze są interesujące jeśli zwycięstwo to przeżycie, szansa gry dalej.


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 19 marca 2009, 10:23

Głupszego pomysłu nie mieli? To może najlepiej podzielmy mecz na tercje, jak w hokeju jeszcze, co? Durnota :angry:


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6410
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 19 marca 2009, 10:36

Szczerze powiem, że jak czytam te ,,nowe'' pomysly to mi się słabo robi. Już naprawdę chyba im się nudzi i nie mają czego wymyśleć. Zamiast dalej brnąć w coś co było proponowane, a na pewno się przyda, tj. czipy w piłkach, to oni prześcigają się z coraz to nowsza głupotą.

Dla mnie mnie pomysł zupełnie nie trafiony tak samo jak z pomarańczową kartką, czego nawet nie komentowałem :doh: Może jeszcze mozliwość postawienia 2 bramkarzy w bramce albo mecz do 1 bramki, po co biegać 90 min? Albo powrót do gry bez zmian i łapania piłki przez bramkarza, po podaniu swojego zawodnika? Ajj, ręce opadają...


Obrazek
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 19 marca 2009, 10:41

Heh, jak im tak zależy na wielkiej kasie i prestiżu to po co rezygnować z LM, która już teraz jest wypromowaną marką i przyciąga miliony ludzi na całym świecie, zmiany mogą wyjść na dobre(w co wątpię, 3 ligi po 20 drużyn? to w PES średnio się sprawdza a co dopiero na żywo) lub też na "niedobre" więc ciągnąc mój wywód ja na ich miejscu zostawiłbym LM a ewentualnie dorzucił jakąś jedną, elitarną ligę złożoną z naprawdę topowych drużyn, coś na wzór jakiejś Superligi? :prochno:

Jak ja to widze? Załóżmy 20 najlepszych drużyn świata, same najbardziej kasowe, prestiżowe kluby, po prostu "czerwony dywan" piłkarskiego świata. Nie ma słabych meczów, bo spotkania typu mistrz Włoch vs mistrz Anglii zawsze przyciągałyby miliony przed TV i tysiące na stadionach. Kupa kasy dla sponsorów i obrzydliwe skupisko największych bufonów piłki, bo zeby się tam wbić i utrzymać trzeba by było być nie tylko bardzo dobrą drużyną, ale mieć też kupe kasy. Idealna wizja dla kapitalistów, którzy chcą pozbyć się LM.

Warto też zastanowić się nad Pucharem UEFA, zdecydowanie stracił na wartości obecnie. Nie jest niestety promowany, nie ma reklamy...a szkoda, bo to też jest pewien sposób, postarać się z PU zrobić jakąś dobrą alternatywę a nie pocieszacza dla tych, którym nie poszło w LM.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 19 marca 2009, 11:15

Zapomnieliście o jednej rzeczy - superliga odeszłaby od rozgrywek krajowych, bo nikt by nie pogodził rozgrywania meczów w dwóch ligach na raz. Chcecie rezygnować ze scudetto?
Poza tym, pojedynki między Juve, Milanem, Barceloną czy ManU są atrakcyjne, bo nie widujemy takich meczów co chwila. Jeśli co tydzień będą się spotykały same tuzy, szybko się to wszystkim znudzi. Ile można się żywić wykwintnym tortem ? W koncu wszystkim wyjdzie bokiem. Obecna formuła rozgrywek CL jest tworem doskonałym.

Jest też inne niebezpieczenstwo - Spadnie prestiż wielu obecnych czołowych drużyn, no bo ktoś musi 'być na dole' ligi. Powstanie elita elit, która będzie ściągać najlepszych graczy. I zamiast emocjonować się ligą z dwudziestką świetnych drużyn, szybko liga sama ukształtuje swoich 4-5 faworytów. I z idei rozgrywek wyjdą nici.

Dziwię się, że Platini nie uciąl sprawy w zarodku. To on miał chronić mniejsze kluby. To będzie nie tylko koniec Ligi Mistrzów, ale też koniec futbolu.


Polmos

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2004
Posty: 206
Rejestracja: 23 marca 2004

Nieprzeczytany post 19 marca 2009, 12:46

Dla tego typu tworów jest moje stanowcze nie! Dobiłoby to i tak już za bardzo skomercjalizowany futbol oraz powiekszyło różnice między "bogatymi" a "biednymi".
Nie zgodzę sie także z twierdzeniem niektórych,że liga mistrzów obecnym kształcie to twór doskonały, a nikłe znaczenie pucharu uefa, nie wynika z małej reklamy tych rozgrywek.
W moim odczuciu wine za niewielką wartość PU ponosi liga mistrzów. A właściwie jej wielkość i skład, ponieważ tak na prawdę moim zdaniem PU zaczął tracić na znaczeniu w momecie w którym do LM dopuszczono po 4 drużyny z najlepszych krajów. Spowodowało to, że praktycznie wszystkie najlepsze drużyny zaczeły grać w LM a w PU zaczeły występować drużyny przeciętne, co sprawiło, że całe zainteresowanie (kibiców, sponsorów, mediów, reklamodawców) skupilo sie na LM, a PU zaczał podupadać. Złym posunięciem moim zdaniem było także zlikwidowanie pucharu zdobywców pucharów, które moim zdaniem miały swój prestiż.
Marzy mi się by w LM występowały góra dwie najlepsze druzyny z jednego kraju i tym samym bardzo duże podniesienie wartośći PU, ponieważ zaczeły by w niej występować coraz lepsze kluby.
Niestety jak wiadomo w piłce rządz kasa oraz ludzie, którzy tą kase mają i chcieli by mieć wiecej, wiec wiem, że diametralna redukcja LM może być tylko moim marzeniem, a rzeczywistość jest taka, że nie wykluczone, że za kilka lat będziemy mieli jakąś tam superligę :(


juveluck

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 marca 2003
Posty: 2605
Rejestracja: 05 marca 2003

Nieprzeczytany post 19 marca 2009, 13:37

Polmos pisze: Nie zgodzę sie także z twierdzeniem niektórych,że liga mistrzów obecnym kształcie to twór doskonały, a nikłe znaczenie pucharu uefa, nie wynika z małej reklamy tych rozgrywek.
W moim odczuciu wine za niewielką wartość PU ponosi liga mistrzów. A właściwie jej wielkość i skład, ponieważ tak na prawdę moim zdaniem PU zaczął tracić na znaczeniu w momecie w którym do LM dopuszczono po 4 drużyny z najlepszych krajów. Spowodowało to, że praktycznie wszystkie najlepsze drużyny zaczeły grać w LM a w PU zaczeły występować drużyny przeciętne, co sprawiło, że całe zainteresowanie (kibiców, sponsorów, mediów, reklamodawców) skupilo sie na LM, a PU zaczał podupadać. Złym posunięciem moim zdaniem było także zlikwidowanie pucharu zdobywców pucharów, które moim zdaniem miały swój prestiż.
Marzy mi się by w LM występowały góra dwie najlepsze druzyny z jednego kraju i tym samym bardzo duże podniesienie wartośći PU, ponieważ zaczeły by w niej występować coraz lepsze kluby.
Niestety jak wiadomo w piłce rządz kasa oraz ludzie, którzy tą kase mają i chcieli by mieć wiecej, wiec wiem, że diametralna redukcja LM może być tylko moim marzeniem, a rzeczywistość jest taka, że nie wykluczone, że za kilka lat będziemy mieli jakąś tam superligę :(
Jak by wygląd Ligi Mistrzów zależał ode mnie na pewno by wyglądała inaczej (może by nigdy nie powstała, faze pucharową uważam za ciekawszą od ligowej.). Jednak czy nam się to podoba czy nie wpływy sponsorów obecnie są tak duże, że nie można się z nimi nie liczyć (prawie 10% wejściówek na finał w Rzymie przekazane zostanie sponsora, dla mnie coś nieprawdopodobnego). Dlatego też uważam, że Ligia Mistrzów od nowego sezonu będzie dobrym konsensusem (głupie słowo inne mi nie przyszło do głowy) między wymaganiami klubów małych, dużych i sponsorów. Jednak oczywistym jest, że i tak jest to daleka od ideału forma. Podobnie uważam, że 2 drużyny z danego kraju to maksymalna liczna jaka powinna występować w tych rozgrywkach. chorym jest, że 4 drużyna w danej lidze wygrywa potem puchar. Nie ma jednak szans, żeby to się zmieniło...
Dragon pisze:
Dla mnie mnie pomysł zupełnie nie trafiony tak samo jak z pomarańczową kartką, czego nawet nie komentowałem :doh: Może jeszcze mozliwość postawienia 2 bramkarzy w bramce albo mecz do 1 bramki, po co biegać 90 min? Albo powrót do gry bez zmian i łapania piłki przez bramkarza, po podaniu swojego zawodnika? Ajj, ręce opadają...
Osobiście nie jestem zwolennikiem nawet takich metod. Błędy sędziów, podobnie jak błędy piłkarzy, od zawsze są integralną częścią meczu piłki nożnej. Oczywistym jednak jest, że jeżeli błędów jest dużo i są one ewidentne z takim sędziom trzeba coś zrobić. Zawodnik który przestrzeli 5 karnych z rzędu do 6 już nie podejdzie... Dodając do tego, że piłka, poprzez nowinki techniczne, może utracić status sportu dla każdego, co jest jednym z jej największych uroków i plusów. Biedne federacje czy też rozgrywki niższych lig bądź młodzieżowe nie będą w stanie sobie pozwolić na chipy, kamery umożliwiające powtórki czy inne bajery... Tym samym będą w gorszej sytuacji niż bogaci, znowu... jak przy tym chorym pomyśle od którego zaczął się ten temat, koło się zamyka.


Obrazek
FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
Majos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 966
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 19 marca 2009, 14:59

No gdyby doszło do wyżej opisanego projektu, to byłaby niezła lipa. Przecież w tym projekcie/pomyśle chodzi tylko i wyłącznie o kasę. Jak dla mnie co najmniej beznadziejny pomysł.


ODPOWIEDZ