ogolnie duzo pecha mial Inter, nie dali tyłka jak co roku, ale przegrali z honorem i po walce. Zupelnie jak my, mimo wszystko szacun. Moze, my przegralismy w troche lepszym stylu, ale zasadniczo roznicy nie ma
Przynajmniej na trybunach zarowno my jak i Interisci zdominowali doping. Premiership jednak naprawde jest piekielnie mocna.
ArtHur pisze:A Inter :rotfl: :rotfl: :rotfl:, dość smieszny ten klub.
Nie widze powodu do śmiechu... Juventus także odpadł w 1/8. Z Juve też się śmiałeś?
Ciesze się, że przegrali, ale nie widze powodu abym miał się z tego śmiać. Bo równie dobrze tak jak napisałem wyżej, śmiałbym się z mojego klubu...
Jakie równie dobrze, co ty...? Śmieje sie, bo byly szumne zapowiedzi, a Inter jak zwykle odpada w 1/8 i niech nikt nie mowi, ze rywal trudny, bo jesli przegrali z MU to znaczy, ze nie sa w stanie zdobyc Pucharu.
Cos ten Vucinic taki wspanialy nie jest, przy karnym za duzo nie pokazal inteligencji boiskowej...
eh mowilem po odpadnieciu lecha ze jedyna druzyna w pucharach z wloch bedzie udine... i stalo sie! serie a potrzebuje pieniedzy (w czasie kryzysu) inaczej nie dogonimy anglii.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
ArtHur pisze:
Cos ten Vucinic taki wspanialy nie jest, przy karnym za duzo nie pokazal inteligencji boiskowej...
Tak samo jak ty nie wykazałeś inteligencji pisząc tego posta.
Szumne zapowiedzi to stała część gry futbolowej jakbyś nie wiedział. U nas Sissoko i kilku innych też mówili że Chelsea pokonają a jakoś się z tego nie śmiejesz .Prztoczyłbym kilka argumentów ale mi się nie chce, idę spać
Koniec. Cztery druzyny angielskie, dwie hiszpanskie, jedna niemiecka i portugalska. zero wloskich. I pomyslec ze 6 lat temu to wlochy dominowaly. Licze ze Bayern wygra LM a nie te angielskie pieniadze.
JuveLethal pisze:niech ktos uratuje byt wloskich druzyn w CL
Uratowali. 8 kolejek rzutów karnych i wszystko na nic. Ostatecznie 7:6 dla Arsenalu. Anglicy mają 4 drużyny w dalszej części rozgrywek. To po prostu woła o pomstę do nieba, że nie ma wśród pozostałych 4 żadnej włoskiej drużyny...
KU-bra pisze:Nie widze powodu do śmiechu... Juventus także odpadł w 1/8. Z Juve też się śmiałeś?
Ciesze się, że przegrali, ale nie widze powodu abym miał się z tego śmiać. Bo równie dobrze tak jak napisałem wyżej, śmiałbym się z mojego klubu...
Porównywanie Interu i Juventusu jest nie na miejscu. To oni byli głównymi faworytami przed rozpoczęciem tej edycji jeśli chodzi o Champions League. Ile to razy Mourinho obiecywał, że zdobędzie ten Puchar, bo ma najlepszych piłkarzy na świecie. Na Juventus obiektywni obserwatorzy patrzyli z mieszanym uczuciem, bo nie wiadomo było czego się spodziewać. Wyszło jak na powrót do Europy bardzo dobrze.
JuveLethal pisze:Mamy rzuty karne, licze na Doniego niech ktos uratuje byt wloskich druzyn w CL
Och! Doni kilka karnych mu przeszło kolo nosa, nie miał dzisiaj szczęścia. Tonetto kto to w ogóle jest ? Montella fajnie wykonał karnego, tyko trochę gorzej od Alexa. Szkoda, że Roma nie weszła liczyłem na nich.
A inter to było do przewidzenia , że odpadnie, przecież nie mogą dojść dalej niż my, jak długo żyje to nie pamiętam.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
no i jak obiecałem ;]
dziś zrobiłem sobie dziarke naszego herbu ;d
zdjęcie mam dodane na naszej klasie więc obadajcie sobie
za tydzień będzie wypełnienie białym w środku ;d
jeżeli ktoś jest chętny na tatuaż to mój kumpel może w <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> cenie zrobić ;p forza juve
marcinek pisze:eh mowilem po odpadnieciu lecha ze jedyna druzyna w pucharach z wloch bedzie udine... i stalo sie! serie a potrzebuje pieniedzy (w czasie kryzysu) inaczej nie dogonimy anglii.
A ja tam nie narzekam i cieszę się z takiego Serie A jakie mamy obecnie. Oczywiście podniesienie poziomu będzie postępować z czasem, bo zarówno Milan jak i Juve nie są drużynami takimi na jakie Calcio załuguje. Jednak nie ukrywajmy tego, Calcipoli odcisnęło swoje piętno. Wkrótce (sezon może dwa) inter wróci na swoje miejsce. Nie chcę w Serie A zawrotnych sum na transfery, nie chcę zaostrzenia regulaminów stadionowych (vide Premiership), nie chcę żądnych płaczących piłkarzyków typu boski Cristiano. Jestem dumny z tego, że kibice jadać do tej ówczesnej stolicy futbolu pokazują prawdziwą klasę i ośmieszają wszamiaczy kebabów i frytek z McDonalda. Jestem dumny, że Ci zawodnicy, którzy grają czy to w Juve, czy Romie nawet w tym tak znianawidzonym przeze mnie interze godnie reprezentują Serie A i grają na 100% umiejętności pokazując przy tym charakter i wolę walki. Cieszy mnie również to (tutaj nie mówię o interze), że w klubach włoskich nie ma zaciągów zagranicznych, że we włoskim klubie można przynajmniej spotkać 4-5 piłkarzy pochodzących z tego państwa. Jak już wcześniej wspominałem podniesienie jakości przyjdzie z czasem, ale włoski futbol w przeciwieństwie do angielskiego ma to coś, czego tamten futbol już mieć nie będzie - niepowtarzalną atmosferę, niezwykłych kibiców i nieskomercjalizowany charakter. Forza Italia, Forza Juve!
Lord of San Siro pisze:No i odpadliśmy. Wynik jest gorszy niż gra, bo przy odrobinie szczęścia mogło się to innaczej potoczyć. Brak koncetracji na początku pierwszej i drugiej połowy i dostajemy bramki, które nie powinny wpaść. Inna sprawa to nasza nieskuteczność w polu karnym United. Cóż trudno się mówi, trzeba czekać na następny sezon i wierzyć, że będzie lepszy.
Proszę cię.
Ani przez chwilę w ciągu tych 180 minut inter nie nawiązał walki z united... Obejrzałem oba mecze, żeby nie było.
hara pisze:
Ani przez chwilę w ciągu tych 180 minut inter nie nawiązał walki z united... Obejrzałem oba mecze, żeby nie było.
Wybierz się do okulisty bo ślepniesz i po tym co napisałeś wnoszę, że ten proces jest już mocno zaawansowany. Walcz o wzrok chłopie!!!
Mialiśmy swoje świetne sytuację i trzeba być skrajnie nieobiektywnym, żeby powiedzieć, że nie nawiązaliśmy walki. Taki Inter jak dziś chciałbym oglądać, z tym wyjątkiem, że bez takich głupio traconych bramek i ze skuteczną grą w przodzie. Przegraliśmy ale nie wstydzę się takiej gry.
Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
Lord of San Siro pisze:Taki Inter jak dziś chciałbym oglądać, z tym wyjątkiem, że bez takich głupio traconych bramek i ze skuteczną grą w przodzie. Przegraliśmy ale nie wstydzę się takiej gry.
glupio stracone gole.... pff to ja moglem powiedziec o wczorajszym np golu Essiena ze byl glupio stracony ale dzisiejsze ? brak umiejetnosci przykrycia zawodnika jak i przy 1 golu jak i przy 2 nie unizajac umiejetnoscia Vidicia (gra glowa ) jak i Rooneya (swietna asysta )
Manu bylo zwrotniejsze, umialo przyspieszyc gre i dobrze rozciagal druzyne Interu... lamiac go wkoncu prostopadlymi podaniami.Taktyka Interu opierala sie na graniu dlugiej pilki na Cygana ktory mial okiwac 102323 zawodnikow i wpakowac okienko .... to jest zalosne. Do domu Cieniasy... nie dosc ze zyskaliscie (niby) na Calciapoli .. to dalej jestescie slabi, ba moge stwierdzic ze zrobiliscie mniej przez 3 lata niz Juve przez rok. Wam juz dziekujemy poczekamy na transfery w Juve godne nazwy ... i wracacie tam skad przyszliscie czyli na 3 4 miejsce w lidze.