LM [1/8 (2)]: JUVENTUS 2-2 [2-3] Chelsea

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1659
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 13:16

moze zabrzmi to trochę jakbym się żalił ale zbulwersowały mnie dwie pomyłki sędziowskie które ewidentnie wypaczyły wynik meczu

Pierwsza - niektórzy mogą mówić że mieliśmy szczęście gdyż mogliśmy przegrywać do przerwy 2-1 bo sędzia nie uznał bramki Drogby co jest absolutną bzdurą. ostatnie8-10 minut pierwszej połowy toczyły się w dość wolnym tempie, obie drużyny myślały już o przerwie ale do czasu aż sędzia dopatrzył się ręki Tiago ktrórej ewidentnie nie było. jestem przekonany że jakby nie ten błąd to gra w ostatnich minutach meczu nagle nie zrobiłaby się tak nerwowa i na 99% schodzilibyśmy do szatni z wynikiem 1-0. żal

Druga - analogiczna sytuacja do tej pierwszej. zawodnik Chelsea odbija piłkę ręką w środku pola, sędzia udaje że nic nie było i puszcza gre czego konsekwencją jest czerwona kartka dla Chielliniego, podczac gdy to my powinniśmy wykonywać rzut wolny pośredni grając w 11. żal

o ile decyzję o tylko żółtej kartce dla Cecha za zagranie ręką poza polem karnym mozna zrozumieć (takie chyba nawet są przepisy, że jeśli jest takie zagranie za boczną linią szesnastki należy się tylko żółtko) o tyle nie mogę pojąć jak Belletti za takie siatkarskie zagranie nie dostał czerwonej (bo żólta była musowa a o dziwo obeszło się bez żadnej) albo jak to możliwe że Anelka dotrwał aż do 93 minuty bez kartki - to wie tylko hiszpański 'arbiter' :angry:

wg mnie plusy dla naszych zawodników:
+ Del Piero, dobry mecz, po raz kolejny udowodnił że nawet rzut karny można wykonać pięknie,
+ Treze i Iaquinta - za pierwszą bramke, przy odrobinie szczęścia David mógł strzelić drugą,
+ Grygera - nie sądziłęm że to kiedykolwiek powiem, jak na siebie zagrał dobrze,
+ Melberg - świetny występ,
+ Marchisio - to samo co Olof,
+ Giovinco ożywił gre po wyjściu (choć mogło być lepiej, raz źle uderzył, raz zrobił świetny rajd po czym podał do... zawodnika w niebieskiej koszulce),
+ Tiago - jak dla mnie zawodnik meczu

minusy:
- Buffon - co z tego że bronił dobrze skoro przy pierwszej bramce ewidentnie zawinił
- Chiellini - mimo wszystko mógł się powsterzymać, chyba za baedzo go emocje poniosły

(dziwne tyle plusów a tylko 2 minusy a wynik kiepski)

Podsumowując, zagraliśmy dobrze, jak dla mnie biorąc pod uwagę dwumecz zasłużyliśmy na awans ale futbol nie zawsze jest sprawiedliwy. Napewno godnie pożegnaliśmy się z CL choć szkoda że trochę za wcześnie. teraz trzeba za wszelką cenę gonic w lidze inter i zdobyć PW :)

FORZA JUVE!
Ostatnio zmieniony 11 marca 2009, 15:09 przez mateo369, łącznie zmieniany 1 raz.


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 13:18

Jestem naprawdę dumny z naszych chłopaków - zagrali na miarę swoich możliwości i zdaje się, że o braku awansu w głównej mierze zadecydowały - kontuzja Pavla na początku spotkania, gol do szatni Chelsea oraz w moim przekonaniu niezasłużona druga żółta kartka dla Kielona... Co by jednak nie mówić nasi zaprezentowali się zacnie i mogę śmiało powiedzieć, że po końcowym gwizdku mój żal był nawet adekwatnie mniejszy - w końcu walczyliśmy przez pełne 90 minut, piłkarze zostawili serce i płuca na boisku... Pozostaje mieć nadzieję, że będzie to miało i swoje dobre strony - w lecie nie powinno się skończyć na zakupie jednego gracza, który miałby zastąpić Pavla... Samą determinacją ostatecznie szczytu się nie osiągnie - naszym brakowało "czegoś", co przyniosłoby awans. Z samej jednak postawy graczy jestem niezwykle zadowolony - w końcu napędziliśmy strachu Chelsea grając w 10... Odbieram jednak wrażenie, że, paradoksalnie, z każdą porażką kocham ten klub coraz bardziej, co sprawia, że patrzę już tylko w przyszłość, nie rozpamiętując tego, co było... Grazie Ragazzi... :bravo:


Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 3798
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 13:21

Del pisze:Nie wiem czemu ktos pisze ze Gigi zawalil cokolwiek z tym meczu. To dla mnie w ogole niezrozumiale dlatego nie wypowiem sie o tym.
Zawalił pierwszą bramkę, za bardzo wysunięty nie mógł odpowiednio interweniować przy strzale Lamparda.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Drugo ufficialmente

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2007
Posty: 180
Rejestracja: 20 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 13:24

minusy:
- Buffon - co z tego że bronił dobrze skoro przy pierwszej bramce ewidentnie zawinił
Tu się nie zgodze po rykoszecie piłka zmieniała kierunek to co on miał niby zrobić. Ja prędzej obwinił bym tu obrońców za brak asekuracji jak może zawodnik wpakować nam bramke z dobitki z merta gdzie oni wtedy byli wyskoczyl pomiędzy nimi Essien i strzelił z najbliższej odległości. :angry:


Fred_juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 listopada 2008
Posty: 113
Rejestracja: 14 listopada 2008

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 13:31

kto wie jakby było gdyby Sissoko Nedved zagrali a do tego jeszcze moze Camoranesi :wink: Juve zagrało dobrze chociaż były słabsze momenty ehh no szkoda,wierzyłem w awans czegoś zabrakło


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 13:34

Dobrze ustawiony Buffon wyłapał by ten rykoszet.
I ktoś tu jeszcze powie, że Casillas nie może się równać z Buffonem. Gdyby nie Iker, Real w dwumeczu poległby nie 0-5, a 0-12.


kamilu_87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 października 2008
Posty: 468
Rejestracja: 03 października 2008

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 13:38

Miś Coccolino pisze:Dobrze ustawiony Buffon wyłapał by ten rykoszet.
I ktoś tu jeszcze powie, że Casillas nie może się równać z Buffonem. Gdyby nie Iker, Real w dwumeczu poległby nie 0-5, a 0-12.
Ja dodam że w tej chwili od Buffona dużo lepiej broni nawet Julio Cesar.


Obrazek
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 13:40

Volto pisze:niezrozumiała zmiana Nedveda na Hasana, oraz VI
W pełni zrozumiała, nie rozumiem dlaczego się czepiasz.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
oliver

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2008
Posty: 861
Rejestracja: 11 maja 2008

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 13:54

mateo369 pisze: Pierwsza - niektórzy mogą mówić że mieliśmy szczęście gdyż mogliśmy przegrywać do przerwy 2-1 bo sędzia nie uznał bramki Drogby
Przecież logiczne jest to gdyby uznał gola Drogby gol Essiena nie miał by miejsca. Po golu Drogby piłka musiała by wylądować na środek ustawienie się piłkarzy powoduje już całkiem coś innego. I jeśli ktoś sądzi, że powinniśmy przegrywać 2-1 to naprawdę jest coś z nim nie tak.
mateo369 pisze: + Melberg - świetny występ,
Nie oszukujmy się jeśli się nie mylę to on nie upilnował Drogby przy golu na 2-2. Wiec gdzie tu plus?


Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.

koniec iti
juvepavel11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lipca 2007
Posty: 94
Rejestracja: 22 lipca 2007

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 13:54

za co chiellni dostał czerwoną kartke ?? bo nie wiem o co chodzi


FORZA GRANDE JUVE
mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1659
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 14:18

oliver pisze:
mateo369 pisze: Pierwsza - niektórzy mogą mówić że mieliśmy szczęście gdyż mogliśmy przegrywać do przerwy 2-1 bo sędzia nie uznał bramki Drogby
Przecież logiczne jest to gdyby uznał gola Drogby gol Essiena nie miał by miejsca. Po golu Drogby piłka musiała by wylądować na środek ustawienie się piłkarzy powoduje już całkiem coś innego. I jeśli ktoś sądzi, że powinniśmy przegrywać 2-1 to naprawdę jest coś z nim nie tak.
proponuję najpierw przeczytać do końca o co mi chodziło a później komentować, napisałem że to bzdura i jakby nie błąd sędziego POWINNIŚMY schodzić na przerwe z wynikiem 1-0
EDIT. obejrzałem właśnie skrót z tvp2 i z Jackiem Kurowskim chyba jest coś nie tak :P bo stwierdził że Chelsea mogła wygrać 3-2 ale nie dlatego, że Belletti nie wykorzystał 'setki' w ostatnich minutach meczu ale dlatego właśnie że sędzia nie uznał bramki Drogby :roll: szkoda tylko, że nie powiedział że tego wolnego w ogóle być nie powinno bo Tiago nie zagrał piłki ręką co doskonale widać na ostatniej powtórce
oliver pisze:
mateo369 pisze: + Melberg - świetny występ,
Nie oszukujmy się jeśli się nie mylę to on nie upilnował Drogby przy golu na 2-2. Wiec gdzie tu plus?
Przy golu na 2-2 zawinił Molinaro który nie upilnował Bellettiego i ten mógł zrobić z piłką dosłownie wszystko, zagrał świetnie do Drogby i Olof nie mógł praktycznie nic zrobić, zresztą graliśmy trójką w obronie i to Grygera i Molinaro co chwilę podłączali się do gry w ofensywie dlatego uważam że Melber zagrał dobrze
juvepavel11 pisze:za co chiellni dostał czerwoną kartke ?? bo nie wiem o co chodzi
za faul, bodajze na Ballacku, sędzia puścił gre i później ukarał Kielona
Edit. za faul na Drogbie jednak
Ostatnio zmieniony 11 marca 2009, 15:07 przez mateo369, łącznie zmieniany 4 razy.


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
Drugo ufficialmente

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2007
Posty: 180
Rejestracja: 20 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 14:24

Ja dodam że w tej chwili od Buffona dużo lepiej broni nawet Julio Cesar.
Co to to nie zobacz sobie gola w meczu z Roma co mu risse strzelił z zerowego kąta Cesar na pewno nie jest lepszy.
Przy golu na 2-2 zawinił Molinaro który nie upilnował Bellettiego i ten mógł zrobić z piłką dosłownie wszystko, zagrał świetnie do Drogby i Olof nie mógł praktycznie nic zrobić, zresztą graliśmy trójką w obronie i to Grygera i Molinaro co chwilę podłączali się do gry w ofensywie dlatego uważam że Melber zagrał dobrze
Przy tej bramce zawinili oni dwoje na powtorce widac jak Olof odpuszcza Drogbe tak jakby juz nie mial sil.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 14:43

JUVE1803 pisze: Co to to nie zobacz sobie gola w meczu z Roma co mu risse strzelił z zerowego kąta Cesar na pewno nie jest lepszy.
Większa tam była wina obrońców. Obejrzyj sobie piewszy mecz z Manchesterem.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Drugo ufficialmente

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2007
Posty: 180
Rejestracja: 20 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 14:51

Większa tam była wina obrońców. Obejrzyj sobie piewszy mecz z Manchesterem.
Mecz ogłądałem i wiem, że gdyby nie Cesar to inter już by miał pozamiatane, ale to nie znaczy że Julio prezentuje się lepiej od Gigiego i będę dalej się upierał iż gol risse zawalił Cesar. Zresztą również w meczu towarzyskim Brazylia Włochy przy bramce dla Włochów na 1-0 co sędzia nie słusznie nie uznal zawinił Julio chociaż akurat w tym meczu pare razy pokazał, że zna się na swoim fachu.


juveluck

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 marca 2003
Posty: 2605
Rejestracja: 05 marca 2003

Nieprzeczytany post 11 marca 2009, 14:58

Odrzucają mnie osoby które po wczorajszym meczu potrafią tylko narzekać. Jasne, że <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, odpadliśmy, liczyłem na awans. Ale chłopaki dali z siebie wczoraj wszystko. Jestem z nich dumny!! Jestem dumny z Juventusu!! Z każdego piłkarza który wczoraj zagrał i z Ranieriego który miał wczoraj jaja i potrafił zagrać odważnie.
Narzekanie na Marchionniego, Grygere czy innych jest bez sensu. Jasne, że przyzwyczajeni jesteśmy do piłkarzy innej klasy ale jest jak jest. Oni się nie pchali na siłę do Juve, tylko ktoś ich kupił. A teraz grają na tyle na ile potrafią, dają z siebie wszystko. Juventus to Juventus a nie poszczególni zawodnicy. Jedynymi osobami wobec których możemy mieć pretensje to zarząd, to on robi z nas przeciętną drużynę w skali europejskiej i to on sprowadzają tych przeciętnych zawodników. Największą winę za nasze odpadnięcie ponosi właśnie zarząd.


Obrazek
FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
Zablokowany