LM [1/8 (1)]: Chelsea 1-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
sushi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 lutego 2005
Posty: 171
Rejestracja: 05 lutego 2005

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 21:05

Ma może ktoś jakiegoś linka do tego meczu ? Z góry dzieki


Czy wygrywa czy nie ja i tak kocham cię w sercu moim JUVE i na dobre i na złe
Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1263
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 21:07

http://www.ustream.tv/channel/453869
Tu oglądam. Bez zacinek, dobra jakość i angielski komentarz.


Jeszcze co do meczu to serce mi pęka jak na to patrze. :(


Gregor_09

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 stycznia 2009
Posty: 36
Rejestracja: 24 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 21:39

Pod wzgledem technicznym nie istniejemy...

Sposób na Juve, krótka , kombinacyjna gra po ziemi i Juve nie istnieje. To samo było z Arsenalem za Capello :(

Nadal nie rozumiem zachowania naszego trenera. Co mecz to samo ustawienie, co mecz ta sam taktyka i skład... Nieważne czy to Cagliari czy Chelsea :|

ale cóż trzeba być dobrej myśli


Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 21:41

Z taką grą to będę modlił się aby nam nie wbili kolejnych bramek. gramy fatalnie. Wszyscy grają jakby byli spięci, nic nie wychodzi. O obronie to lepiej nie wspominac.
O dziwo dość słaby mecz Chielliniego i Sissoko. DP także nie zachwyca. Oprócz tego strzału po podaniu Tiago nic nie pokazał. Z resztą jak wszyscy z Juve. To musi się zmienic.
Ehh.. oby druga połowa była lepsza.
Ostatnio zmieniony 25 lutego 2009, 21:43 przez Kubba, łącznie zmieniany 1 raz.


Vojtimar

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 października 2004
Posty: 648
Rejestracja: 14 października 2004

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 21:42

Poza jednym strzałem Alexa i okazją Amauriego( nie trafił w piłke) nie gramy nic. Co gorsza nie Juve nie pokazuje, że im się chce. Cóż...


Z Juve na dobre i złe!
fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2329
Rejestracja: 16 maja 2006
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 21:43

Czkalem na mecz jak ten z Realem czy Milanem a dostalem to co zwykle....


R.A.B.

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 września 2008
Posty: 50
Rejestracja: 05 września 2008

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 21:44

Bez chęci bez składu bez ładu. Długie piłki do Amauriego skoro obok niego są rośli obrońcy niebieskich nic nie dają.Gdybym był na miejscu Secco to bym ładnie zmienił skład


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 21:45

Słabiutko. Ciekawi mnie jakim cudem ta piłka od Kalou do Drogby przeszła przez 5-6 piłkarzy. Jedyna nadzieja w Amaurim bo jako jedyny gra coś z przodu. Nedved już nie ma siły, ciekawe kto za niego wejdzie skoro Seby nie ma nawet na ławce. Aha i nie chcę Was załamywać ale boski Marco M już się grzeje.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5534
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 21:45

Przypomina mi ten mecz trochę ten z Interem w tym sezonie, ale nie tracę wiary w korzystny rezultat. Pod koniec połowy było już lepiej, teraz to my zaatakować powinniśmy i coś strzelić, bo wynik ma tutaj duże znaczenie w kontekście drugiego meczu. Forza Juventus!


eslk

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2008
Posty: 528
Rejestracja: 09 listopada 2008

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 21:45

Nie wiem czemu koledze powyzej "serce peka", bo do przerwy, mimo niekorzystnego wyniku, Juventus nie gra zle. Mimo kilku bledow obrony, Chelsea nie stworzyla sobie klarowniejszych sytuacji - chociaz gol Drogby, z pewnoscia obciaza wszystkich defensorow (nieudana pulapka ofsajdowa).

Troszke przestraszony jest Molinaro, nie uniknął wpadek Kielon, takze Buffon raz nie popisał sie wybiciem. Jednak mimo wszystko, defensywa prezentuje sie poprawnie. Bardzo dobrze spisują się Legro + Mellberg.

Tiago przeciętnie, na pewno widac, ze sie stara. Sissoko dosc dobrze. W przeodzie przez dluzszy czas niewidoczny byl Del piero, dopiero pod koniec polowy gdy kilka razy cofnal sie po pilke, komentaror wspomnial jego nazwisko. Amauri - ani dobrze, ani zle.

O ile wszystkie akcje ofensywne The Blues, ida prawie zawsze strona prawa, poniewaz Bosingwa i Kalou dysponuja w parze potezna sila ognia, to jednoczesnie uwazam, ze Juventus powinien probowac rozerwac obrone Czelsi wlasnie z tej flanki.

Generalnie, pierwsza polowa to lekka przewaga The Blues, chociaz i Stara Dama miala swoje szanse (strzal del piero, glowka Amauriego). Pamietajmy, ze gramy z jedna z najlepszych druzyn na swiecie, ktora w dzisiejszym meczu na pewno duzo lepiej sie prezentuje niz wczoraj Inter i MU razem wziete. Juventus podejmuje walke, stara sie szarpac, dobrze rozbija ataki rywala (nie liczac tej wpadki ze spalonym) i miejmy nadzieje, ze ktos z Naszych w 2 polowie przynajmniej raz pokona Cecha.

Edit: O rany, Camor znow kontuzja (czworoglowy) i na boisku zaraz zobaczymy Marco ; /


krop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2005
Posty: 304
Rejestracja: 25 maja 2005

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 22:36

No szczerze mowiac nie spodziewalem sie naszej wygranej (pewnie zaraz niekorzy sie rzuca ze nie jestem kibicem Juve bo tak pisze) ale trzeba sobie powiedziec prawde, z taka gra to jak my zdobedziemy 2 miejsce w lidze to bedzie super :) 0 pomyslu na gre, dziwna taktyka Ranieriego z tym Del Piero. Najlepiej to ujal komentator w 21 min "where is del piero?" nasza gra to poporostu dno, mozemy sobie kopac w B klasie. Co z tego ze bylo pare sytuacji jak nic nie potrafimy zrobic? Camor skakal dzisiaj jak koziolek, koziolek matolek bo nic z jego gry nie wychodzilo. Z reszta wszyscy grali jak jakies drewniane kolki :angry:


Gregor_09

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 stycznia 2009
Posty: 36
Rejestracja: 24 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 22:37

Patrząc na grę to WYNIK MARZENIE!!!!

Gra szarpana końcówka drugiej połowy wyrównana... Juve szarpało grę ogólnie przed rewanżem tragedii nie ma:D

Po wejściu Marchionniego zaczęła grać prawa strona. Mauro bez formy

AVE JUVE


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2329
Rejestracja: 16 maja 2006
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 22:37

Jak zwykle... bez pomyslu, slamazarnie i niedokladnie. Mialem wrazenie ze 50% naszych podan wedruje do graczy Chelsea.
Jak zobaczylemn pierwsza zmiane to musialem zazyc srodki uspokajajace, ostatnia zmiana chcialo by sie powiedzeiec ze ok trener w koncu chcial gonic wynik, pytanie tylko dlaczego tak pozno ?


Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 22:39

No i po meczu(LM?). Z taką grą to można jedynie się cieszyć, że nie wbili nam więcej bramek(pierwsza połowa). W drugiej coś tam zaczeli grać, ale i tak nic z tego nie wyszło.
W dodatku strata Camora. Mam nadzieje, ze to nic poważnego.
Kolejny mecz z angolami i poraz kolejny dostajemy wpiernicz. Juve nie potrafi grać z drużynami z PL.
Jak Ranieri ma zamiar grać taką samą taktyką z każdym przeciwnikiem to nadal nic nie wygra w roli trenera.
Co tu dużo pisać, przegrana zasłużona...

Coś czuje, że to koniec z LM... Oby moje przeczucie było błędne


JuveLethal

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 listopada 2003
Posty: 293
Rejestracja: 14 listopada 2003

Nieprzeczytany post 25 lutego 2009, 22:47

Z taka gra cieszmy sie ze jest tylko 1-0. Ogolnie Juve gralo bez jakiegos pomyslu, te dlugie pilki tylko do Amauriego.


Przypominalo mi to troche gre Wlochow na Euro - byle do Toniego, on cos tam wymysli :whistle:

P.S. - Jesli ktos sobie pluje w twarz ze Treze nie zmienil toru lotu strzalu Nedveda to od razu mowie - byl na spalonym , gol bylby nie uznany.

Inna sprawa - Juve powinno miec rzut rozny, kto wie co by sie po nim stalo... :angry:

Za 2 tyg trzeba zagrac mecz zycia zeby awansowac :pray:


Zablokowany