Kontuzje
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Buffon - Zebina, Andrade, Knezevic, Salihamidzić - Camoranesi, Tiago, Poulsen, Nedved - Iaquinta, Trezeguet. Druga jedenastka, która normalnie mogłaby grać w Serie A...
Buffon - podobno juz trenuje z drużyną, oczekuję jeszcze 1 meczu Manningera, po czym nastąpi powrót Gigiego. Niestety, Austriak usiądzie na ławie...
Zebina - czas rehabilitacji o jakim mówił sztab medyczny też mija. Od nowego roku powinien normalnie trenować
Andrade - tak całkiem serio, to więzadła się leczy 6 miesięcy. Cos już powinno byc wyjaśnione
Knezevic - o co kaman?
Salihamidzić - jak widac, może nawet juz grać. Kontuzje zażegnano
Tiago - jeszcze 2 tygodnie i wznawia treningi
Poulsen - noż do jasnej cholery - co z nim? rehabilitacja po rehabilitacji ?
Nedved - od nowego roku dostepny
Camoranesi - to samo co z Nedvedem. Chyba. Kontuzja barku miala byc wyleczona do konca roku.
Iaquinta - co z nim?
Trezeguet - niedlugo powinien wznowic treningi
Jak widać, sytuacja nie jest juz taka zła. Po nowym roku kadra bedzie przypominac te z lipca/sierpnia...
Buffon - podobno juz trenuje z drużyną, oczekuję jeszcze 1 meczu Manningera, po czym nastąpi powrót Gigiego. Niestety, Austriak usiądzie na ławie...
Zebina - czas rehabilitacji o jakim mówił sztab medyczny też mija. Od nowego roku powinien normalnie trenować
Andrade - tak całkiem serio, to więzadła się leczy 6 miesięcy. Cos już powinno byc wyjaśnione
Knezevic - o co kaman?
Salihamidzić - jak widac, może nawet juz grać. Kontuzje zażegnano
Tiago - jeszcze 2 tygodnie i wznawia treningi
Poulsen - noż do jasnej cholery - co z nim? rehabilitacja po rehabilitacji ?
Nedved - od nowego roku dostepny
Camoranesi - to samo co z Nedvedem. Chyba. Kontuzja barku miala byc wyleczona do konca roku.
Iaquinta - co z nim?
Trezeguet - niedlugo powinien wznowic treningi
Jak widać, sytuacja nie jest juz taka zła. Po nowym roku kadra bedzie przypominac te z lipca/sierpnia...
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Nie wiem jak wam, ale mnie będzie zwyczajnie żal Austriaka. Bronił znaczną część sezonu, i to bronił dobrze. W wielu sytuacjach uratował na tyłki zwyczajnie. Niby był kupiony jako zmiennik i wywiązał się z tej roli świetnie, ale jakoś tak głupio będzie teraz kazać mu grzać ławę.Miś Coccolino pisze:
Buffon - podobno juz trenuje z drużyną, oczekuję jeszcze 1 meczu Manningera, po czym nastąpi powrót Gigiego. Niestety, Austriak usiądzie na ławie...
Ale Zdenka tak łatwo nie wygryzie.Miś Coccolino pisze:Zebina - czas rehabilitacji o jakim mówił sztab medyczny też mija. Od nowego roku powinien normalnie trenować
Normalnie tak, ale on przeszedł w sumie chyba 3 operacje i sądzę, że z niego pożytku już raczej nie będzie. Chciano rozwiązać z nim kontrakt przecież i coś czuję, że w styczniu Andrade może rozstać sięz Juve.Miś Coccolino pisze: Andrade - tak całkiem serio, to więzadła się leczy 6 miesięcy. Cos już powinno byc wyjaśnione
Ciekawe, jak będzi grał po kontuzji, hihMiś Coccolino pisze: Tiago - jeszcze 2 tygodnie i wznawia treningi

A co, tak za nim tęsknisz?Miś Coccolino pisze: Poulsen - noż do jasnej cholery - co z nim? rehabilitacja po rehabilitacji ?
W aktualnej formie na pewno nie będzie wzmocnieniem.Miś Coccolino pisze: Nedved - od nowego roku dostepny
To akurat plus. MM niby coś tam próbuje, ale...Miś Coccolino pisze: Camoranesi - to samo co z Nedvedem. Chyba. Kontuzja barku miala byc wyleczona do konca roku.
Dzień dobry!Miś Coccolino pisze: Iaquinta - co z nim?
Taaa, tylko kto teraz usiądzie na ławce? Alex, czy Amauri?Miś Coccolino pisze: Trezeguet - niedlugo powinien wznowic treningi
Ja tam bym wolał, by przypominała tę z listopada/ grudniaMiś Coccolino pisze: Jak widać, sytuacja nie jest juz taka zła. Po nowym roku kadra będzie przypominac te z lipca/sierpnia...
- gawron
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2008
- Posty: 652
- Rejestracja: 01 marca 2008
Uraz lewego kolana - powrót na początku lutego (tak jest napisane na JP)Miś Coccolino pisze:Knezevic - o co kaman?
pewnie jakaś lekka grypa, czyli będzie wracać po sylwestrze..Miś Coccolino pisze:Iaquinta - co z nim?
aha. czyli jednak nie grypa, tylko udo

Ostatnio zmieniony 22 grudnia 2008, 13:57 przez gawron, łącznie zmieniany 1 raz.
- kornknot
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 stycznia 2003
- Posty: 560
- Rejestracja: 12 stycznia 2003
Knezevic mial na poczatku listopada zabieg kolana i miał pauzować ok 90 dni, tak więc jeszcze na niego trochę poczekamy.
Andrade był operowany w połowie lipca i rehabilitacja trwa średnio 6 miesięcy, ale jako że to był kolejny zabieg to nigdy nic nie wiadomo. Równie dobrze, może już nie wrócić.
Iaquinta ma nadwyrężone udo i niedługo powinien wznowić treningi o ile już nie trenuje.
Tylko niestety nie wiem co z Poulsenem, bo okres rehabilitacyjny już mu się chyba skończył.
Ciekawe jak szybko niektórzy zawodnicy wrócą do gry do której nas przyzwyczaili, bo wątpie żeby pół składu po kontuzjach dłuższych lub krótszych było w świetnej formie.
Andrade był operowany w połowie lipca i rehabilitacja trwa średnio 6 miesięcy, ale jako że to był kolejny zabieg to nigdy nic nie wiadomo. Równie dobrze, może już nie wrócić.
Iaquinta ma nadwyrężone udo i niedługo powinien wznowić treningi o ile już nie trenuje.
Tylko niestety nie wiem co z Poulsenem, bo okres rehabilitacyjny już mu się chyba skończył.
Ciekawe jak szybko niektórzy zawodnicy wrócą do gry do której nas przyzwyczaili, bo wątpie żeby pół składu po kontuzjach dłuższych lub krótszych było w świetnej formie.
- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1396
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
No to ja rzuce garsc nowych informacji:
W pelni wyleczeni sa juz: Buffon, Iaquinta, Nedved i Poulsen, oddzielnie trenowal Trezeguet.
Do treningow powroca juz 3 stycznia Tiago, Camor oraz Knezevic, gdyz Ranieri dal im pare dni dluzszego odpoczynku, gdyz pozostali w Vinovo do 23 grudnia.
Jedynym kontuzjowanym (na ktorego poczekamy) jest Zebina ktory dochodzi do siebie po operacji ktora przeszedl.
O Andrade OS nawet nie wspomniala wiec...
W pelni wyleczeni sa juz: Buffon, Iaquinta, Nedved i Poulsen, oddzielnie trenowal Trezeguet.
Do treningow powroca juz 3 stycznia Tiago, Camor oraz Knezevic, gdyz Ranieri dal im pare dni dluzszego odpoczynku, gdyz pozostali w Vinovo do 23 grudnia.
Jedynym kontuzjowanym (na ktorego poczekamy) jest Zebina ktory dochodzi do siebie po operacji ktora przeszedl.
O Andrade OS nawet nie wspomniala wiec...
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
,,Jak podaje włoski dziennik Tuttosport, Juventus poszukuje swojego zawodnika Mauro Camoranesiego. Zawodnik ten od dłuższego czasu jest kontuzjowany a w tym sezonie rozegrał zaledwie kilka spotkań. Teraz znikł a działacze klubu nie wiedzą co się z nim dzieje. Kibice Juventusu zapominają już jak wygląda jeden z ich ulubieńców i są mocno sfrustrowani, że jego powrót na bosiko ciągle się przedłuża. Wyraźnie nie są zadowoleni z gry jego zastępcy, Marchionniego i mocno zirytowani plagą kontuzji w zespole.
Gdzie obecnie znajduję się Mauro? Krążą słuchy, że wrócił do Argentyny by tam podjąć decyzje o kontynowaniu kariery, którą wstrzymują mu ciągłe kontuzje. Czy i kiedy w ogóle Camoranesi wróci na boisko, nie wie chyba nikt''
Żrodło: www.tuttosportcamoranesi.it
To ładnie, nie mogę znieść jego braku, bez niego tracimy 50% swojego potencjalu...
Tak wygląda Mauro
ponadto krążą słuchy, że Zebina gra już w Cagliari:
http://www.solocalcio.com/gallery/CAMPI ... Zebina.jpg
Gdzie obecnie znajduję się Mauro? Krążą słuchy, że wrócił do Argentyny by tam podjąć decyzje o kontynowaniu kariery, którą wstrzymują mu ciągłe kontuzje. Czy i kiedy w ogóle Camoranesi wróci na boisko, nie wie chyba nikt''
Żrodło: www.tuttosportcamoranesi.it
To ładnie, nie mogę znieść jego braku, bez niego tracimy 50% swojego potencjalu...
Tak wygląda Mauro
ponadto krążą słuchy, że Zebina gra już w Cagliari:
http://www.solocalcio.com/gallery/CAMPI ... Zebina.jpg
Ostatnio zmieniony 02 lutego 2009, 22:47 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.

- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Niestety, nie wypada nic innego jak podpisać się pod słowami Dragona.
Brak Camoranesiego w naszej drużynie jest odczuwalny i naprawdę widoczny. Nasza gra bez niego jest chaotyczna i najczęściej z pominięciem drugiej linii. W dodatku jak widzę Marchionniego to przepraszam za wyrażenie, ale krew mnie zalewa jak hasa sobie raz z lewej a raz z prawej strony, takim wolnym elektronem to on sobie mógłby być w Juve Stabii nikomu nie uwłaczając. Nikomu źle nie życzę, ale jeżeli chodzi o kontuzje to mamy takiego pecha że zawodnicy kluczowi, którzy są nam na gwałt potrzebni są kontuzjowani a tych którzy grają nędznie jakoś dziwnym trafem kontuzje omijają. Co się tyczy Zebiny to mimo że nie wiadomo czy on jeszcze żyje to jest naszym najlepszym prawym obrońcom. Już wolałem te jego chaotyczne rajdy na fart, niż kaszanę w wykonaniu Grygery. Bo mimo tego że Zebina Danim Alvesem nie jest i nigdy raczej nie będzie to przynajmniej w obronie grał poprawnie, a w przypadku Zdenka który jest ociężały nie widać żadnego progresu. Od odejścia Zizu naszą siłą były skrzydła, ale wtedy to Nedved był w świetnej formie, Camoranesi to wiadomo. Teraz niestety nie oszukujmy się Nedved to cień tego którego wszyscy pamiętamy, a przy kontuzji Camora i popisach Pana M to już naprawdę. Oczywiście nie mówię że Marchionni jest całkowicie bezproduktywny, bo ma przebłyski jak np spotkanie z Fiorentiną gdzie był jednym z najlepszych na boisku w słabym Juventusie, ale przyzwyczajony jestem do MGC trzymającego równą formę.
Trzeba poczekać na powrót Mauro, możliwe że wtedy odzyskamy jakość naszej gry, bo ten zawodnik jest naprawdę kluczowy.
PS:
@mateusz1897
Ten post Dragona o Zebinie w Cagliari i Camorze w Argentynie należy potraktować z przymrużeniem oka i on sam go napisał
Brak Camoranesiego w naszej drużynie jest odczuwalny i naprawdę widoczny. Nasza gra bez niego jest chaotyczna i najczęściej z pominięciem drugiej linii. W dodatku jak widzę Marchionniego to przepraszam za wyrażenie, ale krew mnie zalewa jak hasa sobie raz z lewej a raz z prawej strony, takim wolnym elektronem to on sobie mógłby być w Juve Stabii nikomu nie uwłaczając. Nikomu źle nie życzę, ale jeżeli chodzi o kontuzje to mamy takiego pecha że zawodnicy kluczowi, którzy są nam na gwałt potrzebni są kontuzjowani a tych którzy grają nędznie jakoś dziwnym trafem kontuzje omijają. Co się tyczy Zebiny to mimo że nie wiadomo czy on jeszcze żyje to jest naszym najlepszym prawym obrońcom. Już wolałem te jego chaotyczne rajdy na fart, niż kaszanę w wykonaniu Grygery. Bo mimo tego że Zebina Danim Alvesem nie jest i nigdy raczej nie będzie to przynajmniej w obronie grał poprawnie, a w przypadku Zdenka który jest ociężały nie widać żadnego progresu. Od odejścia Zizu naszą siłą były skrzydła, ale wtedy to Nedved był w świetnej formie, Camoranesi to wiadomo. Teraz niestety nie oszukujmy się Nedved to cień tego którego wszyscy pamiętamy, a przy kontuzji Camora i popisach Pana M to już naprawdę. Oczywiście nie mówię że Marchionni jest całkowicie bezproduktywny, bo ma przebłyski jak np spotkanie z Fiorentiną gdzie był jednym z najlepszych na boisku w słabym Juventusie, ale przyzwyczajony jestem do MGC trzymającego równą formę.
Trzeba poczekać na powrót Mauro, możliwe że wtedy odzyskamy jakość naszej gry, bo ten zawodnik jest naprawdę kluczowy.
PS:
@mateusz1897
Ten post Dragona o Zebinie w Cagliari i Camorze w Argentynie należy potraktować z przymrużeniem oka i on sam go napisał

Ostatnio zmieniony 02 lutego 2009, 23:15 przez Vincitore, łącznie zmieniany 1 raz.
- mateusz1897
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2005
- Posty: 80
- Rejestracja: 16 lipca 2005
Wydaje mi się, że to jest fotka sprzed kilku lat, bo Jonathan grał przez 2 sezony w Cagliari. Profil piłkarza: http://juvepoland.com/players.php?op=player&id=14Dragon pisze:
ponadto krążą słuchy, że Zebina gra już w Cagliari:
http://www.solocalcio.com/gallery/CAMPI ... Zebina.jpg
A jeśli chodzi o Mauro to sytuacja jest niepokojąca. Mam na myśli głównie sprawę jego gry, bo nie wydaje mi się żeby pogłoski o szukaniu klubu w Argentynie były prawdziwe. Dziennikarze nie mają już o czym pisać
Liczę, jak zresztą wszyscy, na jego jak najszybszy powrót do gry.
:-D Ale trzeba przyznać, że dobrze mu to wyszło :-DPelson pisze: PS:
@mateusz1897
Ten post Dragona o Zebinie w Cagliari i Camorze w Argentynie należy potraktować z przymrużeniem oka i on sam go napisał
Ostatnio zmieniony 02 lutego 2009, 23:38 przez mateusz1897, łącznie zmieniany 1 raz.
- JuveR
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
- Posty: 426
- Rejestracja: 17 grudnia 2005
Dragon dni Ci się pomyliły czy jak?Dragon pisze:,,Jak podaje włoski dziennik Tuttosport, Juventus poszukuje swojego zawodnika Mauro Camoranesiego. Zawodnik ten od dłuższego czasu jest kontuzjowany a w tym sezonie rozegrał zaledwie kilka spotkań. Teraz znikł a działacze klubu nie wiedzą co się z nim dzieje. Kibice Juventusu zapominają już jak wygląda jeden z ich ulubieńców i są mocno sfrustrowani, że jego powrót na bosiko ciągle się przedłuża. Wyraźnie nie są zadowoleni z gry jego zastępcy, Marchionniego i mocno zirytowani plagą kontuzji w zespole.
Gdzie obecnie znajduję się Mauro? Krążą słuchy, że wrócił do Argentyny by tam podjąć decyzje o kontynowaniu kariery, którą wstrzymują mu ciągłe kontuzje. Czy i kiedy w ogóle Camoranesi wróci na boisko, nie wie chyba nikt''
Żrodło: www.tuttosportcamoranesi.it
To ładnie, nie mogę znieść jego braku, bez niego tracimy 50% swojego potencjalu...
Tak wygląda Mauro
ponadto krążą słuchy, że Zebina gra już w Cagliari:
http://www.solocalcio.com/gallery/CAMPI ... Zebina.jpg
Co nie zmienia faktu że bez Camoranesiego (i Del Piero) naszej gry ( a raczej jej braku) nie da się oglądać... Jest co prawda Giovinco który również potrafi podciągnąć grę, ale to jednak jeszcze nie ta klasa.
I przydałaby się jeszcze osoba " z jajami" która potrafiłaby wyjaśnić kto jest odpowiedzialny za szereg kontuzji


- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Błąd w linku do źródła jest.Dragon pisze:,,Jak podaje włoski dziennik Tuttosport, Juventus poszukuje swojego zawodnika Mauro Camoranesiego. Zawodnik ten od dłuższego czasu jest kontuzjowany a w tym sezonie rozegrał zaledwie kilka spotkań. Teraz znikł a działacze klubu nie wiedzą co się z nim dzieje. Kibice Juventusu zapominają już jak wygląda jeden z ich ulubieńców i są mocno sfrustrowani, że jego powrót na bosiko ciągle się przedłuża. Wyraźnie nie są zadowoleni z gry jego zastępcy, Marchionniego i mocno zirytowani plagą kontuzji w zespole.
Gdzie obecnie znajduję się Mauro? Krążą słuchy, że wrócił do Argentyny by tam podjąć decyzje o kontynowaniu kariery, którą wstrzymują mu ciągłe kontuzje. Czy i kiedy w ogóle Camoranesi wróci na boisko, nie wie chyba nikt''
Żrodło: www.tuttosportcamoranesi.it
Rzeczywiście ostatnimi czasy to, co się wyrabia z tymi kontuzjami to parodia. Jak jedni wracają to inni udają się na odpoczynek, tylko, że to nie wczasy ani też "ostatnie pożegnanie". To zmusza do myślenia nie tylko o samym sztabie medycznym, w którym chyba nie wszystko funkcjonuje prawidłowo (no chyba, że zawodnicy są źle przygotowywani od strony fizycznej do spotkań), ale i to zawodnikach, których trzeba sprowadzić w miejsce kontuzjowanych, bo wiecznie grą wspomnianego wyżej chociażby Marchionniego, oczy me zachycać się już nie chcą.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
No tak, bo prawdziwe nie istniejeszczypek pisze:Błąd w linku do źródła jest.Dragon pisze:,,Jak podaje włoski dziennik Tuttosport, Juventus poszukuje swojego zawodnika Mauro Camoranesiego. Zawodnik ten od dłuższego czasu jest kontuzjowany a w tym sezonie rozegrał zaledwie kilka spotkań. Teraz znikł a działacze klubu nie wiedzą co się z nim dzieje. Kibice Juventusu zapominają już jak wygląda jeden z ich ulubieńców i są mocno sfrustrowani, że jego powrót na bosiko ciągle się przedłuża. Wyraźnie nie są zadowoleni z gry jego zastępcy, Marchionniego i mocno zirytowani plagą kontuzji w zespole.
Gdzie obecnie znajduję się Mauro? Krążą słuchy, że wrócił do Argentyny by tam podjąć decyzje o kontynowaniu kariery, którą wstrzymują mu ciągłe kontuzje. Czy i kiedy w ogóle Camoranesi wróci na boisko, nie wie chyba nikt''
Żrodło: www.tuttosportcamoranesi.it


- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Ciekawe czy będzie potrafił grać przynajmniej tak jak za Capello. Tego pokraki Grygery mam dość, więc stary dobry Zebina byłby mile widziany.JuveLethal pisze:Wg juventus.com Zebina wraca na dniach... tylko ktory raz juz to pisza... miejmy nadzieje ze do weekendu bedzie bo Grygera ostatnio sie nie popisuje...
Sytuacji z Camorem nie do końca rozumiem. Wrócił na jeden mecz, przewrócił się i pauzuje już x czasu.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady