Wszystko o AS Roma
- michalek_ASR
- Romanista
- Rejestracja: 19 stycznia 2009
- Posty: 24
- Rejestracja: 19 stycznia 2009
http://pl.youtube.com/watch?v=fKMKjmJMj64
prosze bardzo
znalazłem tylko skrót i chodzi o interwencje z minut: 1:15 gdy był rzut wolny i o przewrotke Zalayety w 2:59
Mex,Juan i De Rossi w jedenasce kolejki :-D według kilku portali
prosze bardzo

znalazłem tylko skrót i chodzi o interwencje z minut: 1:15 gdy był rzut wolny i o przewrotke Zalayety w 2:59
Mex,Juan i De Rossi w jedenasce kolejki :-D według kilku portali
- FalsoVero
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2008
- Posty: 754
- Rejestracja: 17 maja 2008
Co do Mexsesa to wiele osób śmiało się z Gerrarda a tutaj nowinka Mexes w szpitalu
. Czekam na wypowiedź Mexesa.
http://www.asroma.pl/index.php?id=1870

http://www.asroma.pl/index.php?id=1870
"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
- michalek_ASR
- Romanista
- Rejestracja: 19 stycznia 2009
- Posty: 24
- Rejestracja: 19 stycznia 2009
podobno Mexes wraz z Menezem byli gdzies w jakims klubie na imprezie.Tam zaczepiali ich kibice Lazio.Mexes się bronił i wdal sie w bojke z ochroniarzem.Nic powaznego mu sie nie stalo.Trochę przesadzaly media z tym szpitalem.Dodam,ze ochroniarz byl bylym bokserem.FalsoVero pisze:Co do Mexsesa to wiele osób śmiało się z Gerrarda a tutaj nowinka Mexes w szpitalu. Czekam na wypowiedź Mexesa.
http://www.asroma.pl/index.php?id=1870
- pawełek89
- Romanista
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
- Posty: 213
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
Gwiazdor ekipy AS Roma - Philippe Mexes przybliżył nam szczegóły incydentu, do którego doszło w jednej z rzymskich dyskotek. Przypomnijmy, iż w słynnej "Gilda" Francuz zaatakowany został przez ochroniarza, który okazał się byłym bokserem.FalsoVero pisze:Czekam na wypowiedź Mexesa.
Nieoficjalnie wiadomo także, że zarówno Mexes, jak i towarzyszący mu inny zawodnik Giallorossi - Jeremy Menez napadnięci zostali przez fanów SS Lazio.
- Uderzono mnie pasem w twarz.
- Wszystko mogło skończyć się o wiele gorzej. Sprzączka do paska zraniła mnie tuż pod okiem.
- Sytuacja ta przytrafiła w klubie zaraz po meczu przeciwko Regginia Calcio. Poszedłem tam, ponieważ na dzień następny nie przewidziano treningu. Dodatkowo, żona dała mi pozwolenie na wyjście z domu.
- Stałem przed wejściem do klubu czekając na moich przyjaciół. Z przejeżdżającego samochodu usłyszałem gratulacje. Byli to tifosi Romy. Następnie napatoczyli się fani Lazio, których komentarze nie były kulturalne.
- Wtedy ktoś okazał wyjątkowy brak szacunku dla mojej osoby oraz rodziny. Nie mogłem nie zareagować. Wiem, że był to błąd, jednak nie mogłem postąpić inaczej.
- Założono mi kilka szwów. Na twarzy mam dwie małe blizny. Popełniłem błąd, ponieważ mogłem załagodzić całej tej sytuacji.
- Uważałem, że pomiędzy klubami jest pewnego rodzaju szacunek. Przywitałem się z Mauro Zaurim, z którym przyszło mi się zmierzyć w derby Rzymu. Posiadam jednak rodzinę, dlatego niektórych stwierdzeń nie mogę zaakceptować.
http://www.asroma.pl/index.php?id=1901

- michalek_ASR
- Romanista
- Rejestracja: 19 stycznia 2009
- Posty: 24
- Rejestracja: 19 stycznia 2009
czytalem to.
tak jak juz pisaly co niektore strony to kibice lazio zaatakowali Mexesa.Najpierw słownie obrażając jego rodzine.Nie mam szacunku dla takich ludzi.
Grande Mexes
tak jak juz pisaly co niektore strony to kibice lazio zaatakowali Mexesa.Najpierw słownie obrażając jego rodzine.Nie mam szacunku dla takich ludzi.
Grande Mexes
- Bart_DB
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 232
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Pantoflarz.Philippe Mexès pisze:Dodatkowo, żona dała mi pozwolenie na wyjście z domu.
(...)
Posiadam jednak rodzinę, dlatego niektórych stwierdzeń nie mogę zaakceptować.

Co do bramek Romy to wszystkie trzy piękne. Fajnie, że Roma wraca do formy bo potrzeba tej lidze kogoś grającego niekonwencjonalnie. No i góra tabeli jakoś tak pełniej wygląda.
- FalsoVero
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2008
- Posty: 754
- Rejestracja: 17 maja 2008
Dziękuje za przybliżenie mi sytuacji kiedyś już pisałem, że niektórzy nie powinni być nazywani kibicami tylko bydłem ...pawełek89 pisze:ipy AS Roma - Philippe Mexes przybliżył nam szczegóły incydentu, do którego doszło w jednej z rzymskich dyskotek. Przypomnijmy, iż w słynnej "Gilda" Francuz zaatakowany został przez ochroniarza, który okazał się byłym bokserem.
Nieoficjalnie wiadomo także, że zarówno Mexes, jak i towarzyszący mu inny zawodnik Giallorossi - Jeremy Menez napadnięci zostali przez fanów SS Lazio.
- Uderzono mnie pasem w twarz.
- Wszystko mogło skończyć się o wiele gorzej. Sprzączka do paska zraniła mnie tuż pod okiem.
- Sytuacja ta przytrafiła w klubie zaraz po meczu przeciwko Regginia Calcio. Poszedłem tam, ponieważ na dzień następny nie przewidziano treningu. Dodatkowo, żona dała mi pozwolenie na wyjście z domu.
- Stałem przed wejściem do klubu czekając na moich przyjaciół. Z przejeżdżającego samochodu usłyszałem gratulacje. Byli to tifosi Romy. Następnie napatoczyli się fani Lazio, których komentarze nie były kulturalne.
- Wtedy ktoś okazał wyjątkowy brak szacunku dla mojej osoby oraz rodziny. Nie mogłem nie zareagować. Wiem, że był to błąd, jednak nie mogłem postąpić inaczej.
- Założono mi kilka szwów. Na twarzy mam dwie małe blizny. Popełniłem błąd, ponieważ mogłem załagodzić całej tej sytuacji.
- Uważałem, że pomiędzy klubami jest pewnego rodzaju szacunek. Przywitałem się z Mauro Zaurim, z którym przyszło mi się zmierzyć w derby Rzymu. Posiadam jednak rodzinę, dlatego niektórych stwierdzeń nie mogę zaakceptować.
http://www.asroma.pl/index.php?id=1901
Co do Romy to oni wraz z Violą gdy są w formie grają jak dla mnie oczywiście najmilszą piłkę dla oka we "Włochowie"
"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
- michalek_ASR
- Romanista
- Rejestracja: 19 stycznia 2009
- Posty: 24
- Rejestracja: 19 stycznia 2009
to laziale wiec nie ma co już tłumaczyć...Nie nienawidzą Mexa..Zresztą on ich też nie daży sympatią.FalsoVero pisze:
Dziękuje za przybliżenie mi sytuacji kiedyś już pisałem, że niektórzy nie powinni być nazywani kibicami tylko bydłem ...
Mexes Nasz wilk !
tylko,że złapał chwilę później kontuzje.To będzie poważny sprawdzian dla Motty.agape82 pisze: to co zrobił Cicinhio Bravo zachwyca i pokazuje jak powinni grać obrońcy w dzisiejszej piłce
[quote=''Bart_DB'']
Swoją drogą on i Zidane pokazują, że najprostszą drogą do sprowokowania Francuza są trzy słowa o rodzinie.[/quote]
Tylko,że Zidane grał w finale mistrzostw świata i takiego czegoś nie powinien zrobić.No,a Mexes stawił czoło kilku kozaków z Lazio w obronie rodziny i pewnie Romy,dla mnie to jest honorowe.Choć pewnie mógłby inaczej zareagować.Ciekawe jakby cwaniaczyli jakby razem z Mexem był Loria i Bestia
:lol:
nawiazujac do tematu Zinedine to wszyscy robili z tej sprawy jakąś strasznie ważna rzecz.Bronili go,chcial sie kazdy dowiedziec co powiedział Marco.No,a jak Totti opluł Poulsena to nikt się nad tym nie zastanawiał tylko od razu,że Totti zły itp.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Nie wiem jak Ty uważasz, ale dla mnie czym innym jest uderzenie zawodnika a czym innym oplucie go. Oplucie ma tyle z honorem związanego... A z resztą nic dziwnego, w końcu Totti jest dosyć kontrowersyjnym zawodnikiem a Zidane wręcz przeciwnie. Co nie znaczy, że nie mam szacunki dla Francesco.michalek_ASR pisze:nawiazujac do tematu Zinedine to wszyscy robili z tej sprawy jakąś strasznie ważna rzecz.Bronili go,chcial sie kazdy dowiedziec co powiedział Marco.No,a jak Totti opluł Poulsena to nikt się nad tym nie zastanawiał tylko od razu,że Totti zły itp.
Odnośnie tematu to kibiców Lazio od zawsze nie darzyłem sympatią i chyba to jedyny powód dla którego nie lubię tego klubu. Dobrze, że nic się nie stało Meksesowi. Mógł wylądować chociażby tak jak ostatnio ten szczypiornista .
- michalek_ASR
- Romanista
- Rejestracja: 19 stycznia 2009
- Posty: 24
- Rejestracja: 19 stycznia 2009
nie pochwalam zdecydowanie zachowania Tottiego,takie coś się w ogóle nie powinno zdarzyć...El Mass-turbo pisze: Oplucie ma tyle z honorem związanego... A z resztą nic dziwnego, w końcu Totti jest dosyć kontrowersyjnym zawodnikiem a Zidane wręcz przeciwnie. Co nie znaczy, że nie mam szacunki dla Francesco.
no,a Zidane nie ma co mocnym uderzeniem zakonczyl swoja kariere :lol:
P.S a co do Mexa do racja mial olbrzymie szczescie,a o ktorym szczypiorniscie pisałeś???
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
No miałem na myśli Cozme. W sumie to był ochroniarz i nie spodziewałbym się po takim pchnięcia nożem ale mógł zostać tak poobijany, że i efekt byłby podobny.michalek_ASR pisze:P.S a co do Mexa do racja mial olbrzymie szczescie,a o ktorym szczypiorniscie pisałeś???