Quo Vadis Juventus?

Klubowe finanse, stadion, marketing, nowe logo i wiele innych. Podyskutuj na temat najważniejszych spraw związanych z Juventusem.
ODPOWIEDZ
kornknot

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 stycznia 2003
Posty: 560
Rejestracja: 12 stycznia 2003

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 10:26

No i muszę się bawić w "wycinanki" Ech...
deszczowy pisze:
kornknot pisze:I znowu się zaczęło, Juventus nie wygrywa każdego meczu w sezonie, znaczy się kryzys, Ranieri do ### i zawodnicy za starzy a młodzi za słabi. Nic, że poprzednio wszystko wygrywaliśmy, mieliśmy poważne problemy na początku sezonu a potem szło jak z górki z wyjątkiem przegranej z Interem. Graliśmy świetnie, mając do dyspozycji połowę składu. Młodzi zawodnicy pokazywali się z najlepszej strony.
Ale wszystkim się wydaje, że oni będą zawsze już na światowym poziomie a Juventus, którego połowa składu wraca po kilkumiesięcznej kontuzji będzie w szczytowej formie.
Co nie zmienia faktu, że druga połowa jest lekko podstarzała, albo w średniej formie. Ale prawda, jak do tej pory pokazywali się raczej z dobrej strony.
Gdzie podstarzała? Zdecydowana większość jest w idealnym wieku dla piłkarza - 28-32 lat. 33 lata ma Legrottaglie i Camoranesi którzy grają bardzo dobrze jak na swój wiek ( Mauro w każdym razie grał, zobaczymy jak teraz się będzie prezentował). Pavel jest oczywiście do wymiany a Alex gra świetnie i tyle. Mamy bardzo dużo młodych pilkarzy, kilku starych ale nie róbmy z tego powodu jakiegos problemu, w każdym zespole tak to wygląda.
deszczowy pisze:
kornknot pisze: Do dyspozycji są wszyscy nasi napastnicy(...)
Z czego: pierwszy ma co prawda druga młodość", ale ona nie potrwa wiecznie, drugi gra aktualnie piach, trzeci wraca po kontuzji, czwarty, jak podniesie się z ławy to mamy niemalże święto, a piąty to taki pół- pomocnik, pół- napastnik, i jeden Ranieri wie, kto jeszcze.
No bez jaj! Del Piero gra powyżej czyichkolwiek oczekiwań, Amauri nie gra piachu tylko nie ma podań bo dużyna miała słabsze występy. Ale przez cały sezon strzelał jak na zawołanie i jest jednym z najlepszych transferów w serie a. David WRESZCIE wraca po kontuzji jeszcze nie zagrał a ty już narzekasz. Iaquinta niestety jest olewany przez Ranieriego, ale ja uważam go za znakomitego zawodnika który spokojnie by mógł grać w pierwszym skłądzie.
Mamy do dyspozycji Del Piero, Amauriego Trezegueta Iaquinte i Giovinco a ty narzekasz? Gdzie masz lepszych napastników?
deszczowy pisze:
kornknot pisze:Oprócz niego wszyscy obrońcy do dyspozycji trenera.
Gdyby "byli do dyspozycji", to graliby w tym meczu.
Teraz już są, na mecz nie byli gotowi, ale aktualnie wszyscy trenują normalnie z zespołem.
deszczowy pisze:
kornknot pisze:(...)a wy chcecie kupować koniecznie i robić rotacje w połowie sezonu.
Na dobrą sprawę nie mamy lewego pomocnika i prawego skrzydła. To nie rotacja, to dramatycznie paląca konieczność.
Mamy na prawej Zebine i Camoranesiego którzy niedlugo powinni być do dyspozycji. Na lewą za Pavla mamy De Ceglie i Giovinco. Aż taka paląca sprawa to nie jest, ale oczywiście uważam że powinniśmy się rozglądać za nowymi zawodnikami.
deszczowy pisze:
kornknot pisze: Czy wy na prawde nie widzicie ogromnego potencjału tej drużyny? Nie widzieliście jak chłopaki potrafią rozbić Milan czy Real Madryt grając w połowie drugim składem, z młodzikami?
Ani Real i Milan nie były wtedy takie silne, jak teraz, ani Juventus tak słaby, jak w ostatnich spotkaniach.
Standardowo, oni byli słabi my mieliśmy fuksa. Ja to trochę inaczej widzę, ale kwestia podejścia to jest chyba.
deszczowy pisze:
kornknot pisze: Co do Raneriego to dawno nie widziałem tak dobrej atomosfery w jakiejkolwiek drużynie, brzmi to głupio ale oni na prawdę tworzą niesamowity kolektyw. I jestem przekonany, że to jego zasługa.
Szczególnie było widać ten kolektyw, jak Alex narzekał na "za cianą kurtkę", a Amauri narzeka na brak podań :roll:
Del Piero się wkurzył, że był zmieniony i co z tego? To znaczy że się w drużynie źle dzieje? Zdaża się każdemu, potem wszystkim wytłuamczył co się stało. A Amauri zawsze narzekał na boisku, czy to podczas gry w Palermo czy już w Juve. Taki już chłop jest, na początku mnie to wkurzało ale teraz już wiem że nie robi tego żeby narzekać na kolegów z druzyny.
deszczowy pisze:
kornknot pisze: Dajcie tej drużynie czas na złapanie rytmu.

Ekhm.... "nabieranie rytmu" w połowie sezonu? :|
Pytanie w temacie brzmi: quo vadis, Juventus? Moim zdaniem, w obecnej chwili Juventus znajduje się na niebezpiecznym wirażu. I trzeba z tego szybko wybrnąć.
W połowie sezonu, bo połowa składu wróciła po kontuzji i nie jest w szczytowej formie. No i po takiej przerwie zawodnicy tak dobrze się nie rozumieją jak nagle im się z meczu na mecz wymiania kilku zawodników.
Kozminski pisze:
kornknot pisze: Czy wy na prawde nie widzicie ogromnego potencjału tej drużyny? Nie widzieliście jak chłopaki potrafią rozbić Milan czy Real Madryt grając w połowie drugim składem, z młodzikami?

Owszem, widzialem jak ten rezerwowy sklad rozbil Real czy Milan, widzialem rownierz jak nasz sklad, zdaniem Ranieriego, juz niemal pelny, przegrywa z Udinese czy remisuje z Catania. Takich meczow z Udinese w ciagu sezonu jest o wiele wiecej niz z Milanem czy Realem (no, moze nie w LM).
A ja widziałem jak Juventus po zdobyciu Pucharu Mistrzów i Interkontynentalnego sezon później będąc uważany za najlepszą drużynę świata przegrywa z Udinese 3-0 na własnym stadionie


January

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 marca 2006
Posty: 536
Rejestracja: 14 marca 2006

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 10:56

Pawełek pisze:Odpowiedz sobie. Del Piero to legenda, nie znajdziemy NIKOGO (nie boję się tego powiedzieć) na jego miejsce! Nikt nas tak nie pociągnie do przodu! Nikt nie weźmie gry na swoje barki i nie zapewni zwycięstwa!

No to jak Del Piero zakończy karierę, to chyba czas zwijać interes, ogłosić upadłość klubu i do domu, co? :roll:

Nie ma ludzi niezastąpionych.
Pawełek pisze:A kto nam uratował tyłek w meczu z Zenitem?
Jedenastu zawodników, którzy wybiegli na boisko, myślę, że w 10 by przegrali.
Pawełek pisze:A kto nam uratował tyłek w meczu z Realem?
Manninger. Gdyby go nie było na bramce stał by Chimenti ;)
Pawełek pisze:A kto nam uratował tyłek w meczu z Lecce?
Ranieri. Gdyby go nie było kto wystawiłby skład?
Pawełek pisze:A kto nam uratował tyłek w meczu ze Sieną?
Moggi i Secco, gdyby nie oni nie mielibyśmy kim grać.
Pawełek pisze:Dzięki komu strzeliliśmy gola Violi ostatnio?
Marchisio? :roll:


jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
:rotfl:
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1281
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 11:08

juvelook pisze:
KU-bra pisze:Gotti, dokładnie. Amauri jest średniakiem i taki już będzie. Nie potrafi dobrze przyjąć piłki, nie potrafi przejśc żadnego piłkarza (czasmi uda mu się tak kopnąć piłke, że przejdzie pod nogami przeciwnika, ale zaraz ją straci),.
Jasne... :lol:
Chyba za dużo meczy w wykonaniu Juventusu nie oglądasz... Raz czy dwa mu się uda przebiec w pole karne i to wszystko.
juvelook pisze:
KU-bra pisze:Często próbuje, ale zawsze jest za wolny, aby uciec z piłką. Nie potrafi dobrze, mocno i celnie strzelac jakąkolwiek nogą.. Zawsze piłka leci po ziemi wprost w bramkarza...
Szkoda tylko ze nawet Buffon z tym strzałem ma problemy...
Lepiej od razu powiedz ze nawet nie wiesz ktory z naszych to ten Amauri :lol:
Jedna jakółka wiosny nie czyni... Pokaż mi taką bramke podczas jego gry w Juve...


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 11:10

Nie rozumiem tego najazdu na Amauriego. Facet jest naszym najlepszym strzelcem, miał bardzo dobrą rundę, ale - jak już ktoś wcześniej pisał - jest po prostu zajechany (z uwagi na kontuzje konkurentów do miejsca w składzie), potrzebuje odpoczynku.
Gotti pisze:Treze potrafi z niczego zrobić złoto, a Amauri żeby coś zrobić musi mieć 100% okazję, albo piłkę dograną w prost na głowę.
Chyba na odwrót? Uwielbiam Treze, ale akurat kreatywność nie jest jego mocną stroną. Brazylijczyk jest pod tym względem lepszy.
stahoo pisze: 1. przemeczenie sezonem. Amauri to nasz najbardziej eksploatowany piłkarz. Przydałby mu się 1-2 mecze odpoczynku. On biega prawie zawsze od 1 do 90 minuty co tydzień, a czasem co 3 dni.
2. W ostatnich meczach jest o wiele mniej dośrodkowań (dobrych i złych) niz kiedyś. nedved praktycznie nic nie daje z siebie, Marchionni dobrym dośrodkowaniem nie grzesz. Gdy wróci camoranesi i może Ranieri da szanse De ceglie, to myślę, że Amauri na nowo zacznie strzelac gole.
Myślę, że obie przyczyny w równym stopniu wpływają na taki a nie inny obraz gty Amauriego.
kornknot pisze:Alex gra świetnie i tyle.
Świetnie jak na swoje lata. Znakomite bicie wolnych i dobre prostopadłe nie powinny przesłaniać faktu, że Del Piero często spowalnia nasze akcje.
January pisze:
Pawełek pisze:Dzięki komu strzeliliśmy gola Violi ostatnio?
Marchisio? :roll:
Chyba jednak Del Piero...


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
January

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 marca 2006
Posty: 536
Rejestracja: 14 marca 2006

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 12:23

Łukasz pisze:
January pisze:
Pawełek pisze:Dzięki komu strzeliliśmy gola Violi ostatnio?
Marchisio? :roll:
Chyba jednak Del Piero...
A według mnie bardziej dzięki Marchisio. Podanie Del Piero było cudowne, ale to jak Marchisio wbiegł w pole karne i precyzyjnie strzelił zasługuje na najwyższe uznanie. Wiadomo, że gola zawdzięczamy obu z nich, ale nie można mówić, że tylko dzięki Del Piero wygraliśmy z Fiorentiną.


jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
:rotfl:
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 12:24

kornknot pisze:No i muszę się bawić w "wycinanki" Ech...
Cieżki los moda, co? :wink:
kornknot pisze: Gdzie podstarzała? Zdecydowana większość jest w idealnym wieku dla piłkarza - 28-32 lat. 33 lata ma Legrottaglie i Camoranesi którzy grają bardzo dobrze jak na swój wiek ( Mauro w każdym razie grał, zobaczymy jak teraz się będzie prezentował). Pavel jest oczywiście do wymiany a Alex gra świetnie i tyle. Mamy bardzo dużo młodych pilkarzy, kilku starych ale nie róbmy z tego powodu jakiegos problemu, w każdym zespole tak to wygląda.
Pozwolę sobie odwołać się do założyciela tego tematu:
MysticAllen pisze: 5. Wiek zawodnikow podsumujmy to troche w kolejnosci
Chimenti Antonio 39
Nedved Pavel 37
Del Piero Alessandro 35
Camoranesi Mauro German 33
Legrottaglie Nicola 33
Manninger Alexander-32
Mellberg Erik Olof 32
Salihamidžić Hasan 32
Zanetti Cristiano 32
Trezeguet David 32
Buffon Gianluigi 31
Zebina Jonathan 31
Iaquinta Vincenzo 30
Bo ja wiem, czy to takie normalne? Wg mnie, to nasz "kręgosłup" jest nieco zmurszały. Mocny, owszem, ale już nie tak sprężysty, jak kiedyś.
kornknot pisze: No bez jaj! Del Piero gra powyżej czyichkolwiek oczekiwań, Amauri nie gra piachu tylko nie ma podań bo dużyna miała słabsze występy. Ale przez cały sezon strzelał jak na zawołanie i jest jednym z najlepszych transferów w serie a. David WRESZCIE wraca po kontuzji jeszcze nie zagrał a ty już narzekasz. Iaquinta niestety jest olewany przez Ranieriego, ale ja uważam go za znakomitego zawodnika który spokojnie by mógł grać w pierwszym skłądzie.
Mamy do dyspozycji Del Piero, Amauriego Trezegueta Iaquinte i Giovinco a ty narzekasz? Gdzie masz lepszych napastników?
W Barcelonie, na przykład?
kornknot pisze: Mamy na prawej Zebine i Camoranesiego którzy niedlugo powinni być do dyspozycji. Na lewą za Pavla mamy De Ceglie i Giovinco. Aż taka paląca sprawa to nie jest, ale oczywiście uważam że powinniśmy się rozglądać za nowymi zawodnikami.
Diabli wiedzą, co pokaze Zebina po takiej przerwie. Zresztą to nie jest jakiś piłkarz formatu Maicona, czy Dani Alvesa.
kornknot pisze: Del Piero się wkurzył, że był zmieniony i co z tego? To znaczy że się w drużynie źle dzieje? Zdaża się każdemu, potem wszystkim wytłuamczył co się stało.
Coś powiedzieć musiał, prawda? Ale dla mnie nie jest to normalne zahowanie kapitana drużyny, gracza z takim doświadczeniem i ogranie, który niejedno widział i na boisku przeżył (patrz: Del Piero vs Capello).
kornknot pisze: A ja widziałem jak Juventus po zdobyciu Pucharu Mistrzów i Interkontynentalnego sezon później będąc uważany za najlepszą drużynę świata przegrywa z Udinese 3-0 na własnym stadionie
I powiedz, czy był to miły widok?


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Corcky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2005
Posty: 992
Rejestracja: 09 marca 2005

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 12:27

Łukasz pisze:
kornknot pisze:Alex gra świetnie i tyle.
Świetnie jak na swoje lata. Znakomite bicie wolnych i dobre prostopadłe nie powinny przesłaniać faktu, że Del Piero często spowalnia nasze akcje.
.
Heh no tak (na pełnej szybkość nie mija dwójki rywali), tylko, że z Udine trochę brakowało tych "spowolnień" Alexa. Jego wolna gra, holowanie piłki czasem pozwala tez ją poszanować, wprowadzić spokój w drużynę i dać wytchnąć defensywie. Bierze często grę na siebie. Zwróć uwagę, że można grać super, ale może brakować goli i pożądanego efektu. Alex na różne sposoby te bramki do tej pory umiał kreować, nawet jak grał słabo. I to jest najważniejsze.

Takiego kolektywu to ja dawno nie widziałem. Dużo dał nam ten kryzys który przechodziliśmy na początku sezonu. Pozwolił zjednoczyć drużynę.
W wielu kwestiach zgadzam się z kornknotem. Ostatni bilans meczów mieliśmy bodaj na poziomie Interu (na pewno zbliżony), a wy panikujecie.
Jedna porażka jest okazją do tego, żeby robić dramat.
Graliśmy bez dwóch ważnych postaci - Chielliniego i Alexa. O Camorze nie wspominając. Udine kiedyś przełamać się musiało, a my musieliśmy wreszcie doznać porażki.
Poza tym szczyt formy przygotowujemy na mecze z Chelsea i jestem pewien, że Ranieri bierze to pod uwagę w treningach. Zresztą przed meczami z Realem też było ciężko, a potem już szło z górki.


Obrazek
Alessandro Del Piero ole!
dzakson88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 stycznia 2009
Posty: 70
Rejestracja: 19 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 13:19

MysticAllen pisze: 5. Wiek zawodnikow podsumujmy to troche w kolejnosci
Chimenti Antonio 39
Nedved Pavel 37
Del Piero Alessandro 35
Camoranesi Mauro German 33
Legrottaglie Nicola 33
Manninger Alexander-32
Mellberg Erik Olof 32
Salihamidžić Hasan 32
Zanetti Cristiano 32
Trezeguet David 32
Buffon Gianluigi 31
Zebina Jonathan 31
Iaquinta Vincenzo 30
Do twórcy tematu-samych dziadów wymieniłes, akurat w tym 3/4 rezerwowi, ale dobra :) :

Buffon 31 (czy to duzo jak na bramkarza?)
Chiellini 25
Knežević 27
Grygera 29
Molinaro 25
De Ceglie 23
Poulsen 29
Giovinco 22
Marchisio 23
Sissoko 24
Ekdal 20
Marchionni 29
Ariaudo 20
Amauri 29


Nie jest tak źle wcale, co? :) Wymieszajmy tych Twoich z tymi moimi i mamy nasza wyjsciową 11-tke, młodosc z doswiadzeniem, czyli to o czym ciagle klepia nasi włodarze-widac póki co dziala :)

Nie zapominajmy, ze mamy dopiero styczeń 2009, wiec na dobrą sprawę wiekszosc naszych ma dopiero ten - 22, 25, czy 29 - rok przed sobą, gdybysmy zrobili ten spis w grudniu to mielibysmy -1 u kazdego z graczy. Nie jest źle, przed nami wzmocnienia, mówi się o Zapacie (23 lata), Diego (26), czy Quagliarelli (26), mamy kupic kogos młodego na lewe skrzydło, z młodziezówki rośnie nam F. Rossi, takze spokojnie, damy rade :)


kamilu_87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 października 2008
Posty: 468
Rejestracja: 03 października 2008

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 13:39

dzakson88 pisze: Do twórcy tematu-samych dziadów wymieniłes, akurat w tym 3/4 rezerwowi, ale dobra :)

Buffon 31 (czy to duzo jak na bramkarza?)
Chiellini 25
Knežević 27
Grygera 29
Molinaro 25
De Ceglie 23
Poulsen 29
Giovinco 22
Marchisio 23
Sissoko 24
Ekdal 20
Marchionni 29
Ariaudo 20
Amauri 29

Nie jest tak źle wcale, co? :) Wymieszajmy tych Twoich z tymi moimi i mamy nasza wyjsciową 11-tke, młodosc z doswiadzeniem, czyli to o czym ciagle klepia nasi włodarze-widac póki co dziala :)
Taaa, ale tylko pogrubieni przeze mnie piłkarze nadają sie do pierwszego składu takiej drużyny jak Juve, więc problem "starości" w naszej drużynie jest naprawde poważnym zmartwieniem... :whistle:
Na gwałt potrzebujemy powiewu młodości o uznanej marce zarówno na całej lewej stronie jak i prawej...


Obrazek
dzakson88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 stycznia 2009
Posty: 70
Rejestracja: 19 stycznia 2009

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 13:59

Buffon (31) - Grygera (29), Chiellini (25), Legrottaglie (33), Molinaro (25) - Marchionni (29), Marchisio (23), Sissoko (25), Nedved (34) - Amauri (29), Del Piero (35).

Tak wyglada obecnie nasza druzyna. Ja tu nie widze zadnego 'problemu starosci', przeciwnie - jak wezmiemy pod uwage, ze na ławce mamy De Ceglie za Nedveda, Giovinco za Del Piero, czy Ariaudo za Legrottaglie to smiem twierdzic, ze jest aż "za" w druga stronę. :) Zreszta co Wy z tymi młodymi graczami? Co oni niby mieliby nas zbawić, czy co? Nikt mi nie powie, że 22 latek jest lepszy od np. 29 latka. To nie liga hiszpanska, czy Arsenal, tu sie liczy doswiadczenie i umiejetnosci taktyczne, a tych uczy sie pilkarz przez całą kariere.


TURINIO

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 czerwca 2005
Posty: 265
Rejestracja: 07 czerwca 2005

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 15:25

Przerażające...
Przegraliśmy mecz i już zaczyna się biadolenie...Panika, narzekanie, najlepiej to oddajmy wszystkie pozostałe mecze walkowerem , bo jesteśmy słabi, starzy, mamy beznadziejnego trenera, dyrektora sportowego, mały stadion, brzydkiego trzeciego bramkarza i muzułmanina w składzie..
:angry: :angry: :angry:


"...Znam swoją wartość i na boisku jestem bufonem. Dlatego nie pójdę do Juventusu, po co im dwóch bufonów?..." - jedna z wielu złotych myśli 'The Holy Goalie ' :)
Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1263
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 15:46

Lypsky
Podkreśliłem, że to jest moje zdanie i możesz pisać co chcesz, a Amauri dla mnie zawsze będzie średniakiem.
Obejrzyj kiedyś mecz, może się dowiesz.
Takie teksty to nie do mnie kolego, bo obejrzałem jakieś 80% meczów z tego sezonu z udziałem Juve.
Zaiście w meczu z Toro nasza drużyna grała wspaniale, a Amauri nie potrafił skonstruować akcji, w której minął kilku rywali i strzelił decydującego gola. W spotkaniu z Milanem, również nie potrafił stworzyć zagrożenia, bo to przecież nie on zagrał akcję spotkania z Sissoko, po której zdobył bramkę. Gratuluję poczucica humoru.
Wymienić Ci mecze w których grał beznadziejnie, bezproduktywnie i miał mnóstwo strat? Wymieniłeś raptem 2 mecze i one mają świadczyć o wielkości Amauriego? W takim razie Grygera i Marchionni to również znakomici grajkowie.
Najlepiej grający głową zawodnik serie a, nasz najlepszy strzelec, potrafi zastawić się, przetrzymać piłkę kiedy jest potrzeba, jak również minąć kilku rywali, dograć i strzelić.
:smile:
Tak szczególnie ten ostatni Trezeguet, który od x czasu nie zdobył gola. W ogóle o czym mowa, masz pojęcie o czym piszesz?
Nie wiem co ty bierzesz, ale odstaw to. Jak miał strzelać skoro miał kontuzję? To według twojego toku myślenia Manninger jest lepszy od Buffon, bo ten drugi nie grał w tym sezonie.
Powinniśmy sprzedać Treze, póki Jego wartość na rynku jeszcze jest w miarę duża. Wtedy i Iaquinta będzie miał miejsce dla siebie i będą niezłe pieniądze na LP. Oczywiście jestem wdzięczny za to co zrobił dla JUVE, nie zapomnę Jego wielu ważnych i superważnych bramek, ale podobnie jak dla Pavla- Jego czas w JUVE się już skończył.
To od razu sprzedajmy Buffona póki ktoś go chce, za Camora też z 10 mln byśmy jeszcze dostali...


Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 15:51

stahoo pisze: Amauri cudownie gra w powietrzu. Nie chodzi mi wcale o gole głową, ale o zgrywanie piłke które wykopuje nasz bramkarz. Nigdy wcześniej nie widziałem by jakiś napastnik przejmował 99% piłke, które sa do niego adresowane. pod tym wzgledem Trezeguet czy kiedyś Ibrahimovic wyraznie od niego odstają.
To byl zart, prawda?


January

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 marca 2006
Posty: 536
Rejestracja: 14 marca 2006

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 16:09

Kuzminski pisze:
stahoo pisze: Amauri cudownie gra w powietrzu. Nie chodzi mi wcale o gole głową, ale o zgrywanie piłke które wykopuje nasz bramkarz. Nigdy wcześniej nie widziałem by jakiś napastnik przejmował 99% piłke, które sa do niego adresowane. pod tym wzgledem Trezeguet czy kiedyś Ibrahimovic wyraznie od niego odstają.
To byl zart, prawda?
Chyba raczej nie? Kiedyś Ibrahimovic w niczym nie przewyższał Amauriego w obecnej formie, teraz tak. Chociaż jeśli chodzi o gre w powietrzu to myślę, że Zlatan nie potrafi skakać tak wysoko jak Amauri...


jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
:rotfl:
Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2009, 16:29

January pisze:
Kuzminski pisze:
stahoo pisze: Amauri cudownie gra w powietrzu. Nie chodzi mi wcale o gole głową, ale o zgrywanie piłke które wykopuje nasz bramkarz. Nigdy wcześniej nie widziałem by jakiś napastnik przejmował 99% piłke, które sa do niego adresowane. pod tym wzgledem Trezeguet czy kiedyś Ibrahimovic wyraznie od niego odstają.
To byl zart, prawda?
Chyba raczej nie? Kiedyś Ibrahimovic w niczym nie przewyższał Amauriego w obecnej formie, teraz tak. Chociaż jeśli chodzi o gre w powietrzu to myślę, że Zlatan nie potrafi skakać tak wysoko jak Amauri...
A, myslalem ze chodzilo o to ze Ibrahimovic kiedys byl w tym lepszy a teraz ''pogorszal''. Sorry moj blad.

Ale Zlatan jest od Amauriego wyzszy.


ODPOWIEDZ