Serie A (20): JUVENTUS 1-0 Fiorentina

[Siewier]

Ogladałem powtórkę i zapewniam, że tak nie było. Mellberg chciał wybijac piłke, w ostatniej chwili sie powstrzymał i musnął Joveticia. Dla mnie sytuacja w której sędzia mógł odgwizdac jedenastke.

Mógł, a nie musiał i tak też uznali sędziowie, i to mnie cieszy.

Gdzie Ty tam Montolivo widzisz? :shock:

Przyjrzyj się dokładniej, a zobaczysz.

Gdyby tak sie wywrócił Alex to by 100% forum mówiło, że karny słuszny.

Głupszych argumentów już nie masz?

Może i racja, ale w moim odczuciu Twoja opinia nie jest w 100% obiektywna.

A w ilu jest? i co to ma wspólnego z argumentem 'co by było gdyby...' ?

[Łukasz]

Gdzie Ty tam Montolivo widzisz? :shock:

Przyjrzyj się dokładniej, a zobaczysz.

Też nie widzę.

[Vojtimar]

A właśnie mecz słaby, momentami średni, ale zapomniałem wyrożnić kilku graczy, którzy zrobili pare akcji i zamieszania no i co by nie mówić o kontrowersjach sprawili, że Juve wygrało.
Del Piero - asysta i dobra gra
Marchisio - gol i w miarę gra
Marchionni - nasz motor dzisiaj
Buffon - poza tą wpadką z nieuznanym golem było ok, dajmy mu jeszcze troche czasu
Giovinco - miał kilkanaście min, uważam, że zagrał nieźle.

Ale z Chelsea cała drużyna musi grać bardzo dobrze. Tak jak z Milanem, ale nie obraże się jak będzie jeszcze lepiej

[marcinek]

hahaha troche offtop ale ogladnijcie sobie hehe

[Siewier]

Gdzie Ty tam Montolivo widzisz? :shock:

Przyjrzyj się dokładniej, a zobaczysz.

Też nie widzę.

No to już raczej panowie sprawa dla okulisty.

[stahoo]

Ogladałem powtórkę i zapewniam, że tak nie było. Mellberg chciał wybijac piłke, w ostatniej chwili sie powstrzymał i musnął Joveticia. Dla mnie sytuacja w której sędzia mógł odgwizdac jedenastke.

Mógł, a nie musiał i tak też uznali sędziowie, i to mnie cieszy.

Mnie tez to niezmiernie cieszy.

Gdzie Ty tam Montolivo widzisz? :shock:

Przyjrzyj się dokładniej, a zobaczysz.

Powtórka jest słabej jakości, ale Montolivo to ten strzelający chyba. I co on ma wspólnego ze spalonym, po z atym, że od momentu jego strzału patrzymy gdzie stoi Gilardino?

Gdyby tak sie wywrócił Alex to by 100% forum mówiło, że karny słuszny.

Głupszych argumentów już nie masz?

Może i racja, ale w moim odczuciu Twoja opinia nie jest w 100% obiektywna.

A w ilu jest? i co to ma wspólnego z argumentem 'co by było gdyby...' ?

[/quote]
Nie rozumiemy się. Chodzi mi o to, że czasami patrzymy (ja też!) na niektóre sytuacje pod kątem Juve. I to wszystko.



PS. Siewier, wiem, że sie złosliwie czepiam, ale czy Twój post nad moim to nie jest nabijanie? :>

[Lypsky]

No to już raczej panowie sprawa dla okulisty.

może zamiast kretyńskich komentarzy zaprezentuj zdjęcie z sytuacją, którą masz na myśli?

[Marcin_FCJ]

Nie ma w ogole o czym dyskutowac.. Sedziowie popelnili ewidentny blad nie uznajac gola Gilardino. Marchionni zaspal i wtedy powinno byc 1-1. Jestem przekonany, ze prasa jutro zje sedziow naszego spotkania. Ranieri juz przyznal, ze gol byl prawidlowy, a Andrea Della Valle juz domaga sie wyjasnien od Colliny. Prawda jest taka, ze sedziowanie w pierwszej polowie stalo na tragicznym poziomie co akurat w tym przypadku zadzialalo na nasza korzysc. Jestem jednak przekonany, ze nie potrzebujemy az takiej pomocy sedziow aby wygrywac. Wystarczyloby wykorzystywac choc polowe sytuacji jakie stwarzamy. Nedved faktycznie pomalu zaczyna odstawac, ale nie skreslajmy go jeszcze. Wedlug mnie wciaz moze byc przydatny, choc w chwili obecnej Ranieri powinien go posadzic na lawce. Niestety pozycja bocznego pomocnika nie jest ta na ktorej mozna grac z powodzeniem do 40 roku zycia.

[darek]

Gdzie Ty tam Montolivo widzisz? :shock:

Przyjrzyj się dokładniej, a zobaczysz.

Powtórka jest słabej jakości, ale Montolivo to ten strzelający chyba. I co on ma wspólnego ze spalonym, po z atym, że od momentu jego strzału patrzymy gdzie stoi Gilardino?

Tu masz lepszą. Ja też go nie widzę...



Teraz już widzę. Spalony raczej był. Nie metrowy ale był.

Ogólnie mecz w naszym wykonaniu rewelacyjny nie był, ale 3 pkt zgarnęliśmy i to się teraz liczy.
Nedved zagrał bardzo słabiutko, zaś Marchionni bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
Cieszy bramka Marchisio
Niech Iaquinta wraca jak najszybciej :evil:

[Siewier]

Powtórka jest słabej jakości, ale Montolivo to ten strzelający chyba. I co on ma wspólnego ze spalonym, po z atym, że od momentu jego strzału patrzymy gdzie stoi Gilardino?

Pisałem właśnie o tym, że w momencie gdy Montolivo oddawał strzał Gila był na spalonym - bo moment strzału jest tutaj właśnie kluczowy. Nie mniej nie więcej, a wy, że nie widzicie Montolivo... cóż, wasz problem.

PS. Siewier, wiem, że sie złosliwie czepiam, ale czy Twój post nad moim to nie jest nabijanie? :>

Złośliwie się czepiasz. Poza tym, od tego typu pytań jest całkiem inne miejsce na forum i mam nadzieje, że kiedyś to zrozumiecie.

[figc1898]

Mecz niezbyt ciekawy, dużo walki, niecelnych podań i strzałów ale ogólnie jestem zadowolony z trzech punktów. Nie wiem co myślał Del Piero po zejściu z boiska ale to jego sprawa. Oczywiście na swoim poziomie zagrali Marchisio i Marchionni. Trochę gorzej Amauri oraz Nedved. Teraz to dopiero zacznie się gra o każdy punkt w lidze. Najbliższe mecze będą tymi, które będzie trzeba wygrywać i nieważne w jakim stylu. Nie będe się smucił, że gra Juve będzie gorsza ale za to zwycięska.

[Lypsky]

Pisałem właśnie o tym, że w momencie gdy Montolivo oddawał strzał Gila był na spalonym - bo moment strzału jest tutaj właśnie kluczowy. Nie mniej nie więcej, a wy, że nie widzicie Montolivo... cóż, wasz problem.

chyba kto inny powinien odwiedzić okulistę. No chyba, że według ciebie to nie jest moment strzału/o\ w takiej sytuacji nie mam więcej pytań.

[stahoo]

Dobra to świetnie, że raczyłes po 3 postach odpowiedziec o to, o co pytalismy. No więc wrzucam takie zdjęcie (screen z YT):


Ja tam spalonego nie widzę.



edit.
Zostałem wyprzedzony :-D

[Łukasz]

Trochę błędnie zrozumieliśmy słowa Siewiera.

2. Prawidłowa bramka Gilardino.

Czy prawdiłowa to można dyskutować, w momencie strzału Montolivo znajdował się na ewidentnym spalonym.

Podmiotem [domyślnym] w tej spornej wypowiedzi nie jest Montolivo, tylko Gilardino.

[jt10]

Szkoda, że Del Piero "focha" zapodał. W 25 min Giovinco pokazał się lepiej niż DP.

Tu żeś koleś wypalił Normalnie niczym tania prowokacja z forum Onetu.

Widziałes mecz, widziałes ten moment? Alex wziął kurtke po czym rzucił nią na murawę. Może nie foch, ale wkurzony był. Kapitanowi tak nie wypada robic...

Trochę niejasno się wyraziłem, sorry. Moja wypowiedź dotyczyła bardziej drugiej części zacytowanego komentarza dot. gry Giovinco podobno dużo lepszej od Del Piero.
Co do Alexa: widziałem mecz, słyszałem komentarz na C+ z którym się absolutnie zgadzam: Del Piero powinien się cieszyć, że Ranieri zdecydowanie na niego postawił (trochę też bo musiał - kontuzje), natomiast absolutnie nie wolno mu zachowywać się w taki sposób, w jaki to uczynił. Liczę na magiczne słowo z jego strony skierowane w kierunku Ranieriego "przepraszam". A Claudio niech pokaże, że to on rządzi w tym klubie. Co by nie mówili jego oponenci - wyniki go bronią.

Marchioni

docenilbys pilkarza ktory zapierniczal od lini do lini przez caly mecz i nauczyl sie pisac jego nazwisko ;P

A tutaj magiczne słowo skierowane z mojej strony w kierunku Marchionniego: przepraszam Ale to była literówka, a nie nie znajomość nazwisk piłkarzy Juve