F1 - Robert Kubica

[D-Rose]

Nie był to plebiscyt dla fachowców tylko dla spoleczenstwa, wybierali przeciez zwykli ludzie. Wiekszosć z nich nie ma takiego dostepu do sportu jak niektórzy. Opieraja swoja wiedze na Teleekspresie czy tam Wiadomościach. I ta czesc głosujacych wybrała Roberta(niestety o nim sie najwiecej mowilo w tym roku, pierwsze zwyciestwo w GP, 4 miejsce w F1).

Tyle, że ten ranking ma służyć do wybrania najlepszego, nie najpopularniejszego sportowca Polski. Jak ZŁOTY medal olimpijski ma się do czwartego miejsca F1?

To ja sie pytam czemu oddaja ta decyzje spoleczenstwu?

Niech sami wylaniaja najlepszego sportowca, albo niech zrobią reklame wiekszą tym co zdobyli zloto na olimpiadzie. A nie ze maja pozniej pretensje ze Adamek czy Blanik nie wygrał.
Ci co sie najbardziej krzyczą na ten wynik to znajac zycie nic nie zrobili w kierunku temu zeby jakis olimpijczyk wygrał.

Pozatym, szarego Kowalskigo albo nie interesuje go sport wszelakiej masci albo nie ma na to czasu. A jak zoabczy ze jest jakis plebiscyt to wysle na Kubice bo o nim slyszał co dwa tygodnie a nie na Blanika czy Majewskiego o których pewnie nie ma zielonego pojecia kim są i co trenują.

[kamilu_87]

To ja sie pytam czemu oddaja ta decyzje spoleczenstwu?

Nie uważasz ze to proste? A pieniązki z sms'ow ?

[D-Rose]

To ja sie pytam czemu oddaja ta decyzje spoleczenstwu?

Nie uważasz ze to proste? A pieniązki z sms'ow ?

No wiec własnie

ja bym proponował zrobić tak zeby byl wybrany najlepszy sportowec. Tutaj niech sobie we własnym sosie wybierają, niech sie jakas kapituła spotka i wybierze.

a drugi to na najpopularniejszego sportowca w danym roku i oddac głos ludziom

I nie bedzie dyskusji czemu Kubica a nie Kołecki

[Niasty]

Nie był to plebiscyt dla fachowców tylko dla spoleczenstwa, wybierali przeciez zwykli ludzie. Wiekszosć z nich nie ma takiego dostepu do sportu jak niektórzy. Opieraja swoja wiedze na Teleekspresie czy tam Wiadomościach. I ta czesc głosujacych wybrała Roberta(niestety o nim sie najwiecej mowilo w tym roku, pierwsze zwyciestwo w GP, 4 miejsce w F1).

Tyle, że ten ranking ma służyć do wybrania najlepszego, nie najpopularniejszego sportowca Polski. Jak ZŁOTY medal olimpijski ma się do czwartego miejsca F1?

To ja sie pytam czemu oddaja ta decyzje spoleczenstwu?

Nie widzę związku. Plebiscyt ma wyłonić najlepszego i tyle. A że nasze społeczeństwo jest jakie jest :roll: Czy to zmienia fakt, że powinien wygrać, któryś ze złotych medalistów? Nie.

[D-Rose]

Tyle, że ten ranking ma służyć do wybrania najlepszego, nie najpopularniejszego sportowca Polski. Jak ZŁOTY medal olimpijski ma się do czwartego miejsca F1?

To ja sie pytam czemu oddaja ta decyzje spoleczenstwu?

Nie widzę związku. Plebiscyt ma wyłonić najlepszego i tyle. A że nasze społeczeństwo jest jakie jest :roll: Czy to zmienia fakt, że powinien wygrać, któryś ze złotych medalistów? Nie.

Ja za to kolosalny zwiazek widze.

Zapytam co zrobili ci krzykacze zrobili zeby Olimpijczyk wygrał? Co?

Odpowiem, Nic nie zrobili.

Przeciez doskonale wiedzieli ze istnieje taki ktos jak Kubica(który wiekszość porywa swoimi dokonaniami i na dodatek jest badrzo medialny. Wkoncu jest w tym najbardziej elitarnym gronie kierowców). Mogli chociaz sprobowac naglosnić tych wszytskich medalistów(nie wiem ilu ich tam bylo) Przedstawić sylwetki kazdego z osobna. Zeby ludzie sie dowiedzieli kto co i jak.

A teraz krzycza w mediach ze to skandal, ich brocha. Niech maja pretensje do siebie i tyle. Myslaleli ze samo sie wygra.

Mi nie zadawaj pytan czy powinien wygrac Kubica czy jakis zloty medalista. Bo ja sie nie interesuje olipiada i w ogole tego typu sportami. bo dla mnie sie licza tylko pilka nozna, Formuła 1 i Snooker.

[Niasty]

Chcesz mi powiedzieć, że mieli szanse wygrać z medialnością F1, która jest napompowana do granic rozsądku i wytrzymałości. Wystarczy, że głosujący mieliby odrobinę zdrowego obiektywizmu, a nie kierowali się swoimi sympatiami - antypatiami.

Mi nie zadawaj pytan czy powinien wygrac Kubica czy jakis zloty medalista. Bo ja sie nie interesuje olipiada i w ogole tego typu sportami. bo dla mnie sie licza tylko pilka nozna, Formuła 1 i Snooker.

Skoro nie rozumiesz znaczenie IO to chyba nie mamy o czym dyskutować. Bo tu nie chodzi o medialność tylko aspekt sportowy.

[D-Rose]

Skoro nie rozumiesz znaczenie IO to chyba nie mamy o czym dyskutować. Bo tu nie chodzi o medialność tylko aspekt sportowy.

Ja zupelne inne wrazenie odnosze po wynikach tegorocznego plebiscytu, ze bardziej o medialnosc osoby chodzi a nie o aspekt sportowy


Tylko ze wtedy(w poprzednich latach) nie bylo Formuly 1. I dlatego bylo łatwiej wybrać jakiegos Olimpijczyka. Ten rok pokazał ze taki plebiscyt w tej formie jest bezsensu.

I nie miej pretensji do ludzi. Których ja dobrze rozumiem, Kubica byl przez rok(przez caly rok wszyscy mu kibicowali), a wiekszosc tych wielkich olipijczyków w telewizji byla przez maks. godzine. I nie wszyscy o niech slyszeli.

Pozatym przygotowujcie sie ze za rok znów wygra Kubica, za dwa pewnie tez i tak przez pare lat(dopoki drugi Polak nie dostanie sie fo F1)

PS: Nie odbierajcie moich postów jako ataku na tych medalistów, ja tylko probuje Wam uzmyslowicz ze od poczatku bylo wiadomo ze wygra Robert, i ze nie bylo szans na to zeby ktos inny wygrał.

Doskonale rozumiem tez idee olimpijska, rozumiem ze sportowcy ciezko pracuja przez 4 lata zeby choc w finale olimpijskim sie znalezc, nie mowiac juz o medalach.

Ale wybaczcie w tych czasach bez poparcia mediów jest sie nikim, nawet zloty medalista IO jest nikim, tak jak pokazal tegoroczny plebiscyt. I nie miejcie pretensji do ludzi, tylko do telewizji radia gazet. To Robert byl kreowany na Idola i takim sie w tym roku stal. A nie z całym szacunkiem Blanik czy Majewski.

[Niasty]

Skoro nie rozumiesz znaczenie IO to chyba nie mamy o czym dyskutować. Bo tu nie chodzi o medialność tylko aspekt sportowy.

Ja zupelne inne wrazenie odnosze po wynikach tegorocznego plebiscytu, ze bardziej o medialnosc osoby chodzi a nie o aspekt sportowy

Raczej POWINNO chodzić o aspekt sportowy, bo sama nazwa to wskazuje, jednak tym razem muszę się z tobą zgodzić, tu media wykreowały zwycięzce- niezasłużonego- ale wykreowały. Problem w tym, że nie zawsze człowiek wypełniający kupon, ma szerokie pojęcie o sporcie i opiera się na tym, o czym było głośno w mediach. Dlatego Kubica wygrywa, to jest oczywiście krzywdzące i niesprawiedliwe dla złotych medalistów, ale co poradzisz.

[KimiIceman]

Kubica wygral, no i co? Nawet jezeli to jest jakas krzywda dla medalistow to co, co zmienicie? Kubica dostal sie do F1, bez zadnego wsparcia finansowego, nawet ze strony polskich organizacji sportowych, sam o pomoc prosil ale tej pomocy nie bylo, sam to mowil w wywiadzie przed 3-ema laty. W F1 sciga sie zaledwie 20 kierowcow, musisz byc naprawde dobry by w ogole moc wystartowac, zeby ktos ci dal szanse, na tym polega jego fenomen, bo on jest obok Kimiego Raikkonena jedynym kierowca ktory dostal sie do krolowej sportow motorowych bez wsparcia i to jest conajmniej jeden jego atut, ktory przewyzsza tych medalistow. Kubica sobie jezdzi tylko, tak pewnie mowia co niektorzy, ale to tylko tak wyglada. Przygotowania sa bardzo dlugie, i nawet po sezonie, caly czas testuja, nie maja zbyt duzo wolnego czasu, wiem bo sam od kilku lat interesuje sie F1. Ci co wybierali Kubice, niech teraz mieja pretensje do siebie a nie tu obwolywac wybor Roberta na sportowca roku jako skandal i itd. Nie przyblizyli sylwetki tych olimpijczykow i nie zrobili nic w tym kierunku by ich jakos naglosnic. I od poczatku wiedzialem ze Kubica wygra bo w sumie na to zasluzyl nie bede sie powtarzal bo juz tu powyzej wymienilem a przez caly sezon praktycznie nie popelnial bledow na torze i jestem ciekaw czy wy czy olimpijczycy tez byliby w stanie jechac 90 min. w pelni skoncentrowani nie wypadajac z toru czy tez bez obrotu ukonczyc okrazenie.

[Niasty]

I dalej... :roll:

Kubica sobie jezdzi tylko, tak pewnie mowia co niektorzy, ale to tylko tak wyglada. Przygotowania sa bardzo dlugie, i nawet po sezonie, caly czas testuja, nie maja zbyt duzo wolnego czasu, wiem bo sam od kilku lat interesuje sie F1.

Ta bo medaliści, zdobyli medale na hop - siup. Wcześniej tylko siedzieli na tyłku...

Nie przyblizyli sylwetki tych olimpijczykow i nie zrobili nic w tym kierunku by ich jakos naglosnic.

Wydaje mi się, że jeśli ktoś ma jakieś pojęcie o sporcie (a raczej takie powinien mieć ten, który głosuję w tych plebiscytach) głosuje na tego kto odniósł największy sukces, a nie na tego, kogo więcej razy widzieli w TV. Zwisa mi to kto, jakie emocje przyniósł przez cały rok, bo to nie o to chodzi.
Jak czwarte miejsce F1 ma się do złota olimpijskiego?

(...)i jestem ciekaw czy wy czy olimpijczycy tez byliby w stanie jechac 90 min. w pelni skoncentrowani nie wypadajac z toru czy tez bez obrotu ukonczyc okrazenie.

Rozwaliłeś mnie... :rotfl:

[Majos]

Sądzę podobnie jak Wy, że powinien tą nagrodę dostać olimpijczyk, a w szczególności już złoty medalista z Pekinu. Sam liczyłem na Blanika, ale się nieco rozczarowałem, cóż komercja zwyciężyła.

[FalsoVero]

Chcesz mi powiedzieć, że mieli szanse wygrać z medialnością F1, która jest napompowana do granic rozsądku i wytrzymałości. Wystarczy, że głosujący mieliby odrobinę zdrowego obiektywizmu, a nie kierowali się swoimi sympatiami - antypatiami.

Głosujący kierują się sympatią o ile się nie mylę... To po pierwsze po drugie kto Ci teraz mówi o IO? Nikt nawet w przerwie "zimowej" jest o F1 w mediach. A o naszych sportowcach z IO niema NIC bądź sporadycznie.

Niasty nie wiem czy wiesz bo zapewne nic Cię to nie obchodzi ale kierowca podczas wyścigu traci około 4kg a podczas szybkich zakrętów traci na ułami sekund przytomność ale Ciebie to zapewne nie interesuje tak samo jak nie interesuje Cię to, że Robert wygrał plebiscyt na najlepszego kierowce wyprzedzając Hamiltona, Loeb'a i wielu innych kierowców. Medale zawsze były w IO i będą a nasz Robert niestety może być pierwszym i ostatnim kierowcą za naszego życia w F1. Polacy zdobywali medale na tegorocznej IO mój ojciec płakał ja byłem zadowolony, Kubica miał wypadek w Montrealu ja płakałem inni się martwili.

[Niasty]

Chcesz mi powiedzieć, że mieli szanse wygrać z medialnością F1, która jest napompowana do granic rozsądku i wytrzymałości. Wystarczy, że głosujący mieliby odrobinę zdrowego obiektywizmu, a nie kierowali się swoimi sympatiami - antypatiami.

Głosujący kierują się sympatią o ile się nie mylę... To po pierwsze po drugie kto Ci teraz mówi o IO? Nikt nawet w przerwie "zimowej" jest o F1 w mediach. A o naszych sportowcach z IO niema NIC bądź sporadycznie.

I co z tego? Powiedz mi jeszcze, że to, że jest o nim głośniej niż o medalistach, z powodu bezpodstawnej promocji tej dyscypliny, sprawia, że osiągnął większy sukces.

Polacy zdobywali medale na tegorocznej IO mój ojciec płakał ja byłem zadowolony, Kubica miał wypadek w Montrealu ja płakałem inni się martwili.

Po pierwsze. Co to ma do rzeczy.
Po drugie. Postaw się na miejscu ojca.

Niasty nie wiem czy wiesz bo zapewne nic Cię to nie obchodzi ale kierowca podczas wyścigu traci około 4kg a podczas szybkich zakrętów traci na ułami sekund przytomność ale Ciebie to zapewne nie interesuje tak samo jak nie interesuje Cię to, że Robert wygrał plebiscyt na najlepszego kierowce wyprzedzając Hamiltona, Loeb'a i wielu innych kierowców.

A Majewski zdobył złoto olimpijskie, jak to się ma do jakiegoś plebiscytu? To po pierwsze. Po drugie. Kulomiot przyszedł, rzucił, zdobył medal. Wcześniej oczywiście siedział na tyłku :roll: Np. Kulomiot oprócz zwykłej statycznej siły, musi posiadać dużą dynamikę, tak więc wykonuje on też wiele ćwiczeń ciężarowych. Nie mówiąc już o tym co robi Blanik...

[FalsoVero]

Widzisz lubisz Lekką atletykę a to jest temat o F1 zawsze będziemy bronić swoich racji koniec

[Maciek10]

Plebiscyt wygrał Kubica.....moim zdaniem zasłużenie. Ci którzy mówią że wygrał jedynie dzięki medialności F1 są w błędzie, wystarczy znać się na F1 żeby wiedzieć dlaczego m.in. autosport.com wybrał Kubicę na najlepszego kierowcę, a Murray Walker typuje go na mistrza świata.
Zresztą co tu porównywać jakieś niszowe dyscypliny do tak elitarnej serii jaką jest F1.

podczas szybkich zakrętów traci na ułami sekund przytomność

To całkowita bzdura, owszem przy przeciążeniach rzędu kilku G zwykły człowiek może stracić przytomność, jednak kierowcy wyścigowi nie tracą przytomności przy przeciążeniach dochodzących nawet do 6 G ;].