Serie A (17): Atalanta 1-3 JUVENTUS
- January
- Juventino
- Rejestracja: 14 marca 2006
- Posty: 536
- Rejestracja: 14 marca 2006
Co do pierwszej bramki się nie odnoszę bo nie ma wątpliwości że spalony był. A co do wklejonych przez Ciebie przepisów to jak każde przepisy wszyscy inaczej je interpretują. Dwaj piłkarze Juve będący na spalonym nie przeszkadzali w grze obrońcom Atalanty, biegli w strone bramki i to wszystko.Pontius21 pisze:6. Elementami aktywnego udziału w grze, za który sędzia ukarze zawodnika przebywającego na pozycji spalonej, są: - przeszkadzanie w grze - poruszanie się w kierunku przeciwnika lub piłki i wpływanie przez to na rozwój gry; nie jest konieczne wejście w kontakt z piłką tub z przeciwnikiem, aby zostać ocenionym jako przeszkadzający w grze,January pisze: A jak mówią przepisy? Że zawodnik nie biorący czynnego udziału w akcji nie jest brany pod uwagę przy spalonym. Więc nie ma tematu. Spalonego ewidentnie nie było.
- przeszkadzanie przeciwnikowi - uniemożliwienie przeciwnikowi poruszania się w kierunku piłki; przeszkadzanie oznacza również aktywnie fizyczne lub słowne rozpraszanie przeciwnika,
- odnoszenie korzyści z przebywania na tej pozycji - bycie wystarczająco blisko gry, aby bezpośrednio skorzystać z nieskutecznej interwencji przeciwników. Aktywność może również przejawiać się jako próba, usiłowanie zagrania piłki, czy uniemożliwienie przeciwnikowi swobodnego zagrania piłką lub poruszania się. Aktywny udział może występować bez bezpośredniej bliskości piłki.
- 1:25 , 2:21
Wesołych Świąt kibicom Juve życzy Farina
Obrońcy Atalanty mogli swobodnie dotrzeć do piłki, a o tym że dotarł do niej pierwszy Amauri zdecydowała jego szybkość i niesamowita wręcz skoczność.- przeszkadzanie przeciwnikowi - uniemożliwienie przeciwnikowi poruszania się w kierunku piłki
Może przejdźmy do pogrubionych przez Ciebie słów:
Dwóch piłkarzy Juventusu będących na spalonym nie korzystało bezpośrednio z tej sytuacji. Ani nie przeszkadzało obrońcom.bycie wystarczająco blisko gry, aby bezpośrednio skorzystać z nieskutecznej interwencji przeciwników
Specjalnie zaznaczyłem Ci słowo "może". MOŻE ale nie musi. W tej sytuacji nie występował.Aktywny udział może występować bez bezpośredniej bliskości piłki.
Wg Ciebie druga bramka zdobyta była nieprawidłowo, wg mnie prawidłowo, jak dla mnie Pan Farina ma trochę więcej pojęcia o przepisach od nas- 1:25 , 2:21
Wesołych Świąt kibicom Juve życzy Farina

EDIT:
Właśnie bardzo dokładnie kilka razy obejrzałem tą sytuację. Spójrz sobie ilu obrońców było w czasie strzału obok Amauriego. Jak zobaczysz to myślę, że zastanowisz się zanim napiszesz że tamci dwaj piłkarze Juve im przeszkadzali. Jak już pisałem zdecydowała skoczność Amauriego. Spalonego nie było.
:rotfl:jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
- SirRose
- Juventino
- Rejestracja: 22 października 2007
- Posty: 307
- Rejestracja: 22 października 2007
Mecz całkiem niezły w naszym wykonaniu, życiowa forma MM
2 asysty i ogólnie solidny występ, moje gratulacje. Kolejna pochwała należy sie Amauriemu, dziś znów zagrał bardzo dobrze i znów zdobył gola, również gratulacje. Dość słabo za to zaprezentował się Marchisio, chwilami zupełnie niewidoczny, Zanetti powinien wejść wcześniej.
Należało się nam zwycięstwo, szkoda tylko tych kilku kontrowersji, bo teraz będzie znów pieprzenie o tym. Pierwszy gol padł ze spalonego, choć niewielkiego, trzeci zdecydowanie nie. Bardziej bym się zastanawiał czy nie było karnego dla Atalanty. Moim zdaniem napastnik nurkował, ale jakiś tam kontakt z obrońcą był. Sędzia w takich sytuacjach albo powinien pokazać wapno albo żółtą kartkę. Nie zrobił ani tego, ani tego i to był błąd który nie ulega wątpliwości.
Bardzo się cieszę z 3 pkt wywalczonych na trudnym terenie. Nie tracimy dystansu do Interu i to jest najważniejsze. Jeśli chcemy myśleć o scudetto nie wolno nam już nic przegrać, Inter może nie gra zawsze najlepiej ale skuteczności im odmówić nie można i raczej seria wpadek im się nie przytrafi.
Pozdrawiam i wesołych świąt życzę
Forza Juve 8)

Należało się nam zwycięstwo, szkoda tylko tych kilku kontrowersji, bo teraz będzie znów pieprzenie o tym. Pierwszy gol padł ze spalonego, choć niewielkiego, trzeci zdecydowanie nie. Bardziej bym się zastanawiał czy nie było karnego dla Atalanty. Moim zdaniem napastnik nurkował, ale jakiś tam kontakt z obrońcą był. Sędzia w takich sytuacjach albo powinien pokazać wapno albo żółtą kartkę. Nie zrobił ani tego, ani tego i to był błąd który nie ulega wątpliwości.
Bardzo się cieszę z 3 pkt wywalczonych na trudnym terenie. Nie tracimy dystansu do Interu i to jest najważniejsze. Jeśli chcemy myśleć o scudetto nie wolno nam już nic przegrać, Inter może nie gra zawsze najlepiej ale skuteczności im odmówić nie można i raczej seria wpadek im się nie przytrafi.
Pozdrawiam i wesołych świąt życzę

Forza Juve 8)
- Pontius21
- Milanista
- Rejestracja: 24 listopada 2008
- Posty: 125
- Rejestracja: 24 listopada 2008
Jak to komentatorzy często mówią w czasie meczów -"absorbowali uwagę obrońców" .January pisze:Dwóch piłkarzy Juventusu będących na spalonym nie korzystało bezpośrednio z tej sytuacji. Ani nie przeszkadzało obrońcom.bycie wystarczająco blisko gry, aby bezpośrednio skorzystać z nieskutecznej interwencji przeciwników
A gdyby tak bramkarz broniąc strzał Amauriego wybił piłke w kierunku tych co byli na spalonym i jeden z nich by dobił ? - wtedy by była wypisz wymaluj sytuacja pod tytułem "byli wystarczająco blisko by skorzystać"
Cały ten wolny - dośrodkowanie i ława piłkarzy biegnąca w kierunku bramki to jest jedna akcja w której wszyscy brali udział , w momencie kopnięcia piłki najbliżej bramki był piłkarz Juve.
- forzaragazzi
- Interista
- Rejestracja: 14 sierpnia 2006
- Posty: 48
- Rejestracja: 14 sierpnia 2006
Rzeczywiscie - dwóch obronców Juve było na pozycji spalonej i brali czynny udział w akcji - za wczesnie wbiegli w pole karne. "Na szczescie"
bramke zdobył mocno kryty Amauri ktory na pozycji spalonej nie był wiec akurat tutaj nie było jakies wielkiej korzysci wynikającej z tejże pozycji. Co innego I gol.
"Zanetti? Zanetti to człowiek legenda, który patrząc na ilość rozegranych spotkań powinien chyba odpocząć, ale odpoczynek jest dla niego zły. " J.Mourinho
- white_wolv
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2003
- Posty: 1323
- Rejestracja: 14 maja 2003
a gdybys kiedys pod choinka zamiast koszulki milanu znalazl koszulke Juve to teraz bys nie pitolił takich farmazonów tylko uczciwie przyznał ze bramka zdobyta prawidłowo.Pontius21 pisze:Jak to komentatorzy często mówią w czasie meczów -"absorbowali uwagę obrońców" .
A gdyby tak bramkarz broniąc strzał Amauriego wybił piłke w kierunku tych co byli na spalonym i jeden z nich by dobił ? - wtedy by była wypisz wymaluj sytuacja pod tytułem "byli wystarczająco blisko by skorzystać"
Och.. Świąt nie będzie ?Pontius21 pisze:Cały ten wolny - dośrodkowanie i ława piłkarzy biegnąca w kierunku bramki to jest jedna akcja w której wszyscy brali udział , w momencie kopnięcia piłki najbliżej bramki był piłkarz Juve.
Ostatnio zmieniony 22 grudnia 2008, 08:58 przez white_wolv, łącznie zmieniany 1 raz.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
A gdyby oni nie byli na spalonym to bys teraz tak nie pisał. Więc o co Ci chodzi?Pontius21 pisze:A gdyby tak bramkarz broniąc strzał Amauriego wybił piłke w kierunku tych co byli na spalonym i jeden z nich by dobił ? - wtedy by była wypisz wymaluj sytuacja pod tytułem "byli wystarczająco blisko by skorzystać"

- January
- Juventino
- Rejestracja: 14 marca 2006
- Posty: 536
- Rejestracja: 14 marca 2006
A gdyby babcia miała wąsy to byłaby dziadkiemPontius21 pisze:A gdyby tak bramkarz broniąc strzał Amauriego wybił piłke w kierunku tych co byli na spalonym i jeden z nich by dobił ? - wtedy by była wypisz wymaluj sytuacja pod tytułem "byli wystarczająco blisko by skorzystać"

A komentatorzy to są jacyś guru? Często mówią, bo lubią tak mówić, a często się mylą. Chyba nie oglądałeś tej sytuacji. Tamtych dwóch piłkarzy Juve tak zaabsorbowało uwagę obrońców Atalanty, że otoczyli Amauriego we 3Pontius21 pisze:Jak to komentatorzy często mówią w czasie meczów -"absorbowali uwagę obrońców"

:rotfl:jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Na szczęście wszystko zgodnie z planem. Obawiałem się tego pojedynku, a po 10 minutach. już w ogóle mialem wielkie obawy, na szczęście zawodnicy szybko uświadomili sobie, że już są na boisku a nie w szatni.
1 gol z minimalnego spalonego, ale chwilę wczesniej Marchionniemu gwizdnięto nieslusznego w wiele groźniejszej sytuacji. Brama Legro na 2-0 świetna. Do przerwy naprawdę dobry wynik i przyzwoita gra. Niestety szybki gol kontaktowy i po naszej grze, zupełnie sieliśmy i jetsem pewien, że gdyby nie brama na 1-3, nie dowieźlibyśmy 3 pkt. do końca.
Niemniej jednak zwycięstwo zaslużone bez 2 zdań. Najlepszy na boisku Amauri, nieźle Sissoko, dobrze De Ceglie ale szybko zgasł, pierwszy raz od nie wiem kiedy Marchionni, ale i tak mnie do siebie nie przekonuje, potrafi zagrać naprawdę dobra piłkę by chwilę później oddać ją za darmo. Na + oczywiście Manninger, a motyw z czapką...
Dobrze, że szybko zmienił...
Chiellini poniżej oczekiwań dziś. Powrócił Hasan
Czas więc udać się na zasłużone Święta i z niecierpliwością wyczekiwać Nowego Roku, który musi przynieść nam sukcesy. Naprwdę trzeba przyznać, że osiągneliśmy naprawdę dużo...Ranieri nie miał 1 meczu, by ktoś z podstawowego składu nie miał kontuzji. Mimo to łataliśmy ten skład i potrafiliśmy wygrywać klasyki jak i wyjść z kryzysu. Mam nadzieję, że kontuzjowani gracze szybko do nas powrócą i zwiększą siłę rażenia, bo przed nami długa i cieżka druga częśc sezonu.
Szkoda, że inter nie traci, ale przyjdzie na nich czas..już nie długo... no i mialan sobie postrzelał, ale to co robiła oborna udine, juz dawno nie widzialem takiego amatorstwa... :roll:
POWRACAMY W 2009!!!
1 gol z minimalnego spalonego, ale chwilę wczesniej Marchionniemu gwizdnięto nieslusznego w wiele groźniejszej sytuacji. Brama Legro na 2-0 świetna. Do przerwy naprawdę dobry wynik i przyzwoita gra. Niestety szybki gol kontaktowy i po naszej grze, zupełnie sieliśmy i jetsem pewien, że gdyby nie brama na 1-3, nie dowieźlibyśmy 3 pkt. do końca.
Niemniej jednak zwycięstwo zaslużone bez 2 zdań. Najlepszy na boisku Amauri, nieźle Sissoko, dobrze De Ceglie ale szybko zgasł, pierwszy raz od nie wiem kiedy Marchionni, ale i tak mnie do siebie nie przekonuje, potrafi zagrać naprawdę dobra piłkę by chwilę później oddać ją za darmo. Na + oczywiście Manninger, a motyw z czapką...

Chiellini poniżej oczekiwań dziś. Powrócił Hasan

Czas więc udać się na zasłużone Święta i z niecierpliwością wyczekiwać Nowego Roku, który musi przynieść nam sukcesy. Naprwdę trzeba przyznać, że osiągneliśmy naprawdę dużo...Ranieri nie miał 1 meczu, by ktoś z podstawowego składu nie miał kontuzji. Mimo to łataliśmy ten skład i potrafiliśmy wygrywać klasyki jak i wyjść z kryzysu. Mam nadzieję, że kontuzjowani gracze szybko do nas powrócą i zwiększą siłę rażenia, bo przed nami długa i cieżka druga częśc sezonu.
Szkoda, że inter nie traci, ale przyjdzie na nich czas..już nie długo... no i mialan sobie postrzelał, ale to co robiła oborna udine, juz dawno nie widzialem takiego amatorstwa... :roll:
POWRACAMY W 2009!!!

- Pontius21
- Milanista
- Rejestracja: 24 listopada 2008
- Posty: 125
- Rejestracja: 24 listopada 2008
no ale byli i o tym jest rozmowa , o co Tobie chodzi ?stahoo pisze: A gdyby oni nie byli na spalonym to bys teraz tak nie pisał. Więc o co Ci chodzi?
czytanie ze zrozumieniemJanuary pisze:A gdyby babcia miała wąsy to byłaby dziadkiemPontius21 pisze:A gdyby tak bramkarz broniąc strzał Amauriego wybił piłke w kierunku tych co byli na spalonym i jeden z nich by dobił ? - wtedy by była wypisz wymaluj sytuacja pod tytułem "byli wystarczająco blisko by skorzystać"Sam napisałeś gdyby oni dobili to byłby spalony i z tym się zgadzam, ale nie dobili, więc pogódź się z tym że spalonego NIE było :?

Pontius21 pisze:Jak to komentatorzy często mówią w czasie meczów -"absorbowali uwagę obrońców"
popatrz na sytuacje w momencie podania i odpowiedz sobie jeszcze raz czy nie absorbowali uwagi obroncow - innymi slowy czy obroncy zachowaliby sie dokladnie tak samo gdyby tych dwoch spalonych pilkarzy Juve wogole tam nie byloJanuary pisze: A komentatorzy to są jacyś guru? Często mówią, bo lubią tak mówić, a często się mylą. Chyba nie oglądałeś tej sytuacji. Tamtych dwóch piłkarzy Juve tak zaabsorbowało uwagę obrońców Atalanty, że otoczyli Amauriego we 3Powoli zaczynasz wymyślać na siłe argumenty
to sobie ogranicz , bedziecie wtedy mogli wzajemnie sie stylumowac po kazdym meczu tekstami " piekna gra Juve , i tak zasluzone zwyciestwo , spalony MM nie wplynal na rozwoj meczu " ( btw. to byla 1-sza bramka , jaki by wynik nie byl , bardzo wplywa na przebieg meczuMichał`fcj pisze:Wogóle do czego to dochodzi na tym forum, że jakieś znajduchy z merdiolanu wbijają i czują się jak u siebie. Trzeba by to chyba jakoś ograniczyć.


P.S. a WY , internetowi twardziele pokroju tego Michal fcj , mozecie wyluzowac , nie bede reagowac na personalne zaczepki bo na forum w necie nic wam nie moge zrobic , gwarantuje ze realu byscie pozalowali takich slow , ja tu dyskutuje o sprawie a niektorzy o mnie...

P.S. 2 ogolnie to jest moje spojrzenie na ta sytuacje , moze poszukam w necie jakiegos potweirdzenia w postaci wypowiedzi kogos kto sie bardzo dobrze na tym zna i sie wyjasni na 100% ze Juventus powinien wywiezc co najwyzej 1 pkt z Bergamo
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1607
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
Dobrze ze nie mieszkasz tam gdzie jagwarantuje ze realu byscie pozalowali takich slow


i apel do kibiców Juventusu, nie draznijcie Pontiusa bo was znajdzie i zakopie w lesie i pozalujecie :C 8)
Mody, sory za offtopic ale naprawde powstrzymac sie nie moglem

- Kamex22
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
- Posty: 1396
- Rejestracja: 19 sierpnia 2006
Pontius21 pisze:gwarantuje ze realu byscie pozalowali takich slow
Powiedział Pontius21 (Piłat) po czym wyłaczyl Mortal Kombat i poszedl do piaskownicy pobawic sie z kumplami grabkami (lub ew. ulepic balwana i poklocic sie o marchewke). Proponuje sie leczyc. Wiadomo, że nikt z nas nigdy nie bedzie obiektywny i ja sie calkowicie zgadzam, ze sedzia w tym meczu dawal ciala na prawo i lewo na korzysc obu zespolow ale wyjezdzanie z tekstem o remisie jest glupie bo skad czlowieku pierwotny mozesz wiedziec jakby zareagowal Juventus jakby np nie strzelil 1 bramki lub jakby atalanta strzelila? Moze by zaatakowali bardziej i skonczyloby sie 5-1? Wystarczy ze Ranieri przyznal ze to spalony i mial racje ze shit happens. W tammtym roku sedziowie nagminnie pomaali interowi w tym juz mniej i w sumie tak samo "pomagaja" nam w koncu sedzia tez czlowiek. A milan akurat najwiecej korzysta w tym sezonie z bledow sedziego, chocby reka seedorfa w polu karnym w meczu z Juve. No ale coz u innych widzicie drzazge a u siebie belki nei dostrzegacie (czy jak to sie mowi). A co do tekstow ze pozalujesz w realu to sorry ale w realu takie ciolki jak Ty nie graja.
A co do meczu ze strony sportowej. No coz mecz byl poza poczatkiem I i II polowy pod nasze dyktando mimo ze bardzo chaotyczne. Był to mecz ktory mielismy wygrac i zrobilismy to bez nakladu sil i bez polotu ale takie spotkania trzeba wygrywac a nie martwic sie o styl. To tyle dziekuje za uwage.
PS: Jak wczoraj padala bramka na 3-1 dla milanu to przy zgraniu glowa antoniniego lub jeszcze wczesniej przy podaniu pirlo bodajze jeden z czerwono czarnych byl na spalonym w polu karnym no i przepraszam bardzo czy on nie absorbowal obroncow? widzialem kolo niego jednego obronce. No ale pewnie powiesz ze to niewazne bo to kochany milanek gral i jemu sie wybacza a Juve to samo ZLO.
- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 955
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Podziekował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
O Boże! Ja też po mordzie dostanę?gwarantuje ze realu byscie pozalowali takich slow
Idź lecz kompleksy na swoim forum. I nie zawracaj dupy wszystkim normalnym kibicom, ostatni mecz cię gryzie do tej pory. Ja przez tydzień bym się oswoił z porażką, napinaczu.
Będą mnie bili! :płaczę:
EDIT:
Dajcie już spokój z tą pozycją spaloną i absorbowaniem. Dokarmiacie trolla takim żarciem, jakiego oczekuje.
- January
- Juventino
- Rejestracja: 14 marca 2006
- Posty: 536
- Rejestracja: 14 marca 2006
Według Twojego "czytania ze zrozumieniem" nawet zawodnik będący na spalonym, a nie biorący udziału w akcji, który stoi 40 metrów od piłki może potencjalnie skorzystać z bycia na swojej pozycji, ponieważ "w pobliżu" nie jest jasno określone.Pontius21 pisze:czytanie ze zrozumieniem- w przepisach ktore przywolalem jest ze wystarczy ze przebywaja w poblizu i potencjalnie mogliby skorzystac z np takiej interwencji bramkarza
:rotfl:Pontius21 pisze:popatrz na sytuacje w momencie podania i odpowiedz sobie jeszcze raz czy nie absorbowali uwagi obroncow - innymi slowy czy obroncy zachowaliby sie dokladnie tak samo gdyby tych dwoch spalonych pilkarzy Juve wogole tam nie bylo
Nic więcej nie mogę zrobić po tym co napisałeś, jak zaśmiać się i przytoczyć moje sowa, choć nie lubię się powtarzać...
Specjalnie dla Ciebie zrobiłem fotke i opisałemJanuary pisze:Spójrz sobie ilu obrońców było w czasie strzału obok Amauriego. Jak zobaczysz to myślę, że zastanowisz się zanim napiszesz że tamci dwaj piłkarze Juve im przeszkadzali.



http://img114.imageshack.us/my.php?imag ... tuuxe9.jpg
:rotfl: :rotfl: :rotfl:Pontius21 pisze:gwarantuje ze realu byscie pozalowali takich slow
Gwarancję to dają w sklepie na sprzęt AGD, a Ty to możesz nam co najwyżej grozić, a skoro zapewniasz że nikt tutaj obecny nie może nawet się z Tobą równać to ja chyba raczej podkulę ogon ze strachu i będę milczał o Wielki Mistrzu Walk Ulicznych i Wschodnich :rotfl: :rotfl:
Na Twoim miejscu napisałbym petycję o powtórzenie meczu i najlepiej tego, w którym przegraliście z nami też, bo podczas bramek nasz bramkarz był za blisko piłkiPontius21 pisze:i sie wyjasni na 100% ze Juventus powinien wywiezc co najwyzej 1 pkt z Bergamo

:rotfl:jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala