Premier League
- CzarnyZkultury
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2006
- Posty: 755
- Rejestracja: 28 sierpnia 2006
to przenies sie teraz do pierwszej polowy lat 90 chociazby.. skoro teraz nie widzisz tej 'nienawisci' do Violi..Okoni pisze:Jest. Ale do bycia wrogiem formatu Interu, czy Milanu dużo jej jeszcze brakuje.
- Niasty
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
- Posty: 488
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
Louis Saha niespodziewanie opuścił Manchester United i zostanie piłkarzem Evertonu. Francuzki napastnik przejdzie w najbliższym czasie badania medyczne na Goodison Park i podpisze kontrakt z "The Toffees".
Kwoty transferu nie ujawniono. 30-letni napastnik United jest trzecim tegorocznym zakupem Davida Moyesa po Larsie Jacobsenie i Segundo Castillo.
Saha na Old Trafford trafił w styczniu 2004 roku, przechodząc za 12,8 miliona funtów z Fulham. Francuz podpisze z "The Toffees" dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
Podczas swojej kariery w Manchesterze, Louis strzelił 42 bramki, lecz nigdy nie zdołał zadomowić się w pierwszym składzie z powodu ciągle nękająych go kontuzji.
Jest to już wiadomość oficjalna, gdyż poinformowały o tym już oficjalne serwisy internetowe obydwóch zespołów.
Zródło:
http://manusite.pl/index.php?co=aktualnosci&id=13313
No jak na razie Manchester nie sprowadził nikogo a stracił już dwóch piłkarzy.Myśle jednak że Ferguson chciał przewietrzyć skład bo Saha i Silvestre stawali się powoli zbędni ,szczególnie że obaj mieli ostatnio dużo problemów zdrowotnych.
Tak przy okazji dzisiaj Manchester podejmuje Zenit w meczu o Superpuchar Europy.Ciekawe jak spisze się nasz przyszły rywal.

Niasty
Widzę, że jesteś jakimś kibicem ManU , wchodzisz na ManuSite:P
A jakim tam fanem :twisted:

BTW brat jest kibicem Manu więc czasem jakiś news mi mignie...
Ostatnio zmieniony 29 sierpnia 2008, 16:38 przez Niasty, łącznie zmieniany 1 raz.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Niasty
Widzę, że jesteś jakimś kibicem ManU , wchodzisz na ManuSite:P. Szkoda tylko, że kibice ManU nie lubią Juve, przecież widać to na forach.Ich głupia nienawiść do Sissoko ciągle trwa. Słychać to było podczas meczu na Old Trafford gdy Juve ostatnio grało z nimi. Nie rozumiem jak można być tak durnym żeby gwizdać na byłych piłkarzy ligowego wroga nawet jak gra w zupełnie innej lidzę:/.Wyjątkiem jest Figo, ale to zupełnie inna historia.
Tak samo jak był w poprzednim roku mecz Manchester - Reprezentacja Europy. Mimo, że był to mecz charytatywny i dla uczczenia historii kibice na trybunach gwizdali przy każdym dojściu do piłki Stevena Gerrarda. Czy nawet wtedy nie mogli sobie odpuścić?;/
Widzę, że jesteś jakimś kibicem ManU , wchodzisz na ManuSite:P. Szkoda tylko, że kibice ManU nie lubią Juve, przecież widać to na forach.Ich głupia nienawiść do Sissoko ciągle trwa. Słychać to było podczas meczu na Old Trafford gdy Juve ostatnio grało z nimi. Nie rozumiem jak można być tak durnym żeby gwizdać na byłych piłkarzy ligowego wroga nawet jak gra w zupełnie innej lidzę:/.Wyjątkiem jest Figo, ale to zupełnie inna historia.
Tak samo jak był w poprzednim roku mecz Manchester - Reprezentacja Europy. Mimo, że był to mecz charytatywny i dla uczczenia historii kibice na trybunach gwizdali przy każdym dojściu do piłki Stevena Gerrarda. Czy nawet wtedy nie mogli sobie odpuścić?;/
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Ani Saha ani Silvestre nie byli piłkarzami niezbędnymi dla Manchesteru. To, że odeszli nie znaczy że zespół się osłabił. Brak większych transferów też nie przesądza słabej postawy tej drużyny. Zespół mają na tyle mocny i wyrównany, że mogą powoli wprowadzać młodzież a nie piłkarzy sprawdzonych w innych klubach. Poza tym odejście Sahy prawdopodobnie przypieczętuje pozyskanie Berbatova, o czym się już mówi od dawna. Manchester tylko na tym zyska 
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1070
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Pod warunkiem, że - jak sam napisałeś - na Old Trafford zawita Berbatov. W tej chwili Manchester ma tak naprawdę dwóch napastników, to bardzo mało jak na klub grający na tylu frontach. Skoro chcą sukcesów, to nie liczymy chyba Campbella jako napastnika składu ? Ktoś wymieni Ronaldo - owszem, ale on zazwyczaj gra na pomocy, zresztą póki co ma długą kontuzję.steru pisze: To, że odeszli nie znaczy że zespół się osłabił.
Zawsze ciekawiło mnie, jak Manchester mógł wygrać ligę i Ligę Mistrzów grając dwoma kurduplami w ataku

- Niasty
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
- Posty: 488
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
I stało się.
http://manusite.pl/index.php?co=aktualnosci&id=13374
Wygląda na to że jego transfer do Man City to była tylko przykrywka.Sytuacja podobna jak w przypadku transferu Ronaldinho...
http://manusite.pl/index.php?co=aktualnosci&id=13374
Wygląda na to że jego transfer do Man City to była tylko przykrywka.Sytuacja podobna jak w przypadku transferu Ronaldinho...
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
http://sport.wp.pl/kat,1744,title,Ander ... omosc.html
Szok roku. Bodajże pierwszy zawodnik z ligi hiszpanskiej/angielskiej, który chce przejść do Serie A. I nie mówi tego przez kurtuazje lub bo nie gra w swoim klubie i chce zmienić pracodawce. Anderson no pupil Fergusona, podstawowy zawodnik Mistrza Anglii i Mistrza Europy.
Oby więcej takich przypadków, choć oczywiście nie do Interu
Szok roku. Bodajże pierwszy zawodnik z ligi hiszpanskiej/angielskiej, który chce przejść do Serie A. I nie mówi tego przez kurtuazje lub bo nie gra w swoim klubie i chce zmienić pracodawce. Anderson no pupil Fergusona, podstawowy zawodnik Mistrza Anglii i Mistrza Europy.
Oby więcej takich przypadków, choć oczywiście nie do Interu

- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Wcale nie pierwszy. Pamiętam chociażby Joaquina jak jeszcze za czasów Capello mówił, że Serie A bardzo mu się podoba i chciałby tam kiedyś zagrać. Ronaldinho jak grał w Barcelonie też mówił, że chciałby zagrać w Italii, a konkretnie w Milanie, który obecnie reprezentuje. Takich przypadków było i jest całkiem sporo, chociaż cała ta otoczka afery może trochę zniechęcać.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Jak juz pisałem wczesniej - pomijam fakt, kiedy piłkarz chce się wypromować do silniejszego klubu i opowiada bajki, że zawsze chciał grać dla X klubu.
Joaquin był wtedy zawodnikiem Betisu. Zrozumiałe były powody takich wypowiedzi.
Co do Ronaldinho nie wiem, kiedy mowił takie słowa. Czy za czasów jego "świetności", czy gdy już chciano się go z Blaugrany pozbyć.
Joaquin był wtedy zawodnikiem Betisu. Zrozumiałe były powody takich wypowiedzi.
Co do Ronaldinho nie wiem, kiedy mowił takie słowa. Czy za czasów jego "świetności", czy gdy już chciano się go z Blaugrany pozbyć.
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Za czasów świetności właśnie. Mówił, że bardzo mu się podoba Milan i kiedyś chciałby spróbować swoich sił w Italii i jak widać udało się - Serie A tylko na tym skorzystała, bo tacy zwodnicy podnoszą prestiż całej ligi.Co do Ronaldinho nie wiem, kiedy mowił takie słowa. Czy za czasów jego "świetności", czy gdy już chciano się go z Blaugrany pozbyć.
- Fred_juve
- Juventino
- Rejestracja: 14 listopada 2008
- Posty: 113
- Rejestracja: 14 listopada 2008
Nienawidze tego klubu :-D i jeszcze ten lalus christanek ronaldo gdzie wokół niego media robią szumu,przewróci sie albo cos i odrazu płacze na boisku ehhh :-D tak sie ciesze ze Juve nie ma takich zawodnikow jak christanek :-D
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Boże, widzisz i nie grzmisz? :roll:
"ten lalus christanek ronaldo "
Jak już chcesz zdrabniać to Cristianek...
"przewróci sie albo cos i odrazu płacze na boisku"
Mimo, że zdarza mu sie to, jest to juz piłkarz bardziej dojrzały niż w czasie pamiętnego Euro04, kiedy sie popłakał po meczu. Tylko, że np. po Finale LM 02/03 Trezeguet tez płakał... :roll: Laluś?
" tak sie ciesze ze Juve nie ma takich zawodnikow "
Racja, po co miałby nam być potrzebny jeden z lepszych skrzydłowych świata ;] My mamy wiecznie młodego Nedveda i MM z genami zwycięzcy
"ten lalus christanek ronaldo "
Jak już chcesz zdrabniać to Cristianek...
"przewróci sie albo cos i odrazu płacze na boisku"
Mimo, że zdarza mu sie to, jest to juz piłkarz bardziej dojrzały niż w czasie pamiętnego Euro04, kiedy sie popłakał po meczu. Tylko, że np. po Finale LM 02/03 Trezeguet tez płakał... :roll: Laluś?
" tak sie ciesze ze Juve nie ma takich zawodnikow "
Racja, po co miałby nam być potrzebny jeden z lepszych skrzydłowych świata ;] My mamy wiecznie młodego Nedveda i MM z genami zwycięzcy
