Serie A (15): Lecce 1-2 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
tabo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 3983
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 01 grudnia 2008, 21:18

Obrazek

mecz 15 kolejki Serie A: Lecce - JUVENTUS

Czas:

2008-12-07 (niedziela)
Godzina 15:00

Miejsce:

Stadio Via del Mare
widzów 41 000

O przeciwniku:

Rok założenia: 1908
Barwy: Czerwono-żółte
Przydomek: Giallorossi
Trener: Mario Beretta
strona internetowa

Ostatnie mecze

29 listopada 2008
Catania Lecce 1 : 1

23 listopada 2008
Lecce Roma 0 : 3

16 listopada 2008
Sampdoria Lecce 3 :

Aktualna sytuacja w tabeli:

2. Juventus
...
16. Lecce

Najlepsi strzelcy drużyn:

7. Amauri (Juventus)
…
4. Tribrocchi (Lecce)

mecz na żywo w TV:

C+ Sport 2 PL
C+ Fútbol
G Extra
La 7 Cartapiú B
Sky Calcio 1
Sky Sport 16:9 (Italy)
Sport 2 (Hun)
Sport 7
Sport TV2
~ Sky Sport HD1 (Italy)

Przewidywane składy

JUVENTUS
Lecce


źródła: www.juvepoland.com , www.seriea.pl , www.liveonsat.com , www.wikipedia.pl , www.stadiony.net , www.gazzetta.it

Kibice we wszystkich miastach Polski spotykają się by razem by oglądać ten mecz - zrób to i Ty, wstąp do pokoju KIBICE

wszelkie błędy proszę kierować na PW - na pewno wprowadzę poprawki :-D

-----------------------------------------------------------------------------------

Jak to powiedział któryś z piłkarzy jeśli chcemy gonić czołówkę trzeba wygrywać też z tymi drużynami z końca tabeli. I to właśnie jest jeden z tych meczów. Z jednej strony podobny do tego z Regginą lecz z drugiej strony zupełnie inny gdyż na obcym terenie. Mam nadzieje tylko że wynik będzie podobny bo jak się przekonaliśmy warto wygrywać z takimi przeciwnikami - dzięki temu dogoniliśmy już Milan teraz przyszedł czas na Inter.
Ostatnio zmieniony 03 grudnia 2008, 18:55 przez tabo89, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 01 grudnia 2008, 22:04

Praktycznie mozna by skopiowac tutaj posty z tematu o Regginie.

Przeciwnik co najmniej o 2 klasy słabszy, walczący o utrzymanie. W ostatnich 4 meczach zaliczyli 2 przegrane i 2 reamisy, aczkolwiek jeden z tych remisów padł w meczu z AC Milan. Mimo wszystko to my jestesmy faworytem i wszystko przemawia za nami po z ajedną rzeczą- stadionem. Gramy na wyjeździe, a z tymi bywa różnie.

No ale tzreba jako plan minimum założyć zwycięstwo i 3 pkt. Najlepiej różnica co najmniej 2 bramek żeby nie było nerwówki w ostatnich minutach meczu. Wystawiłbym taki sam skład jak z Regginą, ewentualnie za Nedveda De Ceglie/Giovinco. I może Iaquinta od pierwszych minut? W koncu Amauriemu tez by trzeba 1 mecz dac odpocząć.


Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3080
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Nieprzeczytany post 01 grudnia 2008, 22:43

Mecz będzie na Canal + Sport 2 polskim.
Poszukaj sobie. http://www.canalplus.pl/program/find


Conrad JUVE

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2006
Posty: 258
Rejestracja: 04 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 01 grudnia 2008, 23:12

Haha jeest znowu meczyk w tv :):) Mam nadzieje na spora liczbe bramke i niech Amauri strzeli gola ale bylbym tez za opcja wyjscia w pierwszym skladzie Iaquinty i wypadaloby zeby Seba zagral od poczatku ale z kolejnym meczem coraz bardziej watpie ze wogole ten pseudo trener da mu pograc i zeby snieg nie padal bo ewidentnie bylo widac w spotkaniu z Regina ze snieg mu nie sprzyjal w dryblingu i prowadzeniu pilki pzdr Juventini


NA ZAWSZE JUVENTINO !!!
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 02 grudnia 2008, 07:32

Conrad JUVE pisze:ten pseudo trener
Pseudo trener bo jesteśmy wice liderem Serie A i liderem grupy w Lidze Mistrzów? Aha, zapomniałem, to przeciez wybiegali, nastrzelali i wymęczyli piłkarze, a Ranieri tylko przegrał pare meczy i zremisował z BATE... :whistle:


kamilu_87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 października 2008
Posty: 468
Rejestracja: 03 października 2008

Nieprzeczytany post 02 grudnia 2008, 09:44

stahoo pisze:
Conrad JUVE pisze:ten pseudo trener
Pseudo trener bo jesteśmy wice liderem Serie A i liderem grupy w Lidze Mistrzów? Aha, zapomniałem, to przeciez wybiegali, nastrzelali i wymęczyli piłkarze, a Ranieri tylko przegrał pare meczy i zremisował z BATE... :whistle:
Nie, nie dlatego, co On takiego wygrał za czasu swojej trenerki? awansował z Cagliari do Serie A? wow, utrzymał Parme w Serie A ? :bravo: (Giuseppe Rossi bardzo mu w tym pomógł) ze zdobywcą Pucharu Uefa i mistrzem Hiszpanii (w głównej mierze przez super zakupy totalnie rozwalił tą drużyne, transfery bardzo podobne do tych z Juve).
Poleciał do Anglii przejął bogatą Chelsea i co? i odpada ze słabym Monaco..które w finale zostaje po prostu rozbite w pył przez Mourinho i jego Porto, a co do Juve juz nie przesadzaj ze 2 wygrane z Realem to sukces, zważywszy na to jak Królewscy teraz grają, w pierwszym meczu z ruskimi tez absolutnie nie zasługiwaliśmy na 3pkt, a w lidze wyznacznikiem mecz z Interem gdzie nie potrafimy skonstruować zadnej akcji, Inter nas zgniótł i 1-0 to najniższy wymiar kary.
Ten trener jest po prostu słaby i nie ma odwagi sie sprzeciwić 3 patałachom z zarządu w sprawie transferów albo On jest po prostu głupi i ślepy sprowadzając takich grajków do Juve, koniec offtopa ;)

Co do Lecce - Juve licze na gładkie 2-0 (pewnie tak gładkie jak z Chievo, po stałych fragmentach gry :prochno: ) w pomocy ma zagrać Nedved z Giovinco i basta! :smile: bo jak zagra MM to mamy w pomocy 3 bezużytecznych pomocników w akcjach ofensywnych (Marchisio,Sissoko,Marchionni) i dreptającego coraz częsciej Nedveda, Pomoc BAJA :P
I jeszcze warto wspomnieć ze Lazio ze świetnym Zarate mogłoby wygrać z Interem :smile:


Obrazek
Swider10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2005
Posty: 687
Rejestracja: 27 lipca 2005

Nieprzeczytany post 02 grudnia 2008, 10:11

Push3k pisze:Mecz będzie na Canal + Sport 2 polskim.
Poszukaj sobie. http://www.canalplus.pl/program/find
Masz racje mecz bedzie pokazany na Canal+Sport 2 :!:
14.55 Piłka nożna Liga włoska Mecz US Lecce - Juventus Turyn
http://www.canalplus.pl/program/find

PS. jestem zaskoczony tym ile meczy Juve pokazuje Canal+ :!: ostatnio praktycznie kazdy Genoa, Inter, Reggina teraz Lecce a za 2 tyg. napewno Milan :!:
(jak dobrze miec ten kanał :-D )


"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."

"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1218
Rejestracja: 22 lutego 2008
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 02 grudnia 2008, 11:03

@kamilu_87
Ale się czepiasz, Ranieri jest dość dobrym trenerem, całe życie będziesz pisał na tym forum "Lippi wróć!!!" tylko, że Lippi to jeden z najlepszych trenerów w historii piłki i nie wiem czy obecnie jest jakiś trener z takimi umiejętnościami. Ranieri nie osiągnął nic wielkiego (wygrał kilka pucharów :smile: ) ale nie znaczy, że nic nie osiągnie.
Klub nie zawsze może ściągnąć trenerowi tych piłkarzy których szkoleniowiec sobie zażyczy.
Poleciał do Anglii przejął bogatą Chelsea i co? i odpada ze słabym Monaco..które w finale zostaje po prostu rozbite w pył przez Mourinho i jego Porto
Ranieri objął Chelsea w 2000 roku, w 2003 kupił ją Abramowicz a w 2004 Ranieri został zwolniony, więc nie miał za dużo czasu na zbudowanie potęgi z pieniędzy Abramowicza :P
a co do Juve juz nie przesadzaj ze 2 wygrane z Realem to sukces, zważywszy na to jak Królewscy teraz grają
Mówisz że dwa wygrane mecze z Realem to nie sukces ale porażka Ranieri'ego w dwumeczu z Monaco jest tak wielka że skreśla go całkowicie, człowiek uczy się na błędach :wink:
a co do Juve juz nie przesadzaj ze 2 wygrane z Realem to sukces, zważywszy na to jak Królewscy teraz grają, w pierwszym meczu z ruskimi tez absolutnie nie zasługiwaliśmy na 3pkt,
Czyli, że co? Z Realem "też" nie zasługiwaliśmy na zwycięstwo? chyba tylko dlatego, że Juventus trenuje Ranieri :lol:
a w lidze wyznacznikiem mecz z Interem gdzie nie potrafimy skonstruować zadnej akcji, Inter nas zgniótł i 1-0 to najniższy wymiar kary.
Widocznie prawidłowy wymiar kary, to nie nasza wina że piłkarze interu mają "krzywe nogi" i nie potrafią strzelać goli (z 5 metrów jakoś się udało). Niech się cieszą, że wygrali ten mecz, bo Manninger im trochę pomógł.

Co do meczu z Lecce, wygramy gładko, myślę że przynajmniej różnicą dwóch bramek, wiadomo nie można lekceważyć rywala, trzeba zagrać swoje jakbyśmy grali z np Realem


Corcky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2005
Posty: 992
Rejestracja: 09 marca 2005

Nieprzeczytany post 02 grudnia 2008, 15:40

kamilu_87 pisze: wow, utrzymał Parme w Serie A ? :bravo: (Giuseppe Rossi bardzo mu w tym pomógł)
Ale głupie gadanie. Idąc Twoim tropem - Lippiemu bardzo pomógł Materazzi w zdobyciu mistrzostwa świata, więc z tego Lippiego wcale nie taki dobry trener.

Co do meczu. Spodziewam się trudnej przeprawy. Lecce już odebrało punkty Milanowi u siebie. Pewnie naszą drużynę trochę ograniczy perspektywa 3 gier w ciągu tygodnia. Mogą mieć taki wewnętrzny hamulec. Jeśli ich olejemy i nie podejdziemy z należytą koncentracją i determinacją to stracimy punkty.
Wielka szkoda, że nie zagra Camor :(


KeRmit19

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 marca 2008
Posty: 410
Rejestracja: 29 marca 2008

Nieprzeczytany post 02 grudnia 2008, 20:29

Jak juz stahoo wyzej napisal:
Praktycznie mozna by skopiowac tutaj posty z tematu o Regginie.
Mecz bardzo podobny. Licze jak kazdy na 3 pkty. Marzeniem bylaby pomoc zlozona z Giovinco na lewej i Nedveda w srodku :pray: Latwo nie bedzie - wiadomo. Do tego gramy na wyjezdcie no ale jesli mamy zdobywac scudetto to w takich meczach tracenie pktow jest samobojstwem :doh: Miejmy nadzieje, ze wszystko potoczy sie zgodnie z planem. A, no i chetnie zobaczylbym na lewej obronie De Ceglie :whistle:


SirRose

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2007
Posty: 307
Rejestracja: 22 października 2007

Nieprzeczytany post 03 grudnia 2008, 14:42

Widze ze zaczął się lekki off-top :) Ranieri wybitny nie jest, Lippi gdy przychodził do Juve trenował wcześniej jakiś ogórków, bodajże Atalante, a jeszcze wcześniej drugoligowców i młodziki. Z Juventusem z miejsca zdobył Scudetto, PW i doszedł do finału pucharu UEFA. W swoim tak na prawde debiutanckim sezonie w wielkiej piłce zdobył więcej niż Ranieri przez całe życie. Prawda w oczy kole, nasz trener to w najlepszym razie przeciętniak, i z naszego Juve robi przeciętniaków. Gdyby Real był w gazie przejechałby się po nas jak po starej kobyle. Tak jak rok temu dobre wyniki przesłaniają nam trochę pełne spectrum problemów z jakimi Juve nie potrafi sobie poradzić od czasu gdy spadło do Serie B.

A co do Lecce to koniecznie trzeba wygrać. Już nie możemy pozwolić sobie na głupie tracenie punktów.

Pozdrawiam :)


Okoni

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2007
Posty: 416
Rejestracja: 18 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 03 grudnia 2008, 14:57

Nie przyjmuje do wiadomości innego wyniku niż wysokiej wygranej. W meczu z Regginą pokazaliśmy, że umiemy stwarzać dobre sytuacje. Ekstra, że meczyk poleci na C+Sport 8) sie obejrzy. Co do składu to dałbym odpocząć Nedvedowi, w jego miejsce Giovinco. W ataku najchętniej zobaczyłbym duet Alex - Vincenzo, Amauri może w okolicach 60' zmienić któregoś z nich. Typuje skromne 3-0 ;)
:ball: Iaquinta
:ball: Giovinco
:ball: Amauri


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8996
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 03 grudnia 2008, 15:18

Kolejne spotkanie ze słabym zespołem,które koniecznie trzeba rozstrzygnąć na naszą korzyść.Jednak przy tak grającym Juve nie powinniśmy mieć o to obaw.Przed naszymi graczami kolejne ważne spotkanie-musimy być maksymalnie skoncentrowani,bo po pojedynku z Lecce nadejdzie pora na arcyważny mecz z Milanem,który MUSIMY wygrać,aby skupić się w pełni na pogoni za interem...Mam nadzieję,że w końcu na murawie od pierwszej minuty pojawi się Giovinco...Liczę na to,że Ranieri przejrzy na oczy...Istnieje szansa,że zobaczymy Sebę od samego początku zważywszy na fakt,że Nedved jest ponoć przemęczony,co skutkowało nawet przerwaniem treningu...


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 03 grudnia 2008, 17:45

mrozzi
Myślę, że predzej zagra De Ceglie niż Giovinco.. ;) Takie przeczucie :D


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1013
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 03 grudnia 2008, 20:06

ja tam jakimś specjalnym zwolennikiem Ranieriego nie byłe i nie jestem, ale na Boga...
Nie, nie dlatego, co On takiego wygrał za czasu swojej trenerki? awansował z Cagliari do Serie A? wow, utrzymał Parme w Serie A ?
fakt, niewiele miał sukcesów, ale wygrał Superpuchar Europy, dotarł ze zbitkiem gwiazdek i gwiazdeczek to półfinału LM i 2 miejsa w PL, a z pewnym włoskim zespołem od razu po awansie zajął 3 miejsce w lidze, a w obecnym sezonie Juve trzyma się w czubie i w Serie A i w LM.
Poleciał do Anglii przejął bogatą Chelsea i co?
no nie taką znowu bogatą, jak już kolega parę postów wyżej wspomniał, Tinkerman objął Chelsea 3 lata przed Abramowiczem i radził sobie całkiem nieźle. Roman nakupił sobie masę gwiazdek, a Claudio doszedł do półfinału LM i zdobył wicemistrzostwo Anglii.
2 wygrane z Realem to sukces, zważywszy na to jak Królewscy teraz grają
no teraz słabiej, ale w pierwszym meczu z nami to oni byli na topie i gazie, to oni grali dobrze, a my byliśmy pogrążeni w kryzysie.
w lidze wyznacznikiem mecz z Interem gdzie nie potrafimy skonstruować zadnej akcji, Inter nas zgniótł i 1-0 to najniższy wymiar kary.
sam sobie przeczysz. Real to tak samo klasowa drużyna co Inter, jeśli nie bardziej. więc ja mogę postawić jako wyznacznik mecz z Realem, kiedy to my obnażyliśmy wszystkie słabości Realu. Twój argument świetli w blasku bezsensownego lekko.

umniejszasz jakikolwiek sukces, natomiast najlżejsze potknięcie przedstawiasz jako tragedię i koloryzujesz fakty. Ranieri nigdy nie będzie raczej niewiadomo jakim guru, ale kaleką trenerską też nie jest, bo spisuje się naprawdę nieźle i nie można mieć do niego dużych zastrzeżeń.


Zablokowany