LM (Gr. H) [03]: JUVENTUS 2-1 Real

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Okoni

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2007
Posty: 416
Rejestracja: 18 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 14:09

Ten mecz to wielka nie wiadoma, albo piłkarze pokażą na co ich stać, dadzą z siebie 200%, i będą walczyli o każdy centymetr boiska, albo skończy się na obietnicach i przegramy wysoko mecz, po idiotycznych błędach. Serce mówi mi, że pierwszy wariant się sprawdzi, natomiast rozum, że drugi...

Ale trzeba wierzyć ;)

Forza Juve!


Il Storico

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 522
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 14:54

No właśnie nie wiadomo jak zagra Juventus.Ostatnie mecze nie napawają optymizmem,najchętniej spakowałbym tą dwójkę(Secco i Ranieri)gdzieś daleko od Turynu.Juventus naprawdę musi teraz postarać się o 9 pkt z Bologną,Toro i Romą.Do tego walczyć w LM.Z Realem nie możemy przegrać.Musi my kontynuować tradycje lania ich :-D Tak więc to jest mecz prawdy.Jeśli przegrają.Wywalić Ranieriego.Nie ma pobłażania :stop:


SirRose

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2007
Posty: 307
Rejestracja: 22 października 2007

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 15:29

Oczywiscie jak wszyscy licze na zwyciestwo, ale pieniedzy bym na takowe nie postawil :D Mam nadzieje ze chlopcy sie pozadnie zmotywuja, bo ze trener to zrobi to raczej watpie. Pozytywem jest to ze do skladu wroci Legro, Sissoko no i to ze gramy u siebie przy pelnym stadionie. Co do pozostalych kontuzjowanych to nie wiem kto jeszcze bedzie ready na Real ale mam nadzieje ze tym razem Ranieri wystawi serio najmocniejszy sklad a nie taki syf jak z Napoli. Szczerze to z jednej strony nie moge sie juz doczekac na ten mecz a z drugiej sie boje bo jak beda grali biede tak jak ostatnio to krew mnie zaleje i na pewno cos rozwale (po Napoli z trudem sie powstrzymalem :D )
Forza Juve


bianconeristy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2007
Posty: 115
Rejestracja: 23 października 2007

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 17:04

Nie da się ukryć, że Juventus przeżywa kryzys. Kontuzje, brak formy i, jak podają niektórzy, złe interwencje trenera. Wszystko kumuluje się w bardzo ważnym momencie. Mecz z Realem będzie dla Juventusu z pewnością jednym z ważniejszych w tym sezonie. Właśnie z Królewskimi bianconeri będą mieli okazje pokazać swój prawdziwy charakter oraz udowodnić, nie tylko kibicom, ale przede wszystkim sobie, że stać ich na bardzo wiele. Jeśli wygrają przezwyciężą własne problemy i znów wrócą na ścieżkę mistrzów. Z kolei porażka wyrwie nam ostatnie pióra, jakie jeszcze zostały w naszych skrzydłach i zrzucą w miejsce niżej położone niż ziemia......

Dlatego też WYGRAMY ten mecz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Palladino

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 stycznia 2007
Posty: 256
Rejestracja: 14 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 19:35

Juventus przechodzi kryzys i to widzi każdy. W tym meczu nie wierzę w Juve. Możecie powiedzieć, że jaki to kibic nie wierzy w swoją drużynę. Ale z Juve w takiej formie (z takim trenerem) nie może być dobrze w tym meczu. Dziś postawiłem 10zł na Real, lecz jeśli przegram zakład nie będę się zbytnio martwił :) Ale z drugiej strony jak przegramy to może Claudio odejdzie... Nie ma co gdybać, wyjdą, zagrają swoje i przegrają (najprawdopodobniej). Liczę na Amauriego w tym meczu.


Sajan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 marca 2005
Posty: 329
Rejestracja: 04 marca 2005

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 20:12

Może kryzys przerwiemy na Realu w końcu mamy pewne doświadczenie co do nich choć boję się tego że Real po tym jak w ostatnich latach nie dawał sobie rady z nami bedzie chciał się odgryść jeszcze na naszym terenie :/


"Wyobraź sobie worek, w worku bilon, worek ze trzy metry i wazy ze sto kilo. Wyobraź sobie worek, w worku banknoty, a teraz spójrz na tych co sprzedali się za pięć złotych"
Andryk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 lipca 2003
Posty: 1239
Rejestracja: 08 lipca 2003

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 20:21

ostatnio zastanawiam się czy dla dobra Juve nie lepiej przegrać tego meczu, bo nie wiem ile blamaży i na ilu frontach musi klub musi jeszcze ponieść by 'trener' Ranieri opuścił Turyn... tym bardziej, że któryś z działaczy(jeśli nie sam prezydent ) chyba wypowiadał się , iż dwumecz z Realem zadecyduje o przyszłości naszego 'trenera'... :roll:


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 20:35

Heh...dostaniemy baty i tyle. Może dobrze, że tvp nie pokazuje tego meczu, będę potem miał mniej do wyjaśniania jak będzie blamaż.


malas

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 listopada 2003
Posty: 37
Rejestracja: 18 listopada 2003

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 20:44

Carlo Garganese, dziennikarz serwisu goal.com, w poniższym tekście zachęca kibiców Juventusu, aby w najbliższym meczu Ligi Mistrzów dopingowali rywala, czyli Real Madryt.

-------------------------------------

W razie gdyby ktoś jeszcze nie wiedział, Juventus znajduje się w kryzysie i ostatnia porażka z Napoli tylko to potwierdza. Po tej kolejce Stara Dama może spaść aż na 14 miejsce w tabeli z siedmioma punktami straty do lidera.

Juve nie wygrało od pięciu meczów, dwa ostatnie przegrało. Jeśli we wtorek nadejdzie trzecia porażka z rzędu, zarząd klubu nie będzie miał wyjścia - zwolni trenera Ranierego z pracy.

Jeżeli jakimś cudem Claudio wygra spotkanie z mistrzem Hiszpanii lub je zremisuje, prawdopodobnie jeszcze zostanie. Uważam, że każdy juventino powinien przeobrazić się we wtorkowy wieczór w madridistę, aby upewnić się, że Ranieri jednak wyleci z pracy.

Powtarzam od dawna, że nie jest to trener na miarę Juventusu. W meczu z Napoli po raz kolejny dokonał fatalnych zmian, w wyniku których jego drużyna znów przegrała mecz. Alex Del Piero został zmieniony na obrońcę Paola De Ceglie i Napoli natychmiast przejęło inicjatywę i wtedy strzeliło zwycięską bramkę.

Juventus z Ranierim nie wygra nic, żadnego tytułu. W interesie każdej osoby związanej z klubem leży, aby wyrzucić go za drzwi jak najszybciej. Porażka z Realem końcem świata nie będzie, pozostanie walka o drugie miejsce w grupie z Zenitem, który ma obecnie cztery punkty mniej.

Najgorszą rzeczą jaka może przytrafić się Juventusowi to wtorkowa wygrana. Będzie to oznaczać, że Ranieri jeszcze trochę w Juventusie popracuje.

Ja z ciężkim sercem, ale wiedząc, że to będzie tylko i wyłącznie dla dobra klubu będe kibicował nie za Realem, ale przeciwko Ranieriemu i chce żeby mu się noga powineła kolejny raz.


OD KOŁYSKI PO SAM GRÓB W MOIM SERCU JEDEN KLUB FORZA JUVE
Tom A Juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2005
Posty: 130
Rejestracja: 17 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 20:49

Mecz z Realem to z pewnością będzie ostatnia szansa Ranieriego - kłopot w tym że na niego liczyć nie możemy - skończyły mu się pomysły na grę i w ogóle...:angry:
Fakt jest taki że możemy wygrać nie dzięki składnej grze, nie dzięki wspaniałej zaskakującej taktyce, ale jedynie dzięki przebłyskowi geniuszu naszych gwiazd (Alex, Nedved, Camor...) Prawda jest niestety taka że jeśli zespół liczy jedynie na wspaniałą grę kilku graczy i na nich tylko wszystko się opiera to mamy przesrane....:cry: bo jest małe prawdopodobieństwo że tak się stanie
A nawet jeśli Alex czy Amauri zagrają "mecz życia" i jakimś cudem wygramy , to niewiele to zmieni w naszej sytuacji bo w kolejnych meczach będzie powrót do dołka - tu potrzebne są zmiany od podstaw :whistle:

Jeśli chodzi o mecz z Realem to moim zdaniem musimy zagrać defensywnie nastawiając się jedynie na kontry - zbyt dużo "dziur" mamy w tyłach by pozwolić sobie na grę max do przodu (m.in. brak Buffona)
...no i oby Nedved + Alex zagrali na 90 % tego co potrafią a może chociaż we wtorkowy wieczór poczujemy znowu dumę z pokonania piłkarskiego potentata :smile:


jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia, proszę nie ubieraj tego faktu w słowa...
Nolik

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 58
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 19 października 2008, 22:19

Jeśli o mnie chodzi, to jakoś specjalnie sie tym meczem nie jaram. Moim skromnym zdaniem od początku sezonu gramy padlinę, fakt były zwycięstwa... ale z reguły wymęczone itd. Co do meczu to chciałbym zobaczyć dobrą grę JUVE, z Giovinco i Momo w składzie, jeśli gra będzie dobra, to i wynik powinien być korzystny, fakt jednak jest taki..... że dobrej gry w tym sezonie jeszcze praktycznie nie było. Jeszcze tylko co do ustawienia.... chciałbym Giovinco, za napastnikami, a za mrówą Momo, nie mamy nic do stracenia, albo bedzie dobrze, albo tak jak zwykle.


Forza BIANCONERI !!
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6411
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 20 października 2008, 12:59

KeRmit19 pisze:Jakos nie moge sobie wyobrazic porazki w tym spotkaniu. To bedzie wielki rewanz za sezon 02/03;]! FORZA JUVE! Tylko zwyciestwo :pray: :wink: !
Ale za co Ty chcesz brać rewanż? Za najlepszy mecz w historii Juve...??
Niasty pisze:Osobiście obstawiam na 0:1 dla Realu.No ale kibicować zawsze można...
Z takim podejściem owszem, można, ale chyba f.c albatros z Karolem Krawczykiem na czele :roll:
Palladino pisze:Juventus przechodzi kryzys i to widzi każdy. W tym meczu nie wierzę w Juve. Możecie powiedzieć, że jaki to kibic nie wierzy w swoją drużynę. Ale z Juve w takiej formie (z takim trenerem) nie może być dobrze w tym meczu. Dziś postawiłem 10zł na Real, lecz jeśli przegram zakład nie będę się zbytnio martwił :) Ale z drugiej strony jak przegramy to może Claudio odejdzie... Nie ma co gdybać, wyjdą, zagrają swoje i przegrają (najprawdopodobniej). Liczę na Amauriego w tym meczu.
Lord_ Juve pisze:Heh...dostaniemy baty i tyle. Może dobrze, że tvp nie pokazuje tego meczu, będę potem miał mniej do wyjaśniania jak będzie blamaż.
Aż się słabo robi czytając takie posty... :doh: Nie chcę was szufladkować na zasadzie, jacy toWy jesteście kibice, bo nie jestem od tego. Poprostu aż się smutno robi czytając takie rzeczy, teraz kiedy klub NAS potrzebuje, Wy z góry zakładacie, że już przegraliśmy. Ok, nie jesteśmy faworytem zgoda, nie ma co porównywac formy obu zespołów, fajnie, że myslicie realnie, ale ludzie, brak wiary w ukochany klub (niezaleznie w jakiej sytuacji sie znajduje), to rzecz, która prawdziwemu kibicowi nigdy nie moze się przydarzyć. No ale to moja teoria...
Piłka nożna to taki sport, że każdy może wygrać z każdym, więc nie rozumiem zupełnie waszego podejścia :roll: Nigdy nie zwątpilem w Juve choć na chwilę i nigdy tego nie zrobię. Gdybyśmy mieli optymalny sklad, bylbym pewien zwycięstwa, na chwilę obecną i tak wierzę, że po raz kolejny uda się ograć real. Może wlasnie takiego meczu potrzebujemy na przełamanie.

Także jutro koszulki na siebie, szaliki na szyje i kibicujemy :!: :!: :!:


Obrazek
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 20 października 2008, 13:21

Jak nie TERAZ to KIEDY? Jak nie TU, to GDZIE? Jak nie z NIMI, to z KIM mamy sie odrodzic,z akończyć kryzys?
Heh, ładnie to brzmi, ja wierze w Juve, tak jak wierze od kilku lat kibicowania, wierze w magię LM, spotkań z klasowymi rywalami, które potarfimy wygrywac, błysk Del Piero, zacięcie Chielliniego czy postawę Sissoko.

Tyle, ze nawet jak wygramy, nawet jak pokażemy, że nie jest tak źle, jak wszyscy mówia to źle będzie nadal. Juve ejst w kryzysie, jeden wygrany mecz z wielkim, naszpikowanym gwiazdami Realem moż epomóc drużynie, ale nie wyciągnie jej z kryzysu. Na to trzeba systematycznego wygrywania w Serie A, i paru innych rzeczy które zostały wspomniane w innych tematach wiele razy.


Niasty

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2008
Posty: 488
Rejestracja: 20 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 20 października 2008, 13:44

Dragon pisze:Z takim podejściem owszem, można, ale chyba f.c albatros z Karolem Krawczykiem na czele


Takie było moje obiektywne zdanie, mam pisać że wygramy mimo że twierdze inaczej?.


Obrazek
Giacobbneri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 czerwca 2007
Posty: 255
Rejestracja: 12 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 20 października 2008, 14:06

Ostatnio Juventusu nie da się oglądać. Gramy totalną padakę. Z Realem albo będzie super mecz albo ... dostaniemy mocno w ciry. Ekipa z Madrytu gra bardzooooo ofensywną piłkę. Na pewno nie będą się bronić i strzelą bramki tej słabiutkiej linii obronnej Juve. Ale to że Real nie będzie murował bramki a wręcz przeciwnie to akurat bardzo dobrze dla nas, jest szansa na skontrowanie. Real nie będzie potrajał krycia i ściśle krył naszych najlepszych graczy. Nasi będą mieli trochę miejsca. Spodziewam się bardzo ciekawego i obfitującego w gole meczu.

Remis 2-2 choć liczę po cichu na 3-2 ;-) Z drugiej strony takie 0-4 może by w końcu sprawiło, że Ranieri nawet jak nie zostanie zwolniony to sam odejdzie ...
Ostatnio zmieniony 20 października 2008, 15:27 przez Giacobbneri, łącznie zmieniany 1 raz.


Ouaresma, Benzema, Van Der Vaart i Huntelaar - takie rzeczy tylko w FM-ie !

Marnotta gdzie te transfery ? Delneri gdzie ta piękna gra ?

Moggi wróć !!! Lato 2011 już niedługo !!!
Zablokowany