Co nowego w kinie?
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Nie zgodzę się. Batman jest słaby, a z Jokera zrobiono kultową postać tylko dlatego że aktor go grający się zabił. Nic więcej...Juventino90 pisze:A wczesniej Batman, The Dark Knight. Polecam kazdemu.. Film naprawde bardzo dobry. Gdy patrze na gre jokera, az lezka w oku sie kreci, ze tego aktora wiecej juz nie zobaczymy.
Z tym natomiast zgadzam się w 100 procentach...tabo89 pisze: ale nie po to pisze - chciałem wam polecic świetny film - FELON na prawde kawał dobrego kina
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 861
- Rejestracja: 11 maja 2008
Juventino90 pisze:Fanom symetrii na pewno sie spodoba
A są jacyś fani Symetrii? Niestety film jest źle wykonany. Reżyser chciał pokazać pewne realia polskiego więzienia. No i pokazał tylko mało ambitnie albo był za mało poinformowany albo pewne rzeczy celowo zmienił. A skoro zmienił to czemu kręcić ten film ? Ja uważam , że takich filmów nie powinno się kręcić, a już na pewno nie w polskim wydaniu. Po prostu pewnych rzeczy nie da się opisać.
Dla 39 kibiców, mecz finałowy pomiędzy Liverpoolem a Juventusem był ostatnim, w jakim mogli wziąć udział. Kibice Bianconerich nigdy nie zapomną o tamtych wydarzeniach. Heysel 29 maj 1985r.
koniec iti
koniec iti
- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
No coz o gustach sie nie dyskutuje. Mi postac Jokera podobala sie bardzo, swir w makijazu co chwila sie oblizujacy i pokazaujacy swoje poparanie. Nie oceniam jej rpzez pryzmat smierci Leadgera. Poprostu postac mi sie podobala.steru pisze:Nie zgodzę się. Batman jest słaby, a z Jokera zrobiono kultową postać tylko dlatego że aktor go grający się zabił. Nic więcej....Juventino90 pisze:A wczesniej Batman, The Dark Knight. Polecam kazdemu.. Film naprawde bardzo dobry. Gdy patrze na gre jokera, az lezka w oku sie kreci, ze tego aktora wiecej juz nie zobaczymy.
A Batman byl najlepszy jaki ogladalem. Jasne bylo kilka niedociagniec, fabula dla niektorych mogla wydawac sie schematyczna.
Jednak mi film bardzo sie podobal. Z wyjatkiem gry Bale ktory gral Bruce/Batmana. Slaby aktor.
A teraz wypowiem sie o filmie ktory skonczylem ogladac przed chwila.
Death Race. Super film z kolesiem od Transportera i BankJob w roli glownej. Niezla sieczka, latwa zabawa.. Rozluznia. Film dla milosnikow wyscigow, strzelanin i szybkiej akcji.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
'Juventino90 pisze:No coz o gustach sie nie dyskutuje. Mi postac Jokera podobala sie bardzo, swir w makijazu co chwila sie oblizujacy i pokazaujacy swoje poparanie. Nie oceniam jej rpzez pryzmat smierci Leadgera. Poprostu postac mi sie podobala.
Oczywiście można powiedzieć, że o gustach sie nie dyskutujemy ale sam makijaż i lizanie się po mordzie przez cały film nie jest dla mnie osobiście wystarczającą argumentacją do polecenia tego filmu komukolwiek.
- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Ja wczoraj poznym wieczorem mialem przyjemnosc obejrzenia nowego Thillera z elementami drastycznymi produkcji amerykanskiego. Mianowiecie The Mirrors.
Film z dosc ciekawa fabula i niekonwenkcjonalnymi rozwiazanami. W roli glownej Kiefer Sutherland.
Po zapowiedziach filmu mialem wielkie nadzieje. Oczekiwalem czegos wiecej, ale i tak jestem zadowolony z spedzonego czasu z filmem Lustra.
Film chociaz o innej tematyce, przypominal mi w lekkim stopniu The Ring.
Polecam milosnikom rozrywki z elementami grozy.
Film z dosc ciekawa fabula i niekonwenkcjonalnymi rozwiazanami. W roli glownej Kiefer Sutherland.
Po zapowiedziach filmu mialem wielkie nadzieje. Oczekiwalem czegos wiecej, ale i tak jestem zadowolony z spedzonego czasu z filmem Lustra.
Film chociaz o innej tematyce, przypominal mi w lekkim stopniu The Ring.
Polecam milosnikom rozrywki z elementami grozy.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Pierwszy trailer Dragonballa :
http://www.movieweb.com/video/V08J25grvzQTVX
Boże widzisz i nie grzmisz :roll: ?
http://www.movieweb.com/video/V08J25grvzQTVX
Boże widzisz i nie grzmisz :roll: ?
- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Ale kupa..steru pisze:Pierwszy trailer Dragonballa :
http://www.movieweb.com/video/V08J25grvzQTVX
Boże widzisz i nie grzmisz :roll: ?
Ale i tak obejrze, zeby sie posmiac.
Swoja droga ta Bulma i Mai nie sa najgorsze

Powala mnie kreacja Songa. Rownie dobrze, moglby go zagrac Szymek Majewski.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Pozwolę sobie odświeżyć temat.
Nadrabiam zaległości. Po okresie kompletnej nudy zabrałem się za oglądanie pozycji, które wcześniej przeoczyłem. Zabrałem się za 21. Zacznę może od wad.
Film mocno irytujący, gdyż kompletnie naiwny. Grupa studenciaków prowadzi podwójne życie i w weekendowe noce potajemnie obrabiają Vegas. Koszmar. Losy głównego bohatera to utarte schematy - świeżak w wielkim świecie zdobywa wszystko, paląc za sobą mosty popada w kłopoty. Fabuła oklepana.
Ale jednak film ogląda się dosyć szybko. A to duży plus. Plus dla filmu też za zakonczenie - nie oklepane.
Film zdany do oglądania.
Gorszym filmem dla mnie był nowy Batman. Nie nawidzę odgrzewanych kotletów. Do kina poszedłem niemal na siłę. I nie zawiodlem się... wszystkie postacie grają na jedną mordę. Nieważne, czy to główny bohater (po Batmanie i tak można było spodziewać się sztywnej gry), czy to pomniejsze role. Joker do mnie kompletnie nie przemawiał, zaszokowała mnie rola Freemana, który odcina kupony od swojej wielkiej klasy. NIE POLECAM!
Ostatnio przeczytałem kilka newsow na FilmWebie. Dokładnych linków nie chcę przytaczać (mam nadzieję, że w tym temacie kartki nie dostanę), ale:
:puck: powstanie Mumia 4... tym razem w Peru. Można było się tego spodziewać po zakończeniu ostatniej części. Naprawdę dziwię się, że twórcy tej sagi mają dla kogo to robić. Bo w Polsce sympatyków serii Mumii można wsadzić do jednej budki telefonicznej.
:puck: 4 część "Piratow" najprawdopodobniej wyrezyseruje... Barton. Tak, Tim Barton. Nie wiem komu odbiło wywalać Verbinskiego. Bartona nie trawię za jego mroczne klimaty. Boję się, że dość lekka i przyjemna saga Piratów zostanie dosłownie "oszpecona" bartonowskim spojrzeniem.
Ale żeby nie było, że tylko narzekam, to jest też kilka pozytywnych akcentów. Do kina należy wybrać się na:
W sieci kłamstw - czyli Ridley Scott i Russel Crowe. Czy trzeba coś jeszcze dodawać?
Tajne przez poufne - cyli najnowsze dziecko Cohenów. Brat Pitt nie przeszkodzi w oglądaniu tej komedii (!) kryminalnej. Zacieram ręce.
Na koniec bomba:
W ceniu chwały - Norton ! Norton ! Norton !
Już niedługo w kinach. Jeszcze filmowy rok 2008 nie zginął.
Nadrabiam zaległości. Po okresie kompletnej nudy zabrałem się za oglądanie pozycji, które wcześniej przeoczyłem. Zabrałem się za 21. Zacznę może od wad.
Film mocno irytujący, gdyż kompletnie naiwny. Grupa studenciaków prowadzi podwójne życie i w weekendowe noce potajemnie obrabiają Vegas. Koszmar. Losy głównego bohatera to utarte schematy - świeżak w wielkim świecie zdobywa wszystko, paląc za sobą mosty popada w kłopoty. Fabuła oklepana.
Ale jednak film ogląda się dosyć szybko. A to duży plus. Plus dla filmu też za zakonczenie - nie oklepane.
Film zdany do oglądania.
Gorszym filmem dla mnie był nowy Batman. Nie nawidzę odgrzewanych kotletów. Do kina poszedłem niemal na siłę. I nie zawiodlem się... wszystkie postacie grają na jedną mordę. Nieważne, czy to główny bohater (po Batmanie i tak można było spodziewać się sztywnej gry), czy to pomniejsze role. Joker do mnie kompletnie nie przemawiał, zaszokowała mnie rola Freemana, który odcina kupony od swojej wielkiej klasy. NIE POLECAM!
Ostatnio przeczytałem kilka newsow na FilmWebie. Dokładnych linków nie chcę przytaczać (mam nadzieję, że w tym temacie kartki nie dostanę), ale:
:puck: powstanie Mumia 4... tym razem w Peru. Można było się tego spodziewać po zakończeniu ostatniej części. Naprawdę dziwię się, że twórcy tej sagi mają dla kogo to robić. Bo w Polsce sympatyków serii Mumii można wsadzić do jednej budki telefonicznej.
:puck: 4 część "Piratow" najprawdopodobniej wyrezyseruje... Barton. Tak, Tim Barton. Nie wiem komu odbiło wywalać Verbinskiego. Bartona nie trawię za jego mroczne klimaty. Boję się, że dość lekka i przyjemna saga Piratów zostanie dosłownie "oszpecona" bartonowskim spojrzeniem.
Ale żeby nie było, że tylko narzekam, to jest też kilka pozytywnych akcentów. Do kina należy wybrać się na:
W sieci kłamstw - czyli Ridley Scott i Russel Crowe. Czy trzeba coś jeszcze dodawać?
Tajne przez poufne - cyli najnowsze dziecko Cohenów. Brat Pitt nie przeszkodzi w oglądaniu tej komedii (!) kryminalnej. Zacieram ręce.
Na koniec bomba:
W ceniu chwały - Norton ! Norton ! Norton !
Już niedługo w kinach. Jeszcze filmowy rok 2008 nie zginął.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Akurat informacja, że Piratami zajmie się Burton została już oficjalnie zdementowana. Także bez obaw.Miś Coccolino pisze: :puck: 4 część "Piratow" najprawdopodobniej wyrezyseruje... Barton.
Swoją drogą niedawno pokazała się druga część "innych" Piratów. Pirates 2 Stagnettis Revenge. Oglądał ktoś? Jak wrażenia? :lol: :lol:
P.S. Dziś premiera światowa Maxa Payne'a

- juveman7
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2005
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 października 2005
Max Payna mam gdzieś chyba na dysku ale nie ma kiedy obejrzećsteru pisze:P.S. Dziś premiera światowa Maxa Payne'aW Polsce 24 października.

Nie dawno mieliśmy okazje oglądać Hitmana i wszyscy zgodnie uznali że gra bije na głowe film. Ciekawe jak zrobili Maxa.
Ciężko bedzie zrobić film na takim poziomie jak grę, ciężko.
...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Nierealne abyś go miał na dysku. Sprawdź dobrzejuveman7 pisze:Max Payna mam gdzieś chyba na dysku ale nie ma kiedy obejrzećciiiiiii, nikt nic nie słyszał.

Max Payne będzie pewnie o wiele lepszy niż Hitman. Nie twierdze, że będzie lepszy od gry, ale napewno klimat jest porównywalny. Myślę, że jęków zawodu nie będzie tak wiele jak po Hitmaniejuveman7 pisze:Nie dawno mieliśmy okazje oglądać Hitmana i wszyscy zgodnie uznali że gra bije na głowe film. Ciekawe jak zrobili Maxa.
Ciężko bedzie zrobić film na takim poziomie jak grę, ciężko.

- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
Pewnie, ze Max Payne bedzie lepszy od Hitmana.
Juz zacieram rece na motyw z aniolami smierci.. Mam nadzieje, ze Walhberg wkoncu pokaze, ze aktorem jest niezlym. Bo jego dwa ostatnie filmy Shooter i Zdarzenie to dla mnie nieporozumienie..
Na ten film chyba wybiore sie do kina. Z pewnoscia bedzie co ogladac..
I w obsadzie mamy tez jedna z najpiekniejszych kobiet w swiecie filmowym. Mile Kunis
. ( Jednak Ukrainki ladniejsze sa od Polek
) ciiii..
Ja w tym tygodniu ogladalem trzy filmy produkcji estonskiej- Klass, Brazylijskiej- Elitarni i Rosyjskiej- Svolochi.
Klass i Svolochi polece kazdemu.. Zas Elitarni mnie zawiedli. Az dziwi mnie, ze ten film plasuje sie na pierwszym miejscu w nowosciach na filmweb.pl
Z kolei dzisiaj ogladalem film "He was a quiet men". Z Slaterem i .. Elisha Cuthbert :oops: .
Film mi sie bardzo spodobal. Byl inny.. Z w podobnie Dnia Swira, jednak Polski odpowiednik byl jednak lepszy..
To tyle odemnie.
Wyczekuje tez w necie na lepsze wersje filmow : Eagle Eye, The Pinapple Express oraz Burn After Reading.
Ciekaw tez jestem komedii "Zack and Miri Make a Porno".
PS: A Hitman nigdy dobra gra nie byl.. O ! 8)
Juz zacieram rece na motyw z aniolami smierci.. Mam nadzieje, ze Walhberg wkoncu pokaze, ze aktorem jest niezlym. Bo jego dwa ostatnie filmy Shooter i Zdarzenie to dla mnie nieporozumienie..
Na ten film chyba wybiore sie do kina. Z pewnoscia bedzie co ogladac..
I w obsadzie mamy tez jedna z najpiekniejszych kobiet w swiecie filmowym. Mile Kunis
Ja w tym tygodniu ogladalem trzy filmy produkcji estonskiej- Klass, Brazylijskiej- Elitarni i Rosyjskiej- Svolochi.
Klass i Svolochi polece kazdemu.. Zas Elitarni mnie zawiedli. Az dziwi mnie, ze ten film plasuje sie na pierwszym miejscu w nowosciach na filmweb.pl
Z kolei dzisiaj ogladalem film "He was a quiet men". Z Slaterem i .. Elisha Cuthbert :oops: .
Film mi sie bardzo spodobal. Byl inny.. Z w podobnie Dnia Swira, jednak Polski odpowiednik byl jednak lepszy..
To tyle odemnie.
Wyczekuje tez w necie na lepsze wersje filmow : Eagle Eye, The Pinapple Express oraz Burn After Reading.
Ciekaw tez jestem komedii "Zack and Miri Make a Porno".
PS: A Hitman nigdy dobra gra nie byl.. O ! 8)
- Siewier
- Administrator
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Posty: 2082
- Rejestracja: 25 kwietnia 2003
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Ostatnio dosyć przypadkowo zahaczyłem o trailery do dwóch filmów 'sandałowych', które miałem już okazję widzieć - Troja i 300. Jako, że bardzo lubię filmy, których akcja dzieje się w czasach starożytnych naszła mnie ochota na obejrzenie jeszcze jakiś produkcji tego typu.
Macie jakieś propozycję? Pomijając w/w pozycję (+gladiator) i stare filmy kinowe nie orientuję się, czy byłoby jeszcze coś dobrego do obejrzenia.
Przy okazji wyczaiłem, że mają powstać (pewnie do roku) nowe produkcje dla miłośników mitologii, mianowicie:
War of Gods:
Film ma miejsce w objętej wojną Grecji. Młody książę Tezeusz prowadzi swój oddział przeciwko siłom zła. W konfrontacji z demonami i tytanami wspomagać go będą bogowie. Po Tarsemie Singh może spodziewać się jednego - oszałamiającej strony wizualnej. Udowodnił to już w Celi z Jennifer Lopez. Z fabułą było troszkę gorzej, ale 300 też nie mogli pochwalić się błyskotliwą historią. Skoro film ma być kręcony w podobnej technice to nacisk będzie kładziony na efekty, a nie aspiracje do Oskara na modłę Gladiatora Ridleya Scotta.
Remake Zmierzchu tytanów, Zmierzch bogów:
Ukazuje on Perseusza, syna Zeusa, który przeżyje pełną przygód wyprawę w celu uratowania swojej ukochanej księżniczki Andromedy. Utrudniać mu to będą nie tylko różne kreatury jak Meduza, lecz także zazdrośni bogowie, w tym sam Zeus. Obraz Louisa Leterriera będzie remakiem filmu z 1981 roku. Reżyser udowodnił już, że potrafi kręcić duże widowiska. Jego The Incredible Hulk doskonale radzi sobie w box-officie, więc trzeba kuć stal póki gorąca. Zapowiada się gorąca rywalizacja.
No i jeszcze sequel/prequel 300
Reżyser 300 potwierdził, że sequel/prequel 300 powstanie. Akcja ma mieć miejsce pomiędzy bitwą pod Termopilami a bitwą pod Platejami, widzianą na końcu filmu, podczas której Dilios opowiada losy króla Leonidasa. Frank Miller stworzy najpierw komiks, na podstawie którego powstanie później scenariusz do kontynuacji. Snyder powiedział, że nie będzie miał żadnego wkładu w historię graficznej noweli - ma być ona w 100% dziełem Millera. Czyżby zatem widziany w końcówce 300 wstęp do bitwy pod Platejami miał być finałem sequela, walką dwóch potężnych armii? Podczas tego starcia zmierzyła się 70-tysięczna armia grecka (według Diliosa składała się ona z 10 tysięcy Spartan i 30 tysięcy Greków) ze 100-tysięczną armią perską (według Diliosa przewaga była 3 do 1). Pomimo tego Persowie zostali rozgromieni.
-----------------------------------------------------------------
Szczególnie na tą ostatnią pozycję będę czekał z niecierpliwością, boli mnie tylko fakt, że już znam wynik starć jakie zostaną tam pokazane
Macie jakieś propozycję? Pomijając w/w pozycję (+gladiator) i stare filmy kinowe nie orientuję się, czy byłoby jeszcze coś dobrego do obejrzenia.
Przy okazji wyczaiłem, że mają powstać (pewnie do roku) nowe produkcje dla miłośników mitologii, mianowicie:
War of Gods:
Film ma miejsce w objętej wojną Grecji. Młody książę Tezeusz prowadzi swój oddział przeciwko siłom zła. W konfrontacji z demonami i tytanami wspomagać go będą bogowie. Po Tarsemie Singh może spodziewać się jednego - oszałamiającej strony wizualnej. Udowodnił to już w Celi z Jennifer Lopez. Z fabułą było troszkę gorzej, ale 300 też nie mogli pochwalić się błyskotliwą historią. Skoro film ma być kręcony w podobnej technice to nacisk będzie kładziony na efekty, a nie aspiracje do Oskara na modłę Gladiatora Ridleya Scotta.
Remake Zmierzchu tytanów, Zmierzch bogów:
Ukazuje on Perseusza, syna Zeusa, który przeżyje pełną przygód wyprawę w celu uratowania swojej ukochanej księżniczki Andromedy. Utrudniać mu to będą nie tylko różne kreatury jak Meduza, lecz także zazdrośni bogowie, w tym sam Zeus. Obraz Louisa Leterriera będzie remakiem filmu z 1981 roku. Reżyser udowodnił już, że potrafi kręcić duże widowiska. Jego The Incredible Hulk doskonale radzi sobie w box-officie, więc trzeba kuć stal póki gorąca. Zapowiada się gorąca rywalizacja.
No i jeszcze sequel/prequel 300

Reżyser 300 potwierdził, że sequel/prequel 300 powstanie. Akcja ma mieć miejsce pomiędzy bitwą pod Termopilami a bitwą pod Platejami, widzianą na końcu filmu, podczas której Dilios opowiada losy króla Leonidasa. Frank Miller stworzy najpierw komiks, na podstawie którego powstanie później scenariusz do kontynuacji. Snyder powiedział, że nie będzie miał żadnego wkładu w historię graficznej noweli - ma być ona w 100% dziełem Millera. Czyżby zatem widziany w końcówce 300 wstęp do bitwy pod Platejami miał być finałem sequela, walką dwóch potężnych armii? Podczas tego starcia zmierzyła się 70-tysięczna armia grecka (według Diliosa składała się ona z 10 tysięcy Spartan i 30 tysięcy Greków) ze 100-tysięczną armią perską (według Diliosa przewaga była 3 do 1). Pomimo tego Persowie zostali rozgromieni.
-----------------------------------------------------------------
Szczególnie na tą ostatnią pozycję będę czekał z niecierpliwością, boli mnie tylko fakt, że już znam wynik starć jakie zostaną tam pokazane
