LM (Gr. H) [02]: BATE 2-2 JUVENTUS
- faller
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2003
- Posty: 51
- Rejestracja: 05 listopada 2003
Nic dziwnego, że popierasz Ranieri'ego. Oboje byliście na Ukrainie chociaż mecz odbywał się w Białorusi.Tharp pisze:(..)Nasi chyba oczekiwali ze ukraincy sie poloza na ziemi i beda czekac az im wpakujemy bramke za bramka.(..)
Już mamy odpowiedź dlaczego Juve zagrało tak słabo...

- szczerbi
- Juventino
- Rejestracja: 06 października 2005
- Posty: 231
- Rejestracja: 06 października 2005
Czepiasz się słówek.faller pisze:Nic dziwnego, że popierasz Ranieri'ego. Oboje byliście na Ukrainie chociaż mecz odbywał się w Białorusi.Tharp pisze:(..)Nasi chyba oczekiwali ze ukraincy sie poloza na ziemi i beda czekac az im wpakujemy bramke za bramka.(..)
Już mamy odpowiedź dlaczego Juve zagrało tak słabo...
Manchester United też na samym początku sezonu nie mógł grać swojego, a teraz powrócił do dawnej formy. Juventus też niedługo będzie grać po swojemu, tylko piłkarze muszą być bardziej zmotywowani. W drugiej połowie meczu z BATE wg mnie Juventus grał dobrze, tylko brakowało wykończenia. Sam komentator meczu (na kanale, na którym oglądałem) powiedział: "It's hard to believe that there is no goal in the second half so far."
- mrowka423
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2006
- Posty: 160
- Rejestracja: 12 marca 2006
Zapomniałeś najnowszego hitu: http://www.mancity.9x.plTharp pisze:Raz,dwa i trzy.ktos, o niewartej wspomnienia ksywce pisze: pierwszy raz wstydzę się, że jestem kibicem Juventusu
Prosze, trzy linki. Wybierz jeden, kliknij sobie, wejdz, i oddaj sie bez reszty, gwarantuje ci ze nie bedziesz sie musial juz nigdy wiecej wstydzic, tak jak teraz. To samo do wszystkich innych 'wstydzacych sie'. Ciao!



- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
A kim ty jestes, zeby sugerowac, ze ktos jest sezonowcem?Tharp pisze:Raz,dwa i trzy.ktos, o niewartej wspomnienia ksywce pisze: pierwszy raz wstydzę się, że jestem kibicem Juventusu
Prosze, trzy linki. Wybierz jeden, kliknij sobie, wejdz, i oddaj sie bez reszty, gwarantuje ci ze nie bedziesz sie musial juz nigdy wiecej wstydzic, tak jak teraz. To samo do wszystkich innych 'wstydzacych sie'. Ciao.
Kazdy ma prawo na swoje odczucia i refleksje i opisywanie ich na forum.
To, ze klub sie schanbil. Nie znaczy, ze drugi kibic ma zaprzestac jemu kibicowac.
Poniewaz kazdy kibic wspiera swoj klub "mimo wszystko". Jest wierny po porazce i dumny po zwyciezsctwie.
Ciekaw jestem jak ile taka "madra glowa" kibice Starej Damie, zeby osadzac innego uzytkownika.
Szkoda, ze niektorzy kibice Juve to zwyczajne pyszalki. Nie widzace nic poza czubkiem swojego nosa.
Kibice z bozej laski..
Napisalbym jeszcze kilka cierpkich slow, ale nie ebde wdawal sie w polemike z "toba".
Aha, no i co to ma do rzeczy?juvelook pisze:I kto to mowi... koles z herbem widzewa w podpisie :roll: :lol:
:
Kibicujac Widzewowi nie moge symaptyzowac z Juventusem?
Szczyt glupoty..
Chyba nie ma kibica, ktory nie wspiera swojej lokalnej druzyny..
Wszyscy "kibice" Juventusu to totalne gamonie?juvelook pisze: To se dalej sympatyzuj...
Tak sympatyzuje. Na mecze nie jezdze. Wiec trudno, zebym mial nazywac sie kibicem

Jezeli kocha sie klub to porazka bardzo boli. Wstydzac sie hanby, nie oznacza, ze nie wspiera sie klubu.gladston pisze:
Co do tamtego gościa... Dziwi mnie to, że należy do fan klubu Juve jak się go wstydzi :?. Słabsza forma, wpadka na trudnym terenie z BATE i od razu żal mu d*** ściska, że kibicuje Juve.
Dziwne, ze niektorzy was z tego nie rozumieja.
Ale jak napisalem wczesniej. Nie kazdy "Juventino" musi rozumiec zachowanie kibicow i gorycz po porazce.
Tak. Pewnie dlatego..Tharp pisze:
strzelam ze ten twoj widzew ostro dostal po .... w lidze, i po prostu chciales sobie na mnie 'ulzyc'
W zupelnosci sie z toba zgadzam.
Przesylajac linki innych stron zasugerowales danej osobie, ze jest choragiewka lub inaczej sezonowcem.
Ja tez wstydze sie porazki po meczu z BATE. Jakies komentarze dotyczace mojej osoby?
Mile widziane..
Tharp pisze: A jednak sa. Jestem (bylem) z Poznania, ale lech jest mi obojetny jak przyslowiowy zeszloroczny snieg, gdyz moim zdaniem polska liga nie jest warta uwagi. Zapewne zaraz sie dowiem ze w takim razie nie jestem 'kibicem' :-(
Twoja sprawa. Majac taki wspnialy klub z tradycjami za rogiem.. Dziwi mnie brak zaangazowania. Ale nie bede nikogo z takich rzeczy rozliczal i osadzal.
Ostatnio zmieniony 01 października 2008, 19:51 przez Nevermind, łącznie zmieniany 6 razy.
- meloo
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2008
- Posty: 136
- Rejestracja: 17 stycznia 2008
Czego sie dozywasz skoro i tak za chwile schowasz łeb w piasek? :lol:Miś Coccolino pisze:poczekaj na juvelooka... :lol:
I kto to mowi... koles z herbem widzewa w podpisie :roll: :lol:Juventino90 pisze: Kibice z bozej laski..
Napisalbym jeszcze kilka cierpkich slow, ale nie ebde wdawal sie w polemike z "toba".
Za to twoje "złote mysli" wzbudzaja... wspołczucie :roll:Juventino90 pisze:Bezczelnosc i "zlote mysli" tych wlasnie panow czasami doprowadzaja mnie do szoku.
Co do tematu - 100% white_wolv i tyle :roll:
E:
To se dalej sympatyzujJuventino90 pisze:Aha, no i co to ma do rzeczy?
Kibicujac Widzewowi nie moge symaptyzowac z Juventusem?
Szczyt glupoty..

Ostatnio zmieniony 01 października 2008, 19:24 przez meloo, łącznie zmieniany 2 razy.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
BłądTharp pisze:Raz,dwa i trzy.ktos, o niewartej wspomnienia ksywce pisze: pierwszy raz wstydzę się, że jestem kibicem Juventusu
Prosze, trzy linki. Wybierz jeden, kliknij sobie, wejdz, i oddaj sie bez reszty, gwarantuje ci ze nie bedziesz sie musial juz nigdy wiecej wstydzic, tak jak teraz. To samo do wszystkich innych 'wstydzacych sie'. Ciao!

Co do tamtego gościa... Dziwi mnie to, że należy do fan klubu Juve jak się go wstydzi :?. Słabsza forma, wpadka na trudnym terenie z BATE i od razu żal mu d*** ściska, że kibicuje Juve.
- Tharp
- Rejestracja:
Pokaz fragment mojej cytowanej przez ciebie wypowiedzi, gdzie nazwalem kogokolwiek sezonowcem.Juventino90 pisze:A kim ty jestes, zeby sugerowac, ze ktos jest sezonowcem?Tharp pisze:Raz,dwa i trzy.ktos, o niewartej wspomnienia ksywce pisze: pierwszy raz wstydzę się, że jestem kibicem Juventusu
Prosze, trzy linki. Wybierz jeden, kliknij sobie, wejdz, i oddaj sie bez reszty, gwarantuje ci ze nie bedziesz sie musial juz nigdy wiecej wstydzic, tak jak teraz. To samo do wszystkich innych 'wstydzacych sie'. Ciao.
Swoja droga, sezonowcow osobiscie nietoleruje, a namnozylo ich sie troche po powrocie do Serie A i LM, ale nie o tym pisalem.
Oczywiscie ze tak. Zaprzeczylem temu w mojej wypowiedzi? Nie.Juventino90 pisze: Kazdy ma prawo na swoje odczucia i refleksje i opisywanie ich na forum.
JA widze wielka roznice miedzy 'byciem wiernym po porazce' a 'odczuwaniem wstydu z powodu bycia kibicem Juve'Juventino90 pisze: (...)
Poniewaz kazdy kibic wspiera swoj klub "mimo wszystko". Jest wierny po porazce i dumny po zwyciezsctwie.
...hę?Juventino90 pisze: Ciekaw jestem jak ile taka "madra glowa" kibice Starej Damie
Nikogo nie osadzam. Tylko sugeruje 'kibicowski transfer' jak sie koles Juventusu wstydzi.Juventino90 pisze: zeby osadzac innego uzytkownika.
Pisz, smialo. Z ogromna ochota przeczytam.Juventino90 pisze: Kibice z bozej laski..
Napisalbym jeszcze kilka cierpkich slow
O Boze! /o\ "toba" w cudzyslowiu... Jasna cholera.Juventino90 pisze:ale nie ebde wdawal sie w polemike z "toba".


strzelam ze ten twoj widzew ostro dostal po .... w lidze, i po prostu chciales sobie na mnie 'ulzyc'
Porazka boli, owszem. Remis nie az tak bardzo. Ale NIGDY nie powiem ze sie WSTYDZE klubu ktory KOCHAM.Juventino90 pisze: Jezeli kocha sie klub to porazka bardzo boli. Wstydzac sie hanby, nie oznacza, ze nie wspiera sie klubu.
Dziwne, ze niektorzy was z tego nie rozumieja.
Dziwne, ze niektorzy tego nie rozumieja.
A jednak sa. Jestem (bylem) z Poznania, ale lech jest mi obojetny jak przyslowiowy zeszloroczny snieg, gdyz moim zdaniem polska liga nie jest warta uwagi. Zapewne zaraz sie dowiem ze w takim razie nie jestem 'kibicem' :-(Juventino90 pisze: Chyba nie ma kibica, ktory nie wspiera swojej lokalnej druzyny..
- juveluck
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2003
- Posty: 2605
- Rejestracja: 05 marca 2003
Może to być dla ciebie wielki szok, może tak samo wielki jak wtedy kiedy dowiedziałeś się, że święty mikołaj nie istnieje, ale bardzo wiele osób na tym forum nie wspiera swojej lokalnej drużyny. Liczy się dla nich tylko Juventus.Juventino90 pisze: Chyba nie ma kibica, ktory nie wspiera swojej lokalnej druzyny..
Co z tego, skoro to nie jest jego drużyna? Klub w sercu można mieć tylko jeden. Jak dorośniesz to może to zrozumiesz.Juventino90 pisze: Twoja sprawa. Majac taki wspnialy klub z tradycjami za rogiem.. Dziwi mnie brak zaangazowania. Ale nie bede nikogo z takich rzeczy rozliczal i osadzal.

FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
- Jack
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2005
- Posty: 174
- Rejestracja: 22 grudnia 2005
white_wolv pisze: Problemem nie jest (tylko) trener i slaba dyspozycja zawodnikow. To co nas trzyma w miejscu to zarzad. Sa to ludzie ktorzy o naszym odpadnieciu z Champions League dowiedza sie z raportu ksiegowego. Ludzie bez jaj ktorzy najpierw pokornie zgodzili sie na Serie B a teraz zalozyli sobie mega ambitny plan odbudowy potegi (zapewnie finansowej) klubu w 5lat i poki ten termin nie minie to nic ich nie zmartwi.
Mr.Ranieri to tylko fragment tej beznadziejnej, ekonomicznej ukladanki..
Jak powinno być




Jak jest




oj przewraca sie ,przewraca.white_wolv pisze:Il Avoccatto przewraca sie w grobie...
Nie o takim Juventusie Il Avoccatto marzył,nie taki tworzył

- Nevermind
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
- Posty: 839
- Rejestracja: 20 czerwca 2008
juveluck pisze:Może to być dla ciebie wielki szok, może tak samo wielki jak wtedy kiedy dowiedziałeś się, że święty mikołaj nie istnieje, ale bardzo wiele osób na tym forum nie wspiera swojej lokalnej drużyny. Liczy się dla nich tylko Juventus.Juventino90 pisze: Chyba nie ma kibica, ktory nie wspiera swojej lokalnej druzyny..
Co z tego, skoro to nie jest jego drużyna? Klub w sercu można mieć tylko jeden. Jak dorośniesz to może to zrozumiesz.Juventino90 pisze: Twoja sprawa. Majac taki wspnialy klub z tradycjami za rogiem.. Dziwi mnie brak zaangazowania. Ale nie bede nikogo z takich rzeczy rozliczal i osadzal.
A moze i jest.
Pewnie dla takich jak ty kibicowanie polskiej druzynie i zagranicznej to jakis wielki szok. Taki kibic pewnie jest sezonowcem
Chyba nie zrozumiem.. Widocznie jest to dla mnie za trudne.
A co do swietego mikolaja, nadal wierze i z tej okazji na kominku umieszczam wielka skarpete

Jak dla osoby, ktora nie jezdzi na Juventus, lub nigdy na meczu nie byla moze sie liczyc tylko Juventus?
Ja anzywam takich kibicow, piknikami w kapciach.
Wracajac do tematu. Rzeczywiscie.. Mozliwe, ze Ranieri ( trener ktory praktycznie nic nie wygral) nie nadaje sie na mentalnosc zwyciesctw Juventusu.
Mam cicha nadzieje, ze wkoncu doczekamy sie trenera z prawdziwego zdarzenia. Ktory nie bedzie bal sie ryzykowac..
Trudno jest mi w tej chwili rzucic nazwiskiem.
Jednak takie "cieple kluchy" jak Ranieri na dluzsza mete nie maja racji bytu.
Ty tak uwazasz..Sapo_JuveFan pisze:
Podpisuję się tym obiema rękami, nie wyobrażam sobie tego, że można kochać dwa kluby. Można kochać jeden, z innymi co najwyżej sympatyzować. Only Juventus 8)
Moze jakbys byl na meczu druzyny z Polskiej ligi. Zrozumialbys..
A tak?
Kibicuj w kapciach.
Nie chce nikogo bronic. Ale jezeli chodzi tutaj o Tigmara. To mysle, ze kocha on klub bardziej niz wiekszosc z was.mati888 pisze:Jeżeli jednak ochłonął i nadal odczuwa wstyd, to jeszcze musi troszkę "dorosnąć" do miłości do Juventusu...
Jezeli w ogole klub mozna kochac bardziej lub mniej.
Powiedzmy, ze jest bardziej zaangazowany. Tyle moge wywnioskowac. A kolesia nie znam, jedynie kojarze z innego serwisu.
Oszczedz to sobie. Nie patrz na innych z gory..juveluck pisze:
Widać chłopcze, że nie pamiętasz czasów giraudo, widać, że nie pamiętasz jak mówił, że kibice są Juventusowi nie potrzebni, widać, że nie pamiętasz jak robił wiele innych rzeczy...
Kazdy w twoich oczach jest chlopcem?

EDIT:
Wybacz. Pomylilem Swiergota z toba.Siewier pisze:A powiedz mi kochany gdzie tutaj wypowiadał się Swiergot czy też jakikolwiek z moderatorów? Proponuję udać się do okulisty.Juventino90 pisze: Jak ja uwielbiam opinie moderatorow ktorzy zawsze patrza z gory.. Taki jest wlasnie Swiergot i Juveluck.
Ostatnio zmieniony 01 października 2008, 21:42 przez Nevermind, łącznie zmieniany 5 razy.
- Sapo
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2006
- Posty: 988
- Rejestracja: 15 lipca 2006
Podpisuję się tym obiema rękami, nie wyobrażam sobie tego, że można kochać dwa kluby. Można kochać jeden, z innymi co najwyżej sympatyzować. Only Juventus 8)juveluck pisze:Co z tego, skoro to nie jest jego drużyna? Klub w sercu można mieć tylko jeden. Jak dorośniesz to może to zrozumiesz.
Co do meczu - wiadomo już, co z Legro?
Ostatnio zmieniony 01 października 2008, 20:13 przez Sapo, łącznie zmieniany 3 razy.
- juveluck
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2003
- Posty: 2605
- Rejestracja: 05 marca 2003
Widać chłopcze, że nie pamiętasz czasów giraudo, widać, że nie pamiętasz jak mówił, że kibice są Juventusowi nie potrzebni, widać, że nie pamiętasz jak robił wiele innych rzeczy...Enzo_Maresca pisze:

FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
- mati888
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2007
- Posty: 579
- Rejestracja: 16 września 2007
@Tharp-nie zawsze się zgadzam z Twoimi poglądami,ale tutaj podpisuję się pod niemal każdym słowem. Żeby nie wiem, co się stało-Juventusu się nie powinno wstydzić i rozumie to każdy, kto był z nami przed Calcipoli i kto przetrwał tę aferę w naszych szeregach. Ja kibicuję Juve od 9-10 lat, nie było momentu,żebym zwątpił w wielkość naszego Juve. Byłem zawsze, po porażce, po zwycięstwach. Nie powiem-czasem zwyzywałem zawodnika, który źle grał, czasem trenera, ale żebym się wstydził-nigdy nawet i to przez głowę nie przeszło. Kocham ten klub, jak wielu z userów, a myślę,że wyżej wymieniony kolega napisał,że się "wstydzi" pod wpływem impulsu i goryczy po wczorajszym meczu (mam taką nadzieję)... Jeżeli jednak ochłonął i nadal odczuwa wstyd, to jeszcze musi troszkę "dorosnąć" do miłości do Juventusu...
'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
- Jack
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2005
- Posty: 174
- Rejestracja: 22 grudnia 2005
Wyobraź sobie że pamietam czasy triady.Wyobraź sobie że wiem co robił i co mówił.Giraudo wymieniłem tylko jako członka naszej byłej triady nie jako osobe ktora chciałbym widziec nadal w Juve.juveluck pisze: Widać chłopcze, że nie pamiętasz czasów giraudo, widać, że nie pamiętasz jak mówił, że kibice są Juventusowi nie potrzebni, widać, że nie pamiętasz jak robił wiele innych rzeczy...
Chodzilo mi bardziej o przedstawienie ery pod rzadami obu "triad"
PS.Nie mów do mnie chłopcze
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
A jak ktoś jest niepełnosprawny(nie wykluczam, że są tacy fani Juve w Polsce) i nie ma jak się ruszyć z domu? Ale np. ktoś z rodziny tej osoby kibicuje Juve? Też tak takiego kibica nazwiesz? Mnie się wydaje, że są osoby bardzo mocno identyfikujące się ze swoim ukochanym klubem, nawet jak nigdy nie były na jego meczu. Czyż nie tak?Juventino90 pisze: Jak dla osoby, ktora nie jezdzi na Juventus, lub nigdy na meczu nie byla moze sie liczyc tylko Juventus?
Ja anzywam takich kibicow, piknikami w kapciach.