Motory -"Ścigacze"

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
juveman7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2005
Posty: 541
Rejestracja: 13 października 2005

Nieprzeczytany post 12 lipca 2008, 19:01

Zakładam ten temat bo uważam że na tym forum jest mnóstwo miłośników motocykli. Od niedawna jestem właścicielem Hondy cbr 600 i musze powiedziec że motorek nieżle wymiata. Kto się nie przejedzie "przecinakiem" ten nie zrozumie ile można czerpać radości z jazdy.
Za jakiś czas powinienem umieścic fote Hondy. Jestem ciekaw jakimi Wy się poruszacie motorami i co możecie na ich temat powiedzieć. Myślę że z biegiem czasu ten temat nabierze tempa.


...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
Simi

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2006
Posty: 861
Rejestracja: 07 maja 2006

Nieprzeczytany post 12 lipca 2008, 21:43

Ogółem sie nie interesuje tzw 'ścigaczami' ponieważ dla mnie to samobójstwo , troszke piachu , lekki poślizg , i lądujemy albo na wózku albo w kostnicy.Wole juz sobie samochód kupic i go odpicowac.Tyle na ten temat ;) a ogółem poruszam sie skuterkiem (poj.50) i mi to starcza.


juveman7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2005
Posty: 541
Rejestracja: 13 października 2005

Nieprzeczytany post 13 lipca 2008, 12:08

Simi pisze:Ogółem sie nie interesuje tzw 'ścigaczami' ponieważ dla mnie to samobójstwo , troszke piachu , lekki poślizg , i lądujemy albo na wózku albo w kostnicy.
Jeśli miałbyś tego ścigacza to przecierz nie jesteś zmuszony jezdzic na nim jak wariat. Nikt ci nie kaze wyciskac z niego ile się da. Ja swoją hondą o pojemności 600 moge się poruszac jak Ty swoim skuterem o pojemnosći 50.
Dobry kierowca rządzi pojazdem, a nie odwrotnie.
Co do samobujstwa, owszem jeżeli jakiś idiota kupi sportowy motor to to jest kwestia dni kiedy go będą sciągać z asfaltu. A co do samych wypadków to na drogach giną kierowcy TIRów, osobówek, dostawczaków, rowerów, giną piesi. Każdy uczestnik ruchu jest zagrożony i od jego zachowania na drodze zależy prawdopodobienstwo kolizji.


...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
mil015

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 stycznia 2004
Posty: 123
Rejestracja: 25 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 13 lipca 2008, 23:17

juveman7 pisze: Ja swoją hondą o pojemności 600 moge się poruszac jak Ty swoim skuterem o pojemnosći 50.
zgoda, ale nie po to sie kupuje taki motor, zeby jezdzic nim jak skuterem ;]
juveman7 pisze:Dobry kierowca rządzi pojazdem, a nie odwrotnie.
i tu jest diabel pogrzebany... wlasnie na drogach (a wiec nie tylko motorach, ale i samochodach) gina ludzie wlasnie z tego powodu, myslą ze są mistrzami kierownicy i wszystko im wolno...
a chodzi o to, zeby zawsze myslec, ze maszyna to maszyna i mimo wszystko zapanowac nad nią w 100% sie nie da...
juveman7 pisze:A co do samych wypadków to na drogach giną kierowcy TIRów, osobówek, dostawczaków, rowerów, giną piesi. Każdy uczestnik ruchu jest zagrożony i od jego zachowania na drodze zależy prawdopodobienstwo kolizji.
jednak zgodzisz się ze mną, ze prawdopodbienstwo wypadku motocyklisty jest duzo wieksze niz tirowca...


Obrazek
Juve Master

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 marca 2005
Posty: 368
Rejestracja: 11 marca 2005

Nieprzeczytany post 14 lipca 2008, 00:37

Nareszcie ktoś założył taki temat. Wielkie brawa. :D Widzę, że będzie z kim porozmawiać na tematy motórowe ;> Pozdrawiam założyciela.

Więc jeśli chodzi o mnie to niedawno skończyłem kurs na kategorię A (!) :) i czekam tylko na termin egzaminu. Jestem poznaniakiem, dlatego też poczekam zapewne do września. Motorem potrafiłem już co nieco jeździć zanim wsiadłem na YAMAHE YBR 250 (taką jaka jest na kursie i na jakiej zdaje się egzamin), zatem o szybkie wydanie mi prawka jestem spokojny. :D Nie wiem za to jak to będzie z kategorią puszkową ale tym się nie przejmuję. Ważne, żeby zdać na motor. !

Honda CBR .. - japończyk to japończyk jak to zwykle.
Konkretna prędkość, mi tam się takie cacuszko marzy, ale póki co pracuję w wakacje żeby za jakieś pół roku kupić sobie coś swojego.
Jednak na początek to więcej niż 400cm3 nie zamierzam kupować, bo nie obrażąjąc innych to czysta głupota.
Za jakieś dwa lata doczekam się za to maszyny, która widnieje w moim sigu.! :) Harley Nightster Sportster 1200 :) <3
Ojojoj o tym to ja mogę rozmawiać godzinami.

Juveman 7- podaj jeszcze jakieś info co do tej Twojej cebeerki, rocznik, przebieg, etc. no i ile dałeś..
Pozdrowienia dla wszystkich fanów jednośladów.


juveman7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2005
Posty: 541
Rejestracja: 13 października 2005

Nieprzeczytany post 14 lipca 2008, 21:32

Honde przyprowadziłem z Anglii. Przebieg wynosi 7100 mil(12000km). Jeżeli jest prawdziwy to naprawdę jest nie wielki, jak na ten rok produkcji czyli 1999. Koszt motocykla razem z opłatami i zarejestrowaniem wyniósł mnie jakies 10 tyś. zł.
Na razie motorek spisuje się znakomicie. Z odpaleniem nie ma żadnych problemów, silnik pracuje równo, żadnych stuków i innych ciekawostek.
Przyspieszenie i zrywnośc tego motocykla robi wrażenie, przynajmniej na mnie bo pierwszy raz jestem właścicielem motocykla o takiej mocy.
Mam zamiar umieścic jego foty ale to w najbliższym czasie.

Żeby przybliżyć jego wygląd znalazłem w necie ten sam model, rocznik i identyczne malowanie jak mój.

http://www.fotosik.pl/aukcje/aukcjaPro. ... 651.html#e


...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
juveman7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2005
Posty: 541
Rejestracja: 13 października 2005

Nieprzeczytany post 10 sierpnia 2008, 18:58

Miałem to zrobić dużo wcześniej ale wreszcie dziś umieszcze zdjęcie mojego ściga. Oto on:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... b2a6c.html


...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 10 sierpnia 2008, 19:38

Jeśli chodzi o jednoślady to od zawsze miałem słabość tylko do jednej firmy, a marzeniem byłoby coś takiego:
KLIK
Kto wie co to jest? :wink: :?:

Jeśli chodzi o moje doświadczenie z motocyklami to jeździłem jakimś skuterem i MZ ETZ 250, pamięta ktoś "emzete" :?: :)

A co do Hondy - przepraszam, ale jestem uprzedzony do tej firmy - to zawsze mi się poprawia humor jak widzę to:
Warto zobaczyć. :roll:
Filmik pokazuje, że nie tylko motocykle mają przyśpieszenie...ahh, zwierze.

Osobiście kocham samochody.


ODPOWIEDZ