Filmy i seriale z napisami zamiast lektora ( w polskiej TV )

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2102
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2008, 13:43

Jesienią na antenie TVP 2 pojawi się pasmo młodzieżowe, w którym emitowane będą angielskie i amerykańskie seriale, filmy oraz programy w oryginalnej wersji językowej z polskimi napisami.

- Rolą mediów publicznych jest informować, uczyć i bawić, gwarantując wysoki standard przekazywanych treści. Telewizja Polska, zastępując lektora napisami, włącza się do edukacji polskiej młodzieży języka angielskiego - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl o projekcie Aneta Wrona, rzecznika prasowa TVP.

Pasmo pojawi się w ramówce TVP 2 najprawdopodobniej w październiku. Mają w nim być pokazywane m.in. produkcje Walta Disneya, a także filmy przyrodnicze, ale dokładna oferta programowa jest jeszcze znana. Nie wiadomo także, w jakie dni i o jakich godzinach blok będzie emitowany.

Plany wprowadzenia pasma młodzieżowego z napisami na antenę Dwójki zbiegają się z akcją "Dziennika", który na swoich łamach zachęca, aby stacje telewizyjne rozpoczęły emisję filmów w oryginalnej ścieżce dźwiękowej z napisami.

Gazeta zleciła badania, z których wynika, że napisy w telewizji popiera 19 proc. Polaków, a wśród osób wykształconych i młodych odsetek ten rośnie do 32 - 33 proc. To wciąż mniejszość, jednak zwolenników napisów jest czterokrotnie więcej, niż uważano do tej pory. Telewizje bowiem powoływały się na badania z 2005 roku i oceniały ich odsetek na 5 proc.

Nadawcy deklarują, że poważnie potraktują ten temat. - Po wakacjach planujemy własne badania na ten temat. Będziemy się starali stwierdzić, jakie są możliwości i korzyści wprowadzenia programów z napisami - zapowiada w rozmowie z "Dziennikiem" wiceprezes TVP Marcin Bochenek.

Także Polsat przewiduje rozmowy o zniesieniu lub ograniczeniu lektora. - Do tej pory nie obradowaliśmy na ten temat, ale jest to sprawa na tyle godna zastanowienia, że na pewno ją podejmiemy - mówi "Dz" Nina Terentiew, dyrektor programowa stacji.

Najbardziej zainteresowane lansowaniem napisów jako sposobu na zwiększenie anglojęzyczności i kontaktu z pisanym językiem są dwa ministerstwa: kultury i edukacji narodowej. Szefowa MEN Katarzyna Hall zamierza włączyć postulat napisów do rozmów o pakiecie edukacyjnym TVP, zaś minister kultury Bogdan Zdrojewski zapowiada interwencję w sprawie filmów i programów. Podjęcie działań w sprawie napisów zapowiedzieli również parlamentarzyści.

źródło : http://hatak.pl/news/2834/Serialeifilmy ... stlektora/

Temat może nietypowy ale jestem ciekaw co wy o tym sądzicie. Czy dobrym pomysłem jest stopniowe wypieranie produkcji z lektorem i puszczanie filmów w angielskiej wersji językowej podpartej napisami?

Według mnie jest to świetny pomysł. Mam małe doświadczenie w tej kwestii. Kiedy mieszkałem ponad pół roku w Holandii często oglądałem telewizję w której programy były w angielskiej wersji językowej z niderlandzkimi napisami. Możecie mi wierzyć, że oglądanie takiego programu jest świetnym sposobem na naukę języka.

Pytanie tylko czy taki pomysł może sprawdzić się w Polsce? W naszym "podstarzałym" często leniwym społeczeństwie? Czekam na wasze opinie.

Pozdrawiam


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7290
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2008, 14:42

Z jednej strony fajna sprawa. Nie chodzi mi tu o nawet o naukę języka. Wreszcie będzie można usłyszeć oryginalne głosy amerykańskich aktorów (zależy czy będą puszczać ambitne filmy, czy jakich chłam). Jak dla mnie albo napisy albo dubbing w zagranicznych filmach (przy czym skłaniam się bardziej do pierwszej opcji).

Z drugiej, wychodzi tu nie tyle nasze polskie lenistwo ile zmęczenie. Nie wiem czy po 10-15h na nogach chciałoby mi się jeszcze wysilać oczy czytając napisy (no chyba, że to rzeczywiście poprawi mój inglisz).

Dochodzi sprawa ważna nie tyle dla nas co dla samych lektorów, czyli widmo bezrobocia :wink:


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2008, 15:14

steru pisze:Pytanie tylko czy taki pomysł może sprawdzić się w Polsce? W naszym "podstarzałym" często leniwym społeczeństwie? Czekam na wasze opinie.
??

Ja już słyszałem wiele swietnych opinii, m.in że jesteśmy zaściankiem wielkiej Europy, ale co to znaczy że jesteśmy podstarzałym narodem ??


Kiedyś był ranking krajów europejskich na temat gdzie żyje najwięcej poliglotów. W rankingu stali najwyżej Holendrzy i Norwegowie. A tam od groma filmów z napisami.
A u nas wprowadzą kilkugodzinny blok w tygodniu bez lektora i święto lasu.


Nevermind

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 czerwca 2008
Posty: 839
Rejestracja: 20 czerwca 2008

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2008, 15:46

Zdecydowanie dobry pomysl. Czasami wkurza mnie gdy swietna gre narratora zaglusza polski lektor, ktory wszystkie dialogi, monologi wypowiada w jednym tonie, niczym jakis robot.

Sam przyzwyczailem sie do napisow ogladajac filmy na Dvd lub komputerze. Zdecydowanie wole wiec film z napisami. Wtedy moge bardziej skupic sie na grze aktorskiej.

Jednak to tylko moja opinia. Sam mam wielu znajomych ktorzy wola ogladac filmy z lektorem. Co jest dla mnie kompletnym nieporozumieniem.

Jestem zadowolony z pomyslu, jednak.. telewizje ogladam rzadko, badz wcale.


Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1489
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2008, 16:01

Ja już słyszałem wiele swietnych opinii, m.in że jesteśmy zaściankiem wielkiej Europy, ale co to znaczy że jesteśmy podstarzałym narodem ??
Rzecz w tym, że nasze społeczeństwo zgodnie z definicją jest społeczeństwem starzejącym się. Czy tam podstarzałym. Nie ma się co bulwersować, w końcu to nic obraźliwego.

Co do samego pomysłu to nie będę go oceniał. Dla mnie liczy się efekt. Myślę chwile egoistycznie - zdecydowanie wolę oglądać filmy z napisami niż z lektorem. Dubbing to się tylko do komedii nadaje ;)
Tak więc ten pomysł mi się naprawde podoba. Póki co unikam filmów w TV, wolę ściągnąć i obejrzeć na komputerze.
Taka idea może to zmienić.
I mam gdzieś, że to uczy angielskiego :)


Dirty mind
steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2102
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 05 sierpnia 2008, 16:48

pan Zambrotta pisze:
steru pisze:Pytanie tylko czy taki pomysł może sprawdzić się w Polsce? W naszym "podstarzałym" często leniwym społeczeństwie? Czekam na wasze opinie.
??

Ja już słyszałem wiele swietnych opinii, m.in że jesteśmy zaściankiem wielkiej Europy, ale co to znaczy że jesteśmy podstarzałym narodem ??
Venomik doskonale wyłapał o co mi chodzi. Jesteśmy społeczeństwem starzejącym się.

pan Zambrotta pisze:Kiedyś był ranking krajów europejskich na temat gdzie żyje najwięcej poliglotów. W rankingu stali najwyżej Holendrzy i Norwegowie. A tam od groma filmów z napisami.
A u nas wprowadzą kilkugodzinny blok w tygodniu bez lektora i święto lasu.
Żeby było tak jak np. w Holandii trzeba stopniowo wprowadzać swoje pomysły. Nie mam pojęcia jak było w innych krajach ale wydaje się najbardziej logiczne wprowadzanie kilkugodzinnych bloków na początek. Żeby ludzie oswoili się z tym sposobem emisji filmów. Żeby nasza telewizja nagle nie brzmiała wyłącznie po angielsku.


ODPOWIEDZ