Emirates Cup: JUVENTUS 1-0 Arsenal || JUVENTUS 0-3 Hamburger
- krzy_siu
- Juventino
- Rejestracja: 03 października 2006
- Posty: 10
- Rejestracja: 03 października 2006
No o tego mi chodziło 8)Sapo_JuveFan pisze:Guerrero - ten ktory strzelil bramke na 1-0.krzy_siu pisze:P.S. Najbardziej w tym meczu podobała mi się interwencja Legro z 51 minuty bodajże (wślizg po strzale tego napastnika na G zapomniałem jak mu szło)
Tak nawiasem mówiąc ciekaw jestem kto w tej chwili jest w pierwszej 11 według Ranieri'ego bo nie bardzo rozumiem jego polityki ustawiania składu. Każdym razem co oglądam mecz a Camor gra niby w ataku (system 4-3-3) to prezentuje się słabo i przy tym pomoc jest źle dobrana bo przy takim ustawieniu powinni być ŚP a nie skrzydłowi (tu mi chodzi o Rossi'ego).
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Jedna z głupszych wypowiedzi na forum. Jaką formę ma odzyskiwać Alex ? Jest nowy sezon i co najwyżej Alex na nowo buduje formę. Po co ma "odzyskać" szybko formę ? Wytłumaczysz mi to ? Do ligi jeszcze zostało dużo czasu.przemo134 pisze: mam nadzieje ze Alex forme odzyska szybko tak jak bylo w zeszlym sezonie bo poki co nie wyglada to najlepiej. tak jak cala druzyna, z tym ze Treze, Vincenzo i Amauri strzelali w poprzednich sparingach a Alex cos jeszcze nas nie uraczyl. pozdrawiam.
Ja Ci powiem więcej, jak już się tak martwisz. DP w przedsezonowych sparingach zwykle grał słabiej niż w tym roku. Sam sobie dopowiedz resztę.
Podobnie z resztą drużyny. Jak w ogóle można pastwić sie nad zawodnikami w okresie przygotowawczym ? Tego z leksza nie rozumiem. Owszem, ktoś zagra słabo, inny jeszcze słabiej, ale do cholery oni teraz budują formę i dopiero mają się w niej znaleźć.
Rozumiem że emocjonują międzynarodowe spotkania z niezłymi zespołami, ale pisząc pomeczowe opinie włączcie na chwilę rozum i chłodne myślenie.
Widziałem dzisiaj pierwszą połowę. Do 30 minuty, najczęściej przez was krytykowany, Alex grał dobrze (często pod grą, dryblował), potem jakby stracił siły. Poulsen zagrał jedną dobrą piłkę na prawe skrzydło, która rzuciła mi się w oczy. Edkal i Rossi bezbarwni.
Hasan to nie to samo co Molinaro
Ogólnie widać jeszcze brak zrozumienia między Amaurim, a resztą drużyny. Młodzi, którzy dostali szansę nie do końca ją wykorzystali.
Jak zobaczę powtórkę drugiej połowy, to jeszcze coś napiszę

EDIT:
Obejrzałem sobie trzeciego gola i błąd Alexa. Powiem krótko : jak zwykle dramatyzujecie niektórzy.
Ostatnio zmieniony 04 sierpnia 2008, 08:21 przez Corcky, łącznie zmieniany 2 razy.
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Odpoczątku mi nie pasowały :?ArtHur pisze:Nagle transfery nie pasuja?
Jakoś nigdy nie byłem zwolennikiem brazylijczyka w Juve...Nagle Amauri nie pasuje?
To nie jaNagle Ranieri i ADP out?
Ale podpowiada kogo by chciał, czy mu pasuje dany zawodnik czy nie...Po za tym, to nie trener ustala kogo chce kupic/sprzedac?
- Gooray
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 472
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Pokazywali mecz w TV4 i myślałem, że w zwiazku z tym zobaczymy jakieś widowisko i wygraną naszych, a tu, że tak użyję kolokwializmu, dupa! Meczu złego nie zagraliśmy, podobały mi się nasze ataki, jakieś tam dryblingi Camora, Alexa, czy mojego czarnego konia Marco Marchionniego. Wynik ani trochę nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. Szkoda tej nie uznanej bramki Camora, bo wtedy mogłaby się gra ożywić, a tak to w samej końcówce, nasi rozluźnili pośladki i skończyło się z źle wyglądającym 0-3. Oby w meczu z ManU pokazali coś więcej, bo sparing sparingiem, ale on odzwierciedla w jakiej formie są nasi piłkarze, a LM juz za 10 dni... :-D

- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Otóż to, a Artmedia się przed nami nie położy. Trochę są obawy... nie wygląda to różowo.VariaTH pisze:Oby w meczu z ManU pokazali coś więcej, bo sparing sparingiem, ale on odzwierciedla w jakiej formie są nasi piłkarze, a LM juz za 10 dni... :-D
Nie będe się rozpisywał co do meczu, bo wszystko zostalo juz powiedziane, wynik żenujący. Graliśmy tylko w 2 połowie, to zamało.

- Del
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2003
- Posty: 407
- Rejestracja: 13 marca 2003
Widzialem caly zeszly sezon (prawie wszystkie mecze) w wykonaniu Molinaro i wiem na co go stac i jak potrafi grac. To ze na towarzyskim turnieju jakos sobie poradzil (gdzie odpuszcza sie ostre starcia) to nie oznacza ze jest juz super mega obronca. Jest slaby i przez pare tygodni sie nie nauczy grac na poziomie Juventusu. Widzialem druga polowe meczu HSV- Juve i jak zwykle. W ofensywie czesto, a w obronie dramat. Glupie straty pilki i niedokladne podania to norma.adrians10 pisze:LukaS pisze:A dlaczego ? za dobrze grał? bo nie rozumiem.Del pisze: Dziekuje Kielichowi za ten nieszczesny wslizg, po ktorym Molinaro zszedl. Nie zycze mu zle, ale wolalbym zeby w Juve juz nigdy nie zagral..
Nie dyskutuj z opóznionymi dzieciakami czy oni oglądali ten turniej moim zdaniem nie Molinaro grał solidnie i nikt mi nie powie że grał tragicznie
I takie moje zdanie, a jesli ktos ma inne zdanie od ciebie i nazywasz go opoznionym to chyba sam jestes troche "cofniety"...
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Del, zastanów sie co mówisz. Nie mamy obecnie lewego obroncy (De Ceglie na Olimpiadzie) i nie zanosi sie na kupno jakiegoś. Przez to nasz najlepszy środkowy obrońca bedzie musiał pewnie z konieczności grac na lewej stronie. To jets takie fajne? No chyba, że Ranieri zaryzykuje z Grygera (który oprocz jednego gola z dystansu nic wielkiego nie pokazał grajac jako lewy pomocnik) albo z Hasanem. Molinaro jets młody, może akurat zaczynał nabierać doświadczenia i udowadniać że dobrym pomysłem było sprowadzenie go na miejsce Balzarettiego.
- juveman7
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2005
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 października 2005
Mimo że to był mecz sparingowy jak i cały turniej to i tak Juventus się ośmieszył dostając lanie od HSV. Wkońcu to jest Juve, światowy gigant a tu nagle w dziecinny sposób przegrywa mecz z niemieckim średniakiem
Oczywiscie to nie znaczy że Juve już cały sezon będzie grał w takim stylu, ale nie powinien się prezentować w taki sposób. W każdym meczu powinniśmy oglądać Juventus, który gra w piłkę przynajmniej w przyzwoity sposób, nawet w tych meczach towarzyskich.
Co do gry Bianconerich to stworzyli kilka ładnych sytuacji, potem nieuznany gol, noi fatalna końcówka. Strasznie mnie interesuje forma i skutecznośc w następnym meczu.

Oczywiscie to nie znaczy że Juve już cały sezon będzie grał w takim stylu, ale nie powinien się prezentować w taki sposób. W każdym meczu powinniśmy oglądać Juventus, który gra w piłkę przynajmniej w przyzwoity sposób, nawet w tych meczach towarzyskich.
Co do gry Bianconerich to stworzyli kilka ładnych sytuacji, potem nieuznany gol, noi fatalna końcówka. Strasznie mnie interesuje forma i skutecznośc w następnym meczu.
...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7298
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Ryder napisz, że to był tylko niesmaczny żart, proszę. Byłeś nietrzeźwy jak wydałeś tą opinię?Trzeba było sprowadzić Dejana...


O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!