David Trezeguet nie jedzie na EURO 2008!
- wojteceek
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2006
- Posty: 182
- Rejestracja: 27 grudnia 2006
A jeszcze wracając do wypowiedzi, że liga francuska jest zdecydowanie słabsza od Serie A... Być może i tak jest i zgodzić się trzeba, ale popatrzmy na to jacy zawodnicy z Ligue 1 wychodzą w Europę a jacy z Włoch. Wystarczy spojrzeć tylko na ostatnie okienko transferowe i Ribery.
Popatrzcie wcześniej na Essiena, Diarre, DROGBE, Evre! Jest przecież jeszcze wielu innych piłkarzy, a większość piłkarzy, która wyjeżdża z Francji jako gwiazdy najczęściej robi spore kariery, tak więc sądzę, że Francja to akurat świetna liga do robienia zakupów.
Popatrzcie wcześniej na Essiena, Diarre, DROGBE, Evre! Jest przecież jeszcze wielu innych piłkarzy, a większość piłkarzy, która wyjeżdża z Francji jako gwiazdy najczęściej robi spore kariery, tak więc sądzę, że Francja to akurat świetna liga do robienia zakupów.
- oliver
- Juventino
- Rejestracja: 11 maja 2008
- Posty: 861
- Rejestracja: 11 maja 2008
Chyba nie uważasz że Totti, , Nesta ,Del Piero, Maldini są zawodnikami słabszymi tylko dlatego że nie wyjechali zagranice ? ? ? ? ?wojteceek pisze:A jeszcze wracając do wypowiedzi, że liga francuska jest zdecydowanie słabsza od Serie A... Być może i tak jest i zgodzić się trzeba, ale popatrzmy na to jacy zawodnicy z Ligue 1 wychodzą w Europę a jacy z Włoch. Wystarczy spojrzeć tylko na ostatnie okienko transferowe i Ribery.
Popatrzcie wcześniej na Essiena, Diarre, DROGBE, Evre! Jest przecież jeszcze wielu innych piłkarzy, a większość piłkarzy, która wyjeżdża z Francji jako gwiazdy najczęściej robi spore kariery, tak więc sądzę, że Francja to akurat świetna liga do robienia zakupów.
Fakt "wyprodukowali" wielu piłkarzy ale teraz we Francij jest mało skutecznuch jak Treze
- juveluck
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2003
- Posty: 2605
- Rejestracja: 05 marca 2003
Ja trochę z innej strony chce spojrzeć na ten temat. Francja jak wiemy to kraj Europejski czyli ludzi białych ( i niech mi to żaden idiota nie pisze o jakimś rasizmie bo w ogóle nie o to chodzi) a tu w 30 osobowej szerokiej kadrze jest 19 piłkarzy którzy są murzynami bądź arabami, a zaledwie 11 białych zawodników!! Dla mnie jest to coś niepojętego. W 1958 roku kiedy Francja na Mistrzostwach Świata była 3, nie było w jej składzie żadnego zawodnika czarnoskórego czy pochodzenia arabskiego, w 1984 kiedy byli Mistrzem Europy stanowili oni znikomy odsetek. Dzisiaj stanowią większość kadry! Łatwość przyjmowania obywatelstw oraz wybierania drużyny narodowej w której chce się grać, uważam za ogromny problem współczesnej piłki. To nie do pomyślenia, że zawodnik który z danym krajem nie ma praktycznie nic wspólnego (ewentualnie urodził się na jego terenie) może reprezentować go na arenie międzynarodowej. To nie reprezentacja narodowa, gdzie identyfikacja z własną drużyną.
Francja to najlepszy przykład tej fatalnej tendencji...
Francja to najlepszy przykład tej fatalnej tendencji...

FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1415
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
I tutaj już zaprzeczyłeś sam siebie. Z Włoch piłkarze nie muszą wyjeżdżać, gdyż na miejscu mają światowej klasy kluby. A we Francji jak wiesz takich nie ma. Dodatkowo, jak wspomniał juveluck, Francja to już nie Francja tylko klubowa reprezentacja. Jak wiemy w Italii jedynie Mauro Camoranesi nie jest 'czystym' Włochem.wojteceek pisze:A jeszcze wracając do wypowiedzi, że liga francuska jest zdecydowanie słabsza od Serie A... Być może i tak jest i zgodzić się trzeba, ale popatrzmy na to jacy zawodnicy z Ligue 1 wychodzą w Europę a jacy z Włoch. Wystarczy spojrzeć tylko na ostatnie okienko transferowe i Ribery.
Piszesz Essien, Drogba.. Hmm to już chyba nie Francuzi. I naprawdę, to że ktoś se pyka we Francji to zupełnie nic nie znaczy. Matusiak i Palermo. Mówi Ci to coś?
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
juveluck poruszył ciekawy problem. Moim zdaniem w reprezentacji danego kraju jak najbardziej powinni miec możliwość grac garcze urodzeni na jej terenie (czyli np. Murzyni, Arabowie, których rodzice wyemigrowali do kraju Europejskiego i tam urodzili się wspomniani wcześniej osobnicy, mogliby jak najbardziej reprezentować ten kraj. Nie powinni natomiast miec możliwości reprezentowania kraju, z którego wywodzili sie ich rodzice. Absurdem totalnym jest dla mnie sytuacja gdy piłkarz rodzi sie np. w Hiszpanii i w wieku nastoletnim kupuje go jakiś klub np. z Anglii. W wieku 20 lat wybiera reprezentacje Anglii. Dla mnie to jest śmieszne. Czyli reasumując ten wywód
moim skromnym zdaniem najlepsze rozwiązanie to reprezentowanie kraju gdzie sie urodziło...

- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Dla mnie naturalne jest, że piłkarz urodzony w danym kraju, którego rodzice są innej narodowości i który wychował się tam i spędził w nim całe życie jest w pełni obywatelem tego państwa i jak najbardziej może je reprezentować. Co innego np. taki Roger, ale z takimi przypadkami nie spotykamy się mówiąc o reprezentacji Francji.juveluck pisze:Ja trochę z innej strony chce spojrzeć na ten temat. Francja jak wiemy to kraj Europejski czyli ludzi białych ( i niech mi to żaden idiota nie pisze o jakimś rasizmie bo w ogóle nie o to chodzi) a tu w 30 osobowej szerokiej kadrze jest 19 piłkarzy którzy są murzynami bądź arabami, a zaledwie 11 białych zawodników!! Dla mnie jest to coś niepojętego. W 1958 roku kiedy Francja na Mistrzostwach Świata była 3, nie było w jej składzie żadnego zawodnika czarnoskórego czy pochodzenia arabskiego, w 1984 kiedy byli Mistrzem Europy stanowili oni znikomy odsetek. Dzisiaj stanowią większość kadry! Łatwość przyjmowania obywatelstw oraz wybierania drużyny narodowej w której chce się grać, uważam za ogromny problem współczesnej piłki. To nie do pomyślenia, że zawodnik który z danym krajem nie ma praktycznie nic wspólnego (ewentualnie urodził się na jego terenie) może reprezentować go na arenie międzynarodowej. To nie reprezentacja narodowa, gdzie identyfikacja z własną drużyną.
Francja to najlepszy przykład tej fatalnej tendencji...
:roll:
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Można się przyczepić do Patricka Vieiry. Wychował się i zaczął grać jeszcze w Senegalu.M. pisze:Dla mnie naturalne jest, że piłkarz urodzony w danym kraju, którego rodzice są innej narodowości i który wychował się tam i spędził w nim całe życie jest w pełni obywatelem tego państwa i jak najbardziej może je reprezentować. Co innego np. taki Roger, ale z takimi przypadkami nie spotykamy się mówiąc o reprezentacji Francji.
Co do poruszanej kwestii - też nie uśmiecha mi się handlowanie obywatelstwami, ale kogo za to winić? FIFA pozwala grać każdemu w reprezentacji, jeśli jest jej obywatelem. Ten przepis nie podlega chyba dyskusji. Z kolei rozdawaniem obywatelstw zajmują się urzędy państwowe. Napiszemy więc petycję do władz krajów Europy, by ograniczano świstki Arabom i Murzynom (z dużej litery się pisze!) ?
Tego procesu zatrzymać się chyba nie da.
- RavaneVialli
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2007
- Posty: 239
- Rejestracja: 03 marca 2007
http://www.channel4.com/sport/football_ ... jun4n.html
Elkann przyznaje, że Trezeguet może odejść. Do tej pory traktowałem te doniesienia jako stuprocentowe plotki, ale jak pamiętam, podczas zimowego mercato Elkann powiedział, że interesują się Sissoko i tydzień później ten piłkarz był już w Turynie. W tym kontekście wszystkie te plotki o zakupie kolejnego po Amaurim napastnika, a także logiczny wniosek, że jeśli wydaje się 22 mln euro na piłkarza to nie po to, by był rezerwowym, nabierają zupełnie nowego wyrazu.
Elkann przyznaje, że Trezeguet może odejść. Do tej pory traktowałem te doniesienia jako stuprocentowe plotki, ale jak pamiętam, podczas zimowego mercato Elkann powiedział, że interesują się Sissoko i tydzień później ten piłkarz był już w Turynie. W tym kontekście wszystkie te plotki o zakupie kolejnego po Amaurim napastnika, a także logiczny wniosek, że jeśli wydaje się 22 mln euro na piłkarza to nie po to, by był rezerwowym, nabierają zupełnie nowego wyrazu.
- darek
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- Posty: 795
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Naprawdę tego nie rozumiem.
Po pierwsze: nie możemy sprzedać Treze. Ten piłkarz jest jednym z najważniejszych w naszym zespole.
Po drugie: jak już sprzedadzą go (oby nie) to kogo kupimy? Huntelaara? Ludzie powiedzcie mi po co takie kombinowanie. Jest dobrze.
Mamy dwóch najlepszych napastników we włoszech i jednego z nich mamy sprzedawać?
Niech mi to ktoś wyjaśni.
PS. Myślałem, że oni zmądrzeli, ale chyba się myliłem.
Miejmy nadzieję, że to plotka...Bardzo głupia zresztą.
Po pierwsze: nie możemy sprzedać Treze. Ten piłkarz jest jednym z najważniejszych w naszym zespole.
Po drugie: jak już sprzedadzą go (oby nie) to kogo kupimy? Huntelaara? Ludzie powiedzcie mi po co takie kombinowanie. Jest dobrze.
Mamy dwóch najlepszych napastników we włoszech i jednego z nich mamy sprzedawać?
Niech mi to ktoś wyjaśni.
PS. Myślałem, że oni zmądrzeli, ale chyba się myliłem.
Miejmy nadzieję, że to plotka...Bardzo głupia zresztą.
- RavaneVialli
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2007
- Posty: 239
- Rejestracja: 03 marca 2007
"Winna" może być lukratywna oferta, mówi się o 25-26 mln euro ze strony Barcelony, za 31-letniego piłkarza... A casus Zidane'a pokazuje, że za duże pieniądze jesteśmy w stanie oddać nawet kluczowego gracza i przy ich pomocy wzmocnić zespół.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Radzę podejść do tego jeszcze z dystansem. Nie zapominajmy, że Trezeguet jest pewniakiem w układance Ranieriego. Claudio zawsze powtarzał, że dla niego Francuz jest najważniejszym ogniwem. Zresztą, zobaczcie na ilośc występów Treze, ile razy wstawał z ławki (jeśli w ogóle wstawał) itd.
Wątpię, by Claudio chciał wzmacniać zespół kosztem Treze.
Swoją drogą, mam takie głupie przeczucie, że po ewentualnym przyjściu Xabi Alonso nasza kadra w oczach kwartetu Gigli&Secco&Blanc&Ranieri będzie skompletowana... Więc nie będą nam potrzebne miliony za sprzedaż Treze.
Na pocieszenie i rozjaśnienie umysłów mam to:
Bramka Trezeguet w finale Euro 2000 z komenatrzem Szpakowskiego..
Wprawdzie po tej bramce płakałem jak bóbr, ale Treze to Treze i już mu wybaczyłem.
Wątpię, by Claudio chciał wzmacniać zespół kosztem Treze.
Swoją drogą, mam takie głupie przeczucie, że po ewentualnym przyjściu Xabi Alonso nasza kadra w oczach kwartetu Gigli&Secco&Blanc&Ranieri będzie skompletowana... Więc nie będą nam potrzebne miliony za sprzedaż Treze.
Na pocieszenie i rozjaśnienie umysłów mam to:
Bramka Trezeguet w finale Euro 2000 z komenatrzem Szpakowskiego..
Wprawdzie po tej bramce płakałem jak bóbr, ale Treze to Treze i już mu wybaczyłem.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7309
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Treze zakończył karierę :płaczę:
http://www.gazzetta.it/Calcio/SerieA/Sq ... guet.shtml
http://sport.onet.pl/74318,1248685,1785 ... omosc.html
Wielka szkoda, wszystko przez Domenecha. Ciekawe czy pozwoli mu chociaż pożegnać się z francuskimi kibicami w jakimś meczu sparingowym.
http://www.gazzetta.it/Calcio/SerieA/Sq ... guet.shtml
http://sport.onet.pl/74318,1248685,1785 ... omosc.html
Wielka szkoda, wszystko przez Domenecha. Ciekawe czy pozwoli mu chociaż pożegnać się z francuskimi kibicami w jakimś meczu sparingowym.
- Okoni
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
- Posty: 416
- Rejestracja: 18 grudnia 2007
Ja bym napisał tak:jackop pisze:Treze zakończył karierę :płaczę:
Treze zakończył reprezentacyjną karierę


Czemu szkoda? Treze będzie mógł się teraz skupić tylko na Juve, a poza tym kiedy Treze będzie w wieku 70 lat wspominał swoją karierę to lepiej będzie brzmiało JA zrezygnowałem z kadry, niż DOMENECH ze mnie zrezygnował. Z resztą chociaszby David w sezonie strzeliłby 50 goli to i tak powołania nie dostanie.jackop pisze:Wielka szkoda, wszystko przez Domenecha.
Jak ma mu pozwolić, jak Treze zrezygnował z kadry?jackop pisze:Ciekawe czy pozwoli mu chociaż pożegnać się z francuskimi kibicami w jakimś meczu sparingowym.