Serie A (35): JUVENTUS 5-2 Lazio

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
darek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Posty: 795
Rejestracja: 12 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 19:23

Fajny mecz. Świetna pierwsza połowa w naszym wykonaniu. Wszystko tak jak ma być.
Druga już nie taka dobra. Za szybko pomyśleliśmy o tym, że mecz jest wygrany. Szkoda tych dwóch bramek.
Ważne, że są trzy punkty i LM. Jeśli do końca sezonu będziemy tak grać jak dziś pierwszą połowę to będzie super.
Jestem szczęśliwy.
FORZA JUVE


Obrazek
Bianconeri Siamo Noi!
Dominik10

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 grudnia 2006
Posty: 310
Rejestracja: 29 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 19:38

Pierwsza połowa znakomita, pokazała ona że jesteśmy ostatnio w wyśmienitej formie. I nawet takie Lazio nie jest takie straszne. Widać że gracze z Rzymu są tak nisko w tabeli. Do pierwszej połowy nie mam do graczy żadnych zastrzeżeń. Co do drugiej części to moglibyśmy wytrwać bez straty bramki, ale i tak jest nieźle.


GRANDE JUVENTUS

Obrazek
olecki1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 grudnia 2007
Posty: 176
Rejestracja: 29 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 20:24

Pierwsza połowa piękna, druga troszke mniej, ale jestem bardzo zadowolony. Zapewniliśmy sobie już el LM, tak więc radość z wygranej jest podwójna. W drugiej połowie było już ciut gorzej, ale generealnie zastrzeżeń do gry nie mam i jestem zadowolony z zarówno z meczu jak i wyniku.


Obrazek
Del

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2003
Posty: 407
Rejestracja: 13 marca 2003

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 20:45

Super przejecie Sissoko przy golu zdaje sie Alexa Del Piero, no i kapitalna obrona Gigiego przy strzale glowa kogos z Lazio. Meczu nie widzialem, ale widze po skrotach, ze pierwsza polowa bardzo ladnie nam wyszla. W koncu Treze cos strzelil.
Wydaje mi sie ze przy drugim golu Gigi mogl lapke wystawic, no ale latwo sie mowi..
Fajnie, ze znowu Kielich strzelil dwa gole (tak jak w newsie na JP napisane, znowu on pieczetuje golami calosezonowy wysilek), chociaz nasza defensywa przy bramkach dla Lazio byla bierna.
Ladnie, ze piec bramek strzelonych, a z tego co widze, to mogloby byc wiecej, szkoda tych dwoch straconych. Dobry mecz tak mi sie wydaje. Jestesmy na fali i obysmy tez ze Siena pojechali ;)


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 8997
Rejestracja: 19 września 2005
Podziekował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 20:54

Niewątpliwie 2 stracone bramki obierają nieco uroku temu jakże pięknemu dla nas spotkaniu :doh: Jednak należy przyznać,że nasi zwyczajnie odpuścili-Gigi miał problemy z prostymi piłkami,co mu się NIGDY nie zdarza,zatem świadczy to o jakże ważnym aspekcie-koncentracji,a właściwie jej braku.Gdybyśmy wyszli na drugą połowę z taką samą determinacją,jak na początku spotkania,piłkarze Lazio prosiliby o walkowera!!!!!(puścili racę albo coś w tym stylu :rotfl: ).Nie oznacza to wcale,że nie szanuję ich jako drużyny,jednak uważam,że jesteśmy teraz na topie i nic nie jest nas w stanie zatrzymać.Aż dziw bierze,że nie skończyło się 6-0 czy 7-0(zwłaszcza po poprzeczce Pavelka).O 2 miejsce w tabeli będzie niezwykle ciężko i szczerze powiedziawszy musielibyśmy liczyć chyba na jakiś cud,jednak....To futbol-tu wszystko się może zdarzyć,jak śpiewała niegdyś jedna z polskich piosenkarek...Na pewno potrzebujemy kilku klasowych wzmocnień,jednak obecna drużyna ma niewątpliwie ogromną jakość,choć składa się głównie z rzemieślników-piłkarzy niewidocznych.I to właśnie od zawsze było sekretem naszego ukochanego klubu-piłkarze innych drużyn przed rozpoczęciem rozgrywek LM w sezonie 2005/2006 spytani o najgroźniejsze według nich zespoły i największych faworytów do wygrania tego pucharu odpowiedzieli bez wahania-Barcelona i Juve,które od dawien dawna szczycić się może kolektywem-czymś,czego pozazdrościć nam tylko może jakże znienawidzony inter,Real,Chelsea,Bayern czy inne czołowe kluby....Mogę powiedzieć całkiem spokojnie-jeśli uzupełnimy skład kilkoma klasowymi graczami,przy obecnym stanie determinacji i ambicji,woli wali w żyłach naszych graczy,możemy spokojnie liczyć,że to Del Piero-nasz ukochany kapitan wzniesie w przyszłym sezonie w Rzymie,na Olimpico tak upragnione przez nas trofeum,czego Wam,drodzy bracia i sobie życzę.Forza!!!!!


Radek_88

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 stycznia 2005
Posty: 1179
Rejestracja: 22 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 21:37

peste pisze:Teraz wypadaloby wyslac maila do C+ i pogratulowac wyboru meczu...
Patrzac z perspektywy kibicow JUVE to na pewno. Ale patrzac pod 'innym' wzgledem to z pewnoscia C+ nie zaluje, ze wybral taki, a nie inny mecz. Viola-Sampdoria - spotkanie bezposrednich rywali w walce o LM, mecz zakonczyl sie remisem, emocji nie brakowalo do samego konca, wynik rowniez zmienial sie na korzysc obu druzyn. Z perspektywy neutralnego kibica, czego chciec wiecej?


juventustube

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 lutego 2008
Posty: 34
Rejestracja: 03 lutego 2008

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 22:08



peste

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2006
Posty: 141
Rejestracja: 17 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 23:13

marcinek pisze:
peste pisze:
Maggie Del Piero pisze:Moja skromna osoba daje najwyższą notę Camorowi. Ten facet gra i nie patrzy na wynik :bravo: :bravo: :bravo: .
i o to wlasnie chodzi.
marcinek pisze:albo idzcie postojcie troche" :P
do Legro chyba tak powiedzial :roll:
jak to juz ktos trafnie zauwazyl na tym forum: "jezeli pilkarze graja dobrze to dlatego ze sa tacy genialni, a jezeli zle to przez ranieriego" heh
to z Legro to byla ironia. bo uwazam, ze on nawet do OE sie nie nadaje... podobnie z reszta jak Nocerino i Molinaro. Co do Ranieriego to nie uwazam go za wybitnego trenera zwlaszcza, ze czesto podejmuje dziwne i zle decyzje :whistle:, ale musze sie przyzwyczaic...
Radek_88 pisze:
peste pisze:Teraz wypadaloby wyslac maila do C+ i pogratulowac wyboru meczu...
Patrzac z perspektywy kibicow JUVE to na pewno. Ale patrzac pod 'innym' wzgledem to z pewnoscia C+ nie zaluje, ze wybral taki, a nie inny mecz. Viola-Sampdoria - spotkanie bezposrednich rywali w walce o LM, mecz zakonczyl sie remisem, emocji nie brakowalo do samego konca, wynik rowniez zmienial sie na korzysc obu druzyn. Z perspektywy neutralnego kibica, czego chciec wiecej?
pewnie masz racje. ja sie sugerowalem tylko i wylacznie iloscia bramek (meczu Violi nie widzialem), a jak pisalem posta to bylo jeszcze 2-1.


Gooray

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 472
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2008, 23:58

peste pisze:to z Legro to byla ironia. bo uwazam, ze on nawet do OE sie nie nadaje...
Legro? Legrottaglie? Nicola Legrottaglie? On się nie nadaje nawet do OE?! Ocipiałeś?!


Obrazek
Viking

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2006
Posty: 682
Rejestracja: 01 września 2006
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2008, 07:39

Przychodze z meczu patrze 2-0 nimzdarzylem zjesc obiad juz 4-0 :O Alex po Copacanoniere :P Nalezy mu sie ;)


Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1183
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2008, 14:18

peste pisze:to z Legro to byla ironia. bo uwazam, ze on nawet do OE sie nie nadaje... podobnie z reszta jak Nocerino i Molinaro. Co do Ranieriego to nie uwazam go za wybitnego trenera zwlaszcza, ze czesto podejmuje dziwne i zle decyzje :whistle:, ale musze sie przyzwyczaic...
Zestawienie poziomu gry Legro razem z poziomem prezentowanym przez Molinaro i Nocerino to obraza dla naszego stopera. Stwierdzenie, że "on nawet do OE sie nie nadaje" oznacza, że nie widziałeś chyba żadnego meczu w jego wykonaniu w tym sezonie.

Przed meczem wiadomo było, że mecz nie będzie łatwy. Lazio to zawsze groźna drużyna, ale jak widać ten sezon wychodzi jej nie najlepiej...

Pierwsza połowa kapitalna w naszym wykonaniu. Przez cały czas siedzieliśmy na połowie Rzymian, którzy zdołali oddać jedynie dwa strzały, z czego jeden wprost w naszego bramkarza a drugi, groźniejszy, został świetnie wybroniony przez Buffona. Nie skłamię, jeśli napiszę, że Lazio prawie nie istniało w pierwszej części. Świetnie rozgrywaliśmy piłkę i trochę nie w naszym stylu starzeliśmy cztery bramki przed przerwą. Nareszcie strzelił David, ostatnio miał poważne problemy z trafieniem do siatki, bramkę zdobył także Alex, który powalczy z Treze o koronę króla strzelców. Pięknie. Nie można nie wspomnieć o świetniej grze Camora. Bez niego gramy jedynie na 50 procent naszych możliwości. On gra jak maszyna. Dwie asysty i bramka przez 45 minut robią wrażenie, dwie asysty w pierwszej połowie zanotował także Zanetti.

Druga połowa była słabsza w naszym wykonaniu. Lazio przejęło inicjatywę i groźnie atakowało. Nasza obrona się trochę zdekoncentrowała ze względu na brak pracy w pierwszej części, z resztą przy takim prowadzeniu wszyscy byli rozluźnieni. Straciliśmy dwie niepotrzebne bramki i wynik uległ sporej zmianie. My także atakowaliśmy, co prawda nie tak często jak w pierwszej połowie, szkoda tej poprzeczki Nedveda, gdyby trafił byłaby to piękna bramka. Dobrze mieć takiego bramkostrzelnego obrońcę jak Chiellini.

Szkoda, że nie graliśmy od początku sezonu tak dobrze z drużynami z dolnej części tabeli, wówczas scudetto byłoby nasze. Zwycięstwo z Lazio była czwarty wygranym meczem z rzędu, w czterech ostatnich spotkaniach strzeliliśmy 15 bramek, tracąc 4. Czemu obudziliśmy się tak późno?


peste

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2006
Posty: 141
Rejestracja: 17 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2008, 15:26

Szymek pisze:
peste pisze:to z Legro to byla ironia. bo uwazam, ze on nawet do OE sie nie nadaje... podobnie z reszta jak Nocerino i Molinaro. Co do Ranieriego to nie uwazam go za wybitnego trenera zwlaszcza, ze czesto podejmuje dziwne i zle decyzje :whistle:, ale musze sie przyzwyczaic...
Zestawienie poziomu gry Legro razem z poziomem prezentowanym przez Molinaro i Nocerino to obraza dla naszego stopera. Stwierdzenie, że "on nawet do OE sie nie nadaje" oznacza, że nie widziałeś chyba żadnego meczu w jego wykonaniu w tym sezonie.
widzialem wszystkie mecze w tym sezonie, no moze za wyjatkiem 2 z ktorych ogladalem skroty... Legro moze i zrobil postepy i z pewnoscia jest to jego zyciowy sezon, ale przy wielu straconych bramkach to wlasnie on zawinil. Moze z ta OE przesadzilem ale prawda jest taka ze nie jest to zawodnik ktory sie nadaje do Juve. Robi glupie bledy, jest wolny, czesto gubi krycie, rzadko wyprowadza akcje (o ile wogle) tylko wybija byle dalej, w prostych sytuacjach. Zdania nie zmienie, przynajmniej na razie...


losbond

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 maja 2006
Posty: 150
Rejestracja: 08 maja 2006

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2008, 16:07

W pierwszej polowie zdobylismt 4 bramki w niespelna 20 minut :shock: . W tym okresie gry Ballota mogl jedynie z rozancem w reku modlic sie o najnizszy wymiar kary :prochno: . Druga polowa w naszym wykonaniu wygladala troche tak jak gra reprezentacji Polski - gralismy na stojaca, bylismy zupelnie obok gry. Dobrze, ze zdolalismy sie jako tako pozbierac, czerwo dla Lazio tez nam pomoglo :wink: . Mam po tym meczu marzenie: Alex i Treze razem na najwyszym stropniu podium w klasyfikacji krola strzelcow Serie A :dance: .

Szymek pisze:Szkoda, że nie graliśmy od początku sezonu tak dobrze z drużynami z dolnej części tabeli, wówczas scudetto byłoby nasze. Zwycięstwo z Lazio była czwarty wygranym meczem z rzędu, w czterech ostatnich spotkaniach strzeliliśmy 15 bramek, tracąc 4. Czemu obudziliśmy się tak późno?
No wlasnie, bardzo dobre pytanie :think: . I tak musze pochwalic Ranierego w kontekscie tego co zrobil w calym sezonie. Badz co badz 3 miejsce jest sukcesem po powrocie z Serie B. A apetyt rosnie w miare jedzenia - w przyszlym sezonie chece mistrzostwa, trzeciej gwiazdki nad godlem i zwyciestwa w CL (to szczegolnie dla Pavelka :dance: ).


Spotkajmy się o czwartej tak jak zwykle na ławce na Corsa Re Umberto.
Che Juventus!
mesju

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Posty: 939
Rejestracja: 10 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2008, 17:19

Camoranesi, Zanetti, Chiellini - od tych trzech graczy Ranieri powinien zacząć ustawiać skład nie patrząc na przeciwnika. O ile Camor był widoczny w każdej akcji i nietrudno go pochwalić, to jednak moje wyróżnienie wędruje do Zanettiego. Dwie kapitalnie dograne piłki do napastników i dwa gole. Z Sissoko królują w środku pola. Jeszcze jeden klasowy playmaker do środka i jesteśmy gotowi na LM :smile:

Ręce składają się do oklasków :bravo:

btw. Chiellini wykonał fajny ruch po strzeleniu drugiej bramki (patrz mój avatr). Coś w stylu: "panie trenerze. Melduję wykonanie zadania". hehe


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6410
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 29 kwietnia 2008, 17:29

Spodziewałem się trudnej przeprawy a tu gładkie zwycięstwo. O meczu już wszystko napisaliście. Od siebie dodam, że smiem twierdzić, iż już dojrzeliśmy do walki o tytuł. Nie przydarzają nam się głupie wpadki, przez które nie myslimy o tytule... ehh, szkoda, że te kilka, kilkanaście spotkań zapóźno...ale w przyszłym roku wszystkim pokażemy.

tymczasem wciąz trwa walka o 2 lokatę, złudna? to się okaże, wciąż też walczymy o króla strzelców :twisted:


Obrazek
Zablokowany