Serie A (33): JUVENTUS 3-2 Milan
- Wojt
- Juventino
- Rejestracja: 02 lipca 2006
- Posty: 315
- Rejestracja: 02 lipca 2006
Jedyne co mogę powiedzieć to:
FOOORZA JUVEE!
Świetny mecz, chyba w tym sezonie tak głośno jeszcze nie krzyczałem!
FOOORZA JUVEE!
Świetny mecz, chyba w tym sezonie tak głośno jeszcze nie krzyczałem!
From rivers of sorrow, to oceans deep with hope, I have travelled them.
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
Now, there is no turning back, the limit, the sky. I ask my questions:
Why? What today? When tomorrow?
Won't you join me on the perennial quest?
- alex_pl
- Juventino
- Rejestracja: 13 sierpnia 2004
- Posty: 158
- Rejestracja: 13 sierpnia 2004
Ufff 3 punkty ...
Cóż.. w takich meczach nie powinniśmy nikogo wyróżniać, no ale po takim meczu pokuszę się o wyróżnienie TIAGO, sprawił dzisiaj iż graliśmy w dziesięciu.. od początku do końca Sissoko starał się za niego biegać, rozgrywać, odbierać... bardzo chciałbym by w następnym meczu w środku zagrał Sissoko z Camorem, a na prawej Marchionni, jeśli jest w formie.
Odnośnie meczu.. pierwsza połowa dość wyrównana, nie do zatrzymania Alex zdobywa bramkę po czym parę minut później sami dajemy sobie w dziecinny sposób umieścić piłkę w siatce.Całe szczęście iż podnieśliśmy się i wyrównaliśmy w ostatnich minutach, brawo Hasan.
Druga połowa to miażdżąca wręcz przewaga Juve, chamski faul Bonery, i rządzimy na boisku, co potwierdza bramka, a autorem znów Hasan.Końcówka trochę nerwowa, świetna okazja Alexa, jednak wynik pozostaje bez zmian i wygrywamy 3:2.
Grande Sissoko, arrivederci Tiago, arrivederci Milan
Cóż.. w takich meczach nie powinniśmy nikogo wyróżniać, no ale po takim meczu pokuszę się o wyróżnienie TIAGO, sprawił dzisiaj iż graliśmy w dziesięciu.. od początku do końca Sissoko starał się za niego biegać, rozgrywać, odbierać... bardzo chciałbym by w następnym meczu w środku zagrał Sissoko z Camorem, a na prawej Marchionni, jeśli jest w formie.
Odnośnie meczu.. pierwsza połowa dość wyrównana, nie do zatrzymania Alex zdobywa bramkę po czym parę minut później sami dajemy sobie w dziecinny sposób umieścić piłkę w siatce.Całe szczęście iż podnieśliśmy się i wyrównaliśmy w ostatnich minutach, brawo Hasan.
Druga połowa to miażdżąca wręcz przewaga Juve, chamski faul Bonery, i rządzimy na boisku, co potwierdza bramka, a autorem znów Hasan.Końcówka trochę nerwowa, świetna okazja Alexa, jednak wynik pozostaje bez zmian i wygrywamy 3:2.
Grande Sissoko, arrivederci Tiago, arrivederci Milan
"Ci piłkarze są zwycięzcami i są niezdolni tylko do zwykłego brania udziału w grze - oni chcą wygrywać."-Claudio Ranieri
- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1582
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Ale wygrywali z tymi słabszymi, którzy są większością i zdobywali więcej punktów. Co nie zmienia faktu, że dzisiaj Ranieri pokazał, że wie o co chodzi w tym sporcieNegri pisze:Juve Ranieriego jest zupełnym przeciwieństwem Juventusu Capello. Za Capello przegralibyśmy 2 z tych trzech meczów, jakie rozegraliśmy z Interem, Milanem i Romą, ale Juve byłoby na pierwszym miejscu i kroczyło po Scudetto. Ranieri jednak ogrywa wszystkich najmocniejszych rywali, gubi punkty z outsaiderami. Niemniej jednak, Ranieri po raz kolejny pokazuje, że warto mu dać szansę w przyszłym sezonie. Może porażki ze słabymi to wina krótkiej ławy[?]

- JuventinoPS
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 587
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
W rubryce Mediolan odhaczamy sobie sporego plusa, więc na gorąco opiszę jak ja przeżyłem to spotkanie.
Po bramce Del Piero byłem pewny spokojnego rozstrzygnięcia, niestety Pippo Inzaghi sprawił, że nasze miny zrzedły. Zaczęliśmy grać niepewnie, Milan przejął inicjatywę i naprawdę był blisko trzeciej bramki. Na szczęście gola do szatni strzelił Hasan i mecz zaczął się od początku.
Bardzo się cieszę, że tak rozłożyło się to spotkanie. Pierwsze połowa szaleńcza, praktycznie akcja za akcję, druga nieco spokojniejsza, czyli zgodnie z moimi przypuszczeniami oba zespoły spuściły z tonu, co na pewno było korzystne dla Juventusu. Po czerwonej kartce dla Favalliego mecz już w 100 % był ułożony pod Juve, kolejna bramka była tylko formalnością. Pierwsza część na remis, druga zaś pod dyktando naszego zespołu.
Inwidualne wyróżnienia kieruję do Camoranesiego, Sissoko oraz Del Piero. Argentyńczyk z włoskim paszportem jest dla nas zbawienny - dziś zaliczył trzy asysty. Czarnoskóry Malijczyk jest wprost świetny w defensywie. Wygrywa większość pojedynków.
Del Piero jak to Del Piero - parokrotnie przesadził, zbyt długo przytrzymując piłkę, ale to w jaki sposób prowokuje faule to majstersztyk. Jego bramka szalenie podobna do tej z Bologną - jeszcze na boiskach Serie B.
Na minus obrona, która pod koniec sezonu opada z sił. Dwie bramki na pewno na konto tej właśnie formacji.
Roma 1-0
Inter 1-2
Milan 3-2
Juventus powoli wraca!
Jutro Inter - Viola - najkorzystniejszym wynikiem dla nas byłby remis. Dzisiejszy mecz po raz kolejny rodzi dyskusje - Ranieri zostaje czy nie? Tiago zostaje czy nie? Z kolejnymi meczami rośnie ilość pytań dotyczących Juve w przyszłym sezonie.
Po bramce Del Piero byłem pewny spokojnego rozstrzygnięcia, niestety Pippo Inzaghi sprawił, że nasze miny zrzedły. Zaczęliśmy grać niepewnie, Milan przejął inicjatywę i naprawdę był blisko trzeciej bramki. Na szczęście gola do szatni strzelił Hasan i mecz zaczął się od początku.
Bardzo się cieszę, że tak rozłożyło się to spotkanie. Pierwsze połowa szaleńcza, praktycznie akcja za akcję, druga nieco spokojniejsza, czyli zgodnie z moimi przypuszczeniami oba zespoły spuściły z tonu, co na pewno było korzystne dla Juventusu. Po czerwonej kartce dla Favalliego mecz już w 100 % był ułożony pod Juve, kolejna bramka była tylko formalnością. Pierwsza część na remis, druga zaś pod dyktando naszego zespołu.
Inwidualne wyróżnienia kieruję do Camoranesiego, Sissoko oraz Del Piero. Argentyńczyk z włoskim paszportem jest dla nas zbawienny - dziś zaliczył trzy asysty. Czarnoskóry Malijczyk jest wprost świetny w defensywie. Wygrywa większość pojedynków.
Del Piero jak to Del Piero - parokrotnie przesadził, zbyt długo przytrzymując piłkę, ale to w jaki sposób prowokuje faule to majstersztyk. Jego bramka szalenie podobna do tej z Bologną - jeszcze na boiskach Serie B.
Na minus obrona, która pod koniec sezonu opada z sił. Dwie bramki na pewno na konto tej właśnie formacji.
Roma 1-0
Inter 1-2
Milan 3-2
Juventus powoli wraca!
Jutro Inter - Viola - najkorzystniejszym wynikiem dla nas byłby remis. Dzisiejszy mecz po raz kolejny rodzi dyskusje - Ranieri zostaje czy nie? Tiago zostaje czy nie? Z kolejnymi meczami rośnie ilość pytań dotyczących Juve w przyszłym sezonie.
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1067
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
tak wygrywali ze slabszymi ale jaki sklad mieli? na pewno nie mieli molinaro (joke :rotfl: ) . przyjemnie patrzy sie na mecz jak juve cos gra (za capello byla swieca do przodu na ibre i moze cos z tego wyjdzie) z kazdym dobrym przeciwnikiem mielismy ogromne problemy i w serie a i w LM. ranieri stworzyl zespol ktory gra przyjemna pilke. mysle ze jak sie wzmocnimy troszke to bedzie mniej tych wpadek. dzisiejszy mecz wspanialy po tej przerwie w serie b nie czulismy smaku zwyciestw z najlepszymi 8)Kimi pisze:Ale wygrywali z tymi słabszymi, którzy są większością i zdobywali więcej punktów. Co nie zmienia faktu, że dzisiaj Ranieri pokazał, że wie o co chodzi w tym sporcieNegri pisze:Juve Ranieriego jest zupełnym przeciwieństwem Juventusu Capello. Za Capello przegralibyśmy 2 z tych trzech meczów, jakie rozegraliśmy z Interem, Milanem i Romą, ale Juve byłoby na pierwszym miejscu i kroczyło po Scudetto. Ranieri jednak ogrywa wszystkich najmocniejszych rywali, gubi punkty z outsaiderami. Niemniej jednak, Ranieri po raz kolejny pokazuje, że warto mu dać szansę w przyszłym sezonie. Może porażki ze słabymi to wina krótkiej ławy[?]
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- Ja-JUVE-nek
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
- Posty: 330
- Rejestracja: 22 sierpnia 2004
Nie można zarzucić naszym graczom braku determinacji i woli walki. Jednak takie mecze jak ten pokazują, że wciąż potrzebujemy przynajmniej dwóch wzmocnień - w defensywie i w środku pola.
Ale przejdźmy do przyjemniejszych spraw, wrażeń z meczu
Alex genialnie, zero straconych piłek, mało nieprzemyślanych akcji, natomiast sporo przebojowych rajdów, dokładnych podań, śliczna bramka i bardzo dużo owocnej walki! Był po prostu niesamowity! Podczas oglądania meczu nie dało się nie zgodzić z komentarzem na C+, że prawie w pojedynkę stawia czoło obronie rossonerrich.
Na drugim miejscu dwójka: Camoranesi i Sissoko! Oprócz idealnego wypełniania swoich zadań Camor dobrze pokazywał się w defensywie, a Momo nieźle nękał obrone Milanu.
Jeśli chodzi o grę na boku to zawiódł Salihamidzic, ale dwie bramki rehabilitują słabszą postawę, więc pochwała i dla niego.
Obrona nie grała może tragicznie, ale też nie popisała się przy obydwu bramkach. Oprócz tego jeszcze stuprocentowa sytuacja Inzaghiego przy stanie 0:0, też niestety na ich konto. Grygera kolejny raz wypada lepiej w ofensywie, niż przy obronie naszej bramki.
A Milan? Hmm oprócz dobrej gry Kaki na początku meczu i do bólu skutecznego Inzaghiego nie pokazał za wiele. Bonera - kretyn...
Myślę, że wynik jest sprawiedliwy. Sędziowanie również na dobrym poziomie. Choć zdarzyło się kilka błędów, to nie były one rażące, a raczej wynikały z trudności w ocenieniu sytuacji.
Oby tak dalej!
Ale przejdźmy do przyjemniejszych spraw, wrażeń z meczu

Alex genialnie, zero straconych piłek, mało nieprzemyślanych akcji, natomiast sporo przebojowych rajdów, dokładnych podań, śliczna bramka i bardzo dużo owocnej walki! Był po prostu niesamowity! Podczas oglądania meczu nie dało się nie zgodzić z komentarzem na C+, że prawie w pojedynkę stawia czoło obronie rossonerrich.
Na drugim miejscu dwójka: Camoranesi i Sissoko! Oprócz idealnego wypełniania swoich zadań Camor dobrze pokazywał się w defensywie, a Momo nieźle nękał obrone Milanu.
Jeśli chodzi o grę na boku to zawiódł Salihamidzic, ale dwie bramki rehabilitują słabszą postawę, więc pochwała i dla niego.
Obrona nie grała może tragicznie, ale też nie popisała się przy obydwu bramkach. Oprócz tego jeszcze stuprocentowa sytuacja Inzaghiego przy stanie 0:0, też niestety na ich konto. Grygera kolejny raz wypada lepiej w ofensywie, niż przy obronie naszej bramki.
A Milan? Hmm oprócz dobrej gry Kaki na początku meczu i do bólu skutecznego Inzaghiego nie pokazał za wiele. Bonera - kretyn...
Myślę, że wynik jest sprawiedliwy. Sędziowanie również na dobrym poziomie. Choć zdarzyło się kilka błędów, to nie były one rażące, a raczej wynikały z trudności w ocenieniu sytuacji.
Oby tak dalej!
- jt10
- Juventino
- Rejestracja: 02 października 2003
- Posty: 207
- Rejestracja: 02 października 2003




Gdyby Bonera zrobił coś Momo tym wejściem to bym się osobiście pofatygował do Mediolanu i wytłumaczył mu, jak wielkim <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> się wykazał...
btw. a tak z innej beczki: co Wy na to??
Roma - Juventus 2:2
Roma - Inter 1:4
Milan - Roma 0:1
Juventus - Inter 1:1
Milan - Juventus 0:0
Inter - Milan 2:1
Juventus - Roma 1:0
Inter - Roma 1:1
Roma - Milan 2:1
Inter - Juventus 1:2
Juventus - Milan 3:2
Milan - Inter -:-
Tabela:
1. Juventus 6 12
2. Inter 5 8
3. Roma 6 8
4. Milan 5 1
Powyższa tabela nie ulegbie już zmianie i dowodzi, że bez względu na to, które miejsce ostatecznie zajmiemy - mogliśmy powalczyć o tytuł.... Np trzecie miejsce - jak na beniaminka - super wynik, ale u mnie pewien niedosyt pozostanie...
pozdrawiam
- CzarnyZkultury
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2006
- Posty: 755
- Rejestracja: 28 sierpnia 2006
zgadzam sie. mimo wszystko Ranieri odwala kawal dobrej roboty.Mr Cezary pisze:Nie przesadzajmy. Nie widzę najmniejszego sensu w zwolnieniu Ranieriego po jakże udanym dla nas sezonieJuveFanik pisze:Dzisiejszy mecz po raz kolejny rodzi dyskusje - Ranieri zostaje czy nie?
Sissoko - czlowiek ze stali! myslalem ze kontuzja do konca sezonu bedzie jak mu wjechal boner, ale jak wstal i wszedl na boisko to az zaczalem klaskac


- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1582
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Po za tym w newsach na stronie głównej można było przeczytać o tym, że Ranieri zostaje jeszcze minimum jeden sezon.Mr Cezary pisze:Nie przesadzajmy. Nie widzę najmniejszego sensu w zwolnieniu Ranieriego po jakże udanym dla nas sezonieJuveFanik pisze:Dzisiejszy mecz po raz kolejny rodzi dyskusje - Ranieri zostaje czy nie?
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7323
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
Och co to były za emocje
Nasz Juventus miażdży najgroźniejszych rywali
3-2 po cudownym, kosmicznym, wspaniałym, nieziemskim meczu
Na początek, wielki żal bo naprawdę gdyby nie głupie wpadki i błędne decyzje arbitra w tej fazie sezonu byłyby realne szanse na Scudetto
Co do gry:
obrona - do wymiany pisałem już w dziale transferowym, w takim składzie nasza defensywa grać nie może, przynajmniej nie w SERIE A i LM, na Puchar Włoch może być. Bramki po ewidentnych błędach obrońców, oby dwie bramki po błędach tej formacji
Legro - przeciętnie, ale mam nadzieje że nic mu nie jest i nie będzie pauzował
Chiellini - aż żal pisać ale bramka na 1-1 po jego błędzie, w dalszej części meczu poprawnie ale bez rewelacji
Molinaro - ambitnie ale nadal przeciętnie, ławka rezerwowych to najodpowiedniejsze miejsce dla niego w Juve, niby coś próbował ale nie szło, słabe dośrodkowania, częste straty piłki, ale zostawił na boisku sporo zdrowia
Grygera - lepsza gra ofensywna niż defensywna, + za częste włączanie się do przodu, ładna bomba z dystansu
(z ławki)Stendardo - zrobił to czego od niego oczekiwałem, czyli skutecznie załatał dziurę w defensywie, widziałem go pierwszy raz w akcji, chłopak ma dobre warunki fizyczne, możnaby dać mu szanse
pomoc: szczególnie w pierwszej połowie widać było, że tutaj ustępujemy pola Milanowi, ale nie było najgorzej patrząc na nazwiska piłkarzy:
Sissoko - zaczynam od niego, ponieważ po raz kolejny przeskoczył sam siebie o przynajmniej jedną klasę, gra na miarę Patricka Vieiry, no fenomen po prostu biegał, podawał, dryblował, walczył, wygrywał pojedynki główkowe, dużo powrotów aż we własne polę karne
Camoranesi - dobra pierwsza połowa, momentami to on ciągnął grę Juve, 2 asysty, w drugiej trochę słabiej ale to pewnie zmęczenie albo taktyka Ranieriego
Salihamidzic - no chłopak 2 bramki strzelił i jak tu coś złego na niego napisać, bardzo "chimeryczny" występ, długo niewidoczny ale respekt za te 2 gole
Tiago - przyzwoicie bez "fajerwerków", trochę strat, trochę odbiorów podania celne i niecelne myśle że 50/50,
(z ławki) Nocerino- no palpitacja serca przez niego, taka głupia nonszalancja że szok
na szczęście nie grał dłużej
atak: całkiem całkiem chociaż 2 bramki Hasana, więcej miodu przy ocenie indywidualnej
Alex - BÓG FOOTBALLU to co on wyprawia na boisku, niech młodzież patrzy i się uczy,
niech cieszy nas fanów jeszcze długo swoją grą (szkoda że mu nie wszedł ten wolej na 4-2)
Trezeguet - no cóż przeciętny występ chociaż była pośrednia asysta przy drugiej bramce, mało piłek do niego, dużo biegał w zasadzie był naszym pierwszym obrońcą
(z ławki) Iaquinta - 10 min krzyczałem, żeby go Ranieri wpuścił zanim faktycznie wszedł na boisko, jak widać opłaciło się, zawodnik w sam raz na dżokera w talii swojej drużyny po jego wejściu w Juve wstąpiły nowe siły no i wpadła bramka, + za umiejętne przytrzymanie piłki kiedy trzeba
No chyba tyle ...
EDIT:
Szacun dla Filippo Inzaghiego w końcu nasz były zawodnik



Na początek, wielki żal bo naprawdę gdyby nie głupie wpadki i błędne decyzje arbitra w tej fazie sezonu byłyby realne szanse na Scudetto

Co do gry:
obrona - do wymiany pisałem już w dziale transferowym, w takim składzie nasza defensywa grać nie może, przynajmniej nie w SERIE A i LM, na Puchar Włoch może być. Bramki po ewidentnych błędach obrońców, oby dwie bramki po błędach tej formacji
Legro - przeciętnie, ale mam nadzieje że nic mu nie jest i nie będzie pauzował
Chiellini - aż żal pisać ale bramka na 1-1 po jego błędzie, w dalszej części meczu poprawnie ale bez rewelacji
Molinaro - ambitnie ale nadal przeciętnie, ławka rezerwowych to najodpowiedniejsze miejsce dla niego w Juve, niby coś próbował ale nie szło, słabe dośrodkowania, częste straty piłki, ale zostawił na boisku sporo zdrowia
Grygera - lepsza gra ofensywna niż defensywna, + za częste włączanie się do przodu, ładna bomba z dystansu
(z ławki)Stendardo - zrobił to czego od niego oczekiwałem, czyli skutecznie załatał dziurę w defensywie, widziałem go pierwszy raz w akcji, chłopak ma dobre warunki fizyczne, możnaby dać mu szanse
pomoc: szczególnie w pierwszej połowie widać było, że tutaj ustępujemy pola Milanowi, ale nie było najgorzej patrząc na nazwiska piłkarzy:
Sissoko - zaczynam od niego, ponieważ po raz kolejny przeskoczył sam siebie o przynajmniej jedną klasę, gra na miarę Patricka Vieiry, no fenomen po prostu biegał, podawał, dryblował, walczył, wygrywał pojedynki główkowe, dużo powrotów aż we własne polę karne
Camoranesi - dobra pierwsza połowa, momentami to on ciągnął grę Juve, 2 asysty, w drugiej trochę słabiej ale to pewnie zmęczenie albo taktyka Ranieriego
Salihamidzic - no chłopak 2 bramki strzelił i jak tu coś złego na niego napisać, bardzo "chimeryczny" występ, długo niewidoczny ale respekt za te 2 gole
Tiago - przyzwoicie bez "fajerwerków", trochę strat, trochę odbiorów podania celne i niecelne myśle że 50/50,
(z ławki) Nocerino- no palpitacja serca przez niego, taka głupia nonszalancja że szok

atak: całkiem całkiem chociaż 2 bramki Hasana, więcej miodu przy ocenie indywidualnej
Alex - BÓG FOOTBALLU to co on wyprawia na boisku, niech młodzież patrzy i się uczy,

Trezeguet - no cóż przeciętny występ chociaż była pośrednia asysta przy drugiej bramce, mało piłek do niego, dużo biegał w zasadzie był naszym pierwszym obrońcą
(z ławki) Iaquinta - 10 min krzyczałem, żeby go Ranieri wpuścił zanim faktycznie wszedł na boisko, jak widać opłaciło się, zawodnik w sam raz na dżokera w talii swojej drużyny po jego wejściu w Juve wstąpiły nowe siły no i wpadła bramka, + za umiejętne przytrzymanie piłki kiedy trzeba
No chyba tyle ...
EDIT:
Szacun dla Filippo Inzaghiego w końcu nasz były zawodnik

Ostatnio zmieniony 12 kwietnia 2008, 23:29 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.
- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3080
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
To był jeden z najlepszych meczy w tym sezonie z udziałem Juve.
WoW! ŁaŁ! Oh! Ah!
Alex - On nie potrzebuje pochwał. Wystarczy "Pinturicchio".
Trezegol - Szkoda, że nie strzelił tego na 2:2 i nie dostawał zbyt dużo piłek w polu karnym.
Salihamidzic - Grał cicho, nie pokazywał się, ale gdy trzeba było to dobił po Trezeguecie i wykoczył do piłki i mamy dwa gole.
Tiago - Objawienie? Gra coraz lepiej. Teraz jest wart tych pieniędzy.
Sissoko - Rewelacja! On jest rewelacyjny. Dobrze, że mu nogi nie złamali.
Camor - Grał bardzo dobrze. Wie co robi.
Iaquinta - Zbyt późno wszedł by cokolwiek pokazać, ale przydał się.
Nocerino - j.w.
Legro - Grał bardzo dobrze, ale niestety musiał zejść.
Grygera - Jestem z niego zadowolony. Zasłużył na duże ciesteczko za to swoje uderzenie z 34 metrów.
Chiellini - On był najlepszym obrońcą na boisku.
Molinaro - Mimo głupich zagrań warto, go pochwalić, bo się w sumie przydał.
Standardo - Godnie zastąpił Legro.
Buffon - Cały Buffon.
Chciałbym zwrócić uwagę na ostatnią sekundę meczu. Któryś z piłkarzy Juve (Del Piero?) Po wybiciu piłki z pola karnego dopadł ją i wychodził na pustą bramkę, bez spalonego. Jakby sędzie dodał jeszcze 5 sekund to by było 4:2.
Chciałbym pochwalić Milan, bo oni też stworzyli widowisko. Potrafili atakować w dziesiątkę.
WoW! ŁaŁ! Oh! Ah!
Alex - On nie potrzebuje pochwał. Wystarczy "Pinturicchio".
Trezegol - Szkoda, że nie strzelił tego na 2:2 i nie dostawał zbyt dużo piłek w polu karnym.
Salihamidzic - Grał cicho, nie pokazywał się, ale gdy trzeba było to dobił po Trezeguecie i wykoczył do piłki i mamy dwa gole.
Tiago - Objawienie? Gra coraz lepiej. Teraz jest wart tych pieniędzy.
Sissoko - Rewelacja! On jest rewelacyjny. Dobrze, że mu nogi nie złamali.
Camor - Grał bardzo dobrze. Wie co robi.
Iaquinta - Zbyt późno wszedł by cokolwiek pokazać, ale przydał się.
Nocerino - j.w.
Legro - Grał bardzo dobrze, ale niestety musiał zejść.

Grygera - Jestem z niego zadowolony. Zasłużył na duże ciesteczko za to swoje uderzenie z 34 metrów.
Chiellini - On był najlepszym obrońcą na boisku.
Molinaro - Mimo głupich zagrań warto, go pochwalić, bo się w sumie przydał.
Standardo - Godnie zastąpił Legro.
Buffon - Cały Buffon.
Chciałbym zwrócić uwagę na ostatnią sekundę meczu. Któryś z piłkarzy Juve (Del Piero?) Po wybiciu piłki z pola karnego dopadł ją i wychodził na pustą bramkę, bez spalonego. Jakby sędzie dodał jeszcze 5 sekund to by było 4:2.
Chciałbym pochwalić Milan, bo oni też stworzyli widowisko. Potrafili atakować w dziesiątkę.
Ostatnio zmieniony 12 kwietnia 2008, 23:33 przez Push3k, łącznie zmieniany 2 razy.