Informacje o Ultras naszych i nie naszych !!!
- Jacol
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 98
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Na Sycylii jest mnóstwo kibiców Juve... Dawniej ludziska z wyspy emigrowała za pracą do bogatszej północy w tym do Turynu... W przeszłości na tym stadionie w Palermo Juve rozgrywało nawet jakieś mecze pucharowe w roli "gospodarza" i tak więcej przychodziło niż na Delle Alpi... Stąd ta liczna grupa tifosi była na meczu Palermo-Juve...juveluck pisze:http://img338.imageshack.us/img338/530/ ... oredg3.jpg
Nawet w dalekim Palermo nie było wolnego miejsc na naszym sektorze
"Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości." - Gianni Agnelli
- Ultras
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 1907
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Podziekował: 7 razy
Masz racje pewnie bo sam słyszałem, że w samym Palermo mamy mnóstwo kibiców (nawet w tym temacie była o tym notka). Co nie zmienia faktu, że kibice Juve jeżdżą chyba najlepiej w całej Italii.Jacol pisze:Na Sycylii jest mnóstwo kibiców Juve... Dawniej ludziska z wyspy emigrowała za pracą do bogatszej północy w tym do Turynu... W przeszłości na tym stadionie w Palermo Juve rozgrywało nawet jakieś mecze pucharowe w roli "gospodarza" i tak więcej przychodziło niż na Delle Alpi... Stąd ta liczna grupa tifosi była na meczu Palermo-Juve...juveluck pisze:http://img338.imageshack.us/img338/530/ ... oredg3.jpg
Nawet w dalekim Palermo nie było wolnego miejsc na naszym sektorze
- Dionizos
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2003
- Posty: 1706
- Rejestracja: 30 marca 2003
Nie widze powodu, zeby jarac sie naszymi liczbami wyjazdowymi, bo wynikaja one nie z poswiecenia chlopakow z Turynu, ktorych na wyjezdzie jest garstka, a z tego, ze w kazdej wsi mamy jakis gowniany fanklub. Najlepszy przyklad to nasze wyjazdy na Lazio i Udine w tym roku. Sektor pelny przypadkowych ludzi, ktorzy raz na rok ogladaja Juventus.
- Teo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2007
- Posty: 86
- Rejestracja: 15 września 2007
Nie trzeba sie napinac i wywyzszac bo jest sie tylko smiesznym...,kochac klub,byc dumnym Juventinim z szacunkiem dla prawdziwych kibiców innych druzyn i bedzie ok...
Tak pozatym to np.AS Roma zaliczała jeszcze całkiem stosunkowo nie dawno wyjazdy w liczbie 25-30 tysiecy kibiców(Bari),tak samo do Turynu cała ich armia przybywała i tak dalej...wogole jak sie cofnac kilkanascie czy nawet kilka lat wstecz to tylko tesknota człowieka bierze...,i piłkarsko liga była wielka i kibicowsko mozna było wszystko...,a teraz zakazy,utrudnienia,wszystko wypłukuja(mimo ze i tak niczego to tak naprawde nie zmienia w kwesti organizacji czy bezpieczenstwa) i do czego to prowadzi?...
Tak pozatym to np.AS Roma zaliczała jeszcze całkiem stosunkowo nie dawno wyjazdy w liczbie 25-30 tysiecy kibiców(Bari),tak samo do Turynu cała ich armia przybywała i tak dalej...wogole jak sie cofnac kilkanascie czy nawet kilka lat wstecz to tylko tesknota człowieka bierze...,i piłkarsko liga była wielka i kibicowsko mozna było wszystko...,a teraz zakazy,utrudnienia,wszystko wypłukuja(mimo ze i tak niczego to tak naprawde nie zmienia w kwesti organizacji czy bezpieczenstwa) i do czego to prowadzi?...
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
To niestety prawda, sam widizałem, że jakiś 2 ,,kibiców'' zamiast oglądać mecz, siedzieli na krzesełkach schowani za ludzi i jarali skręty...Dionizos pisze:Najlepszy przyklad to nasze wyjazdy na Lazio i Udine w tym roku. Sektor pelny przypadkowych ludzi, ktorzy raz na rok ogladaja Juventus.


- Drugo ufficialmente
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2007
- Posty: 180
- Rejestracja: 20 stycznia 2007
Filmiki z meczu Juve-Milan (kibicow)
oprawa
oprawa
- Kryształ
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
- Posty: 419
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
Oprawa standardowa, znowu sie specjalnie nie wysilili.
Co innego mnie mega zaskoczylo. Mianowicie te 2 wielkie makiety ktore zostaly rozlozone w przerwie meczu na murwaie z wizerunkiem traktoru i dzwigu chyba, nigdy wczesjniej nie wiedzialem czegos takiego.
Ale to nic...najlepszy motyw to te jezdzace traktory i spycharki czy cos takiego za bramkami rowniez w przerwie meczu...poprostuuu wali komercha i tanim kiczem na kilometry... :oops:
Co innego mnie mega zaskoczylo. Mianowicie te 2 wielkie makiety ktore zostaly rozlozone w przerwie meczu na murwaie z wizerunkiem traktoru i dzwigu chyba, nigdy wczesjniej nie wiedzialem czegos takiego.

Ale to nic...najlepszy motyw to te jezdzace traktory i spycharki czy cos takiego za bramkami rowniez w przerwie meczu...poprostuuu wali komercha i tanim kiczem na kilometry... :oops:
- juveluck
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2003
- Posty: 2605
- Rejestracja: 05 marca 2003
Ja oczywiście stanę w obronie naszych kibiców:P
Na lazio doping również nie był oszałamiający, jednak weź pod uwagę, że liczne ustawy i zakazy utrudniające życie włoskiego kibica nie pomagają w prowadzeniu dopingu. Sektor na którym siedzieliśmy na Olipmico był bardzo duży, cięzko, żeby ekipy na górze słyszały jakie piosenki są intonowane. Jeszcze nie dawno kiedy można było wnosić megafony czy bębdny wyglądało to inaczej. Najlepszym przykładem na potwierdzenie tego co piszę jest sytuacja w której na lazio my w naszej grupie jechaliśmy jedne przyśpiewki a inna ekipa na górze sektora śpiewała coś innego. To efekt tego, że trudno samym gardłem przebić się do tak ogromnej grupy jaka była na lazio. Choć muszę powiedzieć, że można było wyciągnąć z tego więcej a "jakość" chłopaczków prowadzących doping pozostawiała wiele do życzenia. Jednak mimo wszystko przesadziłeś i nie można do tego tak sceptycznie podchodzić. Bo po pierwsze nie jest źle, a po drugie nie wszystko jest winą kibiców, zwłaszcza jak maksymalnie utrudnia im się życie.
Oczywiście, na Sycylii jest spora grupa naszych kibiców jednak to nie to co kiedyś. Flagi Drughi czy Bravi Ragazzi do Palermo same nie przyjechały. A czasy kiedy rozgrywaliśmy swoje mecze w Palermo minęły bezpowrotnie. Wówczas zarówno palermo jak i catania, grały w Serie C albo w najlepszym przypadku w Serie B nie ma się więc co dziwić, że co poniektórzy Sycylijczycy woleli się skupić na kibicowaniu będącemu wtedy na absolutnym szczycie Juventusowi. Dziś kiedy mają swoje drużyny ze swoich miast w Serie A ilość Sycylijczyków będących za Juve jest zupełnie inna niż wtedy. Choć oczywiście mamy tam swoją grupę fanów.Jacol pisze:Na Sycylii jest mnóstwo kibiców Juve... Dawniej ludziska z wyspy emigrowała za pracą do bogatszej północy w tym do Turynu... W przeszłości na tym stadionie w Palermo Juve rozgrywało nawet jakieś mecze pucharowe w roli "gospodarza" i tak więcej przychodziło niż na Delle Alpi... Stąd ta liczna grupa tifosi była na meczu Palermo-Juve...juveluck pisze:http://img338.imageshack.us/img338/530/ ... oredg3.jpg
Nawet w dalekim Palermo nie było wolnego miejsc na naszym sektorze
JuveStore było w Palermo bardzo krótko, po tym jak zostało zdemolowane, co tylko potwierdza moje słowa napisane wyżej o odwróceniu tendencji kibiców z Sycyli, zostało zamknięte.stara_dama pisze:Palermo to zreszta chyba jedyne miasto poza Turynem gdzie jest JuveStore, tak przynajmniej mi sie wydaje, chociaz moge sie mylic.
Jak zwykle pełen sceptycyzm. O udinese nie warto mówić, to był po prostu piknik, tam na meczu przeważały rodziny z czego jedna osoba miała szalik Juve, druga udinese, jednak takie coś zdarza się wszędzie.Dionizos pisze:Nie widze powodu, zeby jarac sie naszymi liczbami wyjazdowymi, bo wynikaja one nie z poswiecenia chlopakow z Turynu, ktorych na wyjezdzie jest garstka, a z tego, ze w kazdej wsi mamy jakis ### fanklub. Najlepszy przyklad to nasze wyjazdy na Lazio i Udine w tym roku. Sektor pelny przypadkowych ludzi, ktorzy raz na rok ogladaja Juventus.
Na lazio doping również nie był oszałamiający, jednak weź pod uwagę, że liczne ustawy i zakazy utrudniające życie włoskiego kibica nie pomagają w prowadzeniu dopingu. Sektor na którym siedzieliśmy na Olipmico był bardzo duży, cięzko, żeby ekipy na górze słyszały jakie piosenki są intonowane. Jeszcze nie dawno kiedy można było wnosić megafony czy bębdny wyglądało to inaczej. Najlepszym przykładem na potwierdzenie tego co piszę jest sytuacja w której na lazio my w naszej grupie jechaliśmy jedne przyśpiewki a inna ekipa na górze sektora śpiewała coś innego. To efekt tego, że trudno samym gardłem przebić się do tak ogromnej grupy jaka była na lazio. Choć muszę powiedzieć, że można było wyciągnąć z tego więcej a "jakość" chłopaczków prowadzących doping pozostawiała wiele do życzenia. Jednak mimo wszystko przesadziłeś i nie można do tego tak sceptycznie podchodzić. Bo po pierwsze nie jest źle, a po drugie nie wszystko jest winą kibiców, zwłaszcza jak maksymalnie utrudnia im się życie.
Większość z nas która jest na meczu tylko parę razy w roku daje z siebie więcej niż nie jeden Włoch. A jak ktoś jedzie nie znając przyśpiewek to mogę napisać tylko, że jest mi go żal.hara pisze:To tak, jak JPCDionizos pisze:Sektor pelny przypadkowych ludzi, ktorzy raz na rok ogladaja Juventus.

FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
http://www.juventusclubmeda.it/Foto%202 ... G_4745.jpg
To ten obiecany transparent.. wyobrażałem sobie zupełnie co innego... wielki napis ,,FORZA JUVE'' a nie wielkie ciągniki :roll:
a to już obraz rozpaczy http://www.juventusclubmeda.it/Foto%202 ... G_4726.jpg
Moim zdaniem najgorsza oprawa w tym sezonie. Szkoda, że napisu nie zrobili jeszcze na biało :lol: Ciekawe kto mial taki nieziemski pomysł, by był żółty, mial był niewidoczny? Tajemniczy? To się udało w 100%...
To ten obiecany transparent.. wyobrażałem sobie zupełnie co innego... wielki napis ,,FORZA JUVE'' a nie wielkie ciągniki :roll:
a to już obraz rozpaczy http://www.juventusclubmeda.it/Foto%202 ... G_4726.jpg


- Drugo ufficialmente
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2007
- Posty: 180
- Rejestracja: 20 stycznia 2007
No naprawde rozumiem, zaby ten napisl byl czerwony, czarny ale nie zolty. Te sreberka czy co to tam jest tez nie dokonca trafiony pomysla to już obraz rozpaczy http://www.juventusclubmeda.it/Foto%202 ... G_4726.jpg


- Johnny777
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2003
- Posty: 1064
- Rejestracja: 16 lipca 2003
Pierwsze zdjęcie że ja pier...olę :evil: Ja rozumiem sponsor, ale bez przesady!Dragon pisze:http://www.juventusclubmeda.it/Foto%202 ... G_4745.jpg
To ten obiecany transparent.. wyobrażałem sobie zupełnie co innego... wielki napis ,,FORZA JUVE'' a nie wielkie ciągniki :roll:
a to już obraz rozpaczy http://www.juventusclubmeda.it/Foto%202 ... G_4726.jpgMoim zdaniem najgorsza oprawa w tym sezonie. Szkoda, że napisu nie zrobili jeszcze na biało :lol: Ciekawe kto mial taki nieziemski pomysł, by był żółty, mial był niewidoczny? Tajemniczy? To się udało w 100%...
Chociaż idąc tym tropem, ciekawe co by było gdyby sponsorem był Durex? Obciągnęli by stadion gumowym balonem???

A druga fota...cóż..."wieś tańczy i śpiewa" i tyle w temacie... :?
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Te sreberka to nawet wyszly z tego względu, że były to dlugie pasy, a nie oddzielne kartony (1 na krzesełko, gdzie połowa nie podnosi i są dziury), także jakoś to jeszcze wyglądało, inaczej moglibysmy się ,,poszczycić'' jedną z najgorszych opraw w historii. :roll:JUVE1803 pisze:No naprawde rozumiem, zaby ten napisl byl czerwony, czarny ale nie zolty. Te sreberka czy co to tam jest tez nie dokonca trafiony pomysla to już obraz rozpaczy http://www.juventusclubmeda.it/Foto%202 ... G_4726.jpg![]()
.

- Drugo ufficialmente
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2007
- Posty: 180
- Rejestracja: 20 stycznia 2007
Ale z lewej strony w srodkowym rzedzie chyba ich zabrakloTe sreberka to nawet wyszly z tego względu, że były to dlugie pasy, a nie oddzielne kartony (1 na krzesełko, gdzie połowa nie podnosi i są dziury), także jakoś to jeszcze wyglądało, inaczej moglibysmy się ,,poszczycić'' jedną z najgorszych opraw w historii.

