Orange Ekstraklasa 2007/2008
- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1078
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
"Kibic" Cracovii był na trybunie D, dokładnie na D3 i ktoś kto rozszyfrowałUlTrAs pisze:Może jakieś szczegóły?:)paku pisze: Ktoś z Wiślaków wie jak skończył samobójca Cracovi?


- darek
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- Posty: 795
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
A skąd on się tam wziął? Czego tam szukał?paku pisze:"Kibic" Cracovii był na trybunie D, dokładnie na D3 i ktoś kto rozszyfrowałUlTrAs pisze:Może jakieś szczegóły?:)paku pisze: Ktoś z Wiślaków wie jak skończył samobójca Cracovi?I zbiegał z trybuny, a za nim z 30 Wiślaków... I nie zdążył zbiec tylko spaść z tej trybuny... a potem nie widziałem bo uciekł za trybunę razem z Wiślakami

- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1612
- Rejestracja: 28 października 2007
gol Hajty wymiata
:

- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1078
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
Może liczył na jakiś łupdarek pisze:A skąd on się tam wziął? Czego tam szukał?paku pisze:"Kibic" Cracovii był na trybunie D, dokładnie na D3 i ktoś kto rozszyfrowałUlTrAs pisze:
Może jakieś szczegóły?:)I zbiegał z trybuny, a za nim z 30 Wiślaków... I nie zdążył zbiec tylko spaść z tej trybuny... a potem nie widziałem bo uciekł za trybunę razem z Wiślakami

On chyba sam nie wie po co tam przyszedł

I teraz na pewno żałuje

- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
:shock: :shock: :shock:juventinek123 pisze:gol Hajty wymiata:
No to ładnie walnął... Pierwszy raz widze tego gola i musze przyznac ze wyobrazałem go sobie jako jakis "kuszczakowy gol" albo lecacy 20 minut lob... A tu prosze, szybka opadająca piłka. Nieźle

- darek
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- Posty: 795
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Czy ja wiem...stahoo pisze:Mimo wszystko straszny błąd bramkarza... :roll:
Szła akcja polonii więc bramkarz wyszedł. Nagle piłkę odbiera Hajto i zbliża się do połowy boiska. Mało kto przewidziałby, że uderzy.
Bramkarze nie stoją w bramce kiedy akcja jest rozgrywana 60 metrów od niego.
Myślę że Tomek Hajto po prostu fantastycznie uderzył a bramkarz tego nie przewidział i tyle
PS. Ładna brama
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Zwróć uwage jak bramkarz sie cofa. On nie biegnie do bramki (tyłem do piłki). Nie "biegnie" też krokiem "bramkarskim" (nie pamietam nazwy, ale chodzi o to że dostawianie nogi do nogi). On po prostu cofa sie tyłem, robiąc bądź co bądź małe kroczki
Jestem oczywiście świadomy że w takim wypadku, gdy piłka jest na środku pola, bramkarz stoi koło lini pola karnego. No ale zdarzyc wrócic mimo wszystko powinien :roll:

Jestem oczywiście świadomy że w takim wypadku, gdy piłka jest na środku pola, bramkarz stoi koło lini pola karnego. No ale zdarzyc wrócic mimo wszystko powinien :roll:

- Michal17
- Juventino
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
- Posty: 454
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
A cóż mógł tam robić? Szukał Wiślaków ze swojego osiedla żeby ich później sprzedać. Nikt mi nie wmówi, że przyszedł mecz oglądać. A później ktoś się dziwi, że w Krakowie "święta wojna"... Też nie widziałem jego dalszych losów i nie chcę ich znać.paku pisze:Może liczył na jakiś łupdarek pisze:A skąd on się tam wziął? Czego tam szukał?paku pisze:
"Kibic" Cracovii był na trybunie D, dokładnie na D3 i ktoś kto rozszyfrowałI zbiegał z trybuny, a za nim z 30 Wiślaków... I nie zdążył zbiec tylko spaść z tej trybuny... a potem nie widziałem bo uciekł za trybunę razem z Wiślakami
![]()
On chyba sam nie wie po co tam przyszedł![]()
I teraz na pewno żałuje![]()
Mecz słaby, doping słaby, mało świątecznie. A "Stachowiak konfident"...
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1053
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
Mnie mimo wszystko zdecydowanie bardziej podoba się gol Tomka. Widać, że chciał dokładnie tak uderzyć, a przy bramce Injaca (?) tej pewności już nie mam. Gol oczywiście bardzo piękny, jednak pozostanę przy Giannim.paku pisze:Błąd bramkarza. Miał dużo czasu aby w porę zainterweniować. Nie podchodzi mi ta bramka, już o wiele ładniejsza bramka Lecha na 3-0 z BOT`em
- kacek_
- Juventino
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
- Posty: 474
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Miałem dzisiaj okazje rozmawiać z kolegą z Wodzisławia. Wspomniał mi coś o incydencie z rzuceniem noża w bramkarza Odry. Zdziwiłem się bo w 'rewelacyjnym' magazynie OE raczej nic o tym nie wspomnieli. Więc szybko uzupełniłem informacje i rzeczywiście, w rewelacyjnego Stachowiaka poleciał nóż (jak kto woli, Scyzoryk
). Może któryś wiślak będący na trybunach wspomni coś o tym incydencie bo na razie cisza.. ? 
'Kraków, Kraków - nożownicy'


'Kraków, Kraków - nożownicy'

- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1078
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
A mnie doszły słuchy że ów kibic był zamieszany w rzucenie tego noża...Michal17 pisze:A cóż mógł tam robić? Szukał Wiślaków ze swojego osiedla żeby ich później sprzedać. Nikt mi nie wmówi, że przyszedł mecz oglądać. A później ktoś się dziwi, że w Krakowie "święta wojna"... Też nie widziałem jego dalszych losów i nie chcę ich znać.paku pisze:Może liczył na jakiś łupdarek pisze:
A skąd on się tam wziął? Czego tam szukał?![]()
On chyba sam nie wie po co tam przyszedł![]()
I teraz na pewno żałuje![]()
Mecz słaby, doping słaby, mało świątecznie. A "Stachowiak konfident"...
Totalny idiotyzm.
Zdecydowanie brakowało G.
Nie zdziwie się jak zamkną D albo cały stadion... a to będzie totalny idiotyzm.
Pozdrawiam [;
- Michal17
- Juventino
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
- Posty: 454
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
Byłem na D i pytam co chcesz usłyszeć? Zdjęcia rzucających umieścić czy nazwiska wystarczą?kacek_ pisze:Może któryś wiślak będący na trybunach wspomni coś o tym incydencie bo na razie cisza.. ?
Tak, poleciały na boisko przedmioty, później, już w domu, widziałem fotkę komórki leżącej na murawie. Wybiórcza, FAKT czy Dziennik piszą o scyzoryku czy nożu sprężynowym bo przecież wiadomo, że my, "pseudokibice" zawsze chcemy komuś zrobić krzywdę i dzięki kartce dla Clebera wreszcie mieliśmy dobrą okazję. Byliście i widzieliście co Stachowiak zaniósł sędziemu? Ach, no tak, dziś w PS było zdjęcie? 1998, PUEFA, Parma i incydent z Dino Baggio się przypomina? 10 lat czekaliśmy, ale tym razem nie udało się trafić piłkarza...



ZASTANÓWCIE SIĘ CO WY WSZYSCY PISZECIE! A szczególenie:
Nie masz pojęcia o czym piszesz, no ale przecież za klawiaturą każdy jest twardy.kacek_ pisze:'Kraków, Kraków - nożownicy'
paku A czemu Ci G. brakowało? Dla niego przychodzisz? Jak nie ma G. to nie śpiewamy? Mnie bardziej denerwuje to, że nas trzeba MOTYWOWAĆ do dopingu? Czemu nie wystarczy, żeby G. powiedział: teraz śpiewamy np. "My, Chłopcy z Reymonta"? Ale G. nie dość że musi nas niemalże o to PROSIĆ to jeszcze połowa nie zna słów...
Brakuje nam jeszcze sporo do Legii, Widzewa czy nawet Lecha.
- kacek_
- Juventino
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
- Posty: 474
- Rejestracja: 23 kwietnia 2007
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
No jasne, twardy jak skała. A co to w ogóle ma do rzeczy? Nie potrafisz przyjąć krytyki mości panie? Cokolwiek wam się nie zarzuci to jesteście strasznie wyszczekani i na wszystko macie gotową odpowiedź. Jakoś dziwne, że w opinii całej polski kibice z Krakowa, zarówno Ci z Cracovii jak i z Wisły, to zacofani nożownicy. Nawet nie próbuj zaprzeczać. I nie mówię w tym momencie o onetowych trollach.Michal17 pisze:Nie masz pojęcia o czym piszesz, no ale przecież za klawiaturą każdy jest twardy.kacek_ pisze:'Kraków, Kraków - nożownicy'
Nie wiem czym dostał Stachowiak. Gdyby nic nie poleciało, nie miałby z czym do sędziego iść, i taka jest prawda.
- Michal17
- Juventino
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
- Posty: 454
- Rejestracja: 06 grudnia 2003
Określenie "nożownicy" nie ma absolutnie nic wspólnego z rzucaniem czegokolwiek na murawę stadionu. Masz w ogóle pojęcie dlaczego my, kibice z Krakowa jesteśmy tak określani? Rozróżniasz chuliganów od szalikowców/ultrasów?kacek_ pisze:No jasne, twardy jak skała. A co to w ogóle ma do rzeczy? Nie potrafisz przyjąć krytyki mości panie? Cokolwiek wam się nie zarzuci to jesteście strasznie wyszczekani i na wszystko macie gotową odpowiedź. Jakoś dziwne, że w opinii całej polski kibice z Krakowa, zarówno Ci z Cracovii jak i z Wisły, to zacofani nożownicy. Nawet nie próbuj zaprzeczać. I nie mówię w tym momencie o onetowych trollach.Michal17 pisze:Nie masz pojęcia o czym piszesz, no ale przecież za klawiaturą każdy jest twardy.kacek_ pisze:'Kraków, Kraków - nożownicy'
Nie wiem czym dostał Stachowiak. Gdyby nic nie poleciało, nie miałby z czym do sędziego iść, i taka jest prawda.
A Stachowiak niczym nie dostał, żadnej kosy czy siekiery w plecy
