Serie A (26): JUVENTUS 2-3 Fiorentina
- Conrad JUVE
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2006
- Posty: 258
- Rejestracja: 04 kwietnia 2006
A co Tiago jest zly ? To dlatego mecze mu nie wychodza bo malo gra to w jaki sposob ma pokazac ze jest przydatny druzynie ? Nie w inny sposob jak swoja gra a okazji do niej nie dostaje wiec sie nie dziw
NA ZAWSZE JUVENTINO !!!
- Pilekww
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 695
- Rejestracja: 12 marca 2005
O! My też!galica07 pisze:mam nadzieje że juventus zdobędzie 3 punkty
Mecz będzie decydujący, albo gonimy Romę i Inter albo uciekam Violi i reszcie.
Juve gra w kratke raz dobrze raz źle. Cieżko powiedzieć czego się spodziewać po tym meczu. Determinacji napewno nie zabraknie. Szkoda ze nie będzie Nedveda on dobrze wpływa mentalnie na drużynę.
Wraca Treze liczę na jakos bramkę bo Zlatan na plecach.
Wygrana przyda się nam bardzo, 3 pkt też
FORZA JUVENTUS :!:
"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Dawali przez pół rundy jesiennej albo i jeszcze więcej, efekt?? Nic nie pokazał.Conrad JUVE pisze:A co Tiago jest zly ? To dlatego mecze mu nie wychodza bo malo gra to w jaki sposob ma pokazac ze jest przydatny druzynie ? Nie w inny sposob jak swoja gra a okazji do niej nie dostaje wiec sie nie dziw
Środek Zanetti - Sissoko to najlepsze wyjście z tej całej sytuacji.
W takim razie Borriello jest na głowiePilekww pisze: Wraca Treze liczę na jakos bramkę bo Zlatan na plecach.

pzdr.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Zawodnik Genoi z pewnością miał sporo szczęścia,bo w ostatnim czasie nie grał Treze i nie mógł nawiązać z nim walki...Jutro Cobra-2 trafienia i wraca na należne mu miejsce :lol:
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Ze składu Violi wypadł Vieri!!!!!!Prandelli podał już listę zawodników powołanych na jutrzejsze spotkanie i brak w niej zarówno Mutu,jak i Włocha.To cieszy,zwłaszcza,że nasza siła rażenia się wzmocniła(Cobra). :-D
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Ja przed tym meczem zadaje sobie tylko jedno pytanie. Czy to będzie to spotkanie, ktore zagramy jak z nut, czy przez 90 minut bedzimey się kopać w czoło. Pytam sam siebie,bo już mi się wyliczanki plączą :roll:

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
To te,które rozegramy "jak ta lala" :lol: Trza wierzyć w chłopaków.Zdają sobie sprawę,że Viola jest już blisko-nie można także stracić dystansu do Romy,która dziś pewnie wygrała z Parmą
Na szczęście Milan po raz kolejny zawiódł i zremisował tylko z Lazio(
Rzymianie).Teraz czas pokazać Fiorentinie miejsce w szeregu! 



- m-a-t-t-e-o
- Juventino
- Rejestracja: 22 marca 2005
- Posty: 355
- Rejestracja: 22 marca 2005
Dwie kolejki temu, po zwycięstwie z Romą, drugie miejsce było w zasięgu ręki... Teraz po tych 2-óch słabszych meczach musimy się martwić o naszą obecną lokatę, ponieważ ew porażka z Violą, co prawda nie pozbawiłaby nas jeszcze tego miejsca, ale stawiała by nas pod ścianą... Myślę że aby spać spokojnie trzeba ten mecz co najmniej zremisować...
Ciężko przewidzieć wynik czy też styl jaki w tym meczu będą prezentować obie ekipy... Każda z drużyn ma swoje problemy kadrowe, które zapewne będą kluczową sprawą tego meczu. Który trener lepiej poradzi sobie z niedogodnościami, tego ekipa zapewne wygra...
Ostatnio nie wiodło nam się zbyt dobrze, a teraz jeszcze te kontuzje/zawieszenia... Pocieszam się myślą, że nasz stadion będzie, jak i w całym sezonie, naszym atutem... Wierzę w korzystny rezultat...
Ciężko przewidzieć wynik czy też styl jaki w tym meczu będą prezentować obie ekipy... Każda z drużyn ma swoje problemy kadrowe, które zapewne będą kluczową sprawą tego meczu. Który trener lepiej poradzi sobie z niedogodnościami, tego ekipa zapewne wygra...
Ostatnio nie wiodło nam się zbyt dobrze, a teraz jeszcze te kontuzje/zawieszenia... Pocieszam się myślą, że nasz stadion będzie, jak i w całym sezonie, naszym atutem... Wierzę w korzystny rezultat...
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Najważniejsze jest pozytywne myślenie-naszym celem są 3 punkty.Remis będę traktował jak porażkę-niezwykle ważne spotkanie nie tylko ze względu na tabelę,ale także morale piłkarzy,którzy po zgarnięciu pełnej puli mieliby już 8 i 7 punktów przewagi,odpowiednio nad Milanem oraz właśnie Violą.To z całą pewnością uspokoiłoby Bianconerich przed kolejnymi potyczkami.Prawdą jest jednak to,że na tym etapie rozgrywek nie ma już spotkań łatwych...Zespoły ze strefy spadkowej walczą o utrzymanie,środek tabeli o europejskie puchary,a czołówka o zapewnienie sobie dłuższych wakacji :lol: (2 lokata).
- juveman7
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2005
- Posty: 541
- Rejestracja: 13 października 2005
Ciekawe czym nas zaskoczy Ranieri w tym meczu. Ostatnie dwa mecze pokazały jego talent trenerski
Dobrze pamiętam grę Juve za Capello , czyli ogromne męczarnie , gniecenie przeciwnika i skromne jeden do zera. Pamiętam te mecze w których Juventus nie grał ładnej dla oka piłki, ale potrafił wygrać z każdą drużyną w Serie A. I właśnie tym się różni Capello od obecnego "supertrenera". Capello potrafił wygrać z każdym w lidze włoskiej mimo słabej gry, a Ranieri raz wygrywa z Romą a potem przegrywa z przedostatnią drużyną. Ranieri nie nadaje się na ligę włoską , i powinien odejść. Ja chcę oglądać Juventus, który niszczy słabe drużyny a z gigantami toczy równą batalię. Mam dośc przeciętnego Juventusu. Obecnie każdy mecz Starej Damy to zagadka bo żaden z nas nie potrafi przewidzieć wyniku spotkania.
Teraz gramy z Fiorentiną i przynajmnie ja nie mam pojęcia jak się on skonczy. Każdy wynik nie będzie niespodzianką.
Wątpie żeby trener coś wymyślił i zapewne będzie to kiepski mecz w naszym wykonaniu, ale jaki będzie wynik to nie mam pojęcia.

Dobrze pamiętam grę Juve za Capello , czyli ogromne męczarnie , gniecenie przeciwnika i skromne jeden do zera. Pamiętam te mecze w których Juventus nie grał ładnej dla oka piłki, ale potrafił wygrać z każdą drużyną w Serie A. I właśnie tym się różni Capello od obecnego "supertrenera". Capello potrafił wygrać z każdym w lidze włoskiej mimo słabej gry, a Ranieri raz wygrywa z Romą a potem przegrywa z przedostatnią drużyną. Ranieri nie nadaje się na ligę włoską , i powinien odejść. Ja chcę oglądać Juventus, który niszczy słabe drużyny a z gigantami toczy równą batalię. Mam dośc przeciętnego Juventusu. Obecnie każdy mecz Starej Damy to zagadka bo żaden z nas nie potrafi przewidzieć wyniku spotkania.
Teraz gramy z Fiorentiną i przynajmnie ja nie mam pojęcia jak się on skonczy. Każdy wynik nie będzie niespodzianką.
Wątpie żeby trener coś wymyślił i zapewne będzie to kiepski mecz w naszym wykonaniu, ale jaki będzie wynik to nie mam pojęcia.
...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Ja widzę to jednak z nieco innej strony...Trzeba się zastanowić,jaki skład do dyspozycji miał Capello.Praktycznie każda pozycja obstawiona była 2 znakomitymi zawodnikami.Juve wygrywało często ze względu na indywidualne umiejętności poszczególnych graczy.Mając tak szeroką kadrę pełną błyskotliwych mistrzów powinniśmy pokonać w LM zarówno Arsenal,(nie mówiąc o Villarreal)jak i Barcelonę w finale.Capello nie miał momentami pomysłu na takie zestawienie drużyny,aby kończyło się wynikiem 2-0,czy 3-0 dla Bianconerich.
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1070
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Z pewnością masz trochę racji, nie zapominajmy jednak, że Capello miał "troszkę" więcej "argumentów".Jak dla mnie nie ma porównania, jeśli chodzi o te sezony.juveman7 pisze:Dobrze pamiętam grę Juve za Capello , czyli ogromne męczarnie , gniecenie przeciwnika i skromne jeden do zera. Pamiętam te mecze w których Juventus nie grał ładnej dla oka piłki, ale potrafił wygrać z każdą drużyną w Serie A. I właśnie tym się różni Capello od obecnego "supertrenera". Capello potrafił wygrać z każdym w lidze włoskiej mimo słabej gry, a Ranieri raz wygrywa z Romą a potem przegrywa z przedostatnią drużyną. Ranieri nie nadaje się na ligę włoską , i powinien odejść.
- Pilekww
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 695
- Rejestracja: 12 marca 2005
Fakt, przoczyłem tego zawodnika, zdawało mi sie ze Treze i Zaltan sa daleko od reszty.zoff pisze:W takim razie Borriello jest na głowiePilekww pisze: Wraca Treze liczę na jakos bramkę bo Zlatan na plecach.
pzdr.
W takim razie nie pozostaje nic innego jak zostawić Borriello i Ibre na plecach
pzdr
"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi