Coppa Italia (1/4): JUVE 2-3 Inter (I mecz 2:2) awans: Inter
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Obejrzałem. Trochę późno, ale jednak. Dość dobry mecz w naszym wykonaniu, jednak mimo niezłej gry nie udało nam się awansować. Inter okazał się lepszym zespołem: wygrał.
Co do naszej gry: dość dobrze (biorąc pod uwagę, że to debiut, a czasu na zgranie się z partnerami, co dla stopera jest dość istotne, nie było zbyt wiele), zaprezentował się Stendardo (kilka udanych wślizgów, stosunkowo pewna gra). Trochę gorzej niż zwykle (niż zwykle ostatnio) zagrał Legro (może za słabo się pomodlił
), ale nie mam do niego jakichś wielkich pretensji: każdy miewa słabszy dzień (formą, jaką Legro prezentuje od początku tego niezwykłego i trudnego zarazem dla naszego klubu sezonu odpokutował w moich oczach swoje wszelkie winy z nieudanych w jego wykonaniu lat poprzednich). Birindelli zaliczył wpadkę przy bramce Ballotelliego (w wieku 34-lat nie biega już jak dawniej <a sprinterem nigdy nie był>, ale - jak ktoś słusznie zauważył - wciąż dysponuje dobrym dośrodkowaniem). Molinaro - jak zwykle - przeciętnie zarówno w ofensywie, jak i defensywie (firmowe zagranie: wykop w trybuny). Gra naszych defensywnych pomocników mogła się podobać, Nocerino i Zanetti nie odstawiali nóg. Skrzydła: Nedved momentami grał nieźle, a momentami był zupełnie niewidoczny, Hasan ma za dużo niecelnych podań/dośrodkowań, Palla miał zaledwie jedno naprawdę dobre dogranie, a Camor - sam komplikuje sobie sytuację (osłabił zespół, kiedy ten próbował odrobić straty, ale - prawdę mówiąc - my już i tak mieliśmy na to małe szanse): Ranieri mając obecnie do dyspozycji 3-ech zdrowych prawoskrzydłowych (Camor, Hasan, Palla) po takim czymś może stracić zaufanie do Argentyńczyka z włoskim paszportem. Co do ataku: Iaquinta moim zdaniem bardzo dobrze prezentuje się jako striker; Alex (mimo, że brakuje mu już dynamiki) robił co mógł; Del Piero z Trezem znają się na pamięć.
Ogólnie rzecz biorąc - nie ma się co przejmować, to tylko puchar.
P.S.
Dobrze było zobaczyć znów w Turynie Marcello i Ciro. Miły to dla oka widok.
A "grę łokciem" to Balotelli na treningach u jednego z kolegów podpatrzył...
Co do naszej gry: dość dobrze (biorąc pod uwagę, że to debiut, a czasu na zgranie się z partnerami, co dla stopera jest dość istotne, nie było zbyt wiele), zaprezentował się Stendardo (kilka udanych wślizgów, stosunkowo pewna gra). Trochę gorzej niż zwykle (niż zwykle ostatnio) zagrał Legro (może za słabo się pomodlił

Ogólnie rzecz biorąc - nie ma się co przejmować, to tylko puchar.
P.S.
Ja powiem tak: "Legrotali"ArtHur pisze:super komentarz pary Kołtoń-Borek
Dobrze było zobaczyć znów w Turynie Marcello i Ciro. Miły to dla oka widok.
A "grę łokciem" to Balotelli na treningach u jednego z kolegów podpatrzył...
- szaman00
- Juventino
- Rejestracja: 23 czerwca 2007
- Posty: 123
- Rejestracja: 23 czerwca 2007
szuli i galbar skoro uważacie inter za najwspanialszy klub, który jest uczciwy i dostał nasze scudetta to co wy robicie na stronie skorumpowanego Juventusu? czyzby inter nie miał swojej strony z kibicami? a tak cos od siebie jesli chcecie zrobic tutaj kariere i udawac na forum wielkie gwiazdy to nie macie na co liczyć, to sie wam nie uda!!! nie wszyscy kibice interu pisza tutaj głupoty i kłuca sie ze wszystkimi wiec oni mi nie przeszkadzają, ale was to uwazam za kibiców, którzy pewnie 3 lata temu kibicowali chelsea londyn, 2 lata temu barcelonie, rok temu Ac milan, a teraz inter, tacy kibice jak wy sa za ta druzyna, która obecnie jest na fali wiec gardze wami ujawniacie sie nagle po świetnych wystepach interu i mówicie jaki on jest dobry i jak ja go kocham itd bzdury , zal komentowac wasze odpowiedzi musicie pogodzic sie z faktem że inter nigdy nie bedzie miał tak wspaniałej historii jak Juventus, nigdy takiej rzeszy fanów i tradycji! za pieniadze ich nie kupicie, o nie...
Kibic Juve od 1997r. [przegrany finał LM 3:1 z Borusia Dortmund]
Kibic Juve od 1997r. [przegrany finał LM 3:1 z Borusia Dortmund]
- Makoto
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 230
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
szaman00 pisze:szuli i galbar skoro uważacie inter za najwspanialszy klub, który jest uczciwy i dostał nasze scudetta to co wy robicie na stronie skorumpowanego Juventusu? czyzby inter nie miał swojej strony z kibicami? a tak cos od siebie jesli chcecie zrobic tutaj kariere i udawac na forum wielkie gwiazdy to nie macie na co liczyć, to sie wam nie uda!!! nie wszyscy kibice interu pisza tutaj głupoty i kłuca sie ze wszystkimi wiec oni mi nie przeszkadzają, ale was to uwazam za kibiców, którzy pewnie 3 lata temu kibicowali chelsea londyn, 2 lata temu barcelonie, rok temu Ac milan, a teraz inter, tacy kibice jak wy sa za ta druzyna, która obecnie jest na fali wiec gardze wami ujawniacie sie nagle po świetnych wystepach interu i mówicie jaki on jest dobry i jak ja go kocham itd bzdury , zal komentowac wasze odpowiedzi musicie pogodzic sie z faktem że inter nigdy nie bedzie miał tak wspaniałej historii jak Juventus, nigdy takiej rzeszy fanów i tradycji! za pieniadze ich nie kupicie, o nie...
Kibic Juve od 1997r. [przegrany finał LM 3:1 z Borusia Dortmund]
Ano dokładnie, ujawniają się po takich dniach jak 4 listopada albo ostatnia środa. Chociaż jak dla mnie to remis z potencjalnym mistrzem oznacza że drużyna remisująca także ma szanse na mistrzostwo, czyż nie? Ogólnie chcecie zrobić zamieszanie. Macie tego swojego Balotelliego, oh ah eh, jakie to nie jest odkrycie, niespełna 18-letni, a już strzela w pierwszym meczu dorosłej drużyny gola na prowadzenie i to jeszcze w pierwszych dziesięciu minutach... jak to Borek i Kołtoń go wychwalali. Krzyżyk wam na drogę. Ale oszczędźcie sobie denerwujących nas postów tutaj na JP.
C'è una stella in cielo che indica il cammino.. forza Juve vincere è il tuo destino!
- galbra
- Interista
- Rejestracja: 21 stycznia 2008
- Posty: 11
- Rejestracja: 21 stycznia 2008
Nie galbar, tylko galbra. Umiejętność czytania jest nader istotna. Na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem sezonowcem ? Wypraszam sobie. Interowi kibicuje jakieś 10 lat, więc chybiłeś. A i na San Siro miałem przyjemność być kilka razy. I radziłbym nie wydawać pochopnych oskarżeń, pod wpływem emocji. Jestem ciekaw ilu z Was - prawdziwych kibiców, było na meczu swojej drużyny.szaman00 pisze:szuli i galbar skoro uważacie inter za najwspanialszy klub, który jest uczciwy i dostał nasze scudetta to co wy robicie na stronie skorumpowanego Juventusu? czyzby inter nie miał swojej strony z kibicami? a tak cos od siebie jesli chcecie zrobic tutaj kariere i udawac na forum wielkie gwiazdy to nie macie na co liczyć, to sie wam nie uda!!! nie wszyscy kibice interu pisza tutaj głupoty i kłuca sie ze wszystkimi wiec oni mi nie przeszkadzają, ale was to uwazam za kibiców, którzy pewnie 3 lata temu kibicowali chelsea londyn, 2 lata temu barcelonie, rok temu Ac milan, a teraz inter, tacy kibice jak wy sa za ta druzyna, która obecnie jest na fali wiec gardze wami ujawniacie sie nagle po świetnych wystepach interu i mówicie jaki on jest dobry i jak ja go kocham itd bzdury , zal komentowac wasze odpowiedzi musicie pogodzic sie z faktem że inter nigdy nie bedzie miał tak wspaniałej historii jak Juventus, nigdy takiej rzeszy fanów i tradycji! za pieniadze ich nie kupicie, o nie...
Kibic Juve od 1997r. [przegrany finał LM 3:1 z Borusia Dortmund]
- Makoto
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 230
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
galbra pisze: Nie galbar, tylko galbra. Umiejętność czytania jest nader istotna. Na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem sezonowcem ? Wypraszam sobie. Interowi kibicuje jakieś 10 lat, więc chybiłeś. A i na San Siro miałem przyjemność być kilka razy. I radziłbym nie wydawać pochopnych oskarżeń, pod wpływem emocji. Jestem ciekaw ilu z Was - prawdziwych kibiców, było na meczu swojej drużyny.
No wiesz, biorąc pod uwagę fakt, że JP organizuje w każdym sezonie kilka wyjazdów, to sporo z nas, prawdziwych kibiców Juve, było na meczu/meczach naszej drużyny. Poważnie. A i na Stadio Olimpico chyba się niektórym zdarzyło być, co nie chłopaki? ; )
C'è una stella in cielo che indica il cammino.. forza Juve vincere è il tuo destino!
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
Czyli ze jesli nie bylem na meczu Juventusu to nie jestem ich kibicem?galbra pisze: Jestem ciekaw ilu z Was - prawdziwych kibiców, było na meczu swojej drużyny.
Wiesz, majac 15 lat nie mam takiej duzej mozliwosci pojechania sobie do wloch na weekend zeby obejrzec mecz.
A tak wogole to kibicowanie to nie musi byc chodzenie na mecze - kibicowanie to jest wypelnianie swojego zycia druzyna w miare swoich mozliwosci.
- Globusik
- Interista
- Rejestracja: 16 stycznia 2007
- Posty: 64
- Rejestracja: 16 stycznia 2007
Czytaj ze zrozumieniem :roll: Chodziło mu o to że nazywany jest sezonowcem a tak naprawde nic o nim nie wie oskarżająca go osoba... podobnie można powiedzieć o Tobie, mnie czy kimkolwiek na tym czy innym forum kibicowskim kolego nie wiedząc nic o podejsciu do kibicowania swojemu klubowi tej osobyMakoto pisze:galbra pisze: Nie galbar, tylko galbra. Umiejętność czytania jest nader istotna. Na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem sezonowcem ? Wypraszam sobie. Interowi kibicuje jakieś 10 lat, więc chybiłeś. A i na San Siro miałem przyjemność być kilka razy. I radziłbym nie wydawać pochopnych oskarżeń, pod wpływem emocji. Jestem ciekaw ilu z Was - prawdziwych kibiców, było na meczu swojej drużyny.
No wiesz, biorąc pod uwagę fakt, że JP organizuje w każdym sezonie kilka wyjazdów, to sporo z nas, prawdziwych kibiców Juve, było na meczu/meczach naszej drużyny. Poważnie. A i na Stadio Olimpico chyba się niektórym zdarzyło być, co nie chłopaki? ; )
- Makoto
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 230
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Globusik pisze:Czytaj ze zrozumieniem :roll: Chodziło mu o to że nazywany jest sezonowcem a tak naprawde nic o nim nie wie oskarżająca go osoba... podobnie można powiedzieć o Tobie, mnie czy kimkolwiek na tym czy innym forum kibicowskim kolego nie wiedząc nic o podejsciu do kibicowania swojemu klubowi tej osobyMakoto pisze:galbra pisze: Nie galbar, tylko galbra. Umiejętność czytania jest nader istotna. Na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem sezonowcem ? Wypraszam sobie. Interowi kibicuje jakieś 10 lat, więc chybiłeś. A i na San Siro miałem przyjemność być kilka razy. I radziłbym nie wydawać pochopnych oskarżeń, pod wpływem emocji. Jestem ciekaw ilu z Was - prawdziwych kibiców, było na meczu swojej drużyny.
No wiesz, biorąc pod uwagę fakt, że JP organizuje w każdym sezonie kilka wyjazdów, to sporo z nas, prawdziwych kibiców Juve, było na meczu/meczach naszej drużyny. Poważnie. A i na Stadio Olimpico chyba się niektórym zdarzyło być, co nie chłopaki? ; )
A skąd możesz wiedzieć o co mu chodziło?, nie jesteś nim. Poza tym zaznaczył, że jakoby prawdziwym kibicom Juve nie zależało na wyjazdach na mecze. I skąd u was, interistów takie teksty z stylu : Umiejętność czytania jest nader istotna albo Czytaj ze zrozumieniem Polonista zawsze nam powtarzał, żeby na maturze czytać ze zrozumieniem, ale to już mam za sobą więc i z takich porad nie skorzystam, nie tym razem.
C'è una stella in cielo che indica il cammino.. forza Juve vincere è il tuo destino!
- white_wolv
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2003
- Posty: 1323
- Rejestracja: 14 maja 2003
Dosyc tego. Nastepne posty nienawiazujace do meczu beda odpowiednio nagradzane.
- juventustube
- Juventino
- Rejestracja: 03 lutego 2008
- Posty: 34
- Rejestracja: 03 lutego 2008