Coppa Italia (1/4): JUVE 2-3 Inter (I mecz 2:2) awans: Inter
- szuli
- Interista
- Rejestracja: 05 listopada 2007
- Posty: 15
- Rejestracja: 05 listopada 2007
1961-06-10 Juventus FC - Internazionale FC 9 : 1
aleś wynalazł łał
z tego co pamiętam to w ramach jakiegoś protestu Inter wystawił rezerwy rezerw więc bym sie tak nie podniecał
nawet o tym pewnie niewiesz ale jest 9-1 łał to robi wrażenie to to mu wkleje
jak chcesz tak sie licytować na czasy niemałże średniowieczne jeśli chodzi o piłke to masz
1914-01-04 Internazionale FC - Juventus FC 6 : 1
mi chodzi o ostnie lata - wcale takich batów nie było
aleś wynalazł łał
z tego co pamiętam to w ramach jakiegoś protestu Inter wystawił rezerwy rezerw więc bym sie tak nie podniecał
nawet o tym pewnie niewiesz ale jest 9-1 łał to robi wrażenie to to mu wkleje
jak chcesz tak sie licytować na czasy niemałże średniowieczne jeśli chodzi o piłke to masz
1914-01-04 Internazionale FC - Juventus FC 6 : 1
mi chodzi o ostnie lata - wcale takich batów nie było

- Ultras
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 1907
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Podziekował: 7 razy
Zależy co mamy na myśli używając słowa "lanie". A podanie jako przykładu czasów tak odległych faktycznie trafione nie było.
@Globusik poproś jakiegoś interiste, żeby wyjaśnił Ci o co chodzi. Ja nie mam czasu ani ochoty na tłumaczenie.
@Globusik poproś jakiegoś interiste, żeby wyjaśnił Ci o co chodzi. Ja nie mam czasu ani ochoty na tłumaczenie.
- Desant.
- Juventino
- Rejestracja: 01 maja 2007
- Posty: 342
- Rejestracja: 01 maja 2007
2008 - 1961 = 47szuli pisze:z tego co pamiętam
To wychodzi na to, że nasz kolega ma ponad 50 lat, a to przepraszam pana za zły stosunek do starszych osób.
A co ma styl pisania do tego jaki jest człowiek??Globusik pisze:Nie chciałem zabłysnąć ale taki styl pisania określa człowieka używającego internet
- szaman00
- Juventino
- Rejestracja: 23 czerwca 2007
- Posty: 123
- Rejestracja: 23 czerwca 2007
szuli co Ty tu robisz normalny jesteś? ciesz sie kiedy jeszcze możesz Juve odrodzi się w pełni to już inter nie bedzie tak sie cieszył, dostali 2 nasze mistrzostwa, ze niby za uczciwość, że tak powiem gówno prawda!!! moze i zarzad Juve robił jakieś przekręty, ale piłkarze o tym nie wiedzieli, a inter taki znów czysty nie jest afera z fałszywymi paszportami uszła im na sucho dla mnie 2 poprzednie tytuły jesli nie są Juventusu to powinna je roma otrzymac! bez poważania szaman
- szuli
- Interista
- Rejestracja: 05 listopada 2007
- Posty: 15
- Rejestracja: 05 listopada 2007
1. tak, jak najbardziej - ze mną wszystko w porządkuszaman00 pisze:szuli co Ty tu robisz normalny jesteś? ciesz sie kiedy jeszcze możesz Juve odrodzi się w pełni to już inter nie bedzie tak sie cieszył, dostali 2 nasze mistrzostwa, ze niby za uczciwość, że tak powiem ### prawda!!! moze i zarzad Juve robił jakieś przekręty, ale piłkarze o tym nie wiedzieli, a inter taki znów czysty nie jest afera z fałszywymi paszportami uszła im na sucho dla mnie 2 poprzednie tytuły jesli nie są Juventusu to powinna je roma otrzymac! bez poważania szaman
2. Inter nie będzie sie cieszył, tylko będzie wygrywał
3. jakby tobie coś ukradli, potem złapali złodzieja i oddali a ten złodziej by sie darł że to jest jego to jedyną rzeczą jaką można zrobić to albo przemilczeć temat aby okazać kulturę albo wdać się w sprzeczki z niedorozwojem
4. pojedyńczy epizod określony przepisami - widać nic poważnego skoro sprawę umorzono przez niezawisły sąd
5. tytuł otrzymuje pierwsza "czysta" drużyna - moim zdaniem tytuł np. Zagłębia Lubin powinien zostać przekazany 2 w kolejce nie uwikłanej drużynie
6. końcówka określa ciebie dokładnie
z -jednak i mimo wszystko- poważaniem szuli
Ostatnio zmieniony 31 stycznia 2008, 12:03 przez szuli, łącznie zmieniany 1 raz.

- galbra
- Interista
- Rejestracja: 21 stycznia 2008
- Posty: 11
- Rejestracja: 21 stycznia 2008
Tym postem, pokazałeś tylko, jakim jesteś prostakiem. Nic Wam nie pozostało, tylko sięganie 1k lat wstecz...kropek pisze:Zlapaliscie jakas malpe latajaca po dzungli za bawolami i sie cieszysz. a co powiesz na 29:15?Lord of San Siro pisze:Och, co za piękny wieczór!!! Nic dawno nie wprawiło mnie w tak doskonały nastrój. :-D
Jest już półfinał, a liczę na dużo więcej, czyli zwycięstwo w tych rozgrywkach. Dziś Inter pokazał, że nawet w rezerwowym składzie jest bardzo mocną drużyną. Mam nadzieję tylko, że Maiconowi nic groźnego się nie stało, mamy aż nadto kontuzji w zespole. Jak się czujecie po tym, jak zawodnik Primavery strzelił wam 2 gole??
Pozdrawiam
Ps. Tak, nie ukrywam, że w tym momencie triumfuję.
P.S. mam nadzieje ze maicona juz nie zobacze do konca sezonu.
- Globusik
- Interista
- Rejestracja: 16 stycznia 2007
- Posty: 64
- Rejestracja: 16 stycznia 2007
Może poprostu nie ma czego tłumaczyćUlTrAs pisze: @Globusik poproś jakiegoś interiste, żeby wyjaśnił Ci o co chodzi. Ja nie mam czasu ani ochoty na tłumaczenie.

Czytaj uważnie chodzi mi o człowieka używającego internet! Możesz być w realu spoko gościem a na necie możesz być trollemqUIET pisze: co ma styl pisania do tego jaki jest człowiek??

- Drughi
- Juventino
- Rejestracja: 25 grudnia 2007
- Posty: 53
- Rejestracja: 25 grudnia 2007
My sięgamy w przeszłość, bo mamy ku temu powody. Wspaniała historia obfitująca w różnorodne trofea, a wy? wy nie sięgacie przeszłości, bo jej nie macie, a jak jest to w porównaniu z Wielkim Juventusem wygląda marnie. Większość sięga również w przyszłość, bo po sezonie przejściowym nadejdzie era urodzaju dla Juve, a wy jak to mieliście w zwyczaju znów będziecie oglądać Nasze plecy.galbra pisze:Tym postem, pokazałeś tylko, jakim jesteś prostakiem. Nic Wam nie pozostało, tylko sięganie 1k lat wstecz...kropek pisze:Zlapaliscie jakas malpe latajaca po dzungli za bawolami i sie cieszysz. a co powiesz na 29:15?Lord of San Siro pisze:Och, co za piękny wieczór!!! Nic dawno nie wprawiło mnie w tak doskonały nastrój. :-D
Jest już półfinał, a liczę na dużo więcej, czyli zwycięstwo w tych rozgrywkach. Dziś Inter pokazał, że nawet w rezerwowym składzie jest bardzo mocną drużyną. Mam nadzieję tylko, że Maiconowi nic groźnego się nie stało, mamy aż nadto kontuzji w zespole. Jak się czujecie po tym, jak zawodnik Primavery strzelił wam 2 gole??
Pozdrawiam
Ps. Tak, nie ukrywam, że w tym momencie triumfuję.
P.S. mam nadzieje ze maicona juz nie zobacze do konca sezonu.
Ostatnio zmieniony 31 stycznia 2008, 12:12 przez Drughi, łącznie zmieniany 1 raz.
Brak litości, absolutne lekceważenie wszelkich wartości wskazują na człowieka, który uważa siebie za jedyne prawo, wręcz za boga.
- dżambex
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
- Posty: 41
- Rejestracja: 14 sierpnia 2007
Wczorajszy mecz pokazał, iż Juventus mimo słabego składu (nie oszukujmy się) potrafi stawić czoło także słabemu Interowi który nie wystawił przecież aż takiej znakomitej jedenastki. Niestety czeka nas jeszcze dużo pracy na rynku transferowym bo z graczami typu Molinnaro (co podanie w aut , a o prowadzeniu piłki to ja już nic nie mówię) , Nocerino to EUROPY nie zwojujemy.
Głupią zmianę dał także Tinkerman bo mógł zmienić słabego bądź co bądź Molinnaro , a nie Alessandro
Dużo także wczoraj popełnialiśmy w obronie błędów i to było kluczem do tego by Inter awansował dalej. Na dzień dzisiejszy potrzeba nam środkowego obrońcę , pomocnika środkowego, który by tworzył grę i lewy pomocnik jeszcze bo Niedźwiadek długo nie pociągnie.
Pozdrawiam
Głupią zmianę dał także Tinkerman bo mógł zmienić słabego bądź co bądź Molinnaro , a nie Alessandro

Dużo także wczoraj popełnialiśmy w obronie błędów i to było kluczem do tego by Inter awansował dalej. Na dzień dzisiejszy potrzeba nam środkowego obrońcę , pomocnika środkowego, który by tworzył grę i lewy pomocnik jeszcze bo Niedźwiadek długo nie pociągnie.
Pozdrawiam

- szuli
- Interista
- Rejestracja: 05 listopada 2007
- Posty: 15
- Rejestracja: 05 listopada 2007
no wiesz - umniejszanie nam nie doda wam, zawsze twierdzę, że boisko zweryfikuje drużyny i na pewno tak będzie też tym razemMy sięgamy w przeszłość, bo mamy ku temu powody. Wspaniała historia obfitująca w różnorodne trofea, a wy? wy nie sięgacie przeszłości, bo jej nie macie, a jak jest to w porównaniu z Wielkim Juventusem wygląda marnie. Większość sięga również w przyszłość, bo po sezonie przejściowym nadejdzie era urodzaju dla Juve, a wy jak to mieliście w zwyczaju znów będziecie oglądać Nasze plecy.

- Lizard
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2003
- Posty: 239
- Rejestracja: 27 listopada 2003
Mecz obnażył nasze problemy kadrowe i fatalną polityke transferową: bez klasowych obrońców raczej na Inter nie ma szans, bo to co nadrobi atak niweczy defensywa... Chyba że wpadać nam będzie wszystko co poleci w światło bramki.
Szczerze to dla mnie najlepszym defensorem w Juve był... debiutujący Stendardo. Może nie wyróżnił się czymś specjalnym, ale popełnił najmniej błędów z wszystkich.
Birindelli juz na początku sprawił, że to my musielismy wziąć sprawy w swoje ręce. Legro dał się ograć Balotelliemu i kolejny gol. Molinaro dramat: jedno bezpośrednie podanie od niego do przodu poleciało w kierunku "cholera wie gdzie", nie mówiąc o innych jego akcjach. Z defensywnych zadań też wywiązywał bardzo niepewenie.
Nawet cofnięty poźniej do obrony Hasan sprokurował wcześniej bramkę... karny jak najbardziej słuszny, choc było też w tym troche pecha, że w taki sposób straciliśmy gola. Mimo wszystko instynktownie to ręką zasłania się twarz, a nie wyciąga ją "na zewnątrz"...
Belardi momentami sam siebie ośmieszał, gdy np zanurkował po piłke w prostej sytuacji, a ta mu wyraźnie odskoczyła... Może świadomość tego, że ktoś taki strzeże naszej bramki na obrońców nie działa zbyt optymistycznie i brak im pewności w grze
W pomocy zawiódł kompletnie Nedved, czego nieoczekiwałem po nim, bo na mecze z takim rywalem był zwykle jeszcze bardziej zmobilizowany. A tu kompletnie niewidoczny, fatalne wykończenie akcji Del Piero, która mogła odmienić losy tego meczu... Zanetti ponownie trzymał swój ponaprzeciętny moim zdaniem poziom.
No i Camor, który serwuje nam powtórke "wyczynu" z meczu z Liverpoolem i ostatecznie podcina nam skrzydła. Ciekawe czy za to zagranie nie zostanie jakoś szczególnie ukarany przez FIGC...
Nie zawiódł za to ponownie atak. Iaquinta, Del Piero i Treze to chyba najjaśniejsze punkty w naszej druzynie w tym meczu. Dobrze, że pokazali walkę do końca, choć szkoda że zniweczona została przez poprzednie błędy obrońców.
Co do Interu to błysneli zarówno w ataku jak i obronie: Balotelli 2 gole, na bramce zaś Toldo. Choć nie wierzę, że młody napastnik Interu jest tak świetny. To raczej nasi obrońcy zachowali się tak słabo. Choć czas pokaże, co nie zmienia faktu, że 2 gole od napastnika Primavery raczej nam chwały nie przynoszą... Toldo zaś wielokrotnie ratował Inter przed utratą goli, nawet przy golu Iaquinty w niezwykły sposób obronił pierwszy strzał, świetny refleks...
Reasumując, skoro "wpuszczamy" Inter na nasze pole karne (bo tak to wyglądało), by mogli nam strzelić bramkę to nic dziwnego, że tak sie to skończyło. Z taką obroną możemy być spokojni w Serie B, ale naprzeciwko najlepszym pozostaje pytanie, czy Alex i reszta strzeli więcej od przeciwnika, niż nasza obrona zdoła wpuścić. Strach się bać, jeśli jeszcze atak będie bez formy. Patrząc na to, ilu Bianconerich zagrało dobrze w tym meczu, to i tak nieźle, że byliśmy przez większość czasu o krok od Interu bądź odwrotnie, podejmujac równorzędną walkę. Zdecydowały pojedyńcze błędy zawodników, więc Ranieri moim zdaniem jest "czysty", nie mam mu nic do zarzucenia.
Było blisko, ale za brak awansu raczej powinniśmy winić siebie, a nie "murzina" z Interu, który zrobił swoje. Szkoda, że Secco juz wcześniej nie wyciągnął wniosków z postawy naszej defensywy, bo teraz musimy tak dociągnąć do lata...
Szczerze to dla mnie najlepszym defensorem w Juve był... debiutujący Stendardo. Może nie wyróżnił się czymś specjalnym, ale popełnił najmniej błędów z wszystkich.
Birindelli juz na początku sprawił, że to my musielismy wziąć sprawy w swoje ręce. Legro dał się ograć Balotelliemu i kolejny gol. Molinaro dramat: jedno bezpośrednie podanie od niego do przodu poleciało w kierunku "cholera wie gdzie", nie mówiąc o innych jego akcjach. Z defensywnych zadań też wywiązywał bardzo niepewenie.
Nawet cofnięty poźniej do obrony Hasan sprokurował wcześniej bramkę... karny jak najbardziej słuszny, choc było też w tym troche pecha, że w taki sposób straciliśmy gola. Mimo wszystko instynktownie to ręką zasłania się twarz, a nie wyciąga ją "na zewnątrz"...
Belardi momentami sam siebie ośmieszał, gdy np zanurkował po piłke w prostej sytuacji, a ta mu wyraźnie odskoczyła... Może świadomość tego, że ktoś taki strzeże naszej bramki na obrońców nie działa zbyt optymistycznie i brak im pewności w grze

W pomocy zawiódł kompletnie Nedved, czego nieoczekiwałem po nim, bo na mecze z takim rywalem był zwykle jeszcze bardziej zmobilizowany. A tu kompletnie niewidoczny, fatalne wykończenie akcji Del Piero, która mogła odmienić losy tego meczu... Zanetti ponownie trzymał swój ponaprzeciętny moim zdaniem poziom.
No i Camor, który serwuje nam powtórke "wyczynu" z meczu z Liverpoolem i ostatecznie podcina nam skrzydła. Ciekawe czy za to zagranie nie zostanie jakoś szczególnie ukarany przez FIGC...
Nie zawiódł za to ponownie atak. Iaquinta, Del Piero i Treze to chyba najjaśniejsze punkty w naszej druzynie w tym meczu. Dobrze, że pokazali walkę do końca, choć szkoda że zniweczona została przez poprzednie błędy obrońców.
Co do Interu to błysneli zarówno w ataku jak i obronie: Balotelli 2 gole, na bramce zaś Toldo. Choć nie wierzę, że młody napastnik Interu jest tak świetny. To raczej nasi obrońcy zachowali się tak słabo. Choć czas pokaże, co nie zmienia faktu, że 2 gole od napastnika Primavery raczej nam chwały nie przynoszą... Toldo zaś wielokrotnie ratował Inter przed utratą goli, nawet przy golu Iaquinty w niezwykły sposób obronił pierwszy strzał, świetny refleks...
Reasumując, skoro "wpuszczamy" Inter na nasze pole karne (bo tak to wyglądało), by mogli nam strzelić bramkę to nic dziwnego, że tak sie to skończyło. Z taką obroną możemy być spokojni w Serie B, ale naprzeciwko najlepszym pozostaje pytanie, czy Alex i reszta strzeli więcej od przeciwnika, niż nasza obrona zdoła wpuścić. Strach się bać, jeśli jeszcze atak będie bez formy. Patrząc na to, ilu Bianconerich zagrało dobrze w tym meczu, to i tak nieźle, że byliśmy przez większość czasu o krok od Interu bądź odwrotnie, podejmujac równorzędną walkę. Zdecydowały pojedyńcze błędy zawodników, więc Ranieri moim zdaniem jest "czysty", nie mam mu nic do zarzucenia.
Było blisko, ale za brak awansu raczej powinniśmy winić siebie, a nie "murzina" z Interu, który zrobił swoje. Szkoda, że Secco juz wcześniej nie wyciągnął wniosków z postawy naszej defensywy, bo teraz musimy tak dociągnąć do lata...
- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1032
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Jednego dwóch szczekaczy jeszcze bym przebolał, ale nasze forum zaatakowała szarańcza w ilości tak dużej, że ciężko się to czyta. Jedynie z klsmkr jeszcze można by było podyskutować bo widać, że chłop zna się na piłce, a że kibicuje nie tej drużynie co trzeba no to już trudno.
Mecz bardzo mi się podobał, ale jedynie w pierwszej połowie. Oglądając pierwszą połowę w Mediolanie bolało mnie serce przy tak odstawianej kaszanie, natomiast wczoraj ręce same składały się do oklasków. Widać było niesamowitą chęć wyeliminowania rywali, Juve odważnie atakowało i po raz kolejny przekonaliśmy się jakich mamy cudownych napastników.
Niestety była też ta gorsza strona, czyli jakich mamy fatalnych obrońców. Nie krytykuje zarządu, ale dziwie się że myślą o jakims KJH czy Amaurim, zamiast o jednym-dwóch klasowych obrońcach, bo może Legro grał chwilę dobrze, ale to nie jest gracz na Ligę Mistrzów. Chiellini jak najbardziej, Andrade w wysokiej formie raczej też. Nasz nowy szwedzki nabytek to wielka niewiadoma, zwłaszcza patrząc na jego wiek można snuć przypuszczenia, że może się połamać dość szybko. Tak więc szanowny zarządzie jedna prośba: OBROŃCY !!
Szkoda zwłaszcza szansy Nedveda. ten mecz inaczej by się ułożył. I jestem pewien, że to my awansowalibyśmy do drugiej rundy, strata to Interu w lidze nie była by tak znaczna gdyby nasza defensywa była ciut lepsza. No może trochę więcej niż ciut...
PS. Myślę, że będącego w takiej formie Alexa nie można nie wziąść na Euro 2008
Liczę na to, że Donadoni nie zawiedzie swoimi powołaniami, choć wiem, że to jeszcze pół roku, dużo się może zmienić.
Mecz bardzo mi się podobał, ale jedynie w pierwszej połowie. Oglądając pierwszą połowę w Mediolanie bolało mnie serce przy tak odstawianej kaszanie, natomiast wczoraj ręce same składały się do oklasków. Widać było niesamowitą chęć wyeliminowania rywali, Juve odważnie atakowało i po raz kolejny przekonaliśmy się jakich mamy cudownych napastników.
Niestety była też ta gorsza strona, czyli jakich mamy fatalnych obrońców. Nie krytykuje zarządu, ale dziwie się że myślą o jakims KJH czy Amaurim, zamiast o jednym-dwóch klasowych obrońcach, bo może Legro grał chwilę dobrze, ale to nie jest gracz na Ligę Mistrzów. Chiellini jak najbardziej, Andrade w wysokiej formie raczej też. Nasz nowy szwedzki nabytek to wielka niewiadoma, zwłaszcza patrząc na jego wiek można snuć przypuszczenia, że może się połamać dość szybko. Tak więc szanowny zarządzie jedna prośba: OBROŃCY !!
Szkoda zwłaszcza szansy Nedveda. ten mecz inaczej by się ułożył. I jestem pewien, że to my awansowalibyśmy do drugiej rundy, strata to Interu w lidze nie była by tak znaczna gdyby nasza defensywa była ciut lepsza. No może trochę więcej niż ciut...
PS. Myślę, że będącego w takiej formie Alexa nie można nie wziąść na Euro 2008

- juvenerro
- Juventino
- Rejestracja: 21 lipca 2007
- Posty: 21
- Rejestracja: 21 lipca 2007
Hmm ja z tego co patrzę na premiership to nasz Szwedzki nabytek spisuje sie bardzo dobrze !!!!! zawsze wysokie ocey za mecz !!!! wiec troche mnie wkurza gdy slysze hasla typu ze jest taki stary ze sie zaraz połamie. Z tego co wiem to 30 latdla obroncy to bardzo dobry wiek bo posiada doswiatczenie i ogranie np. Cannavaro !!!. A meczyk ajny szkoda ze nie wygrany noo ale inter ma jak narazie slniejszy sklad ale niedlugo !!!!! trzeba patrzec na fakt ze oni w tamtym roku zdobyli mistrza a my gralismy w serei b wiec odrazu z nimi tak latwo wygrywac niebedziemy !!! chodz moglismy bo gralismy jak rowny z rownym !!!!
Juvenerro !!!!! jak juve wychodzi na boisko zawsze wygrywa !!!!!!! Alex viva capitano !!!
- krop
- Juventino
- Rejestracja: 25 maja 2005
- Posty: 304
- Rejestracja: 25 maja 2005
Noo widzialem jak Pavel zalatwil Figo, no i teraz Camor sobie niezle poradzl, pozatym tez Chiellini niezle sobie dawal rady ze Zlatanem. O takie lanie mi chodzilo:DGlobusik pisze:Myślę że masz 5 lat i kręcone włosy :lol: Najbardziej nie włoska drużyna w Serie A wyeliminowała Twój Juventus kolego i musisz się z tym pogodzić a teksty obrażające piłkarza za kolor skóry pozostaw dla siebie :doh: Kiedy Ty widziałeś sytuacje że Juve leje na boisku Inter? Śmigus dyngus jakiś we Włoszech jest?kropek pisze:
Wystarczy ze sie na nich patrzylem i widze ich w najbardziej niewloskiej druzynie w Serie A. A co do bojek na boisku to lubie, ale jak nasi leja Inter
P.S. Jakos dwa czy trzy lata temu nie bylo tyle kibicow Interu jak teraz, to taka moda cos ala Barca czy Real

No i prosze Panow moderatorow o zareagowanie na niektorych kibicow Interu i karteczki... bo oni obrazaja nas na naszym wlasnym forum i nic z nimi nie robicie.