Koncert Queen w Polsce - czy się wybieracie?
- Pal
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2004
- Posty: 13
- Rejestracja: 07 października 2004
Przeczytałem w Onecie, że w tym roku na koncercie z cyklu Przestrzeń Wolności w Gdańsku na terenie stoczni zagra Queen z Paulem Rodgersem. Ja wychowałem się na muzyce Queen tak samo jak na Juventusie. Mam mieszane uczucia związane z Rodgersem - wydaje mi się, że Queen jak mało który zespół nierozerwalnie jest związany jest ze swoim głównym wokalistą, czyli w tym przypadku niezapomnianym Freddiem. Dlatego ciężko mi sie zdecydować, czy pojechać na koncert do Gdańska. Byłem na koncercie Davida Gilmoura w stoczni w 2006 roku i choć uważam, że obecny Pink Floyd to też nie to samo bez Watersa, to tamten koncert uważam za bardzo udany (mimo pewnych problemów z nagłośnieniem, ale na szczęście byłem blisko sceny). Wydaje mi sie zatem, że w przypadku Queen jednak chyba się wybiorę we wrzesniu nad morze. Jestem ciekaw opinii w tym temacie fanów Królowej, których jest tu niemało (osobiście znam tylko Juveniego, ale na forum zauważyłem kilka osób
). Pozdrawiam wszystkich fanów Queen.

- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Ja mam absolutnie pozytywne odczucia do reaktywowanego Queen. Fakt, Freddie był niezastąpiony, to nie tylko świetny wokalista, ale też wybitna osobowość. Wielka osobowość. Rodgers jednak dorzucił do Queen to, czego w tym zespole (przynajmniej mi) zawsze brakowało - bluesa (a dźwięki "All Right Now" generowane przez 'Red Special' brzmią niezwykle ciekawie). Istotne jest to, że Rodgers (też przecież wybitny wokalista) nie próbuje kopiować stylu Freddie'go, tylko śpiewa po swojemu, a dr Brian May ...w ogóle się nie starzeje.Pal pisze:Mam mieszane uczucia związane z Rodgersem - wydaje mi się, że Queen jak mało który zespół nierozerwalnie jest związany jest ze swoim głównym wokalistą, czyli w tym przypadku niezapomnianym Freddiem.
P.S. Po ile mogą być bilety? Ile 'kosztował' Gilmour?
- taki klimat jest wart wiele
- Pal
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2004
- Posty: 13
- Rejestracja: 07 października 2004
Może troche niefortunnie sie wyraziłem
Nie mam nic do Rodgersa, po prostu trudno mi zaakceptować, że to nie Freddie śpiewa. Ale mimo to wybieram się na koncert. A co do bluesa to rzeczywiście masz Łukasz rację, nie było tego dużo u Queen, ale mi to właściwie nie przeszkadzało. Najbardziej cenię ich za fantastyczne linie melodyczne. Jestem muzycznie pod dużym wpływem Johna Deacona, sam trochę szyję na basie i przejąłem jego styl, który bardzo mi odpowiada 8) .
Wracając do pytania o Gilmoura to bilet kosztował mnie bodajże 160 zł. Byłem w sektorach bliżej sceny, dalsze sektory były chyba po 110 zł. Tak więc bilety na Queen powinny oscylować też w tych granicach.

Wracając do pytania o Gilmoura to bilet kosztował mnie bodajże 160 zł. Byłem w sektorach bliżej sceny, dalsze sektory były chyba po 110 zł. Tak więc bilety na Queen powinny oscylować też w tych granicach.
- pinturicchia
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 03 maja 2005
- Posty: 350
- Rejestracja: 03 maja 2005
Nooo
Super, na to czekałam
Szkoda tylko, że tak daleko
Ale czego sie nie robi dla Queen. Zrobię wszystko żeby pojechać. Najprawdopodobniej z tata, dzięki któremu zaczęłam słuchać najwspanialszego zespołu pod słońcem
Mam nadzieje, ze to nie plota 





- Tasak
- Juventino
- Rejestracja: 08 kwietnia 2005
- Posty: 295
- Rejestracja: 08 kwietnia 2005
Nie wiem czy wiesz, ale nazwa Queen wcale nie wzięła się od słowa "Królowa". Queen to po prostu nazwa, jak by to ładnie napisać... nazwa pozycji w miłości homoseksualnej. Tak sobie to Freddie wymyślił.Pal pisze:Jestem ciekaw opinii w tym temacie fanów Królowej, których jest tu niemało (osobiście znam tylko Juveniego, ale na forum zauważyłem kilka osób). Pozdrawiam wszystkich fanów Queen.
- Piccinini
- Juventino
- Rejestracja: 20 października 2007
- Posty: 25
- Rejestracja: 20 października 2007
To niesamowita wiadomość :!: Jeśli okaże się prawdą, to nie może mnie tam zabraknąć
Tyle, że miłość do Queen była troszkę wcześniej niż do Juve, ale pisałam już o tym w temacie: "jakiej muzyki słuchasz?".
"O wielkości Freddiego Mercury’ego świadczy marny los wszystkich, którzy podejmują się nagrania na nowo piosenki z repertuaru Queen (...) Interpretacje Freddiego są bowiem skończone, nie można tego zaśpiewać lepiej. Owszem, można inaczej. Ale po co inaczej, skoro inaczej w tym przypadku to po prostu gorzej?
Boleśnie przekonał się o tym sam zespół. "Przedstawienie musi trwać" - pobłogosławił ich tuż przed śmiercią Mercury, więc jestem ostatnim człowiekiem, który odmawiałby Queen prawa do powrotu na scenę. A niech grają, póki mają ochotę. Niechby nawet nagrywali płyty, jeśli mają pomysły... Tylko skąd mieliby wziąć wokalistę, którego kark nie pęknie pod ciężarem korony Freddiego? Skoro nawet obecność w zespole Paula Rodgersa, legendarnego frontmana Free, nie przekonała fanów?"
Zgadzam się, że z głosem Freddiego nie mogą mierzyć się inni wokaliści, ale mam płytkę "Return of the Champions" - Q+PR i podoba mi się wykonanie "These are the days of our lives" przez Paula - facet dał radę
Więc skoro jest okazja zobaczyć Go na koncercie, to trza się zbierać i ruszać nad morze...
Poza tym, zawsze marzyłam, aby usłyszeć fantastyczną gitarę Briana i perkusję Rogera na żywo :-D Już się nie mogę doczekać
Mmm...rozmarzyłam się...
Pozdrowionka dla wszystkich fanów "Królowej"

Mogę to samo powiedziećPal pisze: Ja wychowałem się na muzyce Queen tak samo jak na Juventusie.

Ktoś na jednej ze stron Queen fajnie ujął powrót tego zespołu na scenę:Pal pisze:Mam mieszane uczucia związane z Rodgersem - wydaje mi się, że Queen jak mało który zespół nierozerwalnie jest związany jest ze swoim głównym wokalistą, czyli w tym przypadku niezapomnianym Freddiem.
"O wielkości Freddiego Mercury’ego świadczy marny los wszystkich, którzy podejmują się nagrania na nowo piosenki z repertuaru Queen (...) Interpretacje Freddiego są bowiem skończone, nie można tego zaśpiewać lepiej. Owszem, można inaczej. Ale po co inaczej, skoro inaczej w tym przypadku to po prostu gorzej?
Boleśnie przekonał się o tym sam zespół. "Przedstawienie musi trwać" - pobłogosławił ich tuż przed śmiercią Mercury, więc jestem ostatnim człowiekiem, który odmawiałby Queen prawa do powrotu na scenę. A niech grają, póki mają ochotę. Niechby nawet nagrywali płyty, jeśli mają pomysły... Tylko skąd mieliby wziąć wokalistę, którego kark nie pęknie pod ciężarem korony Freddiego? Skoro nawet obecność w zespole Paula Rodgersa, legendarnego frontmana Free, nie przekonała fanów?"
Zgadzam się, że z głosem Freddiego nie mogą mierzyć się inni wokaliści, ale mam płytkę "Return of the Champions" - Q+PR i podoba mi się wykonanie "These are the days of our lives" przez Paula - facet dał radę
Poza tym, zawsze marzyłam, aby usłyszeć fantastyczną gitarę Briana i perkusję Rogera na żywo :-D Już się nie mogę doczekać

Pozdrowionka dla wszystkich fanów "Królowej"

FORZA ITALIA! FORZA JUVE! FORZA ALEX!
- Piccinini
- Juventino
- Rejestracja: 20 października 2007
- Posty: 25
- Rejestracja: 20 października 2007
Jak na razie to nie jest jeszcze potwierdzona nawet sama data koncertujuveluck pisze:Czy ktoś się orientuje od kiedy będą bilety w sprzedaży?

http://queen1991.blog.pl/
A nawet jeśli nie, to powinni mówić coś o tym w mediach - mam taką nadzieję - w końcu takie wydarzenie w Polsce to rzadkość...
FORZA ITALIA! FORZA JUVE! FORZA ALEX!
- juveluck
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2003
- Posty: 2605
- Rejestracja: 05 marca 2003
Dzięki za stronę. Tak czy inaczej jak ktoś będzie miał jakieś informacje wcześniej to niech da znać, ja nie siedzę tak głęboko w temacie, więc ewentualne informacje mogą do mnie dotrzeć za późno a nie chciał bym przegapić możliwości kupna biletu :-D

FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
- Piccinini
- Juventino
- Rejestracja: 20 października 2007
- Posty: 25
- Rejestracja: 20 października 2007
No co Ty? Mam dać info. wcześniej?juveluck pisze:Dzięki za stronę. Tak czy inaczej jak ktoś będzie miał jakieś informacje wcześniej to niech da znać, ja nie siedzę tak głęboko w temacie, więc ewentualne informacje mogą do mnie dotrzeć za późno a nie chciał bym przegapić możliwości kupna biletu :-D


Znalazłam jeszcze inną stronę - może tam ukaże się coś wcześniej.
http://www.queenpluspaulrodgers.com
FORZA ITALIA! FORZA JUVE! FORZA ALEX!
- juveluck
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2003
- Posty: 2605
- Rejestracja: 05 marca 2003
Zawsze można razem kupić biletyPiccinini pisze:No co Ty? Mam dać info. wcześniej?juveluck pisze:Dzięki za stronę. Tak czy inaczej jak ktoś będzie miał jakieś informacje wcześniej to niech da znać, ja nie siedzę tak głęboko w temacie, więc ewentualne informacje mogą do mnie dotrzeć za późno a nie chciał bym przegapić możliwości kupna biletu :-D- żebyś wykupił mi zaraz wzszystkie bilety
![]()
Znalazłam jeszcze inną stronę - może tam ukaże się coś wcześniej.
http://www.queenpluspaulrodgers.com


FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
- Piccinini
- Juventino
- Rejestracja: 20 października 2007
- Posty: 25
- Rejestracja: 20 października 2007
Znalazłam kolejne najświeższe wiadomości na temat koncertu
Queen
Jak widzicie, jeśli zapiszecie sie na specjalną stronkę, to dostaniecie newsy o kupnie biletów na maila. Tak więc nie pozostało nic innego jak cierpliwie czekać na info. i szykować kasse na wypad nad morze...:-D

Jak widzicie, jeśli zapiszecie sie na specjalną stronkę, to dostaniecie newsy o kupnie biletów na maila. Tak więc nie pozostało nic innego jak cierpliwie czekać na info. i szykować kasse na wypad nad morze...:-D
FORZA ITALIA! FORZA JUVE! FORZA ALEX!