Pytania male i mniej znaczace (inne tematy)
- Sapo
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2006
- Posty: 988
- Rejestracja: 15 lipca 2006
Wszystkie trzy piosenki znajduja sie w downloadzie JuvePolandmati888 pisze:też mam pytanie związane z muzyką, ale Juventusową... mianowicie...znalazłem na youtubie taki składak...
ale...pierwsza piosenka, to, oczywiście, nasz hymn, ostatnia jest w dziale "download", a druga? Podoba mi się, a za Chiny nie mogę jej znaleźć...
link http://www.juvepoland.com/download.php?op=list&id=4
Juve Storia Di Un Grande Amore
E Bianconero
Forza Juventus
- mati888
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2007
- Posty: 579
- Rejestracja: 16 września 2007
eee...dobra...muszę się rozgarnąć...bo szukałem...nie wiem, jakim cudem ją przegapiłem...wielkie dzięki za pomoc...
'Czasem lepiej nic nie mówić i sprawiać wrażenie głupiego niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości'
- Pilatto
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2007
- Posty: 4
- Rejestracja: 13 listopada 2007
witam
zapytam, bo wiem ze tu znajde odpowiedz
nie wiem skąd to wszyztko wiecie, ael ciesze sie ze wiecie
Zna ktoś tytuł piosenki z programu telewizyjnego "Girls of the playboy mansion" chodzi mi o piosenkę z wstępu do programu
dzieki za pomoc
zapytam, bo wiem ze tu znajde odpowiedz
nie wiem skąd to wszyztko wiecie, ael ciesze sie ze wiecie

Zna ktoś tytuł piosenki z programu telewizyjnego "Girls of the playboy mansion" chodzi mi o piosenkę z wstępu do programu

dzieki za pomoc

- pinturicchia
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 03 maja 2005
- Posty: 350
- Rejestracja: 03 maja 2005
Come On-A My House - Nasty Tales & Their OrchestraPilatto pisze:Zna ktoś tytuł piosenki z programu telewizyjnego "Girls of the playboy mansion" chodzi mi o piosenkę z wstępu do programu
dzieki za pomoc
(w oryginale piosenkę wykonywała Rosemary Clooney) Tu masz link do youtube

Co prawda nie oglądałam tego nigdy, ale jest takie coś jak Google... :roll:Pilatto pisze: zapytam, bo wiem ze tu znajdę odpowiedz
nie wiem skąd to wszystko wiecie, ale ciesze sie ze wiecie
- Pilatto
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2007
- Posty: 4
- Rejestracja: 13 listopada 2007
dzieki wielkie
faktycznie po wpisaniu na googlach sie wyswietliło
jakos nie wpadłem na to by wpisac tytul programu
kurde,niestety nie znalazłem nigdzie zrodla, z ktorego mógłbym ściągnąć ten utwór
poszukam jeszcze moze cos sie znajdzie, a moze tu ktos zamiesci jakis super link
JESZCZE RAZ DZIEKI
faktycznie po wpisaniu na googlach sie wyswietliło
jakos nie wpadłem na to by wpisac tytul programu
kurde,niestety nie znalazłem nigdzie zrodla, z ktorego mógłbym ściągnąć ten utwór

poszukam jeszcze moze cos sie znajdzie, a moze tu ktos zamiesci jakis super link

JESZCZE RAZ DZIEKI
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Mam Sony Ericsona w300i. Chciałem wgrac z kompa pare piosenek o juve. I czesc działa, a czesc nie. Działa np. "Forza Juve", a nie działa "Storia di un grande amore"... Wszystkie sciagałem z JP. Z tym, że np. "Forza Juve" jest typ mp3, a "Storia..." wma... Help me!!! 

- Radek_88
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
- Posty: 1179
- Rejestracja: 22 stycznia 2005
Z tego wynika, ze komorka obsluguje format mp3, a nie obsluguje wma, wiec nie pozostalo nic innego jak przerobic hymn Juve na mp3.stahoo pisze:Mam Sony Ericsona w300i. Chciałem wgrac z kompa pare piosenek o juve. I czesc działa, a czesc nie. Działa np. "Forza Juve", a nie działa "Storia di un grande amore"... Wszystkie sciagałem z JP. Z tym, że np. "Forza Juve" jest typ mp3, a "Storia..." wma... Help me!!!
- Sapo
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2006
- Posty: 988
- Rejestracja: 15 lipca 2006
do wszelkiego przerabiania formatow czy to filmow czy muzyki polecam ten programik, naprawde przyjemny i prosty w obsludze 
http://www.programosy.pl/program,super.html

http://www.programosy.pl/program,super.html
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Kiedyś leciała fajna piosenka w reklamie rogalików 7days. Taka rockowa. Zaczynała się od słów: "If I die before I wake...." Jak się nazywa i kto jest jej wykonawcą?
Błagam o pomoc !
Wielkie dzięki, Trunxik
Błagam o pomoc !

Wielkie dzięki, Trunxik

Ostatnio zmieniony 10 stycznia 2008, 08:54 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 1 raz.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
chyba "judge" - sądzić.tabo89 pisze:co oznacza:
'Only God CAN Jugge ME!'
bo nie mam w słowniku słowa jugge
Teraz chyba się domyślisz co to znaczy
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 1630
- Rejestracja: 29 września 2004
no to tak: poszukuję programu, który przekonwertuje mi zwykły tekst (np. taki napisany w Wordzie) na tekst html (np. taki, który wykorzystuje się do tworzenia aukcji na Allegro). pomoże ktoś? z góry dzięki 
EDIT: dzięki juverm za pomoc
EDIT: dzięki juverm za pomoc
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Taki troche nietypowy problem mam... :roll:
W ostatni piatek, grając na hali, zbiłem/stlukłem (jak kto woli) sobie prawa strone biodra. Mecz dotrwałem do końca, praktycznie w czasie meczu tak tego nie czułem. Normalnie broniłem, sie rzucałem... Po meczu dość mnie bolał mięsień, tak, że ledwo doczłapałem sie do domu. Nastepnego dnia nie mogłem prawie chodzić. Smarowałem różnymi maściami "dla sportowców na urazy". Troche przeszło. We wtorek miałem znowu meczyk i po pierwszej interwencji, spadając na prawy bok (biodro?) poczułem dość duzy ból. Mecz dokończyłem, kustykając na lewej nodze, bo na prawej nie mogłem opierać ciężaru ciała. niby tylko zbicie/stłuczenie ale naprawde mocne.
Pytanie do Was. Macie jakies sprawdzone maści na tego typu urazy? Albo jakieś 'domowe sposoby"? Myślicie, że konieczna by była wizyta u lekarza? Hale mam 2 razy w tygodniu i cóż, w sumie troche odpoczynku od niej pewnie by sie przydało, ale znając siebie, nie dam rady nie grać... Za mało silnej woli
Tak więc co zrobić, żeby na kolejnej hali (we wtorek) nie bolała mnie ta *** *** *** noga?

W ostatni piatek, grając na hali, zbiłem/stlukłem (jak kto woli) sobie prawa strone biodra. Mecz dotrwałem do końca, praktycznie w czasie meczu tak tego nie czułem. Normalnie broniłem, sie rzucałem... Po meczu dość mnie bolał mięsień, tak, że ledwo doczłapałem sie do domu. Nastepnego dnia nie mogłem prawie chodzić. Smarowałem różnymi maściami "dla sportowców na urazy". Troche przeszło. We wtorek miałem znowu meczyk i po pierwszej interwencji, spadając na prawy bok (biodro?) poczułem dość duzy ból. Mecz dokończyłem, kustykając na lewej nodze, bo na prawej nie mogłem opierać ciężaru ciała. niby tylko zbicie/stłuczenie ale naprawde mocne.
Pytanie do Was. Macie jakies sprawdzone maści na tego typu urazy? Albo jakieś 'domowe sposoby"? Myślicie, że konieczna by była wizyta u lekarza? Hale mam 2 razy w tygodniu i cóż, w sumie troche odpoczynku od niej pewnie by sie przydało, ale znając siebie, nie dam rady nie grać... Za mało silnej woli
