"Prison Break"
- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
No właśnie trochę się zdziwiłem. Wracam do chaty, zapuszczam torrencika a tu nic... Niente... Zero...kouba pisze:kolejny odcinek za tydzien wychodzi
Kiła totalna... W takim razie sondę usuwam. Uruchomię ją za tydzień...
Pozostanie nadrobienie zaległości w Heroes.
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Właśnie przeczytałem angielski artykuł mówiący o tym, że od stycznia Prison Break zniknie z programu poniedziałkowej ramówki FOXa, bo wprowadzają nowy serial "The Sarah Connor Chronicles", który ma być emitowany w poniedziałki o 20:00.
Wszystko w związku ze spadkiem oglądalności PB, ten sezon ogląda już niecałe 7 milionów widzów, porównując z 10-milionową rzeszą, która oglądała sezon pierwszy. Jeszcze nie wiadomo, kiedy będzie od stycznia PB, ale istnieje możliwość, że "upchają nim" zimową przerwę, a w razie czego wróci w marcu na poniedziałkowe wieczory, jeśli ten nowy serial okaże się nie wypałem.
I co o tym myślicie? Właściwie kto ogląda też LOSTów to jemu to na rękę, bo ponoć LOSTy mają być przesunięte na poniedziałki na 20:00.
Wszystko w związku ze spadkiem oglądalności PB, ten sezon ogląda już niecałe 7 milionów widzów, porównując z 10-milionową rzeszą, która oglądała sezon pierwszy. Jeszcze nie wiadomo, kiedy będzie od stycznia PB, ale istnieje możliwość, że "upchają nim" zimową przerwę, a w razie czego wróci w marcu na poniedziałkowe wieczory, jeśli ten nowy serial okaże się nie wypałem.
I co o tym myślicie? Właściwie kto ogląda też LOSTów to jemu to na rękę, bo ponoć LOSTy mają być przesunięte na poniedziałki na 20:00.
- white_wolv
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2003
- Posty: 1323
- Rejestracja: 14 maja 2003
Odcinek niezly. Linc nie powie nic bo Michaell stracil by motywacje do ucieczki nie wspominajac o tym ze pewnie ciezko byloby mu sie skupic na planie.
Mnie sie wydaje ze Michael nic w puszce nie zakopal a jedynie naprawil kable odpowiedzialne za prad w ogrodzeniu. To cale przysypywanie moglo byc prowokacja wobec Bellicka.
- cadabra
- Juventino
- Rejestracja: 20 października 2007
- Posty: 10
- Rejestracja: 20 października 2007
Zupelnie tego nie rozumiem. Dla mnie 3 sezon jest ciekawszy niz drugi, w ktory moim zdaniem wpleciono za duzo pobocznych watkow (denerwuja mnie watki milosne). Teraz znowu jestesmy w wiezieniu, znowu cos sie dzieje, znowu jest akcja. Ja ogladajac czwarty odcinek 3 sezonu przez momemnt poczulem ten dreszczyk napiecia, ktory towarzyszyl mi, gdy w 2 dni "zjadlem" caly 1 sezon. Ale widocznie Amerykancom juz sie znudzilo - ja jednak z niecierpliowscia czekam na kolejne epizody.
- YoUri`
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 października 2002
- Posty: 472
- Rejestracja: 12 października 2002
3x05 pisze:Szczerze mówiąc nie podzielam zdania kouby. 4 odcinek co prawda dał potężnego kopa serii, ale 5 niestety sprowadził mnie na ziemię :roll: A szkoda. Plan ucieczki jaką szykuje Michael staje się tak niedorzeczny, że już nawet przymknięcie oka nie pomaga. Wyjście za bramy w środku dnia i pokładanie całej nadziei w tym, że jednego faceta oślepi słońce a drugi zacznie poprawiać odbiór anteny... Większej głupoty wymyślić się już nie dało. No i ten cały plan z impulsem elektromagnetycznym z mikrofalówki... Jeeezu... No to co prawda ostatecznie w życie nie wejdzie i w sumie nie wiem co Mahone kombinuje z kubkiem, ale nie wygląda mi na to, żeby w jakikolwiek sposób przybliżało to ich plan ku realności. Nie dziwie się, że serial staje się coraz mniej popularny... Szkoda, bo tak świetny serial zasługuje na to żeby zejść z anteny "niepokonanym" a nie nieoglądanym. I stąd mój mały apel: Drodzy scenarzyści Prison Break'a. Zewrzyjcie szeregi i ostatnim wysiłkiem zafundujcie nam (w miarę)wiarygodny sezon KOŃCZĄCY przygody braci Scofield/Burrows.
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
A tak poza spojlerowaniem - wiecie, że następny odcinek znowu za 2 tygodnie? Ale tym razem zafundują nam coś, czego jeszcze nie było: 2 odcinki w jednym. Czyli 6 i 7 odcinek na raz za 2 tygodnie.03x05 pisze:A ja albo jestem jakiś dziwny, albo co, ale mi odcinek podobał się bardzo. W moim mniemaniu sezon się rozkręca i wierzę, że będzie coraz lepiej. Następne odcinki zapowiadają się jeszcze lepiej.
A z kubkiem moim zdaniem nie kombinują nic innego, jak wsypać czegoś strażnikowi do kubka, żeby padł, usnął etc. Tylko muszą dostać się "do kubka", czyli tam, skąd on te kubki bierze.
- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
Dla tych co nie skończyli oglądać 2 sezonu -> proszę wziąć pod uwagę, że w newsie pojawiają się lekkie spojlery.
LINK
Czyli czego nie robi się dla kasy. Po przeczytaniu lekko się zniesmaczyłem.
LINK
Czyli czego nie robi się dla kasy. Po przeczytaniu lekko się zniesmaczyłem.
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013
- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
Oceniamy 3. sezon Prison Break:
3x01 Orientacion: 4,15 (20 głosów)
3x02 Fire/Water: 3,67 (15 głosów)
3x03 Call Waiting: 3,76 (17 głosów)
3x04 Good Fences: 4,50 (16 głosów)
3x05 Interference: 4,43 (7 głosów)
3x06 Photo Finish: ? (sonda będzie trwać do piątku)
3x07 Vamonos: ?
Zapraszam do kolejnej sondy.
3x01 Orientacion: 4,15 (20 głosów)
3x02 Fire/Water: 3,67 (15 głosów)
3x03 Call Waiting: 3,76 (17 głosów)
3x04 Good Fences: 4,50 (16 głosów)
3x05 Interference: 4,43 (7 głosów)
3x06 Photo Finish: ? (sonda będzie trwać do piątku)
3x07 Vamonos: ?
Zapraszam do kolejnej sondy.
Ostatnio zmieniony 10 listopada 2007, 09:57 przez Martin, łącznie zmieniany 3 razy.
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013
- J1897
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2003
- Posty: 742
- Rejestracja: 05 listopada 2003
no cóż można powiedzieć o podwójnej dawce Prisona? chyba nic nadzwyczajnego, niestety. przy całym tym oczekiwaniu i całkiem niezłym odcinku piątym nasze oczekiwania były napewno DUŻE. jeśli chodzi o mnie, to scenarzyści niczym nie zaskoczyli. powtórzony motyw z pierwszego sezonu - nieudana ucieczka. choć można było się tego spodziewać, to jednak w głębi duszy liczyłem na coś innego, na coś więcej.
Linc w końcu zebrał się w sobie i powiedział Michaelowi o Sarze. to raczej dobrze, bo Scofield nie ma teraz nic do stracenia i może się wydostawać za każdą cenę, nic nie zakłuca mu myśli. teraz jest tylko on i zemsta. nawet LJ nie wchodzi w grę.
spotkanie Whistlera z porywaczką jakoś mnie strasznie nie wbiło w fotel. raczej nic razem nie kombinują, poprostu oni oczekują od niego informacji, więc jest im niezbędny. gorzej z resztą. worki... czy Whistler wiedział, że reszta ma zginąć? cóż, napewno się dowiemy.
jak narazie mamy huśtawkę nastrojów scenarzystów. skala oceny kolejnych odcinków skacze w górę i w dół.
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
03x06-07 pisze:A mi odcinki bardzo się podobały. Co prawda 6-sty był lepszy od 7-go, ale przez chwilę przypomniałem sobie przynajmniej czasy, kiedy to mogłem oglądać po kilka odcinków dziennie, bo dopiero zaczynałem oglądać Prisona :roll: Wczoraj miło było zafundować sobie dwa.
Ze wszystkiego najbardziej jednak podobała mi się końcówka 6-go: scena, kiedy Michael odchodzi od Lincolna i jego rozpacz (choć moim zdaniem mogła być ciut dłuższa).
Mniej podoba mi się to, że tak zwyczajnie rozwikłała się kwestia walki Scofielda i Whistlera - tzn. zanim faktycznie do niej doszło, że okazało się, że to wszystko pic na wodę i tak naprawdę Michael walczyć nie chce. Myślałem, że naprawdę chce go posłać do piachu i w serialu strasznie się namota, na co czekam cały czas...
To, że Lechero będzie chciał uciekać, podejrzewałem od jakichś 2 tygodni.
Ciekawy jestem wątku Mahone'a, mam nadzieję, że go nie zwalą.
No i ostatnie pytanie: co to za konspiracja między Whistlerem a Susan? O co tu do jasnego grzyba chodzi?!
- YoUri`
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 października 2002
- Posty: 472
- Rejestracja: 12 października 2002
3x06-07 pisze:Oba najnowsze odcinki naprawdę trzymają wysoki poziom. Znowu wszystko toczy się tak, że końcówka odcinka podnosi ciśnienie, które skacze jeszcze bardziej na wieść, że tyle trzeba czekać na kolejne części. Mimo to nadal uważam, że plan Michaela na ucieczkę z Sony był conajmniej kretyński i nie miał najdrobniejszych szans powodzenia. Z chmurką, czy bez, powinni dostać kulkę zanim by ich stopy dotknęły ziemi. Późniejsza bijatyka była dość oczywista (tzn. wiadomo było, że żaden nie zginie, a już napewno nie Michael. Bardzo podobała mi się końcówka 7 odcinka, no i rozkręcenie akcji na wielu frontach (Mahone, kombinacje Whistlera, ucieczka Lechero). Ogólnie odcinki na mocne 4+, jeżeli nie 5.
A na marginesie, mały offtop. Prison Break co prawda się rozkręca, ale drugi sezon Heroes :shock: :shock: :shock: WBIJA W ZIEMIĘ! Końcówka 7 odcinka po prostu mnie rozbroiła. Tylko czekać na kolejny wtorek!
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 2169
- Rejestracja: 03 listopada 2003
03x07 pisze:Mnie tylko w obliczu następnego odcinka zastanawia jedno. Czy scenarzyści nie spalą tematu z końcówki odcinka 7-go. Michael widzi Whistlera z Susan B. (Gretchen), odcinek się kończy. Z tego, co pamiętam, to Michael nigdy jej na oczy nie widział, więc jej nie zna. Ciekawy jestem, jak zagadnie Whistlera: czy będzie się pytał, kto to był (wtedy będzie ok), czy będzie już "wiedział" kto to jest (wtedy moim zdaniem spalą temat, bo skąd miałby niby wiedzieć, Linc o niej opowiadał, ale nigdy jej Scofieldowi nie pokazywał). Zobaczymy.