Inter osłabiony przed Derby d'Italia?
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Zarówno Francesco Toldo, jak i Julio Cesar są kontuzjowani, co oznacza, że zabraknie ich w najbliższej ligowej konfrontacji przeciwko FC Genoi. Między słupkami bramki Interu Mediolan stanie zatem Paolo Orlandoni. Niewykluczone, żec ten golkiper otrzyma szansę występu także przeciwko Juventusowi.
Toldo nabawił się urazu w meczu 8. kolejki Serie A przeciwko Regginie Calcio. Bohater Euro 2000 ma problemy ze stopą i cały czas nie trenuje z kolegami z zespołu. Jakby tego było mało w niedzielne popołudnie kontuzji doznał inny bramkarz Nerazzurrich, Brazylijczyk Julio Cesar. Jego powrót na mecz z Genoą jest bardzo wątpliwy, ale możliwe, że będzie w pełni sił na starcie w Turynie.
W zespole Czarno-niebieskich na urazy narzekają także pomocnicy: Patrick Vieira i Dejan Stankovic. Pierwszy nie zagra do końca roku, a Serb powinien wrócić za trzy tygodnie.
Źródło-www.pilka.pl/www.sports.it
___________________________________________________
Jeśli okaże się,że w spotkaniu z Juve nie wystąpi 2 czołowych bramkarzy interu-będę usatysfakcjonowany.W takiej sytuacji Ranieri z pewnością nakaże zawodnikom oddawać wiele strzałów z daleka...Wiadomo,że zabraknie z pewnością Vieiry i Stankovicia.Już zacieram rączki na to spotkanie,bo czuję-wiem to,że to my zejdziemy z boiska z podniesionymi głowami...
Toldo nabawił się urazu w meczu 8. kolejki Serie A przeciwko Regginie Calcio. Bohater Euro 2000 ma problemy ze stopą i cały czas nie trenuje z kolegami z zespołu. Jakby tego było mało w niedzielne popołudnie kontuzji doznał inny bramkarz Nerazzurrich, Brazylijczyk Julio Cesar. Jego powrót na mecz z Genoą jest bardzo wątpliwy, ale możliwe, że będzie w pełni sił na starcie w Turynie.
W zespole Czarno-niebieskich na urazy narzekają także pomocnicy: Patrick Vieira i Dejan Stankovic. Pierwszy nie zagra do końca roku, a Serb powinien wrócić za trzy tygodnie.
Źródło-www.pilka.pl/www.sports.it
___________________________________________________
Jeśli okaże się,że w spotkaniu z Juve nie wystąpi 2 czołowych bramkarzy interu-będę usatysfakcjonowany.W takiej sytuacji Ranieri z pewnością nakaże zawodnikom oddawać wiele strzałów z daleka...Wiadomo,że zabraknie z pewnością Vieiry i Stankovicia.Już zacieram rączki na to spotkanie,bo czuję-wiem to,że to my zejdziemy z boiska z podniesionymi głowami...
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
Szkoda. Niby dobrze dla nas, ale chcial bym zeby obie druzyny nie mialy jakis wazniejszych kontuzji, bo tylko w pelnynch skladach dowiemy sie ktora druzyna jest lepsza. Napewno jesli wygrwamy i bedzie bronil ich trzeci bramkarz to wszyscy beda mowic ze jestesmy the best etc.
Ale gdybysmy przegrali, a Buffon by nie gral, wszyscy by porazke zwalali na jego nieobecnosc (co tak naprwade jest prawda, bo Buffon jest dla nas bardzo wazny, zwlaszcza z nasza terazniejsza obrona).
Co nie zmienia faktu ze nawet jak wygramy z Inter z, czy bez ich bramkarza to jestesmy Juve i najlepsi
Ale gdybysmy przegrali, a Buffon by nie gral, wszyscy by porazke zwalali na jego nieobecnosc (co tak naprwade jest prawda, bo Buffon jest dla nas bardzo wazny, zwlaszcza z nasza terazniejsza obrona).
Co nie zmienia faktu ze nawet jak wygramy z Inter z, czy bez ich bramkarza to jestesmy Juve i najlepsi

- bom
- Juventino
- Rejestracja: 07 lipca 2005
- Posty: 23
- Rejestracja: 07 lipca 2005
Teoretycznie jest to dla nas duży plus przed tym spotkaniem. Ale myśle, że nie ma się co oglądac na kontuzje w Interze. Taki mecz jak ten w niedzielę po prostu trzeba wygrać. Równie dobrze zmiennicy wyżej wymienionych "kopaczy", którzy z nami nie zagrają mogą zagrać swoje spotkanie życia. Należy pamietać o tym, że w ekipach pokroju Juve czy Interu (niech im bedzie
) nie można powiedzieć o tym, że zawodnicy siedzący na ławce rezerwowych i uważani za mniej utalentowanych są dużo słabsi od swych kolegów grających w pierwszym składzie. Tak szczerze to kto z nas się cieszył, że Legro bedzie grał całe mecze gdy nawiedziła nas plaga kontuzji w obrone ?? A co z tego wyniknęło przypominać nie trzeba.
Mecz i Interem to nie będzie kolejne, zwykłe 90 minut w Serie A i nie zważając na to, kto przeciw nam zagra (lub nie zagra) trzeba się będzie okrutnie namęczyć o korzystny wynik.
Nie pozostaje nic innego jak powiedzieć: "niech wygra lepszy" (w nszym tłumaczeniu tych słów chyba wiemy o kogo chodzi, prawda ? ) i wierzyć, że w niedzielę zrobimy kolejny mały kroczek w stronę jak najlepszego miejsca na koniec sezonu.
Mecz i Interem to nie będzie kolejne, zwykłe 90 minut w Serie A i nie zważając na to, kto przeciw nam zagra (lub nie zagra) trzeba się będzie okrutnie namęczyć o korzystny wynik.
Nie pozostaje nic innego jak powiedzieć: "niech wygra lepszy" (w nszym tłumaczeniu tych słów chyba wiemy o kogo chodzi, prawda ? ) i wierzyć, że w niedzielę zrobimy kolejny mały kroczek w stronę jak najlepszego miejsca na koniec sezonu.
- The_Stig
- Juventino
- Rejestracja: 04 czerwca 2007
- Posty: 77
- Rejestracja: 04 czerwca 2007
Niby dobrze, ale Inter to i tak, nawet bez tych kontuzjowanych zawodników ma bardzo mocny skład. Ale licze na zwycięstwo, chociaż remis też mnie zadowoli 

Ostatnio zmieniony 30 października 2007, 19:35 przez The_Stig, łącznie zmieniany 1 raz.
Respect w Monachium, respect w Madrycie
Musze wam coś powiedzieć moi mili skrycie,
podziw w Amsterdamie, poważanie w Mediolanie
a w czerwcu znów Scudetto biało- czarne się stanie!
Wole dymać rysia z klanu niż być kibicem Milanu!
Musze wam coś powiedzieć moi mili skrycie,
podziw w Amsterdamie, poważanie w Mediolanie
a w czerwcu znów Scudetto biało- czarne się stanie!
Wole dymać rysia z klanu niż być kibicem Milanu!
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1265
- Rejestracja: 15 września 2006
Widac ze sie znasz...The_Stig pisze:Niby dobrze, ale my też mamy kilku graczy kotuzjowanych i Chiellini, Legrotallie i Nocerino są zawieszeni za kartki, więc oni bedą mieli problemy na bramce, a my w obronieWięc według mnie szanse są wyrównane, ale licze na remis
Oni sa zawieszeni na mecz z Empoli, na Inter beda znowu do dyspozycji trenera.
- Tharp
- Rejestracja:
Wazne zeby Zlatan gral, głupio by było gdyby nie pokazał swojej brudnej mordy, w koncu wszyscy Juventini którzy będą obecni na trybunach na pewno bardzo za nim tesknia i odpowiednio sie z nim przywitaja.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Do składu wypoczęci powrócą zatem Legrottaglie,Nocerino,Chiellini(nie grają w meczu z Empoli za żółte kartki),Nedved(powraca po 2 spotkaniach przerwy z tego samego powodu),Camoranesi oraz Marchionni(powrót po kontuzjach).Brakuje wyraźnie Boumsonga oraz Andrade w defensywie,ale i tak sądzę,że braki w obronie nadrobimy walką,determinacją,sportową zawiścią do interu oraz Gigim... 8)
- Lord of San Siro
- Interista
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
- Posty: 216
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
Ehh, mała jest twa wiara w Juventus, skoro opierasz swój optymizm na naszych osłabieniach. Zawieszenia i kontuzje prześladują nas od początku sezonu, ale dla mnie to nie jest żadne usprawiedliwienie, bo taki klub jak Inter ma po prostu grać i wygrywać, niezależnie od tego, kto się pojawi w wyjściowym składzie. Co do obsady bramki niewiadomo jak z tym będzie, czas pokaże. Tak mówisz, że Ranieri nakaże oddawać wiele strzałów z daleka, myślisz, że Paolo jest jakimś totalnym leszczem, który nie potrafi bronić? Trenuje tak samo jak inni i z pewnością zna się na tym co robi, w innym wypadku nie byłoby go w Interze.mrozzi pisze: Jeśli okaże się,że w spotkaniu z Juve nie wystąpi 2 czołowych bramkarzy interu-będę usatysfakcjonowany.W takiej sytuacji Ranieri z pewnością nakaże zawodnikom oddawać wiele strzałów z daleka...Wiadomo,że zabraknie z pewnością Vieiry i Stankovicia.Już zacieram rączki na to spotkanie,bo czuję-wiem to,że to my zejdziemy z boiska z podniesionymi głowami...
Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
ObyTharpenio pisze:Wazne zeby Zlatan gral, głupio by było gdyby nie pokazał swojej brudnej mordy, w koncu wszyscy Juventini którzy będą obecni na trybunach na pewno bardzo za nim tesknia i odpowiednio sie z nim przywitaja.

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Kolego z San Siro( :-D )-nie wiem,gdzie dostrzegłeś moją rzekomo małą wiarę w Juve...Tak się składa,że spokojnie mógłbym być w grupie Ultras...Ten wasz 3 bramkarz chyba jednak jest niezbyt kompetentny w przeciwieństwie do tego,co mówisz.Porównaj go chociażby do Mirante(obecnie wypożyczony).To,że trenuje w interze o niczym nie świadczy,bo wcale nie uważam klubu z Mediolanu za wielki zespół(w przeciwieństwie do Milanu)-ot drużyna zawsze z 2,3 miejsca w SerieA.Jaką wy macie historię?Kto znany grał u was w przeszłości?Z pewnością kilka nazwisk być wynalazł,ale pewnie niewiele.Obecnie inter jest na fali tylko z powodu zeszłorocznej degradacji Juve do SerieB i wielu osłabieniom.Zapewniam cię jednak,że w niedzielę to ty będziesz się martwił po meczu z Juve,podczas gdy ja pójdę z kumplami na browar...Przypominam,że w środę gracie jeszcze z Genuą i nie jest wcale pewne zdobycie przez was 3 punktów...Mała niespodzianka?
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1053
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
Obojętne mi jest czy będzie bronił Orlandoni czy Julio Cesar. Brazylijczyk dla mnie jest przeciętnym bramkarzem, więc niech lepiej broni. Lepiej jeśli obie drużyny mogą grać w miarę optymalnych składach (co jak wiemy i tak nie jest możliwe), gdyż później szuka się głupich wymówek, z jednej i drugiej strony, w razie ewentualnej porażki.
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1070
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Osobiście wolałbym by obie drużyny zagrały w optymalnych składach.To była by prawdziwa piłkarska uczta (i tak będzie).Bardzo wazny mecz, najlepsze jedenastki tylko by podniosły prestiż.Ale wykluczenia z gry Andrade czy Vieiry na to nie pozwolą. A szkoda.
- Lord of San Siro
- Interista
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
- Posty: 216
- Rejestracja: 08 grudnia 2006
Tak nieco zabrzmiała Twoja wypowiedź, ale cóż moje subiektywne odczucie. Co znaczy kompetentny bramkarz? Bo nie rozumiem Twojego stwierdzenia. Podstawowy, uznany golkiper może walnąć klopsa, podobnie jak rezerwowy bramkarz może wybraniać "setki". Rolą Orlandoniego jest bronienie i w meczu z Palermo pokazał, że zna się na rzeczy. Że Ty nie uważasz Interu za wielki zespół to Twoja opinia, daleka od obiektywizmu, ale masz do niej prawo. Widzę, że słabo się znasz na włoskiej piłce zadając pytania: Jaką wy macie historie i kto znany tam grał. Pozwól, że tego nie skomentuję, bo uważam zadawanie takich pytań za niedorzeczność. To, że Inter jest na fali jest spowodowane tym, że jest mocnym zespołem, to wszystko, ale jak chcesz to doszukuj się różnych innych aspektów. Co będę robił po meczu z Juve to się zobaczy, ale nie dziel skóry na niedźwiedziu, dopóki ten żyje i ma się całkiem dobrze. To fakt przed nami trudny mecz z Genuą i trzeba się ostro napocić, żeby go wygrać. Ale nie zapominaj, że Wy także gracie mecz jutro, a Empoli pokonało już Milan na San Siro, więc nie bądź taki pewny siebie.mrozzi pisze:Kolego z San Siro( :-D )-nie wiem,gdzie dostrzegłeś moją rzekomo małą wiarę w Juve...Tak się składa,że spokojnie mógłbym być w grupie Ultras...Ten wasz 3 bramkarz chyba jednak jest niezbyt kompetentny w przeciwieństwie do tego,co mówisz.Porównaj go chociażby do Mirante(obecnie wypożyczony).To,że trenuje w interze o niczym nie świadczy,bo wcale nie uważam klubu z Mediolanu za wielki zespół(w przeciwieństwie do Milanu)-ot drużyna zawsze z 2,3 miejsca w SerieA.Jaką wy macie historię?Kto znany grał u was w przeszłości?Z pewnością kilka nazwisk być wynalazł,ale pewnie niewiele.Obecnie inter jest na fali tylko z powodu zeszłorocznej degradacji Juve do SerieB i wielu osłabieniom.Zapewniam cię jednak,że w niedzielę to ty będziesz się martwił po meczu z Juve,podczas gdy ja pójdę z kumplami na browar...Przypominam,że w środę gracie jeszcze z Genuą i nie jest wcale pewne zdobycie przez was 3 punktów...Mała niespodzianka?
Ps. Dziecinadą jest pisanie nazwy Inter z małej litery, ale powiem Ci, że Interowi ani jego kibicom krzywdy i przykrości tym nie zrobisz, a sobie za to ujmujesz tylko powagi.
Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!