ty nie umiesz czytac ze zrozumieniem niestety (jelsi twierdzisz ze umiesz czytaj to co napisalem w poprz poscie)Venomik pisze:Mały - nie znasz zasad gry w piłkę nożną.
Spalony jest odgwizdywany, jeśli w momencie strzału zawodnik stał na pozycji spalonej.
ale ze pilka spadla mu pod nogi to jednak zdecydowal sie wziasc :lol:Venomik pisze:schodził ze spalonego i nie miał zamiaru brać udziału w akcji
no ja nie mam watpliwosci ze sedzia musial to tak zinterpretowac bo jesli widzial inaczej to wydrukowal mecz (bo tego ze treze wybiegal z 5m powiedzmy pozycji spalonej nie mogl nie zauwazyc)stara_dama pisze:Miedzy punktami 11 a 12 jest bardzo waska roznica, i bardzo roznie mozna to interpretowac. Ogladajac powtorki doskonale widac ze sedzia liniowy bardzo dobrze widzial cala akcje i podjal sluszna decyzje korzystajac z punktu 11 a nie 12... poprostu widzial ze zagranie zawodnika granata bylo w pelni kontrolowane. a zatem bramka padla jak najbardziej prawidlowo...
kwestia czy wg ciebie (was) to bylo zagranie w pelni kontrolowane... wg mnie nie i tyle, a jesli nie to spalony powinien byc odgwizdany, taka jest moja interpretacja widzac powtorki, sedzia asystent nie mial powtorek podejmowal decyzje w sekunde i zdecydowal na nasze szczescie inaczej
otoz nikogo nie probuje przekonac, wyrazilem swojej zdanie, ktos drugi pociagnal watek i doszlismy do sedna przepisu i jego interpretcji,juveluck pisze:Jak już się do kogoś doczepiłem, to był to Maly, który nie wiedzieć dlaczego próbuje udowodnić, że zdobyliśmy nie słyszenie gola. Tak jak ty masz prawo tą dyskusje prowadzić, tak ja mam prawo wyrazić swoje niezadowolenie, że ta dyskusja jest prowadzona i nazwać ją żałosną.
ale ty pewnie dyskusje na temat sedziowania w korei w 2002 tez uwazales za zalosna (o ile takowa sie odbyla), skuliles glowke miedzy kolanka i do dzis zyjezsz w przekonaniu ze italia i hiszpania byly "slabsze" od koreancow...



