Juventus 1-4 Manchester (ChampionsWorld Tour)
- Martin
 - Juventino

 - Rejestracja: 07 października 2002
 - Posty: 1956
 - Rejestracja: 07 października 2002
 
Juventus przegrał swoje drugie spotkanie w ramach turnee po USA. Lippi tym razem od początku spotkania wystawił zmienników, a podstawowa "jedenastka" oszczędzała siły na Superpuchar Włoch z Milanem (3.08 ). I o ile zmiennicy zagrali dobrze w meczu z Barcą o tyle w meczu z Manchesterem nie popisali się. Manchester, który za dwa tygodnie rozpoczyna rozgrywki Premiership podszedł do tego meczu dojrzalej, czego efektem była bramka w pierwszej połowie spotkania. Zdobył ją fenomenalnym udrzeniem Giggs. Buffon tym razem był bez szans. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Juve atakował Manchester zdobywał bramki. W 57 minucie Scholes pokonał, Chimentiego, który wszedł po przerwie, a w 60 minucie piłkę do bramki wpakował Van Nisterlooy. I Kiedy wydwaało się, że Juve nawiąże walkę po bramce Nedveda w 70 minucie wszelkie nadzieje na remis rozwiał Solskjaer zdobywając czwartą bramkę dla Anglików.
Juventus - Manchester United 1:4
70' Nedved - 25' Giggs, 57' Scholes, 60' Van Nisterlooy, 78' Solskjaer
			
									
						Juventus - Manchester United 1:4
70' Nedved - 25' Giggs, 57' Scholes, 60' Van Nisterlooy, 78' Solskjaer
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
						Log out: 31.03.2013
- Dionizos
 - Juventino

 - Rejestracja: 30 marca 2003
 - Posty: 1706
 - Rejestracja: 30 marca 2003
 
Czarno to widzę. Jeżeli tak ma wygladać nasza gra, to sorry ale nie mamy szans na nic. Całe szczęście, że grały rezerwy. Dobrze też, że To Nedved zdobył honorową bramkę. To znaczy, że Czech jest w dobrej dypozycji.
			
									
						- DeeJay
 - Juventino

 - Rejestracja: 08 października 2002
 - Posty: 1341
 - Rejestracja: 08 października 2002
 
1. Ogólnie Juventus nie rozegrał złego spotkania i nie zasłużył na tak wysoką porażkę. Mecz był wyrównany i szans na zdobycie bramki było mniej więcej po równo. Tylko, że ManU wykożystało aż o 3 więcej od Juventusu.
2. Zagrały rezerwy i nie poszło za dobrze. Jednak po wejściu piłkarzy z podstawowego składu gra bardzo się ożywiła i już tylko Juventus napierał. No i zdobył bramkę. Zapały jednak ostudziła kolejna bramka ManU. Ostatnie minuty Juve już tak napierało...
3. Fantastycznie bronił w tym meczu bramkarz ManU. Czego nie można było kompletnie powiedzieć o Chimentim...
			
									
						2. Zagrały rezerwy i nie poszło za dobrze. Jednak po wejściu piłkarzy z podstawowego składu gra bardzo się ożywiła i już tylko Juventus napierał. No i zdobył bramkę. Zapały jednak ostudziła kolejna bramka ManU. Ostatnie minuty Juve już tak napierało...
3. Fantastycznie bronił w tym meczu bramkarz ManU. Czego nie można było kompletnie powiedzieć o Chimentim...
- azuriana
 - Juventino

 - Rejestracja: 29 lipca 2003
 - Posty: 320
 - Rejestracja: 29 lipca 2003
 
Ktoś ostatnio pisał na forum ,że nie ma ludzi niezastąpionych I CO ? :? Biedny Buffon na początku meczu miał tylko Davidsa do pomocy a reszta... Na początku drugiej połowy zmienili Buffona i dopiero się zaczęło.Dopiero jak im wkopali 3-0 wszedł Nedved Alex Zambrotta ten nowy i ktoś jeszcze.Mecz podobał mi się dopiero od ich wejścia.Byli w dobrej dyspozycji szczególnie Nedved Alexowi też nie można nic zarzucić.SĄ LUDZIE NIEZASTĄPIENI. 
			
									
						- JUVEFANE_10
 - Juventino

 - Rejestracja: 12 czerwca 2003
 - Posty: 519
 - Rejestracja: 12 czerwca 2003
 
no szkoda myślałem że wlejemy Manu za 2 porasz w lidze mistrzów ale z Milanem pójdzie lepiej
			
									
						JESTEM OSZUSTEM
						- hajdix
 - Juventino

 - Rejestracja: 07 marca 2003
 - Posty: 96
 - Rejestracja: 07 marca 2003
 
Ojej tak przegrana 4-1 to osmieszenie JUVE ale no  cóż (Rezerwa) ale z jak wyjdzie taki skład  Buffon-Zambrotta-Thuram-Legrottaglie-Montero-Davids-Appiah-Nedved-Tacchinardi-Del Piero-Trezeguet to wygramy z AC Milanem
			
									
						haJdiX
*****Tu Sei La Squadra del Cuore *****
						*****Tu Sei La Squadra del Cuore *****
- azuriana
 - Juventino

 - Rejestracja: 29 lipca 2003
 - Posty: 320
 - Rejestracja: 29 lipca 2003
 
Martwię się czy Buffon będzie w stanie doskonale zagrać z Milanem?Wczoraj zszedł po pierwszej połowie meczu chyba nie czuł  się najlepiej.Mam nadzieję ,że do meczu mu przejdzie ,bo ten jego zmiennik Chimenti(tak się nazywa?) nie grał dobrze i w ogóle mi nie pasował! 
			
									
						- Dragon
 - Qualità Juventino

 - Rejestracja: 23 marca 2003
 - Posty: 6411
 - Rejestracja: 23 marca 2003
 - Podziekował: 2 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 6 razy
 
No niestety 
 Mimo, że to mecz towarzyski i niepowinno sie tego tak pzreżywać ale 4-1 to 4-1 
 Zaduża porażka.
Wogóle wczoraj dzień JUVE należał to 1 z najgorszych w historii. Śmierć Chiusano i kompromitująca porażka
 
Wszyscy sie zebrali na czacie, minuta ciszy zapalone swieczki[']. No ale JUVE tego dnia był o wiele gorzej dysponowany od MU. Niestety. Zmiennicy sie niepopisali. Mam nadziję, ze mecz z Milanem bedzie 100 razy lepszy w naszym wykonaniu. Podobno JUVE naciskał lecz co z tego jak gole stzrelai zawodnicy MU...i to jest najśmieśniejsze
 
Niem co gdybać, pzregralismy, trudno, naszczęście to tylko sparingi. ALE JAKBY NIEBYŁO 1 jest pewne, wynik i tak pójdzie w świat :?
			
									
						Wogóle wczoraj dzień JUVE należał to 1 z najgorszych w historii. Śmierć Chiusano i kompromitująca porażka
Wszyscy sie zebrali na czacie, minuta ciszy zapalone swieczki[']. No ale JUVE tego dnia był o wiele gorzej dysponowany od MU. Niestety. Zmiennicy sie niepopisali. Mam nadziję, ze mecz z Milanem bedzie 100 razy lepszy w naszym wykonaniu. Podobno JUVE naciskał lecz co z tego jak gole stzrelai zawodnicy MU...i to jest najśmieśniejsze
Niem co gdybać, pzregralismy, trudno, naszczęście to tylko sparingi. ALE JAKBY NIEBYŁO 1 jest pewne, wynik i tak pójdzie w świat :?

- Macias
 - Juventino

 - Rejestracja: 19 czerwca 2003
 - Posty: 106
 - Rejestracja: 19 czerwca 2003
 
Trzeba przyznać że dobrze bronił bramkarz ManU, no niestety Chimenti dużo gorzej. Myślałem że druga jedenastka Juve da jaks większy popis i będzie szturmowała bramke Anglików więcej niż 5 min, no ale  było jak niestety było  :evil:
			
									
						- MishaAveJuve
 - Juventino

 - Rejestracja: 10 kwietnia 2003
 - Posty: 905
 - Rejestracja: 10 kwietnia 2003
 - Otrzymał podziękowanie: 5 razy
 
Czy ktos z was ogladal ten mecz na zywo, bo ja tak i szczerze powiemze po 1 nie mielismy w ogole szczescia a manu mialo go mnostwo
po 2 nasi rezerwowi napastnicy ktorzy mieli byc naszymi "asami w rekawie" nie popisali sie
po 3 manu zaczyne sezon za 2 tygodnie JUVE za 4 i to jest inny etap przygotowan
po 4 JUVE byl przygnebiony smiercia prezesa Vittorio Chiusano
po 5 to JUVE gralo praktyczie caly czs rezerwani (bez koncowych 20 minut) a manu gralo podstawa od poczatku zaczely sie zmiany dopiero jakies 15-10 minut przedkoncem.
I nie ma co sie przejnowac Maresca gral dobrze Miccoli widac ze ma chec do gry no i Apiah ktory wyszadl z najlepszyni w koncowce takze gral bardzo dobrze to tylko dobrze prorokuje a ten wynik i tak pojdzie w niepamiec gdy JUVE spotka ich w Lidze Mistrzow i to JUVE strzeli 4 a manu nawet jednego.
			
									
						po 2 nasi rezerwowi napastnicy ktorzy mieli byc naszymi "asami w rekawie" nie popisali sie
po 3 manu zaczyne sezon za 2 tygodnie JUVE za 4 i to jest inny etap przygotowan
po 4 JUVE byl przygnebiony smiercia prezesa Vittorio Chiusano
po 5 to JUVE gralo praktyczie caly czs rezerwani (bez koncowych 20 minut) a manu gralo podstawa od poczatku zaczely sie zmiany dopiero jakies 15-10 minut przedkoncem.
I nie ma co sie przejnowac Maresca gral dobrze Miccoli widac ze ma chec do gry no i Apiah ktory wyszadl z najlepszyni w koncowce takze gral bardzo dobrze to tylko dobrze prorokuje a ten wynik i tak pojdzie w niepamiec gdy JUVE spotka ich w Lidze Mistrzow i to JUVE strzeli 4 a manu nawet jednego.
Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
						- azuriana
 - Juventino

 - Rejestracja: 29 lipca 2003
 - Posty: 320
 - Rejestracja: 29 lipca 2003
 
Ja oglądałam na żywo i po pierwszej połowie jak było już 3-0 chciałam iść spać ale...zostałam i nie żałuję.Najlepsza była ta akcja z pustą bramką.Jak ten angol nie trafił nie mam pojęcia.Chyba jakiś cud.Chimenti bawił się w żonglowanie piłką tylko cud go uratował.A cha zajżyjcie na następny temat Rozwazania czy jakoś tak. 
sorry refleksje.
			
									
						sorry refleksje.
			