Trofeo Berlusconi: Milan 2-0 JUVENTUS

szczypek

Znamy kadrę Juventusu na mecz z Milanem:

Szkoleniowiec Juventusu Turyn – Claudio Ranieri podał nazwiska piłkarzy, których zdecydował się powołać na mecz o Trofeo Berlusconi. W piątek, 17. sierpnia o godzinie 20:45 na stadionie San Siro w Mediolanie Stara Dama zmierzy się z miejscowym AC Milanem.

Bianconeri będą musieli sobie poradzić bez kontuzjowanego Alessandro Birindelliego i Marco Marchionniego. Ponadto nie zagra Mauro German Camoranesi, który dopiero co wznowił treningi, a także narzekający na drobne urazy: David Trezeguet, Giorgio Chiellini i Cristiano Zanetti.

Kadra Juventusu: Buffon, Belardi, Novembre; Andrade, Boumsong, Criscito, Grygera, Legrottaglie, Molinaro, Zebina; Almiron, Nedved, Nocerino, Olivera, Salihamidzic, Tiago; Del Piero, Iaquinta, Palladino, Zalayeta.

źródło: pilka.pl

Szkoda, że Giorgio nie może wystąpić w tym spotkaniu. Podobnie Christiano, który zaliczył ostatnio udane występy. Jeśli chodzi o pierwszą jedenatkę, to myślę, że nie będzie jakichś wielkich niespodzianek (oby...). Na bramce Buffon, obrona - Grygera lub Zebina, Criscito, Andrade i Molinaro, pomoc - Salihamidzic, Almiron, Nedved, Tiago lub Nocerino (wolałbym zobaczyć tego pierwszego pomimo słabszych spotkań w jego wykonaniu, bo może tak szybciej przystosuje się do gry w naszym zespole (Claudio ostatnio coś o tym wspominał)), atak Del Piero i Palladino lub Iaquinta (przyznam szczerze, że na pozycji drugiego natastnika widzę Palladino, ale nie zdziwie się jeśli Ranieri znów dokona "słuszenego" wyboru i na boisko od pierwszych minut wybiegnie Vincenzo).

Perla86

a ja jeszcze odnoscnie transmisji...jesli nie w Tv to moze w necie ktos wie gdzie mozna obejrzec? ...

Mr Cezary

Mimo iż nie będziemy mogli skorzystać z kilku podstawowych zawodników, uważam, że mecz z tak renomowanym rywalem będzie zbawienny dla naszego zgrania. Za niedługo pierwszy mecz z Livorno więc trzeba wyłonić podstawową jedenastkę. Wg mnie Ranieri nie powinien eksperymentować. I sądzę, że gdy wszyscy już będą zdrowi, to na ligę wystawi aktualnie najlepszy skład. A wynik meczu o puchar solara małego mnie nie interesuje. Ot taki sparing.

szczypek

Perla86 pisze:a ja jeszcze odnoscnie transmisji...jesli nie w Tv to moze w necie ktos wie gdzie mozna obejrzec? ...

Mecz będzie można zoabczyć na SopCascie. Informacje tutaj

20:45 Amistoso (Trofeo Berlusconi): AC Milan - Juventus
- True 1 SopCast
- Fenixuy SopCast

Pilekww

Mimo tego ze nie skorzystamy z kilku podstawowych zawodników to myślę ze spokojnie można uformować niezły skład.
Ranieri będzie pewno próbował nowszego innego ustawienia i nie wiadomo czy ono wypali. Milan nie musi nic kombinować grają już długo w praktycznie tym samym składzie.
Mimo lekkiej dolegliwości Almirona bardzo na niego liczę. Tiago jakoś nie może złapać dyspozycji i w dodatku jest po zatruciu więc na miejscu trenera podzeliłbym go meczem z Nocerino.
Chciałbym na środku obrony zobaczyć Andrade z Grygerą, nie ze względu że nie jestem zadowolony z Criscito ale może obaj panowie stworzą alternatywny duet.

Od drużyny nie wymagam wygranej ale ładnego meczu, mądrej gry i niepopełniania głupich błędów.

TomiQ

Mimo tych braków spowodowanych kontuzjami to skład i tak wyglada niexle i mysle, że będzie to wyrównany mecz a któraś z druzyn wygra jedną bramką...mam nadzieje, że bedzie to JUVE

szczypek

Trofeo Berlusconi zostaje w Mediolanie.
Milan 2-0 Juventus

Nie jest dobrze. Zawsze raczej mówiłem, że gramy dobrze, walczymy do samego końca, ale nie mamy szczęścia. Tak było i tym razem, ale my jeśli nie możemy liczyć tylko na to szczęście... musimy w końcu wykorzystywać stwarzane sobie sytaucje.
Graliśmy trochę lepiej od Rossonerich (mecz w miarę wyrównany) i każdy się chyba ze mną zgodzi zasłużyliśmy na wygraną w tym meczu, ale wynik po raz kolejny nie odzierciedla przebiegu gry na boisku (oby tylko w nadchodzącym sezonie to się zmieniło). AC Milan pokazał się oczywiście z dobrej strony, Inzaghi strzelił dwie bramki po dośrodkowaniach.
I w tym elemencie upatruje nasz słabszy punkt. Nie ma pewności przy wybijaniu piłki po rzutach rożnych czy wolnych. Mam nadzieję, że można to jakoś dopracować i poprawić.

Del

Wedlug mnie jest dobrze. Swietny mecz rozegralismy. Prawda, brakuje nam sporo skutecznosci i szczescia, ale oprocz tego mamy wszystko. Milan sobie nie pogral za latwo, dwie akcje przeprowadzili, stracilismy dwa gole. Moze widac jeszcze troche niepewnosci w grze Criscito i w ogole grze obrony (brak zrozumienia i komunikacji?), ale wedlug mnie jeszcze troche i bedzie dobrze a Cristico bedzie podstawowym obronca w druzynie

.
Swietny mecz Nedveda, chyba brakowalo nam Camora jeszcze to bysmy Milan do pilki nie dopuscili 8). Gdyby nasza skutecznosc byla dzis dobra to Milan moglby dostac nawet ze 4 bramki, no ale nic... Miejmy nadzieje, ze popracuja nad tym chlopcy (a na pewno tak bedzie), bo grac to gramy juz na prawde ladnie.

darek

No i stało się. Przegraliśmy. Niestety. Moim zdaniem graliśmy dobrze. Może nawet lepiej niż Milan jak to napisał kolega wyżej. Mieliśmy trochę okazji jednak ich nie wykorzystaliśmy. Przy pierwszej bramce zawalili obrońcy. Inzaghi poszedł a pilnujący go obrońca nie

. Buffon bez szans. Druga bramka hmm...sam nie wiem czy to przypadek czy wypracowana akcja. Buffon znów z małymi szansami. Mam nadzieje że Ranieri wyeliminuje te błędy i w sezonie będziemy strzelali gole i z tyłu będziemy bezpieczni...

JuventinoPS

Miałem przyjemność oglądać ten mecz i w skrócie mogę powiedzieć, że gra Juve wyglądała dosyć dobrze. Jednak brak skuteczności jest coraz bardziej zauważalny. Niby mamy przewagę, ale cóż z tego, skoro nikt tej przewagi nie może przełożyć na bramki. Zdaje mi się, że za dużo kombinujemy, duża ilość niedokładnych podań oraz wrzutek. Po prostu w tym spotkaniu nie mieliśmy typowego napastnika,, który w odpowiednim momencie pociągnąłby grę, a całą akcję zakończył bramką. Takiego gracza, w postaci Inzaghiego miał Milan i to dogłębnie wykorzystał. Miejmy nadzieje, że skuteczność wróci na 3/4 kolejke ligi, bo w meczu z Livorno nie przewidywałbym dużej ilości bramek. Jednak trzeba Juventus pochwalić, nie widać u zawodników bojaźliwości, gramy dość szybko, a dziś zobaczyliśmy naprawdę pare fajnych, składnych akcji zainicjowanych przez Nedveda czy Almirona. Tylko jak już wcześniej wspomniałem - trzeba popracować nad skutecznością. Dziś Juve nie zasłużyło na taką porażkę, najsprawiedliwszym rezultatem byłby remis, bądź minimalne zwycięstwo którejś z drużyn. Niby to tylko mecz towarzyski, jednak trochę boli kiedy widzimy uśmiechnętą mordę SuperPippo.

Spośród składu można wyróżnić paru zawodników. Almiron grał dziś pewnie, brakowało trochę zimnej krwi w odpowiednim momencie, ale to przyjdzie z czasem. Pochwalić można Nedveda oraz Del Piero, którzy parę razy postraszyli swoimi strzałami. Nasza obrona w miarę dobrze, ale nie może dochodzić do sytuacji, że w ciągu paru minut napastnik rywala oddaje 4 strzały na bramkę, z czego 2 kończą się golem. Ewidentny brak krycia przy bramkach. Z obrony można wyróźnić Andrade, który powoli, powoli wyrasta na lidera bloku defensywnego. Spokojny, opanowany, w jego zachowaniu widać pewność. Wie co ma robić na boisku. Trochę słabiej Nocerino, parę głupich strat oraz nieudanych strzałów. Załapał także żółtą kartkę, Palladino bardzo aktywny i rozmowny, zwłaszcza przy arbitrze. Dużo inwidualnych dryblingów, które niestety nie dały zbyt wiele. Ogólnie mówiąc, mecz znów na plus i jestem napełniony optymizmem przed sezonem. Spokojnie stać nas na 3/4 miejsce w lidze, ale czy na coś więcej?

Mati

Pierwsza połowa meczu stała na bardzo wysokim poziomie, druga to była bardziej rwana, bardzo dużo fauli (szczególnie Nocerino, oraz na Nedvedzie oraz Del Piero)
W pierwszej połowie przeważał Juventus i tutaj według mnie zagralismy lepiej.Buffon kilka razy uratował drużynę przed stratą większej ilości bramek.Gdy Inzaghi wyszedł z nim sam na sam, popisał sie pięknym odbiorem.Na obronę bym wcale nie narzekał, Criscito pokazał że pierwszy skład mu się należy, grał jak klasowy defensor.Był pewny w swych interwencjach, nie dopuszczał rywali do piłek.Andrade zagrał tak samo, z tym że bardzo ostro. We dwóch tworzą naprawdę dobry duet obrońców.Molinaro i Grygera jak zwykle dobrze.Nedved i Salihamidzic zagrali bez rewelacji, ale na swoim, wysokim poziomie.W drugiej poziomie Nedved zagrał jeszcze lepiej, bardzo ładnie.Miło zaskoczył mnie Olivera który grał całkiem nieźle.Dobry mecz Almirona, świetnie rozgrywał piłkę i brał udział w większości akcji.Nocerino zagrał w pierwszej połowie wyśmienicie, chyba najlepiej spośród jego występów w Juve.Odbierał piłkę rywalom, przechwytywał długie podania, wspomagał obrońców w polu karnym i co ciekawe celnie i kreatywnie podawał do przodu.Druga połowa była jednak dużo słabsza w jego wykonaniu, duzo faulował i był mniej widoczny.Pod koniec pierwszej połowy po podaniu Nedveda fatalnie zagrał piłkę wprost do Inzaghiego, Criscito nie miał szans odebrać tej piłki i mogła być bramka.Na szczęście swe umiejętności pokazał Gigi.W ataku piękny mecz zagrał Del Piero,moim zdaniem najlepszy zawodnik na boisku, ładnie mijał rywali, strzelał i podawał.Iaquinta niestety zagrał fatalnie.To był chyba jego najgorszy występ.Palladino grający w drugiej połowie był dużo lepszy, a zagrał przyzwoicie.Należą mu się słowa pochwały, choc Alex grał o klasę lepiej.Tiago nie zachwycił mnie, raz miał bardzo ładną okazję na strzelenie bramki ale nie udało sie.Zagrał przeciętny mecz.
Na pochwałę zasługuje również bramkarz AC Milan, Nelson Dida, gdyby nie on to Juventus zapewne strzelił by bramkę (i podejrzewam że nie jedną).
Co do straconych goli, pierwszy to nieporozumienie w obronie.Criscito prawdopodobnie chciał złapać SuperPippo na spalonym, Andrade i Molinaro zostali tymczasem z tyłu.Tak się składa że snajpera Milanu krył akurat młody Włoch i wyszła akcja sam na sam.Druga bramka to z tego co pamiętam akcja po stałym fragmencie gry, błąd Salihamidzicia i Buffon nie miał nic do powiedzenia.

Mimo niekorzystnego wyniku jestem zadowolony.Juventus kolejny raz pokazał, że wykonano świetną pracę w okresie przygotowawczym.Z całą pewnością mogę stwierdzić, że ci zawodnicy uformowali w końcu drużynę.

Mr Cezary

Dobry mecz z jednej i z drugiej strony. Milan miał nad nami przewagę zgrania siebie na boisku. I choć bramki padły po dośrodkowaniach, to nie ganiłbym za to naszej obrony zbyt pochopnie. Poczekajmy aż defensywa się zgra, bo Andrade-Criscito, to naprawdę ciekawy duet stoperów. Szczególnie imponuje mi Portugalczyk, niektóre jego odbiory były bardzo widowiskowe. Przypominał mi momentami Fabio Cannavaro. Buffon przy bramkach do powiedzenia zbyt dużo nie miał. Raz minał się z piłką, ale Gilardino się poślizgnął. Grygera nieźle, jednak mógłby się częściej włączać w akcje ofensywne. Molinaro zawalił przy drugiej bramce, ponadto nic specjalnego. Brazzo się starał, dużo biegał, ale gdy miał dogodną sytuację przed polem karnym do strzału, to zwolnił akcję i podał Grygerze. Almiron dzisiaj również nie zagrał na miarę możliwości. Wg mnie lepiej spisał się wprowadzony po przerwie Tiago. Nocerino ma potencjał, należy go tylko oszlifować. Nedved i Del Piero standardowo nasze motory napędowe. Iaquinta ponownie słaby występ. Nie wyobrażam sobie innego ataku na pierwszy mecz sezonu jak Del Piero-Trezeguet lub nawet Palladino, który wyraźnie ożywił nasze szyki ofensywne w drugiej połowie. Ponadto Olivera pokazał się wg z pozytywnej strony i myślę, że jego odejście z klubu wcale nie jest przesądzone. Ogólnie patrząc nie jest źle. W takiej dyspozycji powinniśmy sobie poradzić z Livorno w pierwszej kolejce bez najmniejszych problemów.

Vincitore

Cóż bywa, na pewno są jakieś korzyści z tego meczu pomimo porażki, skorygujemy braki i wyciągniemy wnioski. Sparingi to nic innego jak tylko przygotowania do sezonu a to że przegrywamy to nic nie znaczy ważne że gramy dobrą piłkę tylko na razie brakuje nam skuteczności myślę że ona przyjdzie z czasem, gra wygląda całkiem nieźle czasami było widać tylko brak komunikacji pomiędzy zawodnikami ale to również można wytrenować wiadomo nowy skład, nowy blask.

SiemQa

No i przegraliśmy...czytałem potem relacje na żywo z tego meczu i najlepszy komentarz to "Gattuso dostał w tył głowy... pośladkami Iaquinty" hehe

przynajmniej nie ma nudy

Peter-ACM

Milan wygrał co akurat mnie cieszy i zaprezentował wkońcu!! dobrą skuteczność - natomiast co do Juventusu to pokazał że jeszcze parę meczy jest potrzebnych do zgrania i zrozumienia ale już widać było że powstaje silny zespół i moje słowa coraz bardziej się potwierdzają że Juventus będzie realnym kandydatem do mistzrostwa. Teraz ciekaw jestem jak zaprezerntuje się Roma z Interem .

PS
takie pytanie z trochę innej beczki - czy wie ktoś może z kim mocnym grała Fiorentina i jaki wynik osiągnęła ???