Pierlugi Collina i głupie zasady..
- Buczus_JuveFan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2007
- Posty: 368
- Rejestracja: 09 lutego 2007
Jestem teraz na etapie czytania autobiografii "Pierluigi Collina - moje reguły gry". Moim zdaniem najlepszy sędzia w historii, nie będzie takiego drugiego, żal mi go ... Przypomnę jego sprawę, musiał schować gwizdek do szuflady wskutek przepisów, które zakazują wykonywanie zawodu sędziego w meczach międzynarodowych w wieku przekraczającym 45 wiosen na karku. Pozwolę sobie teraz zacytować słowa samego Colliny, którzy jasno przedstawia problem:
" (...) Mogąc sobie jeszcze trochę "pogdybać" i wcielić się ponownie w scenarzystę filmu własnego życia i kariery, wolałbym, aby zasady były inne. Według mnie byłoby bardziej sprawiedliwie, gdyby uczestnictwo sędziego w Mistrzostwach Świata zależało od jakości jego sędziowania, a nie od daty urodzin. Kariera sportowa niektórych piłkarzy trwała niezwykle długo i pozwoliła im na osiągnięcie wielu sukcesów w wieku uważanym powszechnie za zbyt zaawansowany. Mam tu na myśli Dino Zoffa, który wygrał Mistrzostwa Świata po ukończeniu czterdziestego roku życia (przyd. skąd inąd nasz Juventino
), czy też MCAllisterera z Licerpoolu, który zdobył Puchar UEFA, będąc najlepszym graczem meczu tzw. man of the match, w wieku trzydziestu sześciu lat. Gdyby ich ograniczała zasada daty urodzenia, niczego by nie osiągnęli z powodu nieodpowiedniego wieku. Uważam, iż zasady sędziowania powinny się zmienić także dlatego, że to przecież sam sędzia najlepiej wie, czy jest w stanie nadal sędziować i czy ma jeszcze ochotę to robić. A jeśli tak, to podstawą wszelkich decyzji powinny stać się jego kondycja fizyczna i umiejętności. Pozbywanie się doświadczonych, dobrych arbitrów tylko dlatego, że skończyli czterdzieści pięć lat przynosi szkodę piłce i jest trwonieniem majątku gromadzonego z trudem przez lata. Ale ja jestem sędzią, nie scenarzystą. (...)"
Zgadzam się z nim w 100% procentach ! Powinni to zmienić ! :evil:
" (...) Mogąc sobie jeszcze trochę "pogdybać" i wcielić się ponownie w scenarzystę filmu własnego życia i kariery, wolałbym, aby zasady były inne. Według mnie byłoby bardziej sprawiedliwie, gdyby uczestnictwo sędziego w Mistrzostwach Świata zależało od jakości jego sędziowania, a nie od daty urodzin. Kariera sportowa niektórych piłkarzy trwała niezwykle długo i pozwoliła im na osiągnięcie wielu sukcesów w wieku uważanym powszechnie za zbyt zaawansowany. Mam tu na myśli Dino Zoffa, który wygrał Mistrzostwa Świata po ukończeniu czterdziestego roku życia (przyd. skąd inąd nasz Juventino

Zgadzam się z nim w 100% procentach ! Powinni to zmienić ! :evil:
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
hmmm... ja tez popieram, ale tlyko w kwesti tych meczy miedzynarodowych. Niepowinno byc raczej ograniczenia wiekowego, jezeli dany sedzia przejdzie pomyslnie wszystkie testy fizyczne itd.
Coliny osobiście nie lubie.
PS. wie ktos o co chodziło w tej sprawie ze Colina podpisał jakis kontrakt reklamowy i przez to nie mogł sedziowac w serie A?
Coliny osobiście nie lubie.
PS. wie ktos o co chodziło w tej sprawie ze Colina podpisał jakis kontrakt reklamowy i przez to nie mogł sedziowac w serie A?
- RavaneVialli
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2007
- Posty: 239
- Rejestracja: 03 marca 2007
Wcale nie "musiał chować gwizdka do szuflady", bo gdyby nie połasił się na pieniądze za reklamy Opla, mógłby spokojnie jeszcze sędziować w Serie A, a na pewno w Premiership, gdzie limit wieku arbitrów jest wyższy. Teraz kreuje się na sędziowskiego wizjonera, ale sam dokonał wyboru pieniędzy zamiast kontynuowania kariery, dlatego jego wiarygodność jest dla mnie w tym względzie niewielka... No ale o czymś trzeba pisać, jeśli chce się zarobić kolejną kasę za sprzedaż książki.
I jeszcze osobiście dziwię się, że porównuje sędziów do sławnych piłkarzy. Wolałbym, żeby sędziowie wykonywali jak najlepiej swoją pracę, a nie robili wielkich, głośnych karier, bo to nie oni mają być w tym sporcie gwiazdami.
I jeszcze osobiście dziwię się, że porównuje sędziów do sławnych piłkarzy. Wolałbym, żeby sędziowie wykonywali jak najlepiej swoją pracę, a nie robili wielkich, głośnych karier, bo to nie oni mają być w tym sporcie gwiazdami.
- Buczus_JuveFan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2007
- Posty: 368
- Rejestracja: 09 lutego 2007
Chodziło o mecze międzynarodowe, nie o Serie A i, że w tym temacie nie będzie już mógł sędziować. We Włoszech wiem, że też jest jakieś ograniczenie wiekowe, ale nie pamiętam do ilu lat.RavaneVialli pisze:Wcale nie "musiał chować gwizdka do szuflady", bo gdyby nie połasił się na pieniądze za reklamy Opla, mógłby spokojnie jeszcze sędziować w Serie A, a na pewno w Premiership, gdzie limit wieku arbitrów jest wyższy. Teraz kreuje się na sędziowskiego wizjonera, ale sam dokonał wyboru pieniędzy zamiast kontynuowania kariery, dlatego jego wiarygodność jest dla mnie w tym względzie niewielka... No ale o czymś trzeba pisać, jeśli chce się zarobić kolejną kasę za sprzedaż książki.
I jeszcze osobiście dziwię się, że porównuje sędziów do sławnych piłkarzy. Wolałbym, żeby sędziowie wykonywali jak najlepiej swoją pracę, a nie robili wielkich, głośnych karier, bo to nie oni mają być w tym sporcie gwiazdami.
Collina wcale nie był stronniczy, dlatego między innymi sędziował najważniejsze imprezy, począwszy od MŚ w 98 roku (tam jedynie parę bo Włosi awansowali dalej, a nie może być sędzia z kraju biorącego udział w meczu), ME 2000 (tam też nie dużo), a kończąc na finałowej potyczce MŚ w Azji oraz ME w Portugalii. Prowadził też przecież finał LM w 1999 roku. Nie mówiąc już o tym, że pięc razy z rzędu mianowany był najlepszych sędzią na świecie.
Co prawda był medialny, charakterystyczny i oryginalny, ale takie barwne postacie zawsze odnoszą sukcesu, do tego miał poparcie w postaci zdolności do sędziowania, był ostry i bezwzględny w podejmowanych decyzjach. Mimo tego, iż z wykształcenia jest doradcą podatkowym zna się na piłce, kocha ją i widać to było w każdym meczu. Człowiek z pasją może być tylko sędzią, bo oni tak dużo nie zarabiają. Musi sobie jakoś radzić, a ty odrazu oceniasz go z góry tak się nie robi

- RavaneVialli
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2007
- Posty: 239
- Rejestracja: 03 marca 2007
Nie oceniam, tylko stwierdzam fakt - żali się, że nie mógł dłużej sędziować na arenie międzynarodowej, ale miał możliwość sędziowania w najbardziej prestiżowych ligach, a mimo to wybrał pieniądze za reklamy. Dlatego to dla mnie człowiek w tej kwestii mało wiarygodny i wręcz komicznie wyglądają te jego postulaty zwiększenia limitu wieku, biorąc pod uwagę okoliczności zakończenia przez niego kariery sędziowskiej - limity Seria A i Premiership jeszcze mu na sędziowanie jak najbardziej pozwalały.
- Buczus_JuveFan
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2007
- Posty: 368
- Rejestracja: 09 lutego 2007
Skąd miał wiedzieć, że przez to nie będzie mógł sędziować w Serie A ? Poza tym jak mówisz, że był łasy na kasę, to by nie podpisywał kontraktu z Oplem, tylko przeszedł do Premiership i tam zbijał kokosy Anglicy na pewno nie mieliby nic przeciwko temu by występował sobie w reklamach, byliby zapewne zaszczyceni tym faktem. Włoska federacja zawsze była dziwna dlatego tak zareagowała... nie znam szczegółów nikt nie zna, w takim razie żaden fakt z twojej strony, a Collina w moim odczuci jest w porządku.RavaneVialli pisze:Nie oceniam, tylko stwierdzam fakt - żali się, że nie mógł dłużej sędziować na arenie międzynarodowej, ale miał możliwość sędziowania w najbardziej prestiżowych ligach, a mimo to wybrał pieniądze za reklamy. Dlatego to dla mnie człowiek w tej kwestii mało wiarygodny i wręcz komicznie wyglądają te jego postulaty zwiększenia limitu wieku, biorąc pod uwagę okoliczności zakończenia przez niego kariery sędziowskiej - limity Seria A i Premiership jeszcze mu na sędziowanie jak najbardziej pozwalały.
- RavaneVialli
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2007
- Posty: 239
- Rejestracja: 03 marca 2007
Ech, sam sobie przeczysz. Jeśli Anglicy nie mieliby nic przeciwko jego udziałom w reklamach Opla (nie pamiętam, czy sponsorował wtedy jakiś zespół w Premiership), to przyjęliby go z otwartymi ramionami, gdy włoska federacja zabroniła mu sędziowania w Serie A. No ale widać angielska federacja też jest "dziwna"...
Aha, z tego co pamiętam to po tym, jak podpisał kontrakt z Oplem i "dziwna włoska federacja" zabroniła mu sędziowania w Serie A, zaproponowano mu przecież sędziowanie pod warunkiem, że zrezygnuje z promowania Opla w reklamach. Nie wiem, jakie były szczegóły jego kontraktu, ale faktem jest, że i wtedy nie zrezygnował z pieniędzy. Czyli doskonale wiedział.
Warto czasem krytycznym okiem spojrzeć na to, co ktoś pisze, mając na celu tworzenie pewnych opinii, a w szczególności, gdy jest to autobiografia, gdzie mało kto naprawdę potrafi odważyć sie na poważne słowa krytyki pod własnym adresem. Ale jeśli ktoś, w tym przypadku Collina, głosi tezy wręcz sprzeczne z własnym postępowaniem, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko go wyśmiać. Gdyby tego nie napisał, nie miałbym do niego żadnych uwag, bo z jakimkolwiek limitem wieku dla sędziów się po prostu nie zgadzam. Tak jak Collina. Ale nie mam zamiaru popierać go w tej kwestii, bo on się tutaj najzwyczajniej w świecie ośmiesza. Ale jak napisałem - chciał wykorzystać gasnącą już popularność i jeszcze trochę zarobić, i powstała grafomańska - jak czytam ten fragment - autobiografia, której na prawdę nie powinno się wierzyć w każde zapisane słowo - w szczególności, mając koniec jego kariery za punkt odniesienia do tego fragmentu. Był "scenarzystą i reżyserem własnego życia" i wybrał tak, a nie inaczej.
Aha, z tego co pamiętam to po tym, jak podpisał kontrakt z Oplem i "dziwna włoska federacja" zabroniła mu sędziowania w Serie A, zaproponowano mu przecież sędziowanie pod warunkiem, że zrezygnuje z promowania Opla w reklamach. Nie wiem, jakie były szczegóły jego kontraktu, ale faktem jest, że i wtedy nie zrezygnował z pieniędzy. Czyli doskonale wiedział.
Warto czasem krytycznym okiem spojrzeć na to, co ktoś pisze, mając na celu tworzenie pewnych opinii, a w szczególności, gdy jest to autobiografia, gdzie mało kto naprawdę potrafi odważyć sie na poważne słowa krytyki pod własnym adresem. Ale jeśli ktoś, w tym przypadku Collina, głosi tezy wręcz sprzeczne z własnym postępowaniem, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko go wyśmiać. Gdyby tego nie napisał, nie miałbym do niego żadnych uwag, bo z jakimkolwiek limitem wieku dla sędziów się po prostu nie zgadzam. Tak jak Collina. Ale nie mam zamiaru popierać go w tej kwestii, bo on się tutaj najzwyczajniej w świecie ośmiesza. Ale jak napisałem - chciał wykorzystać gasnącą już popularność i jeszcze trochę zarobić, i powstała grafomańska - jak czytam ten fragment - autobiografia, której na prawdę nie powinno się wierzyć w każde zapisane słowo - w szczególności, mając koniec jego kariery za punkt odniesienia do tego fragmentu. Był "scenarzystą i reżyserem własnego życia" i wybrał tak, a nie inaczej.
- Max_LP
- Juventino
- Rejestracja: 16 października 2006
- Posty: 149
- Rejestracja: 16 października 2006
Zagłosowałem na tak i nie wiem o co wam chodzi pisząc że zrobił źle bo "połasił się na pieniądze za reklamy Opla". Możecie mi wyjaśnić jaki to ma związek z jego sędziowaniem na mundialu o którym on w tej części tej autobiografii wspomina??
Dla mnie Collina był najlepszym sędzią jakiego miałem okazje oglądać. Stanowczy w swoich decyzjach , nigdy nie pozwolił aby jakiś zawodnik kwestionował jego zdanie. Czuje do niego ogromną sympatię i bardzo żałuje że nie może dalej sędziować .
Dla mnie Collina był najlepszym sędzią jakiego miałem okazje oglądać. Stanowczy w swoich decyzjach , nigdy nie pozwolił aby jakiś zawodnik kwestionował jego zdanie. Czuje do niego ogromną sympatię i bardzo żałuje że nie może dalej sędziować .

bianco che abbraccia il nero..
biel, która obejmuje czerń..
biel, która obejmuje czerń..
- RavaneVialli
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2007
- Posty: 239
- Rejestracja: 03 marca 2007
Nie zrobił źle wybierając pieniądze Opla - to jego wolny wybór. Natomiast kiedy pisze, że te złe limity zabroniły mu sędziować na międzynarodowej arenie (a żeby sędziowac na międzynarodowej arenie, trzeba sędziować tez w lidze), a przecież nie rezygnując z kontraktu z Oplem, nawet, gdyby nie było limitów, nie mógłby sędziowac na międzynarodowej arenie, to robi z czytelników głupków. Wolał pieniądze od sedziowania w prestiżowej lidze i teraz się żali, że już nie może sędziować. Gdyby dobrzy, znani młodsi sędziowie mieli podążać za jego przykładem i tez wybierać lukratywne kontrakty od sponsorów, to też nie mogliby sędziować na międzynarodowej arenie nawet wtedy, gdy nie było by już tych limitów. I właśnie dlatego dla myślącego człowieka jest Collina w tej konkretnej kwestii zerowym autorytetem. Dla mnie EOT, bo wszystko już napisałem i nie mam zamiaru się powtarzać. Można się ze mną nie zgadzac, ale jeśli ktoś nie rozumie, to nie będę tłumaczył jak dziecku. Chociaż biorąc pod uwagę średnią wieku tutaj, może powinienem;)Max_LP pisze:Zagłosowałem na tak i nie wiem o co wam chodzi pisząc że zrobił źle bo "połasił się na pieniądze za reklamy Opla". Możecie mi wyjaśnić jaki to ma związek z jego sędziowaniem na mundialu o którym on w tej części tej autobiografii wspomina??
- -+|[}{]4nt3r|+-
- Milanista
- Rejestracja: 12 lipca 2007
- Posty: 24
- Rejestracja: 12 lipca 2007
Uważam go za najlepszego sędziego na świecie. Te jest piękne oczy ;]
