JuvePoland 6-3 Reszta Poznania
- fruwak
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2004
- Posty: 46
- Rejestracja: 26 marca 2004
Witam.Na ja oczywiście się piszę bez dwóch zdań!;-)Fajny pomysł!;-)Powiem szczerze, że na dużym mgłby przydać się sędzia chcociaż jeden jeśli chodzi o kwestię spalonych na przykład.Bo bez spalonych może być gorzej-sam nie wiem-co o tym myślicie???Mógłbym oczywiście kogoś załatwić za jakieś 4 piwka.Co do transportu to 4 Kolesi mogę porozwozić do domu (piwko w zamian mile widziane!;-)))Decyduje kolejność smsów!;-)))Pozycja na jakiej lubię grać???Mogę być albo na obronie albo na łączniku między linią pomocy,obroną a atakiem-taki Didier Deschamps ze mnie!;-)))Pozdrowionka.
- Alexa Del Piero
- Juventino
- Rejestracja: 30 października 2003
- Posty: 484
- Rejestracja: 30 października 2003
Skoro boisko jest na Lecha to postaram sie tam jutro podejść i strzelić kilka fotek, boisko jest gdzieś przy szkole, tak? (to całkiem spore osiedle)Martin pisze:Boisko znajduje się na osiedlu Lecha, ma naturalną nawierzchnię i sztuczne oświetlenie. Postaramy się zrobić jakies fotki abyście się jeszcze bardziej najarali :twisted:
Fieri dopo la vittoria, fedeli dopo la sconfitta
FORZA JUVE !
FORZA JUVE !
- Tharp
- Rejestracja:
Ja bym z chęcią zagrał na bocznej obronie (preferowałbym prawą), o ile po ostatnim "występie"pozwolicie mi wejść na boiskoVenomik pisze:Obawiam się, że będziemy musieli dostosować taktykę do graczy.
3-3-4 to minimum
Nikt nie chce być ocznym obrońcą? To zawsze była najmniej popularna pozycja.
(...)

Ze sobą wezme kumpla, z którego jest dobry prawy/ofensywny pomocnik, ew. napadzior. Tylko jak już pisałem - jego koszulka jest stara i malutka (obecnie dekoruje ściane) była by możliwość załatwienia mu jakiejś innej?
EDIT: zmieniłem "pomocy" na "obronie". Taki byczek był. Na pomocy ani nie chcę ani nie umiem grać

Ostatnio zmieniony 12 czerwca 2007, 00:27 przez Tharp, łącznie zmieniany 1 raz.
- damianeq
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2007
- Posty: 134
- Rejestracja: 01 kwietnia 2007
Tharpenio niby dlaczego mialbys nie wejsc ?:P ale tak mowiac to hmm co tutaj czytam to co druga osoba chce wziac ze soba kumpla ... jak wszyscy wezma to bedzie nas 20 ale jak chcecie.
mala rumuneczko
<hahaha>

- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
Powstrzymaj sie na razie z zabieraniem kumpli. Ja też mógłbym wziąć kumpli ale napisałem na tym forum, więc wyjątkiem jest tylko bramkarz.Tharpenio pisze: Ze sobą wezme kumpla, z którego jest dobry prawy/ofensywny pomocnik, ew. napadzior.
Zabraknie nam ludzi - będziemy myśleć o kumplach.
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Ja myślę, że najlepsze byłby rotacje na poszczególnych pozycjach. Bo np. wątpię, aby na dużym boisku boczni pomocnicy czy obrońcy będą w stanie dawać z siebie maksimum możliwości po dwukrotnym sprincie przy takiej pogodzie
. Przy okazji każdy mógłby zagrać przez jakiś czas tam, gdzie lubi i tam, gdzie nie ma chętnych. No i w ogóle tak chyba byłoby najsprawiedliwiej.
:roll:
- OskarG
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 479
- Rejestracja: 08 października 2002
Ja też jestem chętny do gry ja mogę pograć na pomocy

piwko już dla ciebie się chłodzi - raczej nie dotrwa do tego terminu - ale to się załatwi zastępcze:)fruwak pisze:Co do transportu to 4 Kolesi mogę porozwozić do domu (piwko w zamian mile widziane!;-)))Decyduje kolejność smsów!;-)))
- fruwak
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2004
- Posty: 46
- Rejestracja: 26 marca 2004
HeyHo.A z kim w ogóle będziemy grać ten "sparing"?;-)))Wiecie co Panowie - może by się jakaś karekta pogotowai przydała,bo po dwóch przebieżkach najpierw będziemy rękawami oddychać,a po następnych dwóch może się przydać jakiś respirator;-)))Może być też jakaś śliczna pielęgniarka z dużymi...(Juveluck ma taką koleżankę;-))),ale wówczas problem może polegać na tym,że nikt nie będzie chciał grać!;-)))
Jeśli już nie będzie nikogo-nikogo to na bramce stanąć mogę ja,ale jakieś "łapki" by mi się przydały.
A co do spalonych to mam nadzieję,że będzie OK grając bez nich,ale ogólnie jest to przepis,który "trzyma" całą piłkę nożną na dużych boiskach.Pozdrowionka.
Jeśli już nie będzie nikogo-nikogo to na bramce stanąć mogę ja,ale jakieś "łapki" by mi się przydały.
A co do spalonych to mam nadzieję,że będzie OK grając bez nich,ale ogólnie jest to przepis,który "trzyma" całą piłkę nożną na dużych boiskach.Pozdrowionka.