Siatkówka

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
mani10

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 66
Rejestracja: 12 lipca 2006

Nieprzeczytany post 07 sierpnia 2006, 19:43

Biletów na Japonie w necie już nie ma. a nie wiem czy będą w kasach. Ja jadę na 1 mecz :D


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6410
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 13 sierpnia 2006, 14:30

Tzeba odświeżyć temacik :-D

Wczoraj to był prawdziwy dreszczowiec! Po pierwszym secie myślałem, że to jakiś żart, rozjechali nas jak najgorszych ,,ogórków''. Liczełem na przebudzenie już w 2 secie, jednak było tak samo...0-2 i najgorsze myśli, nie mogłem poznać chłopaków. :roll: Jednak później stało się to co w sporcie kocham, wyszedł prawdziwy charakter! 1-2 i 2-2, i tie break. Tam też huśtawka emocji, jednak zakończona naszym zwyciętwem, naprawdę emocje nie do opisania, jednak mogliby oszczędzić tych nerwów :P
Niestety kontuzja przytrafiła się Wlazłemu co oznacza, że bez niego bedzie niezwykle trudno powtórzyć dziś ten sukces :( ,zakladając, że nie zagra, bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji.


Obrazek
Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1489
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 13 sierpnia 2006, 14:35

Lozano wypowiadał się na jego temat - powiedział, że Wlazłego złapały silne skurcze - przez wysoką temperaturę oraz ilość skoków, jaką oddał w trakcie tego spotkania. Dziś, wedle Trenera, prawdopodobnie zagra, ale ostateczna decyzja miała być podjęta po konsultacjach z lekarzami.

Dzięki za info, ulżylo mi nieco, licze, że dziś nam pomoże w kolejnym zwycięstwie :twisted: /Dragon


Dirty mind
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6410
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 13 sierpnia 2006, 20:51

Jednak bez Wlazłego, jednak prawdziwy pokaz gry :twisted: Aż się serce raduje, gdy się ogląda takie wydarzenia sportowe. Amerykanie chyba nie mogli przeboleć wczorajszej porażki, co kompletnie pocięło im skrzydła. U nas odwrotny czynnik, aż miło było patrzeć, wielkie brawa! :bravo: :bravo:


Obrazek
dacar666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 października 2004
Posty: 76
Rejestracja: 29 października 2004

Nieprzeczytany post 13 sierpnia 2006, 23:55

Wy napisaliscie o meczu... a ja napisze o kibicach :)

Nie liczac faktu, ze kolezance ktos ukradl flage (po prostu zdjal z "plotkow" to impreza byla udana... i wreszcie po dwoch meczach mam zdarte gardlo! :)

Byl ktos wogole na tych meczach?


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 695
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 14 sierpnia 2006, 10:43

Pierwszy mecz to naprawde horror, powtórka z Japoni ale :bravo: ze wygrali. Wczoraj to juz luzik grali jak powinni i gładziutko 3-0 i to bez Wlazłego. Szymański na poczatku troche sobie nie dawał rade no ale jakos ciągną! Blok do poprawy bo przy Amerykanach poprostu leżelismy w tym elemencie!
Nadrobilismy tylko 11 małych punktów a Serbowie wygrali 3-0 i 3-1 :? . U siebie trzeba teraz dwa razy wygrać z Japonią i to najlepiej 3-0 bo jak Serbowie dadzą rede Amrykanom dwa razy to kiszka :(
Liczyma na siebie i wspieramy USA :lol: Zobaczymy za tydzień.


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
tabo89

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Posty: 3983
Rejestracja: 25 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 15 sierpnia 2006, 11:22

mecze z USA byly kapitalne. pierwszy to prawdziwy dreszczowiec i wygrana naszych a drugi to juz gladka (w porownianiu do 1 meczu) wygrana naszych bez Mariusza Wlazlego ktory mam nadzieje bedzie gotowy juz na Japonie.

chcialem pojechac na mecz do Spodka ale biletow nie mozna bylo dostac po normalnej cenie dla ludzi. tylko 305 zł za bilet u konika ale to zdescydowanie za duzo jak na moja kieszen :(


Obrazek
kybyc4

Juventino
Juventino
Rejestracja: 18 lipca 2006
Posty: 5
Rejestracja: 18 lipca 2006

Nieprzeczytany post 20 sierpnia 2006, 11:46

Na pewnej stronie internetowej poświęconej siatkówce polscy fani napisali
treść listu do pana Rubena Acosty w sprawie przyznania Polsce "dzikiej
karty". A oto treść i adresy pod które można te wiadomości wysyłać. POMÓŻMY
NASZYM SIATKARZOM! POKAŻMY ILU FANÓW WIERZY W WEJŚCIE DO FINAŁU. DO AKCJI
MOŻESZ PRZYŁĄCZYĆ SIĘ I TY!

Treść maila po hiszpańsku:

Estimado Senor Ruben Acosta,


Yo soy el fiel fan del equipo polaco y escribo a usted con la esperanza que
podria usted dar la carta salvaje a nuestro pais. Le aseguro que los polacos
son muy ambiciosos y van a jugar muy bien si usted les va a dar otra
oportunidad. Todos podrian confirmar que nuestro equipo es capaz de ganar el
partido con cualquier pais. Si tenemos un buen dia jugamos como nadie y el
mismo entrenador de Brazil, en el ano pasado antes del final en Belgrad,
decia que el unico equipo cual le da miedo son los polacos. Para seguir,
puedo decir que Polonia fue 4 en la ultima WL. Por otro lado, Polonia tiene
los mas fieles fans de todo el mundo, cuales merecen a ver su equipo en el
final de WL. Por eso le pido, senor, que lo piensa bien. Le mando saludos
desde Polonia y espero que su deciosion sera propicio para los polacos.


El fan de Polonia.

Treść maila po angielsku:

Dear Mr Ruben Acosta,

I am fan of polish national team and i want to ask you, if polish team can
get wild card... We have many arguments like milions fans, very good team,
wchich was 4th in last year in WL. Please, think about it.

Fan from Poland


Adresy pod które można wysyłać maile:

sportsevents.worldleague@fivb.org



fivbdc@gmail.com



info@fivb.org



press@fivb.org

Do dzieła :)


Juve mistrz! Wisła mistrz! Mosto mistrz!
jt10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 października 2003
Posty: 207
Rejestracja: 02 października 2003

Nieprzeczytany post 20 sierpnia 2006, 13:25

Ciekawy pomysł z tym listem aczkolwiek wolałbym wywalczyć sobie awans bez żadnych dzikich kart. Chociaż patrząc realnie trzy raz po 25:13 z Japonią to jest coś mało prawdopodobnego. No chyba, że postawimy przed meczem japońskim siatkarzom po flaszce dobrej, polskiej wódki :D A tak na poważnie: ciekawe komu dadzą dziką kartę? Pewnie będzie to Polska albo Włochy. No ale tymczasem kibicujmy naszym dziś może zdarzy się mały cud..
BTW: wie ktoś, kiedy będzie przyznana dzika karta?


mesju

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Posty: 939
Rejestracja: 10 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 20 sierpnia 2006, 21:15

No to zakończył się mecz z Japonią. Chłopaki pokazali dobrą siatkówkę, a przepisem na Azjatów było zdobycie kilku punktów na początku i po prostu grać swoje :smile: Myślę, że cichym bohaterem meczu można uznać Mariusza Wlazłego, który skończył kilka ważnych piłek. Poza tym jak zwykle nie zawodnił Świderski. Dobry dzień miał także Kadziewicz, no i Grzyb. Czyli właściwie cały zepół :wink: Nic tylko pogratulować.

Dzisiaj skończyły się eliminacje dla naszych chłopaków, a jutro około godziny 11 będziemy wiedziec czy skończyła się dla nas Liga Światowa. Mam nadzieję, że pojedziemy do Moskwy, bo zasłużyliśmy na to. Można oczywiście dyskutować na temat dzikiej karty. Wydaje mi się, że dzisiejsze spotkanie bardzo nas do niej przybliżyło. Czekamy na decyzję. Jestem dobrej myśli :)


jt10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 października 2003
Posty: 207
Rejestracja: 02 października 2003

Nieprzeczytany post 21 sierpnia 2006, 11:34

No to nie mamy dzikiej karty. Widzę, że w siatkówc tak jak w codziennym życiu liczą się układy, układziki itp. Italia była praktycznie pewna, że dostanie dziką kartę i ją dostała. Skoro trzy drużyny z jednej grupy awansują do turnieju finałowego to ja się pytam: jaki jest sens rozgrywania w ogóle eliminacji? Może niech od razu FiVB przyzna 6 dzikich kart i będzie po zabawie.


Venomik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lipca 2005
Posty: 1489
Rejestracja: 20 lipca 2005

Nieprzeczytany post 21 sierpnia 2006, 13:06

To jest akurat zbieg okoliczności, że gospodarz i drużyna z dziką kartą graja w jednym kraju.
Gramy w LŚ akceptując jej zasady.
Jest dzika karta i może ją dostać każdy.
Nie powinniśmy czuć się oszukani z tego powodu, że przegraliśmy małymi punktami. Jakby miało być inaczej to by było wprost powiedziane, że najlepsza drużyna z drugiego miejsca awansuje.
Przegraliśmy 3 mecze z Serbami i w tym powinniśmy szukać przyczyn porażek.
Dzika karta może być przyznana wedle własnego poglądu. Bardzo często argumentem przetargowym jest organizowanie turniejów młodzieżowych, do których zwykle trzeba dokładać finansowo.
Tak czy inaczej - zasady znaliśmy i nie mamy prawa czuć się oszukani.

Poza tym gdyby dostawała drużyna z drugiego miejsca to i tak nie my :)


Dirty mind
DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 21 sierpnia 2006, 18:46

Z ta dzika karta to moim zdaniem troche smieszna sprawa :| Jak przyznawana jest byle komu, za nie wiadomo co to nie trudno sie domyslic, ze dostanie ja ten ktory ma najwieksze wplywy. Mogli nam ja przyznac za najlepsza publicznosc na swiecie, mogli :roll:


kybyc4

Juventino
Juventino
Rejestracja: 18 lipca 2006
Posty: 5
Rejestracja: 18 lipca 2006

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2006, 18:44

Venomik pisze:To jest akurat zbieg okoliczności, że gospodarz i drużyna z dziką kartą graja w jednym kraju.
Gramy w LŚ akceptując jej zasady.
Jest dzika karta i może ją dostać każdy.
Nie powinniśmy czuć się oszukani z tego powodu, że przegraliśmy małymi punktami. Jakby miało być inaczej to by było wprost powiedziane, że najlepsza drużyna z drugiego miejsca awansuje.
Przegraliśmy 3 mecze z Serbami i w tym powinniśmy szukać przyczyn porażek.
Dzika karta może być przyznana wedle własnego poglądu. Bardzo często argumentem przetargowym jest organizowanie turniejów młodzieżowych, do których zwykle trzeba dokładać finansowo.
Tak czy inaczej - zasady znaliśmy i nie mamy prawa czuć się oszukani.

Poza tym gdyby dostawała drużyna z drugiego miejsca to i tak nie my :)
Jednak to,że Włosi zagrali ostatni mecz grupowy w Moskwe nie jest przypadkiem. To już było wcześniej ukartowane (że Włosi dostaną dziką karte, moze od początku rozgrywek, dlatego Włosi grali na pół gwizdka), bo zapewne przypadkiem było tez to, ze drużyna bilety powrotne zarezerwowała na 29 sierpnia, czyli dzień po finale (mimo że włoskie kluby juz zaczęły przygotowania do sezonu) oraz zupełnie przypadkowo zabrali na mecze do Rosji (o piertuche, bo z 1miejsca szans na wyjście nie mieli) 13 zawodników , w tym jednego kontuzjowanego, ktory akurat ma się wykurować na pierwszy mecz finałów. Coś dziwne zbiegi okoliczności.

W dzisiejszym meczu Włosi pokazali się z dobrej strony,a w grupie LŚ dostawali od Francji aż żal było oglądać,a tu prosze o mało nie wygrali.

Szkoda, że TVP nie raczy pokazac meczów grupowych-finałowych LŚ.Mogliby chociaż dać retransmisje wieczorem albo jakieś skróty, bo patrząc na wyniki to działo się wiele ciekawych rzeczy na bioskach, a jeszcze przed nami szlagier Rosja- Serbia i Czarnogóra.

Dzisiejsze wyniki:
Brazylia-Bułgaria 0-3 (17-25, 23-25, 20-25)
Fraancja- Włochy 3-2 (25-18, 25-25, 23-25, 25-20, 15-11)


Jedyne pocieszenie dla polskich kibiców to to, że Świder zostal najlepszym atakującym fazy grupowej LŚ oraz Guma został najlepszym rozgrywającym. Panowie dostaną premie po 17,5 tys. $


Juve mistrz! Wisła mistrz! Mosto mistrz!
Samsung~~

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 maja 2007
Posty: 44
Rejestracja: 11 maja 2007

Nieprzeczytany post 25 maja 2007, 21:42

Witamy Ligę Światową 2007!. Dzisiaj odbyło się pierwsze spotkanie Ligi Światowej. Reprezentacja Polski podejmowała repre z Chin w hali Mosiru w Łodzi. Polacy pewnioe pokonali 3-0 Chińczyków choć 3 set dostarczał nam dużo emocji. Na pewno gra Polaków jest daleka od tej którą prezentowali na Mistrzostwach Swiatach. Spowodowane jest to zapewne częstym brakiem gry ze sobą. Na pewno z czasem chłopcy zaczną grać o wiele lepiej. Popełnialiśmy dośc często błędy w zagrywce. Ogólnie nie były to porażające błędy. Oczywiście liczy się nasza wygrana, i optymistyczne nastawienie na następne spotkanie. Przypomne, że w naszej grupie znajdują się także reprezentacje Argentyny i Bułgarii.


ODPOWIEDZ