Polska I Liga. Orange Ekstraklasa 2006/2007

Pokój dla fanów piłki reprezentacyjnej.
ODPOWIEDZ
valsir

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2003
Posty: 262
Rejestracja: 13 listopada 2003

Nieprzeczytany post 24 kwietnia 2007, 16:13

Lech Poznań - Górnik Łęczna 1
Pogoń Szczecin - Widzew Łódź X2
Wisła Kraków - Legia Warszawa 2
Korona Kielce - Odra Wodzisław Śląski X1
Wisła Płock - Zagłębie Lubin 2
Arka Gdynia - Cracovia X2
Górnik Zabrze - Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski X2
Łódzki KS - GKS Bełchatów 1X

No to przed nami dwa bardzo ciekawe mecze. Jeden w Krakowie drugi w Łodzi, na tym pierwszym na pewno się pojawię :]


LEPIEJ RZUCIĆ SUBTELNYM ŻARCIKIEM, KTÓREGO NIE KAŻDY ZROZUMIE, NIŻ ZEPSUĆ ZNANY WSZEM KAWAŁ. =)
LBaLin

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2005
Posty: 256
Rejestracja: 09 listopada 2005

Nieprzeczytany post 25 kwietnia 2007, 14:52

Najciekawszy mecz oczywiscie w Krakowie i mam nadzieja ze po 10 latach uda sie zdobyc trudny teren - ze wsparciem Valsira na trybunach :wink: (gratuluje zdobycia biletu)

Lech Poznań - Górnik Łęczna 1
Pogoń Szczecin - Widzew Łódź 1X
Wisła Kraków - Legia Warszawa 2
Korona Kielce - Odra Wodzisław Śląski 1X
Wisła Płock - Zagłębie Lubin 1X
Arka Gdynia - Cracovia X
Górnik Zabrze - Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 1
Łódzki KS - GKS Bełchatów 1


Michal17

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 grudnia 2003
Posty: 454
Rejestracja: 06 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2007, 22:54

valsir pisze:Wisła Kraków - Legia Warszawa 2
LBaLin pisze:Wisła Kraków - Legia Warszawa 2
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Powstrzymam się jednak przed przytoczeniem, uznawanego za obraźliwy, okrzyku dającego jasno do zrozumienia kto legł, po raz kolejny zresztą.
Zasłużone zwycięstwo, chyba nikt nie twierdzi inaczej. Nad samym meczem nie ma co się rozwodzić. Powiem tylko tyle: Wygrana nad Legią cieszy jak największy sukces, niezależnie od innych okoliczności. TYLKO WISŁA!


Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 1907
Rejestracja: 03 listopada 2003
Podziekował: 7 razy

Nieprzeczytany post 27 kwietnia 2007, 23:40

Tak, tak, tak :D Już dawno nie cieszyłem się tak ze zwycięstwa Wisełki jak dziś. Oby tylko tak dalej to przy odrobinie szczęścia Wisła załapie się na puchar UEFA ;)


valsir

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2003
Posty: 262
Rejestracja: 13 listopada 2003

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 05:07

to są już wasze chore marzenia :p A co do meczu widziałem go z trybuny gości nie zawsze patrzyłem na boisko więc do końca nie wiem czy te wasze zwycięstwo w pełni zasłużone, pozatym kibicowsko dopiero po bramkach jako tako było was słychać :p A jak cicho siedzieliście jak gola wam strzeliliśmy ehehehe tego się nie zapomina :] Wydaje mnie się ,że faulu na Pauliście nie było i karnego nie powinno być co za tym idzie gola z karnego i myślę ,że następnego bo mecz mógłby się potoczyć inaczej :p ale nie ma co gdybać 3 punkty zostały w Krakowie co nie powinno specjalnie dziwić bo może nie nadszedł jeszcze odpowiedni czas by się przełamać Na Reymonta.

PS. Jesteście strasznie niegościnni, by zabrakło pepsi w połowie spotkania ?????? Takie rzeczy tylko na Wiśle:P

Jaki teraz mądrala z ciebie z tymi bluzgami, wiesz co wsać se je ...
GTS GTS GTS TO WISEŁKa :] JEST
Ostatnio zmieniony 28 kwietnia 2007, 17:51 przez valsir, łącznie zmieniany 1 raz.


LEPIEJ RZUCIĆ SUBTELNYM ŻARCIKIEM, KTÓREGO NIE KAŻDY ZROZUMIE, NIŻ ZEPSUĆ ZNANY WSZEM KAWAŁ. =)
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 07:09

Mecz moim zdaniem otworzył się tak około 40 minuty kiedy zaczeły się szturmy na bramkę Legii. Zdziwił mnie Moskal który zdjął Chaicu z boiska, a był on najlepszym graczem w pierwszej połowie: ruchliwy, błyskotliwy itp. Kilka minut po rozpoczęciu bramkę zdobył Brożek. Wyrównał Korzym gdzie nie popisał się Dolha, zapewne myślał że napastnik Legii zagra piłke w głąb pola karnego a tutaj zostawił mu cały róg i ten z zimną krwią to wykorzystał. Następnie karny. Nie mogę ocenić czy był gdyż byłem zbyt zajęty radością z tego faktu, Cleber podszedł - nie pomylił się. Bramka na 3:1 to majstersztyk Błaszczykowskiego, kapitalnie ograł Bronowickiego, i w swoim stylu zagrał piłkę w srodek pola karnego, tam Brożek obłsużył Pauliste i "Jasiu" podwyższył na 3:1. Cóż wynik idzie w świat, tego wieczoru lepsza była Wisła, wspaniałe widowisko, ja mam jeszcze odrobinę nadzieji że Białej Gwieździe uda się nawiązać walkę o Mistrza Polski ;).

Pozdrawiam.


paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1078
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 09:15

valsir pisze:to są już wasze chore marzenia :p A co do meczu widziałem go z trybuny gości nie zawsze patrzyłem na boisko więc do końca nie wiem czy te wasze zwycięstwo w pełni zasłużone, pozatym kibicowsko dopiero po bramkach jako tako było was słychać :p A jak cicho siedzieliście jak gola wam strzeliliśmy ehehehe tego się nie zapomina :] Wydaje mnie się ,że faulu na Pauliście nie było i karnego nie powinno być co za tym idzie gola z karnego i myślę ,że następnego bo mecz mógłby się potoczyć inaczej :p ale nie ma co gdybać 3 punkty zostały w Krakowie co nie powinno specjalnie dziwić bo może nie nadszedł jeszcze odpowiedni czas by się przełamać Na Reymonta.

PS. Jesteście strasznie niegościnni, by zabrakło pepsi w połowie spotkania ?????? Takie rzeczy tylko na Wiśle:P

Jaki teraz mądrala z ciebie z tymi bluzgami, wiesz co wsać se je ...
RTS RTS RTS TO WISEŁKa :] JEST
Jesteś bardzo nie zdecydowany ;) Piszesz ze nie oglądałes meczu bo byłes skupiony na dopingu. A parę linijek piszesz że faulu nie było ;) Dobra, nie czepiam sie :D.
Hmm, doping marny ze strony Wisły ? Chyba bylismy na innym meczu, może po stracie bramki trochę ucichło, ale HSV był spiewany dalej. Co do dopingu Warszawki, Cały czas to samo, nudne to sie zrobiło juz po pierwszych 15 minutach.
Co do meczu, pierwsza połowa nudna, druga godna mistrzów i wicemistrzów.
WISŁA-Legia 3-1 ! :D

Idźcie do domu ! My nie powiemy nikomu !

ps. godzine temu wróciłem do domu po meczu :P a do Krakowa mam 40 minut samochodem... :prochno:


Mr Cezary

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2004
Posty: 1053
Rejestracja: 21 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 09:45

Pelson pisze:Zdziwił mnie Moskal który zdjął Chaicu z boiska, a był on najlepszym graczem w pierwszej połowie: ruchliwy, błyskotliwy itp.
Tu się nie zgodzę. Owszem, bardzo chciał, ale z tych jego chęci wyszły zaledwie 2-3 udane zagrania. Resztą się chłopak ośmieszał. Co wyskok w powietrze do główki, to faul, co podanie, to niedokładne, strzał... który trafił w aut i kilka prostych błędów w przyjęciu piłki. Uważam, że Moskal dobrze zrobił, co było widać w drugiej połowie na boisku.


LBaLin

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 listopada 2005
Posty: 256
Rejestracja: 09 listopada 2005

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 09:58

Na boisku rzeczywiscie wygrala Wisla i jej sie to nalezalo oceniajac spotkanie. Natomiast z trybun bardzo czesto przebijal sie doping naszych kibicow.


Ultras

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 1907
Rejestracja: 03 listopada 2003
Podziekował: 7 razy

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 10:18

Co by nie mówić dach robi swoje.


paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1078
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 10:38

LBaLin pisze:Na boisku rzeczywiscie wygrala Wisla i jej sie to nalezalo oceniajac spotkanie. Natomiast z trybun bardzo czesto przebijal sie doping naszych kibicow.
Ta, w drugiej połowie to was było dopiero słychać :prochno:

1906% napinki :prochno:


Michal17

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 grudnia 2003
Posty: 454
Rejestracja: 06 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 10:40

valsir boli, prawda?
valsir pisze: to są już wasze chore marzenia :p
Może raczej wiara we własną drużynę? Brakuje wam jej?
valsir pisze: pozatym kibicowsko dopiero po bramkach jako tako było was słychać :p
Nie tylko nie patrzyłeś na boisko ale i nie słuchałeś co się na stadionie dzieje...
valsir pisze:Wydaje mnie się ,że faulu na Pauliście nie było i karnego nie powinno być co za tym idzie gola z karnego i myślę ,że następnego bo mecz mógłby się potoczyć inaczej :p
Jasne, a gdyby Korzymowi nie zeszła piłka z nogi i zamiast podać przez przypadek strzelić w krótki róg z takiego kąta to prawdopodobnie byłoby 3:0 8) Skończmy z gdybaniem, bez sensu.
valsir pisze:może nie nadszedł jeszcze odpowiedni czas by się przełamać Na Reymonta.
:rotfl: Fajnie to brzmi. Dla Legii nie nadszedł chyba jeszcze czas, żeby przyznać się: słabo gramy w piłkę :-D
valsir pisze:Jaki teraz mądrala z ciebie z tymi bluzgami, wiesz co wsać se je ...
RTS RTS RTS TO WISEŁKa :] JEST
Ja wiem, przecież najgorsi kibice są w Krakowie (na Reymonta). Pepsi zabrakło, cieszą, że ich zespół pokonał Legię, powtarzają przy okazji ogólnie znane przekręcenie nazwy itd. Takie rzeczy TYLKO na Wiśle :rotfl:
Nie bądź śmieszny...

EDIT
Obrazek
Nieaktualne? Bardzo nam miło...


valsir

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2003
Posty: 262
Rejestracja: 13 listopada 2003

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 18:09

1. Ja mam zawsze wiarę w Legię i jej zwycięstwo czy to w meczu czy w lidze. I nigdy tej wiary mi nie zabrakło.
2. No ja Ci mówię to z tego co słyszałem na trybunie gości (meczu jeszcze nie oglądałem na C+ )
3. Miałem na myśli to ,że karny bodajże był niesłusznie podyktowany :] ale tak jak to mówiłem to gdybanie
4. Co Cię tu dziwi? Od 10 lat nie wygraliśmy z wami w Krakowie, więc widocznie może te 3 punkty nie będą nam potrzebne ;)
PS. Ciekawe czy bys to mówił przed meczem 3X 3:0 to nie jest wynik przypadku
5. Sorry za pomyłkę :] Już poprawiłem :] Nie jesteście może najgorsi ale jesteście poprostu napinacze :p (nie mówię ,że w Legii takich nie ma) A to ,że wam zabrakło pepsi to oznacza ,że wogóle nie przygotowaliście się na taki mecz . Lubię parodię dlatego tak to określiłem
6.Jesteście w takiej samej sytuacji jak my, znaczy ,że Wy już tez nie macie szans ? To sobie mówcie tak :p ja w Legię wierzę, wiara wiara wiara, tak właściwie to tylko to nam zostało na ten sezon.
PS. Gdzie twoje berło ? Gdzie twoja korana ? Jest na Łazienkowskiej :] :]


LEPIEJ RZUCIĆ SUBTELNYM ŻARCIKIEM, KTÓREGO NIE KAŻDY ZROZUMIE, NIŻ ZEPSUĆ ZNANY WSZEM KAWAŁ. =)
Michal17

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 grudnia 2003
Posty: 454
Rejestracja: 06 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 20:17

valsir pisze:6.Jesteście w takiej samej sytuacji jak my, znaczy ,że Wy już tez nie macie szans ? To sobie mówcie tak :p ja w Legię wierzę, wiara wiara wiara, tak właściwie to tylko to nam zostało na ten sezon.
Pamiętam te szumne zapowiedzi: "Wygramy na Reymonta i przebojem wrócimy do walki o mistrzostwo". A nam bardzo miło, że ten plan się nie powiódł.
Szanse Wisły nie mają tu nic (albo niewiele) do rzeczy.
valsir pisze:PS. Gdzie twoje berło ? Gdzie twoja korana ? Jest na Łazienkowskiej :] :]
Tak, i jeszcze wasza falga "Jesteśmy waszą stolicą". Tu jest wasz problem: o sile Legii (mówię o drużynie) nie stanowi charakter waszego miasta. Natomiast na was, kibicach, on się bardzo mocno odbija. Nie przeczę, że w całym kraju Legionistów jest najwięcej. Problem w tym, że tak na prawdę niewielu jest rdzennymi Warszawiakami. Ta sytuacja wzmaga jakieś dziwne poczucie wyższości. To nic osobistego, nie wiem przecież jaka jest sytuacja osób wypowiadających się na forum. Po prostu, pomijając stare komunistyczne dzieje, prawie nikt was przez to nie lubi...


gregor_g4

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 października 2003
Posty: 1139
Rejestracja: 14 października 2003

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2007, 20:39

Michal17 pisze:
valsir pisze: pozatym kibicowsko dopiero po bramkach jako tako było was słychać :p
Nie tylko nie patrzyłeś na boisko ale i nie słuchałeś co się na stadionie dzieje...
Taka jest prawda, na sekotorze gości, doping Wisły prowadzony z C nie był w pierwszej połowie właściwie słyszalny(nie mówie, że był słaby) w drugiej połowie doping Legii osłabł, a Wasz dzieki dobrej grze się jeszcze polepszył i własnie w drugiej połowie mogliśmy usłyszeć co śpiewacie.

P.S. Valsir widziałem Cie pod stadionem, jak byliśmy wpuszczani, a potem już na samym końcu gdy opuszczalismy sektor.


ODPOWIEDZ