"Prison Break"

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Michal17

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 grudnia 2003
Posty: 454
Rejestracja: 06 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2007, 19:29

Finał 2 sezonu pisze:O ile większość odcinków drugiego sezonu PB była bardzo dobra o tyle dwa ostatnie niezwykle mnie rozczarowały. Niestety PB w tym ścisłym finale stracił swój ogromny atut: wiarygodność. Wszystko co wydarzyło się w odcinkach 21 i 22 było po prostu nieświeże, obrzydliwie "nieprzewidywalne" a czasami wręcz głupie. Jestem zniesmaczony rozwiązaniem, PB pojechało równią pochyłą w dół...
Może miałbym lepsze zdanie, gdyby serial (tak, cały serial, żadnego 3 sezonu) skończył się w momencie spotkania Micheala z Sarą na łódce, choć i tak było by to nieco naciągane.
Aha, pytanie: co z tego, że trzyma w napięciu, że cały czas jest szybka i wartka akcja, skoro cały ten efekt jest wytrącony przez kiepską fabułę. To ona położyła ten finał serialu. A przecież właśnie ona przez 42 odcinki na równi z akcją dawała niesamowity efekt...


YoUri`

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2002
Posty: 472
Rejestracja: 12 października 2002

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2007, 19:49

Finał 2 sezonu pisze:Podpisuje się w całości pod postem Michala17. O ile do 20 odcinka miałem nadzieję na wbijające w fotel zakończenie, tak dwa ostatnie odcinki wylały na mnie kubeł zimnej wody. W skali dziesięciostopniowej wystawiłbym im oceny odpowiednio 3/10 i 2/10 chociaż nie wiem, czy nie powinny oba mieć 1/10. Fabuła była TRAGICZNA, tyle zbiegów okoliczności i tak naciąganego scenariusza to mogliby pozazdrościć twórcy filmów science-fiction klasy 'b'. No ludzie dajcie spokój, oni zrobili z tego komedię. Pomysł na 3 sezon - Michael ponownie złapany i ucieka z innego więzienia... ręce opadają. I jeszcze te teksty na samym końcu "On ucieknie. Ma to we krwi.". Końcówkę musiałem obejrzeć jeszcze raz, bo nie wierzyłem, że ci sami ludzie, którzy tak świetnie konstruowali fabułę 1 sezonu zrobili coś takiego. Moim zdaniem SKANDAL! Teraz to już nie pozostaje nic innego niż staropolskie: KOŃCZ WAŚĆ, WSTYDU OSZCZĘDŹ!


Machnes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 stycznia 2004
Posty: 406
Rejestracja: 24 stycznia 2004

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2007, 19:58

02x22 pisze:No wiec mnie koniec nie zdzwil bo bylem pewny, ze skonczy sie w takim momencie, gdy nic nie bedzie wiadomo. Serial stoczyl sie na inny watek. Bo celem ich dzialan bylo uniewinnienie Lincolna a teraz okazuje sie, ze jest takze inny powod. Co takiego chce od Michaela Firma. (ja tez tak jak Ty Leniup mialem podejrzenia, ze chodzi o jego umiejetnosci, czy chca go sklonowac :D. Jesli by tak sie stalo to naprawde ogromny zawod, bo serial stal by sie naprawde glupim. Bardzo szkoda Kellermana, ale nawet w momencie smierci zachowal sie jak ten twardziel, ktorego pamietamy przez 2 sezony. A co do wiezienia Sona to jest ono jakies dziwne :/ Co ta Panama taka biedna czy co? A ten tredowaty, to mysle ze to nie jest Bellick. Jakos taki inny w sumie, chociaz moge sie mylic. Szkoda ze nasza niepewnosc bedzie trwala tak dlugo. A tak na koniec to mysle, ze gdyby Scenarzysci zdecydowali sie zakonczyc serial sceną, gdy Michael spotyka Sare i oni wyplywaja w morze i wszyscy sa szczesliwi. To by bylo cos. No ale w sumie, wierze ze 3 sezon takze przyniesie nam wiele ciekawosci i wiele godzin dobrze spedzonych. Pozdro ;]


karol_1991

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 stycznia 2007
Posty: 28
Rejestracja: 02 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 03 kwietnia 2007, 21:02

Michael finds himself in the horrible Panamanian prison of "SONA", with deplorable living conditions and fearsome inmates pursuing Michael with their eyes. A battered Bellick lies on the floor, experiencing convulsions. At the end of the hall, Michael steps through another doorway back out into the rain, approaching a blinding light as the season closes.
Czyli jednak to był Bellick :) szczerze, spodziewałem się czegoś więcej na zakończenie 2 sezonu. Tak to jest jak jeden serial ma kilku/nastu scenarzystów i reżyserów, każdy ma inną wizję serialu


Górny Śląsk! Górny Śląsk! Górny Śląsk!
---WODZISŁAW ŚLĄSKI---
ODRA&JUVENTUS
pajzano

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2003
Posty: 341
Rejestracja: 01 marca 2003

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2007, 00:40

Finał Sezonu 2 pisze:
Motyw z umieszczeniem Michaela w więzieniu - pewnie chcą sprawdzić, czy da radę uciec z takiego "hardkoru", być może po to, żeby sprawdzić czy nadaje się do ewentualnej współpracy (lub wykorzystać jego umiejętności w inny sposób). Ja tylko mam nadzieję, że serial nie przekształci się w coś rodzaju "Archiwum X", gdzie Firma będzie bawić się w jakiś manipulacje genetyczne czy inne kwiatki w rodzaju tworzenia super-żołnierzy. :D


You may know the name, but the game has changed. - Police Story (1985)
mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 2169
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2007, 09:24

Co to jest Sona pisze:Odcinka komentował nie będę. W każdym razie podobał mi się.
Co do tego, co to jest Sona, odpowiedź znajdziecie w opisie odcinka na stronie głównej FOXa. Jest to więzienie, w którym nie panują żadne zasady i nie obowiązują żadne prawa, bez cel i strażników, same najgorsze typy.
Gdzie wszedł na końcu Michael? Być może tam jest jakiś ring, gdzie się tłuką między sobą na śmierć i życie.
I jeszcze jedno - na stronie FOXa w opisie odcinka piszą, że Pad Man i ten drugi na końcu zakładają maski chirurgiczne i wchodzą "do pomieszczenia pełnego klatek ze zwierzętami"... :roll:


Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 05 kwietnia 2007, 08:27

PB 2x22 pisze:
Po obejrzeniu ostatniego odcinka mam mieszane uczucia. Z jednej strony perspektywa zakończenia pościgu (gdy we trójkę siedzieli na łodzi) wyglądała kusząco (w końcu przydałby się im odpoczynek), z drugiej wiem, że gdyby tak sie zakończyło to chciałbym więcej. I więcej dostałem ale czy odgrzewane ciasto będzie smakowało tak samo?
Wcześniej dwie sprawy, które dość mocno mnie trapią.
Bracia najpierw toczyli batalię w więzieniu, potem przez długi czas uciekali aż nagle pojawia się świadek (Kellerman) z dokumentami, składa zeznania obciążające byłą prezydent i nagle, ot tak, Burrows zostaje "obwołany" niewinnym. Żadnych innych przesłuchań, żadnego dochodzenia, nic... Przypomina to trochę skazanie Bellicka w ekspresowym tempie. Wpadka moim zdaniem jak nic...
Druga kwestia. Burrows jest przetrzymywany przez Mahone'a i zmusza Scofielda do przybycia do doków. Na początku nie za bardzo kumałem jak na pieszo bracia wędrowali sobie z miasta do łódki w ciągu paru minut? godzin? a tu nagle Michael stwierdza, że łodzią zajmie mu to cały dzień. Nie wnikam, bo może Panama jest taka a nie inna że trzeba coś tam sporo opłynąć :think: ...nieważne. W każdym bądź razie Burrows siedzi z Mahone cały dzien przypięty kajdankami po czym po dniu obaj wyglądają tak samo. Zero zmęczenia, zero wpływu całej doby na ich stan fizyczny. No ale ok...

Podsumowując. Powrót Scofielda do więzienia mam nadzieje, że nie skonczy się na tym, że tak naprawdę wszystko to z góry było zaplanowane (Burrows w kiciu, Scofield za nim). A przeciez nie zapomnijmy, że na początku celem było wrobienie Burrowsa tak żeby się nikt nie dowiedział o Firmie (zresztą wspominał o tym Kellerman). A propos niego.. Żyje? Nie żyje? Teoretycznie nie, ale widać, że scenarzyści zostawili sobie furtkę. Tak jak Abruzzi zginął na naszych oczach, Patoshik czy Tweener tak Kellerman już nie... Powróci?

Do reszty zastrzeżeń jako takich nie mam aczkolwiek konfrontacja MAhone'a, Bellicka i Scofielda w Sonie może być ciekawa. A co z T-Bagiem? czy też zawita do Sony?
Może być ciekawe pod warunkiem, że scenarzysci nie wymyślą faktycznie jakichś klonowań.... :/


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 708
Rejestracja: 01 listopada 2005
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 05 kwietnia 2007, 09:54

Moonk pisze:
mnowomiejsky pisze:
I jeszcze jedno - na stronie FOXa w opisie odcinka piszą, że Pad Man i ten drugi na końcu zakładają maski chirurgiczne i wchodzą "do pomieszczenia pełnego klatek ze zwierzętami"... :roll:

JEsli sie kazdy dobrze przyjrzy to zobaczy, że to prawda...z tyłu Pad'a sa jakieś klatki i w jednym ułamku sekundy w prawej klatce coś się poruszyło
Moonk pisze:
Martin pisze:
PB 2x22 pisze:
Wcześniej dwie sprawy, które dość mocno mnie trapią.
Bracia najpierw toczyli batalię w więzieniu, potem przez długi czas uciekali aż nagle pojawia się świadek (Kellerman) z dokumentami, składa zeznania obciążające byłą prezydent i nagle, ot tak, Burrows zostaje "obwołany" niewinnym. Żadnych innych przesłuchań, żadnego dochodzenia, nic... Przypomina to trochę skazanie Bellicka w ekspresowym tempie. Wpadka moim zdaniem jak nic...


Nie, Nie, Nie zupełnie nie...to napewno nie jest wpadka tylko specjalny zabieg scenarzysty/ reżysera...jak wiadomo sezon drugi mial zakończyc ile to było 80 czy 90% wątków...i własnie o to chodziło, przeciez to jasne ze akcja PB nie będzie sie ciagnąc w sądzie bo to by było bezsensu pokazywać te wszystkie rozprawy i wogóle w ''kółko macieju'' chyba nie wyobrażasz sobie ze będziesz siedziałprzed monitorem i oglądał jak prezydentowa zeznaje i wogóle, Fakt faktem moze byc pewien niedosyt ze to tak sie skonczyło...bo przeciez to była przewodnia myśl dwóch sezonów, uniewinnić Linca. ALe tak jak wczesniej wspomnialem nie bylo by sensu teggo ciągnąć- być moze zastosowali sady 24 godzinne:PP
Moonk pisze:
Martin pisze:
PB 2x22 pisze:
Podsumowując. Powrót Scofielda do więzienia mam nadzieje, że nie skonczy się na tym, że tak naprawdę wszystko to z góry było zaplanowane (Burrows w kiciu, Scofield za nim). A przeciez nie zapomnijmy, że na początku celem było wrobienie Burrowsa tak żeby się nikt nie dowiedział o Firmie (zresztą wspominał o tym Kellerman). A propos niego.. Żyje? Nie żyje? Teoretycznie nie, ale widać, że scenarzyści zostawili sobie furtkę. Tak jak Abruzzi zginął na naszych oczach, Patoshik czy Tweener tak Kellerman już nie... Powróci?
Z góry to moze nie, ale od połowy 2 sezonu tak, chyba każdy sobie przypomina tą dawien dawna karteczke, którą pisał Pad Kim'owi. Czyli nastąpiła zmiania planów, tylko skąd on wiedział wtedy, że polecą wogóle do Panamy? CO do Kellerman'a własnie myśle podobnie, ale chciałbym bardzo żeby żył stał sie chyba jedną z moich ulubionych postaci jak nie ulubioną...
Moonk pisze:
Martin pisze:

Bellick? nie wiem czy będzie wstanie narazie to chyba stał sie dziwką jakiegoś wielkoluda< taka małą uwaga :D ten wielki ma jego ubrania jakby ktoś nie zauważył :D co do Mahone'a to juz wcześniej scenarzyści napisali ze ten bohater bardzo im sie podoba, więc coś więcej z nim będzie i fajnie bo to ciekawa postać, tylko ze powinen równocześnie być wsadzony do Sony z Michaelem, ale to pewnie taki zabieg specjalny zeby Michael sam szedł naokoło tych szumowin.. :-D lepsze wrażenie
Co do T-Bag'a to coś mi mówi ze zniknie z PB, ale napewno pokaża jak...może go zabije firma? bo przecież współpracował z nimi przez chwilę? bo nie widzę go w Sonie za bardzo i w dalszej serii.
P.S Zgadzam się ? mam nadzieje ze na Michaelu nie robili zadnych experymentów bo to by był kicz...


Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1263
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 05 kwietnia 2007, 19:33

Ja tak się zastanawiam nad Kellermanem. Może Ci zamaskowani kolesie nie mieli na celu go zabić, tylko uwolnić? Nie pokazali przecież jak go zabijają. Może zabili gliniarzy, a Paula zabrali ze sobą. Fajnie by było widzieć go w trzeciej serii PB.
O odcinkach, które nie ukazały się jeszcze w Polsce rozmawiamy zapisując tekst właśnie w taki sposób jak powyżej!/Martin


Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 06 kwietnia 2007, 08:29

PB 3x00 pisze:Krążą pogłoski, ze tym razem Lincoln się wytatuuje i da sie zlapac policjantom z Panamy, aby wydostać Scofielda z Sony :rotfl: :rotfl:


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
January

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 marca 2006
Posty: 536
Rejestracja: 14 marca 2006

Nieprzeczytany post 06 kwietnia 2007, 10:58

Martin pisze:
PB 3x00 pisze:Krążą pogłoski, ze tym razem Lincoln się wytatuuje i da sie zlapac policjantom z Panamy, aby wydostać Scofielda z Sony :rotfl: :rotfl:
przypomniałeś mi tekst T-Baga :D "podzielimy się kasą, będziesz miał na wytatuowanie sobie nóg :rotfl:

02x22 pisze:niestety ale ten odcinek rozczarował mnie bardzo...byłem wkurzony na reżyserów :/ przez nich 5 miesiecy będę czekał jak głupi żeby się dowiedzieć gdzie wszedł Michael, czy Sucre żyje, czy Kellerman żyje, czy Lincoln dogonił Sare, zbyt dużo nierozwiązanych wątków zostawili :/


jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
:rotfl:
Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 06 kwietnia 2007, 11:08

PB 3x00 pisze:Aktorka grająca Sarę zniknie z pierwszych odcinków (powód: ciąża), aczkolwiek reżyser zapowiedział, że nie będzie to związane z jej porwaniem co miał sugerować tajemniczy człowiek podążający za Sarą w ostatniej scenie z jej udziałem.


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 708
Rejestracja: 01 listopada 2005
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2007, 13:20

Udało mi się dotrzeć do prawdziwej taśmy prawdy na temat Caroline Reynolds, wszystko sie wyjaśniło dlaczego zamknęła brata-
jeśli miał takie pomysły...



P.S nie musicie mi dziękować :D ma to się wtyki


kow3l

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 grudnia 2004
Posty: 67
Rejestracja: 05 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 11 kwietnia 2007, 10:54

Moonk pisze: Pierwsze odcinki serialu "Skazany na śmierć" już 3 kwietnia ukażą się na DVD. Sugerowana cena detaliczna płyty z 4 pierwszymi odcinkami telewizyjnego cyklu to 19,99 PLN. Wydawcą serialu jest firma Imperial-CinePix.


Płyta z odcinkami 5-8 trafi do sklepów już 10 kwietnia. Kolejne odcinki będą się ukazywały cyklicznie aż do czerwca. Całość zamknie się w liczbie 6 płyt.


Szczerze mowiąc nigdy bym nie sądził, ze PB mozna sprzedawać za taką cene- on jest bezcenny :D no chociaz jesli sie tak tą cene by zsumowało to wyszłoby troche wiecej, ale oc to jest miesiecznie 20 zł dla swojego ulubionego serialu

Sek w tym, ze te 20 zl za pierwsza plyte to typowy i zawsze stosowany chwyt marketingowy. Ktos kto kupuje seriale z danej serii po zakupie kilku odcinkow znajdujacych sie na jednej plytce potem z duza doza prawdopodobienstwa kupi druga, a jesli i ta kupi to nastepne juz prawie na 100%. Gdy jest sprzedawana druga plytka pojawia sie problem bo kolejne 4 odcinki kosztuja juz 30 zl (bez kilkudziesieciu groszy). I tak juz idzie do konca. Cena ostatniej plytki przekraczac bedzie moim zdaniem "dobry smak". Niby tez bedzie kosztowac te 30 zl,ale beda tylko dwa odcinki, bo tyle brakuje do konca serii. Znowu chwyt marketingowy, bo kto majac cala serie nie kupi ostatnich dwoch odcinkow? Ale to jest wg mnie nie fair. I tak reasumujac laczny koszt plytek dvd pierwszej serii nie bedzie wynosil 120 zl jak chyba myslales, a 170. A to juz robi roznice. Wiec moze rzeczywiscie lepiej poczekac az wydadza w jednym opakowaniu cala serie...


Martin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 października 2002
Posty: 1956
Rejestracja: 07 października 2002

Nieprzeczytany post 12 kwietnia 2007, 11:33

Dobrze prawisz... Z tego co pamietam kiedys wydawano Historie Futbolu. Kazda plyta kosztowała chyba 20 zyla (moge sie mylic, ale nie o to chodzi). Oczywiscie ja tam co tydzien kupowałem. Jakież było moje zdziwienie gdy po dwóch miesiącach od ostatniej plyty zobaczyłem w kiosku całą serię za połowę ceny, którą ja wydałem kupując oddzielnie.
Dlatego ja poczekam, az wydadzą cały pack...
Chyba, ze faktycznie każda kolejna część kosztować będzie wspomniane 20 zyla..


Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
ODPOWIEDZ