Słynny komentarz Tomasza Zimocha i inne...
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1008
- Rejestracja: 23 marca 2005
dzieki wielkieMr Cezary pisze:proszę bardzo.bukol87 pisze:Hej ma ktos moze video z dwoma komentatorami wloskiej telewizji, z których jeden byl fanem Interu a drugi Milanu?? Wtajemniczeni beda wiedziec o co chodzi :-D

Posty na tym forum czytam sporadycznie. Nie wiem kim jesteście i mnie to nie interesuje. Jestem tu, bo każdy z was zasługuje by kiedyś przeczytać coś mądrego na temat piłki nożnej.
#TeamBukol
#TeamBukol
- mesju
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
- Posty: 939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Tutaj akurat się nie zgodzę. Szaranowicz opowiedział to tak, jakby na moment się zapatrzył i nie widział jak wiatr miota zawodnikiem. Nawet po skoku nie wspomniał o problemach skoczka, co zwykle podkreśla parokrotnie. Przez cały ten konkurs opowiadał o strzałkach z dolnego ekrany po prawej stronie, a o tym nie wspomniał, więc zwyczajnie popełnił błąd.Diego pisze:Podczas niedzielnego konkursu w Oslo rzeczywiście wiatr wyraźnie przeszkodził kilku zawodnikom, jednak nie zawsze to jest tak widoczne jak podczas próby Małysza. Skoro dany zawodnik zajmuje dalekie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, słabo prezentuje się na treningach i oddaje skok, w którym nie widać wyraźnych podmuchów (nie mówię, że ich nie było w ogóle) to komentarz o jego nie najwyższej formie uważam za słuszny.white_wolv pisze:Albo ostatni konkurs w Oslo kiedy kilku zawodnikow ( w tym nasz master) musialo ratowac sie przed upadkiem. Jeden z nich targniety gwaltownym podmuchem laduje na 90 metrze a szanowny pan Szaranowicz : "Ooo, bardzo slaby skok - widac ze nie jest w formie" . :roll:
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Nie polemizuję, bo nie pamiętam dokładnie tego momentu i nie wiem, o który skok chodzi. Ale nawet jeśli popełnił błąd - to w gruncie rzeczy nic się nie stałomJaUcViEej pisze:Tutaj akurat się nie zgodzę. Szaranowicz opowiedział to tak, jakby na moment się zapatrzył i nie widział jak wiatr miota zawodnikiem. Nawet po skoku nie wspomniał o problemach skoczka, co zwykle podkreślaDiego pisze:Podczas niedzielnego konkursu w Oslo rzeczywiście wiatr wyraźnie przeszkodził kilku zawodnikom, jednak nie zawsze to jest tak widoczne jak podczas próby Małysza. Skoro dany zawodnik zajmuje dalekie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, słabo prezentuje się na treningach i oddaje skok, w którym nie widać wyraźnych podmuchów (nie mówię, że ich nie było w ogóle) to komentarz o jego nie najwyższej formie uważam za słuszny.white_wolv pisze:Albo ostatni konkurs w Oslo kiedy kilku zawodnikow ( w tym nasz master) musialo ratowac sie przed upadkiem. Jeden z nich targniety gwaltownym podmuchem laduje na 90 metrze a szanowny pan Szaranowicz : "Ooo, bardzo slaby skok - widac ze nie jest w formie" . :roll:
parokrotnie. Przez cały ten konkurs opowiadał o strzałkach z dolnego ekrany po prawej stronie, a o tym nie wspomniał, więc zwyczajnie popełnił błąd.
Jeśli weszliśmy już włoskie klimaty, to zapraszam tutaj, znajdziecie dosyć ciekawy komentarz jakiegoś buraka. I niech ktoś jeszcze spróbuje napisać, że Collina sędziował pod Juventus :evil: .
:roll:
- white_wolv
- Juventino
- Rejestracja: 14 maja 2003
- Posty: 1323
- Rejestracja: 14 maja 2003
No skoro nie smieszne to jakie ? Beznadziejne ? Zenujace ? Zalosne ? :roll:Diego pisze:Ja nie widzę w tym nic śmiesznego :roll: .white_wolv pisze:No i teraz Adam Malysz na belce."Lece bo chce, lece bo zycie jest zlem , lece bo wolnosc to zew"...LEC ADAM LEC! :lol:
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1551
- Rejestracja: 10 listopada 2003
Te linki do Włoskich komentatorów już kiedyś widziałem. I oczywiście trzeba przyznać, że robią wrażenie :!: Choć czasem nie wiadomo, czy się z tego śmiać czy co. Te Interowskie "gol gol gol gol gol gol gol" jest trochę dziwne :lol: Ale w końcu to komentator Interu
A wracając do Polskich komentatorów, to jak już kiedyś pisałem, od pewnego czasu moim idolem jest Jacuś Gmoch
A wracając do Polskich komentatorów, to jak już kiedyś pisałem, od pewnego czasu moim idolem jest Jacuś Gmoch

- -Lucas-
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2003
- Posty: 551
- Rejestracja: 26 lipca 2003
Pierwszy raz miałem okazje zobaczyć relacje Tomasza Ziomcha ze spotkania piłkarskiego i jestem nią załamany. To nawet nie przypominało komentowania tylko jakiś jęk :roll:
Co to w ogóle ma być
"Eleganckie kobiety...eleganccy mężczyzni, białe koszule, wspaniałe krawaty"
Wśród komentatorów których najbardziej cenię mógłbym wymienić najlepszego polskiego dziennikarza sportowego wszech czasów- Jana Ciszewskiego oraz komentatora, który relacjonował pamiętne spotkanie Juve z Monaco. Pamięta ktoś może jak ten Pan ma na nazwisko? Wielka szkoda, że nie zajmuje się już relacjami piłkarskimi. Do dziś pamiętam jego charakterystyczny głos.
Co to w ogóle ma być

"Eleganckie kobiety...eleganccy mężczyzni, białe koszule, wspaniałe krawaty"
Diego pisze:Z innych komentatorów nad wyraz cenię Szpakowskiego i Szaranowicza.
Trudno się nie zgodzić z tym co napisał Diego. Na pewno nie są to idealni komantatorzy bo oboje popełniają czasem fatalne gafy, przekręcają nazwiska, mylą zawodników itp ale kto takich błędów nie popełnia? wystarczy czasami spojrzeć na forum jak co niektórzy odmieniają nazwiska piłkarzy. Do czego zmierzam? Chcę przez to powiedzieć, że są to dobrzy komantatorzy i póki co trudno byłoby ich zastapić kimś innym. Chyba, że macie jakieś konkretne propozycje kogo byście widzieli na ich stanowiskach? Nie lubię kiedy skoki narciarskie komentuje Pan Snopek. Z cały szacunkiem ale jego głos mnie usypia a nie o to przecież chodzi.white_wolv pisze:Taa...Diego pisze: Z innych komentatorów nad wyraz cenię Szpakowskiego i Szaranowicza.
Wśród komentatorów których najbardziej cenię mógłbym wymienić najlepszego polskiego dziennikarza sportowego wszech czasów- Jana Ciszewskiego oraz komentatora, który relacjonował pamiętne spotkanie Juve z Monaco. Pamięta ktoś może jak ten Pan ma na nazwisko? Wielka szkoda, że nie zajmuje się już relacjami piłkarskimi. Do dziś pamiętam jego charakterystyczny głos.
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Po pierwsze to chciałem zauważyć, że Zimochowi ( z tym, że on za bardzo :twisted: ) bliżej do Ciszewskiego niż Szaranowi i Szpakowi. ( mówię o komentowaniu footballu).
Szpak i Szaran nie są dobrymi komentatorami. Jak pan Szpakowski komentuje football - ( np. Mecz Juventus - Inter)
Zebina, Kovac - do Zebiny, ten do Kovaca, Birindelli, Nedved..... (cisza) ten do Camoranesiego, Nedved - do Del Piero, ładnie przyjął, znów Nedved.
No przecież widz nie jest tumanem i nie musi non stop słuchać o tym kto jest przy piłce. Popatrzcie na Borka i Kołtonia mimo wszystko też: ciekawostki, anegdotki, fantastyczne przygotowanie merytoryczne no i modulacja głosem. Nedved rozpędza się mija Burdisso do Del Piero teeeen jeeeest saaam na sam strzela gooooool. A Szpak oprócz Małysza to mówi głosem jak ksiądz na kazaniu..
Szpak i Szaran nie są dobrymi komentatorami. Jak pan Szpakowski komentuje football - ( np. Mecz Juventus - Inter)
Zebina, Kovac - do Zebiny, ten do Kovaca, Birindelli, Nedved..... (cisza) ten do Camoranesiego, Nedved - do Del Piero, ładnie przyjął, znów Nedved.
No przecież widz nie jest tumanem i nie musi non stop słuchać o tym kto jest przy piłce. Popatrzcie na Borka i Kołtonia mimo wszystko też: ciekawostki, anegdotki, fantastyczne przygotowanie merytoryczne no i modulacja głosem. Nedved rozpędza się mija Burdisso do Del Piero teeeen jeeeest saaam na sam strzela gooooool. A Szpak oprócz Małysza to mówi głosem jak ksiądz na kazaniu..
- -Lucas-
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2003
- Posty: 551
- Rejestracja: 26 lipca 2003
W takim razie jakimi nazwiskami zastapiłbyś tych dwóch Panów? Tylko nie mów, że Borek i Kołtoń bo to są komentatorzy z polsatu a mi chodzi o telewizje publiczną.Supersonic pisze:Szpak i Szaran nie są dobrymi komentatorami.
Nie przypominam sobie aby Szpakowski komentowal skoki narciarskieSupersonic pisze:A Szpak oprócz Małysza to mówi głosem jak ksiądz na kazaniu..

- cygi
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2004
- Posty: 251
- Rejestracja: 27 lipca 2004
Ja jestem przekonany, że znalazł by się jakiś lepszy, młody dziennikarz sportowy, który mógłby z powodzeniem zastąpić Szpakowskiego, czy Szaranowicza. Ale w TVP (jak i wszędzie) liczą sie tylko układy i układziki...-Lucas- pisze: W takim razie jakimi nazwiskami zastapiłbyś tych dwóch Panów? Tylko nie mów, że Borek i Kołtoń bo to są komentatorzy z polsatu a mi chodzi o telewizje publiczną.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Od jakiegoś roku (półrocza?) wyleczyłem się z oglądania skoków narciarskich. Pojąłem ogrom głupoty dyscypliny sportowej, w której wyniki wypaczają warunki atmosferyczne. Nie jest to żadna prowokacja, tylko moje zdanie "krzywym okiem po browarze". Po prostu niedobrze mi się widząc siebie, oglądającego 50 zlatujących facetów w kaskach. A na dokładkę 30 z nich poskacze sobie jeszcze raz.
Moja transmisja z zawodów Pucharu świata ogranicza się do obejrzenia czołowych 7-8 ostatnich skoczków i przeczytanie serwisu zCzuba.pl. Portal ten mniej więcej ma takie samo zdanie o skokach narciarskich jak ja. I lubi się ponabijać z całego cyrku na TVP.
Co mnie urzekło w ostatnich tygodniach-miesiącach? :
-Apollo Tajner wypowiadający się (bez cienia wątpliwości) o tym, że jego zdaniem każdy inny skoczek narciarski wywróciłby się w Oslo, tylko nie nasz "Guru z Wisły".
-Dziennikarzyna z RMFu, która to powinna napisać książkę pt "101 powodów, dlaczego Adaś nie wygrywa, choć jest w top formie".
Swój popis dał podczas konkursu, w którym przetrzymano Mistrza Adama 40 s na belce startowej, a ten oddał średnio-udany skok. Koleś wypowiadał się, że
Za jakiś czas z jego ust padła taka wypowiedź (nie pamiętam już o kim)
- I oczywiście krzywy zgryz Kurzajewskiego
Przejdźmy do piłki.
Dla mnie Szpakowski jest wypaloną osobą, która żyje jeszcze w świecie dawnych mundiali, dawnych lat. Np. nie ma meczu polskiej reprezentacji, w którym nie porównywałby Ebiego do jego ojca i tych "sławnych tańców z piłką w narożniku boiska". Przekręcanie nazwisk, takich jak [Matjens] (Mathijsen), czy [Janczak] nie wynika z czystej omyłki, tylko z braku zainteresowania obecnymi realiami piłki. Borki przynajmniej powiedzą coś o mało znanym piłkarzu, jak ostatnio grał w lidze etc. Dla Szpakowskiego liczy się tylko [Barsa] i tego typu kluby z pierwszych stron gazet, o których wypada coś przebąknąć.
Wiadomo, sa gusta i guściki. Jedni wolą budowanie napięcia i nie przeszkadzają im lapusy językowe. Moim zdaniem w Polsce nie ma żadnego dobrego komentatora, do którego nie można się przyczepić. Każdy ma swój wachlarz wad i zalet. I jedni, żeby przekonać innych do swoich racji, wyolbrzymią wady innych komentatorów. I tu nie chodzi tylko o piłkę. O m.in. skoki też.
Moja transmisja z zawodów Pucharu świata ogranicza się do obejrzenia czołowych 7-8 ostatnich skoczków i przeczytanie serwisu zCzuba.pl. Portal ten mniej więcej ma takie samo zdanie o skokach narciarskich jak ja. I lubi się ponabijać z całego cyrku na TVP.
Co mnie urzekło w ostatnich tygodniach-miesiącach? :
-Apollo Tajner wypowiadający się (bez cienia wątpliwości) o tym, że jego zdaniem każdy inny skoczek narciarski wywróciłby się w Oslo, tylko nie nasz "Guru z Wisły".
-Dziennikarzyna z RMFu, która to powinna napisać książkę pt "101 powodów, dlaczego Adaś nie wygrywa, choć jest w top formie".
Swój popis dał podczas konkursu, w którym przetrzymano Mistrza Adama 40 s na belce startowej, a ten oddał średnio-udany skok. Koleś wypowiadał się, że
.Adam oczekiwał na zielone światło ponad 30 sekund, myślami już był przy opuszczeniu z belki. Ta cała sytuacja na pewno rozbiła go psychicznie
Za jakiś czas z jego ust padła taka wypowiedź (nie pamiętam już o kim)
.Zawodowy sportowiec, czyli każdy szanujący się skoczek narciarski, powinien być skoncentrowany od samego początku, aż do końca skoku
- I oczywiście krzywy zgryz Kurzajewskiego
Przejdźmy do piłki.
Dla mnie Szpakowski jest wypaloną osobą, która żyje jeszcze w świecie dawnych mundiali, dawnych lat. Np. nie ma meczu polskiej reprezentacji, w którym nie porównywałby Ebiego do jego ojca i tych "sławnych tańców z piłką w narożniku boiska". Przekręcanie nazwisk, takich jak [Matjens] (Mathijsen), czy [Janczak] nie wynika z czystej omyłki, tylko z braku zainteresowania obecnymi realiami piłki. Borki przynajmniej powiedzą coś o mało znanym piłkarzu, jak ostatnio grał w lidze etc. Dla Szpakowskiego liczy się tylko [Barsa] i tego typu kluby z pierwszych stron gazet, o których wypada coś przebąknąć.
Wiadomo, sa gusta i guściki. Jedni wolą budowanie napięcia i nie przeszkadzają im lapusy językowe. Moim zdaniem w Polsce nie ma żadnego dobrego komentatora, do którego nie można się przyczepić. Każdy ma swój wachlarz wad i zalet. I jedni, żeby przekonać innych do swoich racji, wyolbrzymią wady innych komentatorów. I tu nie chodzi tylko o piłkę. O m.in. skoki też.
- x_men_1988
- Juventino
- Rejestracja: 26 października 2003
- Posty: 447
- Rejestracja: 26 października 2003
D. Szpakowski i W. Szaranowicz mają dojść nietypowy styl , opierają sie raczej na tym co dzieje się na boisku/skoczni , rzadko kiedy opowiadają jakieś ciekawostki , anegdoty itd. i jeśli mecz jest nudny , to zazwyczaj nie da sie tego oglądać , bo wtedy taki Szpakowski powolnie powtarza nazwiska piłkarzy, mówi w kółko to samo , usypiając nas jeszcze bardziej. Talent tych 2 komentatorów uwidacznia się wtedy gdy komentowane widowisko jest ciekawe , wtedy naprawdę z przyjemnością oglądam i słucham relacji , potrafią w niesamowity sposób dodać dramaturgi . Komentarz Szaranowicza do skoków Adama z MŚ w Predazzo, moim zdaniem nie jest gorszy od komentarza Zimocha z tego meczu Widzewa. Dzisiaj, 4 lata po tamtych MŚ, słuchając tamtych 2 relacji , dalej przechodzą po mnie dreszcze : " Po złoto , po medal, dla nas, dla wszystkich... pooooofrunąąął ! ! " albo " Płyń, Płyń, Płyyyń jeejejej jest nikt mu tego nie zabierze , po prostu sam sobie to wyrwał..." .
Tyle że tak jak na początku napisałem, w relacjach tych komentatorów rzadko kiedy usłyszymy coś czego byśmy nie wiedzieli , pod tym względem zdecydowanie najlepiej wypadają komentatorzy Canal + . Przede wszystkim każdy z nich posiada olbrzymią wiedzę o lidze którą komentuje , dlatego przy nudnym spotkaniu można chociaż przez te 90 min czegoś się dowiedzieć. Wydaje mi się że koment. C+ podchodzą do komentowania najbardziej profesjonalnie , komentują i ciekawie(/fachowo) i żywiołowo . Dla mnie najlepszymi duetami komentatorskimi są Andrzej Twarowski - Rafał Nahorny i Jacek Laskowski - Leszek Orłowski . Szczególnie lubię słuchać J. Laskowskiego , według mnie najlepszy komentator w Polsce .
Tyle że tak jak na początku napisałem, w relacjach tych komentatorów rzadko kiedy usłyszymy coś czego byśmy nie wiedzieli , pod tym względem zdecydowanie najlepiej wypadają komentatorzy Canal + . Przede wszystkim każdy z nich posiada olbrzymią wiedzę o lidze którą komentuje , dlatego przy nudnym spotkaniu można chociaż przez te 90 min czegoś się dowiedzieć. Wydaje mi się że koment. C+ podchodzą do komentowania najbardziej profesjonalnie , komentują i ciekawie(/fachowo) i żywiołowo . Dla mnie najlepszymi duetami komentatorskimi są Andrzej Twarowski - Rafał Nahorny i Jacek Laskowski - Leszek Orłowski . Szczególnie lubię słuchać J. Laskowskiego , według mnie najlepszy komentator w Polsce .
- PABLO
- Juventino
- Rejestracja: 20 lutego 2003
- Posty: 484
- Rejestracja: 20 lutego 2003
szpaku to wogole nie powinien brac sie za komentowanie pilki noznej. te jego bledy w wymienianiu zawodnikow. wedlug wszystkich gazet pilkarskich ci dwaj gwiazdorzy(szpaku i szaranowicz) zostali sklasyfikowani na ostatnim i przed ostatnim miejscu :rotfl:Diego pisze:Zimoch to fajter, bez dwóch zdań. Pamiętam jak zmuszony byłem słuchać audycji radiowych z Mistrzostw Świata w Korei i Japonii. Tomasz Zimoch tak barwnie opowiadał o przebiegu spotkania, że obraz nie był mi już potrzebny. A te wszystkie malownicze porównania i określenia. Polecam posłuchać kiedyś jego komentarza podczas konkursów skoków narciarskich (radiowa jedynka czy tam dwójka). Z innych komentatorów nad wyraz cenię Szpakowskiego i Szaranowicza.
- Szymek
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
- Posty: 1183
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Komentarz Tomasza Zimocha bardzo mi się podoba. Muszę przyznać, że słuchałem go po raz pierwszy. Nigdy jeszcze nie słyszałem, aby jakiś komentator wczuł się tak w swoja rolę. Jak dla mnie świetnie.
Chyba nie ma w Polsce takiego komentatora, który odpowiada wszystkim widzom i słuchaczom. Osobiście najbardziej cenię komentatorów z Polsatu Sport (niestety nie posiadam Canal +). Zawsze są świetnie przygotowani do meczu, potrafią powiedzieć kilka ciekawych zdań nawet o jakiejś nieznanej drużynie czy zawodniku. Oczywiście, przydarzają się im wpadki, ale nie są one takich rozmiarów jak te, który bardzo często przytrafiają się komentatorom z TVP. Właśnie gwardia z telewizji publicznej według mnie powinna zostać zmieniona. Często muszę oglądać mecze w TVP z racji tego, że inne kanały nie transmitują tych spotkań. I co widzę? Wciąż to samo. Jedynie jakieś komentowanie tego co się dzieje na boisku bez żadnych innych informacji, ciekawostek, wydarzeń a nawet jeśli już się pojawią to są to jakieś bzdury wyssane z palca. Na dodatek fatalne przekręcanie nazwisk i faworyzowanie klubów. Nadal nie wiem co tam robi Gmoch. Ten człowiek wciąż się ośmiesza. Kto powinien ich zastąpić? W Polsce z pewnością jest wielu młodych znawców piłki, którzy mogą zastąpić obecne „gwiazdy” Tak więc jak dla mnie to najlepsi komentatorzy są właśnie w Polsacie Sport.
A co do włoskich komentatorów to jak ich słucham, to mam wrażenie, że są chorzy psychicznie. Nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Chyba nie ma w Polsce takiego komentatora, który odpowiada wszystkim widzom i słuchaczom. Osobiście najbardziej cenię komentatorów z Polsatu Sport (niestety nie posiadam Canal +). Zawsze są świetnie przygotowani do meczu, potrafią powiedzieć kilka ciekawych zdań nawet o jakiejś nieznanej drużynie czy zawodniku. Oczywiście, przydarzają się im wpadki, ale nie są one takich rozmiarów jak te, który bardzo często przytrafiają się komentatorom z TVP. Właśnie gwardia z telewizji publicznej według mnie powinna zostać zmieniona. Często muszę oglądać mecze w TVP z racji tego, że inne kanały nie transmitują tych spotkań. I co widzę? Wciąż to samo. Jedynie jakieś komentowanie tego co się dzieje na boisku bez żadnych innych informacji, ciekawostek, wydarzeń a nawet jeśli już się pojawią to są to jakieś bzdury wyssane z palca. Na dodatek fatalne przekręcanie nazwisk i faworyzowanie klubów. Nadal nie wiem co tam robi Gmoch. Ten człowiek wciąż się ośmiesza. Kto powinien ich zastąpić? W Polsce z pewnością jest wielu młodych znawców piłki, którzy mogą zastąpić obecne „gwiazdy” Tak więc jak dla mnie to najlepsi komentatorzy są właśnie w Polsacie Sport.
A co do włoskich komentatorów to jak ich słucham, to mam wrażenie, że są chorzy psychicznie. Nie wiem czy śmiać się czy płakać.
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 1460
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Dla mnie to było ciekawe urozmaicenie konkursu skoków. Zawsze lepsze to niż durne "ojojojojojojojo" komentatora z Eurosportu, milczenie w czasie skoku (Miklas) czy jednostajny, monotonny i usypiający komentarz Snopka.white_wolv pisze:No skoro nie smieszne to jakie ? Beznadziejne ? Zenujace ? Zalosne ? :roll:Diego pisze:Ja nie widzę w tym nic śmiesznego :roll: .white_wolv pisze:No i teraz Adam Malysz na belce."Lece bo chce, lece bo zycie jest zlem , lece bo wolnosc to zew"...LEC ADAM LEC! :lol:
To jest mistrzostwo świata :-D .-Lucas- pisze:Co to w ogóle ma być![]()
"Eleganckie kobiety...eleganccy mężczyzni, białe koszule, wspaniałe krawaty"
Ten sam człowiek na pewno komentował mecz Juventus z Dynamem Kijów w Turynie. Komentarz niczego sobie. O ile się nie mylę był to Jacek Laskowski.-Lucas- pisze:komentatora, który relacjonował pamiętne spotkanie Juve z Monaco. Pamięta ktoś może jak ten Pan ma na nazwisko?
Gratuluję podejścia. Radzę zrezygnować również z oglądania piłki nożnej, gdzie sędziowie często wypaczają wyniki. Warunki atmosferyczne na pewno mają duże znaczenie, ale nie decydujące (mam na myśli warunki w miarę normalne, a nie takie, jakie ostatnio panowały w Oslo). Skoczek w świetnej formie wygrywa bez względu na wiatr.pan Zambrotta pisze:Od jakiegoś roku (półrocza?) wyleczyłem się z oglądania skoków narciarskich. Pojąłem ogrom głupoty dyscypliny sportowej, w której wyniki wypaczają warunki atmosferyczne.
Mam rozumieć, że relacji ze skoków narciarskich nie oglądasz, ale z popełnionymi błędami przez komentatorów jesteś na bieżąco? Po raz drugi gratuluję podejścia. W końca kij na psa zawsze się znajdzie.pan Zambrotta pisze:Co mnie urzekło w ostatnich tygodniach-miesiącach?
Ranking na najlepszego komentatora :lol: ? Niezależnie od jego wyniku nadaje się on tylko do np. podtarcia sobie tyłka.PABLO pisze:szpaku to wogole nie powinien brac sie za komentowanie pilki noznej. te jego bledy w wymienianiu zawodnikow. wedlug wszystkich gazet pilkarskich ci dwaj gwiazdorzy(szpaku i szaranowicz) zostali sklasyfikowani na ostatnim i przed ostatnim miejscu :rotfl:
:roll:
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Najlepiej wyciąć zdanie z kontekstu, żeby pasowało do wypowiedzi, nie ?Diego pisze:Gratuluję podejścia. Radzę zrezygnować również z oglądania piłki nożnej, gdzie sędziowie często wypaczają wyniki. Warunki atmosferyczne na pewno mają duże znaczenie, ale nie decydujące (mam na myśli warunki w miarę normalne, a nie takie, jakie ostatnio panowały w Oslo). Skoczek w świetnej formie wygrywa bez względu na wiatr.pan Zambrotta pisze:Od jakiegoś roku (półrocza?) wyleczyłem się z oglądania skoków narciarskich. Pojąłem ogrom głupoty dyscypliny sportowej, w której wyniki wypaczają warunki atmosferyczne.
ehh... wyolbrzymienie, przejaskrawienie.Pojąłem ogrom głupoty dyscypliny sportowej, w której wyniki wypaczają warunki atmosferyczne. Nie jest to żadna prowokacja, tylko moje zdanie "krzywym okiem po browarze". Po prostu niedobrze mi się widząc siebie, oglądającego 50 zlatujących facetów w kaskach. A na dokładkę 30 z nich poskacze sobie jeszcze raz.
Masz rozumieć to, że skoki narciarskie są dla mnie tak samo ciekawą dyscypliną, jak Mistrzostwa Polski w zjeździe na gnojówce.Diego pisze:Mam rozumieć, że relacji ze skoków narciarskich nie oglądasz, ale z popełnionymi błędami przez komentatorów jesteś na bieżąco? Po raz drugi gratuluję podejścia. W końca kij na psa zawsze się znajdzie.pan Zambrotta pisze:Co mnie urzekło w ostatnich tygodniach-miesiącach?
A wypowiedzi w studiu TVP, takie jak w moim powyższym poście, śmieszą mnie bardziej niż dobry kabaret. Więc uważam to za dobrą rozrywkę.