Serie B (29): JUVENTUS 5-1 Triestina

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Gooray

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 472
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 08:04

Atut własnego boiska znów podziałał. Przeciwnik nie był zbyt wymagający, ale o dziwo :!: strzelił pierwszą bramkę. Na szczęscie nie mógł cieszyć się z niej długo, szybka odpowiedź Camoranesiego i dalej mogło być już tylko lepiej. I tak się właśnie stało: wspaniała gra w ataku i nienajgorsza w pomocy pozwoliły na dołożenie jeszcze 4 bramek. Genialny występ zaliczył Palladino, co udowodnił strzelając 3 bramki. Widać ma chłopak potencjał, którego nie można zmarnować! Należy pochwalić także Del Piero (chociaż czasami za długo przetrzymywał piłkę co kończyło się stratą, ale niekiedy dryblingi były fantastyczne), Nedveda (jak zwykle nasz południowy sasiad trzyma formę), Paro (podoba mi sie jego gra w środku) i Bojinova (po raz kolejny nie zmarnował szansy danej mu przez DD). Niestety po raz kolejny nie popisała się nasza obrona... No i też nie podobały mi się gwizdy na Zebinę. :roll: Wg. mnie Jonathan odpokutował już swoje grzechy!
Vincere!!! Noi vogliamo vincere!!!


Obrazek
Bracik1984

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 09:58

HEj Zgadzam sie co do Zebiny :)widzialem 3 mecze Juve teraz i Zebina jest dobrym obronca:)wiec te gwizdy nie potrzebne!! Ale co robi Boumsong to czasami sie zastanawiam czy on sie nie pomylil w powołaniu hehe :)

pozdro ForZa JuVE

ForzA PaLLaDninHO<LOL>


Forza JUVE
Marcin_FCJ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 czerwca 2003
Posty: 697
Rejestracja: 16 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 10:06

Wspaniały mecz... utwierdził mnie tylko w przekonaniu, że Alex Del Piero jest najwybitniejszym piłkarzem jakiego kiedykolwiek dane było mi oglądać. I nie ważne, że nie strzelił bramki. Jeśli chodzi o awans to był pewny od samego początku.


Mrówa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2005
Posty: 1397
Rejestracja: 01 października 2005

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 10:43

Tak atakujacy Juventus chcialbym ogladac w kazdym spotkaniu :!: Dawno juz nie widzialem tak dobrej ofensywnej gry w naszym wykonaniu. Zaprezentowalismy kilka naprawde swietnych akcji, momentami roklepywalismy obrone Triestiny jak kotlety na desce :prochno: Swietnie ukladala sie wspolpraca duetu Del Piero-Palladino, do tego czesto schodzacy do srodka Nedved i Camor, i to wystarczylo zeby rozgromic Triestine.
Trzeba pochwalic rownierz bocznych obroncow, Balzarettiego i Zebine, szczegolnie francuz mnie zaskoczyl kiedy w II polowie przeprowadzal regularne rajdy prawa strona :shock:
Niestety znow najgorzej wypadli srodkowi obroncy, nie mozemy popelniac takich bledow w defensywie, bo z lepszymi rywalami, nie bedzie to sie konczylo strata jednej bramki, ale bedziemy tracic wiecej goli. :|

Nie oszukujme sie, rywal byl strasznie przecietny, ale wlasnie tak powinny wygladac spotkania z Juve z ligowymi sredniakami. Agresywna gra w odbiorze pilki i konstruowane z polotem akcje ofensywne, oby tak bylo zawsze :)
HatTricka zaliczyl dzis Palladino, widac ze chlopak ma ogromny potencjal, oprocz bardzo skutecznej gry, pokazala rownierz ze potrafi dryblowac i stwarzac sytuacje bramkowe kolegom.
Alexowi dzis zabraklo troche szczescia pod bramka rywali, kilka razy w dosc prosty sposob stracil pilke, ale mimo mecz w jego wykonaniu bardzo dobry, swietna asysta, mnostwo akcji gdzie wkrecal obroncow przeciwnika w ziemie. Obylo sie dzis bez gola, ale swietnie zastapil go Palladino.
Ale najbardziej mnie cieszy bramka Bojinova :D widac bylo jak sie cieszyl z tego gola, mimo ze nie mialo to juz wplywu na wynik spotkania. Bardzo chcial wpisac sie na liste strzelcow i dzieki znakomitemu podaniu Nedveda mu sie udalo. Oby to byla oznaka lepszych dni bulgara w Juve :)

Wkurzylo mnie wygwizdanie Zebiny :/ ...bylo jak bylo, ale widac ze daje on z siebie wszystko, i takie cos nie powinno go spotkac, tym bardziej bo dobrym meczu. Mam nadzieje ze niedlugo juz takie sytuacje sie nie powtorza. :!:


Obrazek
mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1415
Rejestracja: 26 listopada 2006
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 11:12

Michał`fcj to wygwizdano Zebine?:? W jakich okolicznościach? Nie widziałem meczu więc nie wiem...


Mrówa

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2005
Posty: 1397
Rejestracja: 01 października 2005

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 11:25

mateelv pisze:Michał`fcj to wygwizdano Zebine?:? W jakich okolicznościach? Nie widziałem meczu więc nie wiem...
Jak go Birindelli zmienial, Zebina podniosl rece do gory i zaczal bic brawa, a ze strony trybun zaczeto gwizdac...pewnie spora czesc fanow podziekowala mu za gre oklaskami, ale gwizdy slychac bylo bardziej. :roll:


Obrazek
romaneq

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2003
Posty: 209
Rejestracja: 15 maja 2003

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 12:11

Wynik poszedł w świat. 5-1 zawsze robi wrażenie, ale gra naszego zespołu :angry: 6 bramek a przez dosłownie 90 minut oglądałem totalne szachy a defensywna ... Boumsong potrafi z niczego tak zagrać, że mamy kocioł pod NASZĄ bramką :shock: ale też potrafił pięknie podać do Palladino, który fantastycznie położył bramkarza. :bravo: Ogólnie kopanina, brak składnych podań, akcje szarpane. Do tego fatalna dyspozycja liniowych, którzy sugnalizowali spalonego w sytuacji gdy go nie było a jak był spalony to nie sygnalizowali :smile:

Jedna akcja pozostanie na długo w pamięci mianowicie ta z początku spotkania kiedy nasi w ekspresowym tempie wymienili 4-5 podań i Alex niestety trafił w poprzeczkę. Tempo tej jednej akcji było naprawdę imponujące.

Wynik super cieszy wygrana i powiększenie przewagi w tabeli ale rezultat zawdzięczamy raczej fatalnej postawie graczy Triestiny aniżeli jakiejś oszałamiającej grze piłkarzy Juventusu. No ale byle dociągnąć ten sezon do końca :ok:


Obrazek
juveman7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2005
Posty: 541
Rejestracja: 13 października 2005

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 12:11

Meczu nie oglądałem ale z wyniku to można być zadowolonym. Właśnie takie wyniki Juventusu chcę się odnotowywać w SerieB. Widze że Palladino rośnie nam na gwiazdę , i w przyszłości może być klasowym napastnikiem. Del Piero dwa hat-tricki a Palladino wczoraj ustrzelił swojego pierwszego. Nie mam nic przeciwko aby Alex wraz ze swoim kolęgo użądzili sobie mały konkurs, w którym ten wygra kto strzeli więcej hat-tricków do końca sezonu :P


...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1265
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 12:36

Ogladalem mecz (na zywo :D) i mam troche do powiedzenia.
Chce widziac taka ofensywna gre w kazdym meczu. Palladino - Del Piero to swietny duet. Palladino sie popisal trzema golami, Del Piero, coz nie strzelil, ale mial pare dobrych okazji (poprzeczka, drybling pod koniec meczu).
Trzeba koniecznie zatrzymac Palladino i Bojinova.

Obrona - katastrofa.
Co to wogole jest?! Byla akcja gdzie Zebina mial oczyscic pilke, i wtedy Boumosung w niego wbiega, (podkreslam ze to nie byla grozna sytuacja) rownierz z checia wybicia pilki, i obojga sie przewracaja. I Buffon nas uratowal. Mielismy tylko (TYLKO) cztery, piec sytuacji na samoboja (no coz, jedna z nich przez Palladino), a dla naszej obrony to chyba bardzo malo. :prochno: Tragedia.

Lecz z taka postawa (oczywisicie jesli obrona sie troszeczke poprawi), bez problemu bedziemy wygrywac mecze do awansu.

PS. Tak z innej bajki, czy tylko ja mam problemy z odbieraniem Polsatu Sport?


Wonki

Juventino
Juventino
Rejestracja: 15 czerwca 2005
Posty: 317
Rejestracja: 15 czerwca 2005

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 13:08

No widzę opinie różne, niektórzy nie są do końca zadowoleni z gry Juve. Jednak ja dołączam do tych, którym to spotkanie się podobało :twisted:
Jak się fajnie pisze po takich meczach :D a jak dużo :wink: kto nie widział meczu, ten może przeczytać moją subiektywną ocenę gry Juventini.

Buffon przy straconej bramce bez większych szans, odbił strzał zawodnika Triestiny w bok ale inaczej się nie dało. W pierwszej połowie miał jeszcze kilka interwencji, bowiem Triestina starała się grać ofensywnie, co w połączeniu z naszą agresywną grą w odbiorze poskutkowało kilkoma stałymi fragmentami gry (rożne oraz wolne w pobliżu pola karnego). W drugiej połowie raczej bezrobotny.

Zebina nie dziwią mnie słowa poparcia dla Jonathana :!: Zagrał bardzo dobre spotkanie. Jeśli ktokolwiek miał jeszcze wątpliwości, komu należy się prawa flanka defensywy to już się ich chyba wyzbył. Zebina był bardzo ofensywnie usposobiony, aktywny w defensywie i ofensywie, nawet akcje wyprowadzał i często widziałem Go nawet w polu karnym Triestiny. Jednak nie ustrzegł się wpadek, ale jak to się mówi "kto nie gra ten nie popełnia błędów". Mianowicie dał się okropnie wyprzedzić przy straconej bramce, oraz w pierwszej połowie prawie strzelił samobója z woleja ( :prochno: ). Ale widać, że chłopak po prostu chce grać dla Starej Damy, a gra z pasją (że aż buta zgubił :smile: ). Mógł zaliczyć asystę, jednak Alex trafił w poprzeczkę. Dla mnie chłopak się odkupia a powiem więcej: zastanawiam się, czy nadal potrzebujemy kogoś lepszego na tę pozycję na Serie A :idea:

Boumsong (od samego nazwiska mi tętno skacze :whistle: ) zaliczył mecz średni. Rzuciło mi się w oczy to, że permanentnie gra długie piłki, z czego jedna, no, może dwie, były celne. W defensywie też nie najlepiej, często sobie nie radził z zawodnikami przeciwnika, nie potrafił im odebrać piłki, dobrze, że miał w tym meczu nienajgorszą asekurację więc nie było większych konsekwencji Jego poczynań. Jednak wprowadza do zespołu pewną nerwowość. Zastanawiam się, jak inni Juventini nie boją się do Niego grać piłki...

Chiellini zaliczył ogólnie niezły mecz. Razem z Zebiną ponosi winę za straconą bramkę, bowiem został niesamowicie ograny przy tej akcji (do tej pory myslałem, że taki coś da się zrobić tylko na skrzydle :shock: ). Jednak poza tym dobrze interweniował. Świetnie zastawia piłkę. Zaliczył też asystę przy 2:1. Długa, celna piłeczka na dobieg, nieudana pułapka ofsajdowa zawodników Triestiny, świetne zrozumienie z Palladino.

Balzaretti to według mnie jeden z bohaterów tego spotkania. Skuteczny w destrukcji, efektywny w napadzie. Zaliczył asystę przy bramce na 1:1 - celnie dośrodkował wprost na głowę Camora. Był równie aktywny, jak Zebina (czego efektem w drugiej połowie była niesamowita dla mnie akcja, sprawiła mi mnóstwo radochy - obrońca Balzaretti rozgrywa na skrzydle akcję z Alexem, dośrodkowuje do... obrońcy Zebiny który kończy akcję potężnym wolejem, który o mało co nie wpada do bramki). Mógł nawet sam zdobyć bramkę, kiedy to świetnie wyprzedził w pierwszej połowie zawodnika Triestiny i potężnie strzelił minimalnie nad poprzeczką.

Camoranesi mimo strzelonej bramki nie odniosłem wrażenia, żeby Mu specjalnie zależało ;/ Zaprezentował nam wachlarz niecelnym podań i za mocnych dośrodkowań. Nawet gol wyrównujący nie ma wpływu na to, że sądzę, że przeszedł "obok spotkania". Unikał gry - dostawał piłkę i od razu ją oddawał do podającego, chował się za obrońców w największy tłok, żeby tylko nie podano Mu piłki. Miał co prawda kilka chwil ambitnej walki (tudzież agresywnej), jednak to nie wystarczy. Nie angażował się w defensywę (tzn. nie zakładał pressingu), był bezproduktywny, nic nie wnosił do gry zespołu. Chyba ten człowiek ma jakiś problem. Wolę już, aby szanse dostawał Marchionni.

Zanetti Jego pozycja ma to do siebie, że... chyba jej nie ma :wink: to człowiek-widmo - niby jest ale Go nie widać, no ale chyba musi coś tam robić?? W trakcie pierwszej połowy odznaczył się tylko tym, że rozwalono Mu głowę po czym wolny miała Triestina.

Paro zaliczył asystę przy 3:1, kiedy to dokładnie podał w polu karnym do Palladino i rozmontował obronę rywala. Ambitny w ofensywie, waleczny w defensywie. Będzimy jeszcze mieć z Niego pociechę :ok:

Nedved od Jego straty zaczęła się akcja, po której straciliśmy bramkę (dał się uprzedzić i nie odebrał podania od Chielliniego). Jednak w ofensywie jest On niezastąpiony - charuje jak wół, czego efektem była wczoraj ładna asysta przy 5:1. Może by tak Go sklonować czy coś... :twisted:

Alex Del Piero dobrze współpracował z Palladino, zaliczył poprzeczkę po podania Zebiny wzdłuż bramki, mnóstwo dryblingów, często udanych (jak w pierwszej połowie kiedy to wkręcił w ziemię na skrzydle obrońcę Triestiny :shock: ). Zauważyłem, że lubi schodzić do skrzydła i tam kiwać. Pobawił się nawet w Chucka Norrisa i z półobrotu ustrzelił bramkę, tyle, że ze spalonego :P zaliczył asystę przy 4:1. Widać tez było, że bardzo chciał strzelić bramkę w tym meczu, strasznie się denerwował w drugiej połowie. Po dośrodkowaniu Zebiny jednak trafił w poprzeczkę, po wrzutce Palladino piłka zaplątała Mu się między nogami, ale świetnej okazji nie wykorzystał też w drugiej połowie, kiedy to ograł całą defensywę rywala ale Jego atomowy strzał z jakiegoś 7 metra niesamowicie obronił bramkarz gości :prochno:

Palladino Panie i Panowie, oto i niekwestionowany bohater spotkania z Triestiną :!: Trzy bramki mówią same za siebie. Przypominał mi w tym meczu Trezeguet - jakby niewidoczny przez całe spotkanie, ale ma niesamowity instynkt i umiał znaleźć się świetnie w trzech sytuacjach, które wykorzystał bezlitośnie. Uważałem, że Raffaele jest zawodnikiem bardziej w typie Del Piero, że jest techniczny i częściej rozgrywa akcje i rozmotowywuje obronę przeciwnika celnymi podaniami na dobieg, które otwierają drogę do bramki. Myliłem się, Palla to wykapany Treze, Raul, Inzaghi - wsadza gdzie trzeba i jest bosko :D nogę rzecz jasna. Przy pierwszej bramce świetnie unika spalonego, dopada do piłki, defiluje przez środek pola karnego, zabawia się z bramkarzem i pakuje futbolówkę do bramki. Przy drugiej bramce nie miał trudnego zadania, bo rozmontował obronę przeciwnika Paro - celnie dograł na 4. metr. Trzecia bramka to doskonałe zrozumienie z Del Piero, który wstrzymał akcję na linii pola karnego i świetnie podał do wybiegającego Palladino. Znowu świetnie uniknął spalonego. Dla mnie Palladino z nawiązką wypełnia brak Treze, oj kłopociki chyba będzie miał Francuz z powrotem do pierwszej jedenastki przy takiej dyspozycji Włocha. Co do minusów to... hmmm... na początku uderzał prosto w bramkarza... potem po rożnym dla Triestiny nie trafił w piłkę i prawie nas strzelił samobója... i raz niecelnie uderzał z woleja... Jednak po takim spotkaniu wnioski moga być tylko takie, że Palladino to nasza przyszła gwiazda :bravo:

Bojinov po 9 minutach gry strzela z przepięknego szczupaka - jednak ta długa rozgrzewka robi swoje :smile: ogólnie zaprezentował się niegorzej niż Palladino, można powiedzieć, że mając trzy razy mniej czasu strzelił trzy razy mniej bramek (Palladino - 72', 3 bramki; Bojinov - 20', 1 bramka). Mogłoby tak być co mecz...

Marchisio to samo, co Zanetti - jest, ale Go nie ma, chyba już taka jest uroda tej pozycji, na której obaj występują :P

Birindelli wszedł chyba tylko po to, żeby wykorzystać trzecią zmianę. Nic nie wniósł, ale miał też za mało czasu na to.

OGÓLNIE
Mecz całkiem czysty - tylko jedna żółta kartka dla zawodnika Triestiny, która postanowiła z nami grać otwartą piłkę i pożałowała. Nasi zawodnicy świetnie zareagowali na straconą bramkę. Graliśmy agresywnie w destrukcji, choć nie ustrzegliśmy się błędów. Warto zauważyć, że w ofensywie gramy świetnie skrzydłami, do których chętnie schodzi Alex Del Piero, a dodatkowo baardzo aktywni są boczni obrońcy. Także oni wyrzucają auty, co zwiększa naszą przewagę liczebną w ofensywie. Od razu też widać różnicę klas w grze Juve i Triestiny - wiadomo, kto zasługuje na Serie A. Bardzo mnie też cieszy, że nasi gracze wspierają się nawzajem. Na przykład po udanych interwencjach obrońców Gigi Buffon serwuje Im gromkie brawa, a ze strzelonej bramki cieszą się wszyscy bez względu na to, czy strzela Palladino czy Bojinov.

Mamy już 6 punktów przewagi i życzę Wam i sobie, abyśmy tak dobrze grali także na wyjazdach :pray:


Siano

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 marca 2007
Posty: 4
Rejestracja: 13 marca 2007

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 16:01

bravo pieknie super Teraz to juz na 100% jestesmy w serie A O to chodzi zeby wykorzystywac podkniecia głownych rywali tak sie tez stało wiec wykonano plan :ok:


juveandlegia
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 6410
Rejestracja: 23 marca 2003
Podziekował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 16:51

Nie da się ukryć, że wczoraj zagraliśmy koncertowo, jeśli chodzi o grę ofensywną. Aż milo było patrzeć w jakim tempie konstruujemy akcje, wczoraj stworzyliśmy naprawdę wiele okazji do strzelenia gola, 5 razy się udało.
Początek zaskakujący, jednak szybciej nie moglismy odpowiedzieć. Cieszy gol Camora i jego postawa, bo widać było, że teraz wyszedł na boisko zeby grać a nie spacerować. Nastepnie koncert znakomitego Palladino, trzeci gol już pogrążył Treistinę. Na 2 połowę wyszli już bez wiary w korzystny rezultat. Cieszy bramka Bojinova, gra malo, więc takie trafienie działa na niego ze zdwojoną siłą. Szkoda, że nic nie strzelił nasz kapitan, bo zasłużył, ale wczoraj wyraźnie nie miał szczęścia, zwłaszcza jeśli chodzi o poprzeczkę z 2-3 metrów :/

To był zdecydowanie jedn z najlepszych jak nie najlepszy mecz w sezonie. Widzialiśmy naprawdę kawal dobrej piłki. Nasza sytuacja w tabeli staje się coraz bardziej klarowniejsza, ale zawcześnie by spuszczać z gazu. Jak więc widać na Olimpico każdy przyjeżdża jak na pożarcie. Szkoda jednak, że na wyjazdach jesteśmy negatywnym odzwierciedleniem wczorajszego Juventusu.


Obrazek
DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 17:46

Meczu niestety nie udało mi się obejrzeć, ponieważ na Sopcast'cie cały czas miałem buffering w okolicach 5% i nawet na chwilkę obraz się nie pokazał :roll: Ale oczywiście obejrzałem już skrót. Stracona bramka, to jak zwykle błąd naszej obrony. Ale na całe szczęście, błyskawicznie wyrównaliśmy i potem było już coraz lepiej, wywnioskowując z powiększenia rezultatu aż do 5 bramek :bravo: Bohaterem spotkania oczywiście Palladino. Przy tej pierwszej swojej bramce w tym spotkaniu, zachował się jak doświadczony snajper. Bardzo cieszy jego dobra postawa, oraz postawa naszej całej ofensywy w tym meczu :-D Co do tych gwizdów skierowanych w stronę Camora i Zebiny, to nie popieram tego typu zachowania części kibiców.
Czekamy na tak dobry występ Juve na wyjeździe :!:


Alizee18

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 stycznia 2007
Posty: 81
Rejestracja: 13 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 18:31

Wazne zwyciestwo a w dodatku jakże liczne. 3 punkty zdobyte cel osiagniety został teras moze po tym zwyciestwie druzyna zacznie wygrywac wszytkie mecze, w dodatku moze cieszyc skutecznosc napastinków oby wiecej takich wyników :D


charles

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lutego 2005
Posty: 481
Rejestracja: 06 lutego 2005

Nieprzeczytany post 20 marca 2007, 18:48

Brawo za ten mecz sa jak najbardziej zasluzone!! mecz wyszdł chlopaka szczegolnie boki i atak!! PALADINO bohater meczu ALEX SOLIDZNIE CHWILAMI PECHOWO poprzeczka i wogóle!! obrona znow niepewnie tylko Zebina i Balcaretti wzglednie dobrze chwilami ofensywnie !! wynik mowi wszystko potwierdzajac iz w tym meczu \juve chwilami grało składnie z poltem jednak takie akcje przeplatały sie z niepewna gra w srodku obrony i pomocy!! ale co tam wazne 3 pkt i genialna postawa \paladino!! :D


DRUGHI ULTRA' CURVA SUD
Zablokowany