Serie B (27): Brescia 3-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
figc1898

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2003
Posty: 400
Rejestracja: 04 listopada 2003

Nieprzeczytany post 10 marca 2007, 23:03

Dobrze, że nie oglądałem tego meczu, a mogłem, tylko mi się nie chciało. Ale oglądałem bramki z tego meczu i muszę powiedzieć że ten Serafini wywarł na mnie duże wrażenie. Takie bramki to już dawno Juve nikt nie strzelił i od razu trzy. Obrona stała i patrzyła co robi Serafini. Pewnie zawodnicy Juve myślą, że już awansowali do Serie A? Jeszcze zostało parę kolejek i myślę że walka będzie do końca, pomiędzy Juve i Napoli a także Bologną, Piacenzą, Genoą, Mantovą i Rimini.


Obrazek
Obrazek
OskarG

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 479
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 10 marca 2007, 23:08

Dawno nie widziałem takiej żenady.
prze 90 minut nie potrafiliśmy z akcji zagrozić bramce przeciwnika.

i te dośrodkowania po ziemi kozłujące dla "zmylenia obrony". żenada

Zmiany nie wniosły nic do meczu - w zasadzie to jeszcze popsuły - zdjęcie Balzarettiego - porazka meczu najlepiej grający zawodnik - który jako jedyny biegał i próbował. Stwarzał zagrożenie. Przed tą zmianą atakowaliśmy lewą stroną, po niej już żadną. :angry:
Brawo dla DD :bravo:

Spodziewałem się słabego meczu rozprężenia po ostatnim zwycięstwie, ale na to co zobaczyłem nie byłem niestety przygotowany.


Obrazek
Szymek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Posty: 1183
Rejestracja: 19 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 11 marca 2007, 00:02

Więc nadszedł czas, aby po wspaniałych zwycięstwach przegrać w fatalnym stylu. Zagraliśmy po prostu fatalnie. Wydawało się, że jesteśmy na fali i nikt już nie będzie w stanie poważnie nam zagrozić. Jednak po raz kolejny, jadąc na mecz wyjazdowy zostawiliśmy w Turynie wszystko, co było potrzebne do zwycięstwa w Mantui... gdzie raz już przegraliśmy. Co za zbieg okoliczności. Każdą porażkę da się jakoś zrozumieć, ale nie taką żenadę. Zostaliśmy ośmieszeni przez Brescię, przez Serafiniego, który widocznie miał dobry dzień. Strzelił trzy piękne bramki. Buffon widocznie dziś znajdował się w słabszej dyspozycji, jednak jeden mecz mu można wybaczyć, za to wszystko co dla nas robi. Gdyby nie on zapewne nie bylibyśmy liderem. Jednak szybko doprowadziliśmy do remisu, a zrobił to niezawodny Alex. Widać, że nasz kapitan chce zostać najlepszym strzelcem Serie B, powiększając swoją zdobycz bramkową meczu na mecz. Szkoda jednak, że nie udało mu się dziś poprowadzić nas do zwycięstwa. Kiedy mieliśmy wrażenie, że mecz zaczął się od nowa, minęło kilka minut i straciliśmy kolejnego gola. Ponownie niezwykłej urody. Nasza obrona potwierdziła, że jest jak ściana nie do przejścia. Od czego oni są?! Po drugiej bramce nie potrafiliśmy już wyrównać, byliśmy za to zdolni do straty kolejnej. Nie wyciągamy wniosków z naszych błędów. Zamiast je korygować popełniamy je następny raz. Druga połowa to istna walka z wiatrakami. Nasi zawodnicy bili głową w mur. Nie byliśmy zdolni do strzelenia bramki kontaktowej. Deschamps po raz kolejny nie wiedział co robić by odwrócić losy meczu. Wpuścił na boisko dwóch napastników (Bożinow, wow!) i dało nam to aż nic. Niech on zacznie coś robić, bo aż żal patrzeć na tak grający Juventus. Nikt nie mówił, że będzie łatwo w Serie B, ale to przechodzi ludzkie pojęcie. Kompromitacja. Miałem nadzieję, że nadszedł już koniec zwycięstw przeplatanych fatalnymi meczami. Po ostatnich spotkaniach w naszym wykonaniu, byłem przekonany, że trudno będzie komukolwiek wywalczyć w meczu z nami jeden punkt. Ale po co jeden, jeśli my oddajemy rywalowi trzy... Widziałem, że Brescia będzie walczyć o zwycięstwo i nie będzie łatwo, ale takiego rezultatu się nie spodziewałem. Teraz pozostaje czekać na spotkanie z Treviso.
mateelv pisze:Az mi sie ryczec chce... :płaczę:
...
Ostatnio zmieniony 11 marca 2007, 00:02 przez Szymek, łącznie zmieniany 1 raz.


krystiank

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 513
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 marca 2007, 00:02

No nie komentuje ......Po tym meczu Zarzad powinien sie zastanowic nad jednym ... (gdize oni oczy maja) DD jest do wywalenia !! Camor równiez ... nikt po nim płakać nie będzie, po Trezegolu, którego gra jest coraz gorsza takze ... Pol składu do wymiany .......... Mecz byl przecietny ... Nedved pprobował ale niestety ... Zmianna Balzy kompletnie zbedna !! Nie wiem czego Bojinow tak późno i to jeszcze za obrońce ! Zamiast za Trezegola :/


mpolek

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 czerwca 2005
Posty: 348
Rejestracja: 14 czerwca 2005

Nieprzeczytany post 11 marca 2007, 00:17

No nie komentuje ......Po tym meczu Zarzad powinien sie zastanowic nad jednym ... (gdize oni oczy maja) DD jest do wywalenia !! Camor równiez ... nikt po nim płakać nie będzie, po Trezegolu, którego gra jest coraz gorsza takze ... Pol składu do wymiany .......... Mecz byl przecietny ... Nedved pprobował ale niestety ... Zmianna Balzy kompletnie zbedna !! Nie wiem czego Bojinow tak późno i to jeszcze za obrońce ! Zamiast za Trezegola
Stary czy ty masz pojęcie o czym gadasz??


Obrazek
piotrek147

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2003
Posty: 136
Rejestracja: 05 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 marca 2007, 00:48

Wypowiem się ogólnie, ponieważ nie mogłem oglądać tego meczu ani patrzeć na relację live z pewnego powodu. :(
Mecz to jedna wielka kompromitacja. Jak wróciłem do domu na początku myślałem, że wszyscy u mnie na GG pomylili się w opisach i napisali 3:1 zamiast 1:3. Po wejściu na JP i włączeniu relacji niestety zobaczyłem ten tragiczny wynik. W odróżnieniu od niektórych nie chce wyrzucać od razu połowy składu. Oczywiście zagrali jak na swoje możliwości bardzo słabo, ale tak jest jeżeli w każdym meczu gra identyczna lub prawie identyczna 11. Ktoś się tu powinien zastanowić nad taktyką DD<nie chodzi mi o powiedzenie "papa">. Według mnie zawodnicy nie mają odpowiedniej świeżości i zaangażowania.
krystiank pisze:No nie komentuje ......Po tym meczu Zarzad powinien sie zastanowic nad jednym ... (gdize oni oczy maja) DD jest do wywalenia !! Camor równiez ... nikt po nim płakać nie będzie, po Trezegolu, którego gra jest coraz gorsza takze ... Pol składu do wymiany .......... Mecz byl przecietny ... Nedved pprobował ale niestety ... Zmianna Balzy kompletnie zbedna !! Nie wiem czego Bojinow tak późno i to jeszcze za obrońce ! Zamiast za Trezegola :/
Zapomniałeś powiedzieć o wywaleniu Del Piero za to, że strzelił tylko jedną bramkę...
Rozumiem, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie, ale bez przesady.


www.HotKomp.pl - internetowy sklep komputerowy oraz serwis
mesju

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Posty: 939
Rejestracja: 10 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 11 marca 2007, 02:03

Ot, no i stało się. Przegraliśmy. I dobrze*. W końcu ludzie przekonali się, że nie wszystko jest takie kolorowe. Trezeguet oprócz tego, że nic nie grał, powinien być wyrzucony z boiska za niesportowe zachowanie (widać to na skrócie). Nedved kopnął w kostkę przeciwnika, choć sędzia nic nie odgwizdał.

Co do naszego składu:
Buffon - od początku był strasznie rozkojarzony. Piłka wypadła mu dziwnie z rąk, kopał po autach. No i ta stracona bramka. Zdecydowanie najgorszy mecz w jego wykonaniu w tej rundzie.
Obrona - ogólnie kiepsko z małym wyróżnieniem Balzarettiego. Nie ma co się rozpisywać.
Pomoc - brakuje kogoś, kto by pociągnął grę. Nedved szarpał, ale co z tego. W środku - nudy. Tylko Camoranesi wyróżnił się tym, że grał poniżej wszelakiego poziomu. Ma dołek i to już od kilku spotkań. Szkoda bo jeszcze nie tak dawno zacięcie go broniłem.
Atak - Alex zdobył bramkę i na tym koniec. O Treze już pisałem. Mam nadzieję, że część z Was przyzna mi w końcu rację, że Francuz nie ma formy. Bramka z Piacenzą była wyjątkiem od reguły.

Deschamps - nie wypowiadam się. Jestem rozdarty.

Obawiałem się tego meczu. Jak każdego wyjazdowego. Wynik pokazuje jak ten mecz nam "wyszedł", choć czasami tak sobie myślę, że właściwie nie zasłużyliśmy na to jedno trafienie :think:

Ale to nic. Porażki się zdarzają. Oby z Treviso było lepiej. Będzie dobrze :prochno:

* w odpowiednim tego stwierdzenia znaczeniu.


mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1420
Rejestracja: 26 listopada 2006
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Nieprzeczytany post 11 marca 2007, 08:54

mJaUcViEej pisze:O Treze już pisałem. Mam nadzieję, że część z Was przyzna mi w końcu rację, że Francuz nie ma formy. Bramka z Piacenzą była wyjątkiem od reguły.
Dokładnie, zgadzam się z tobą. Już od eee.... MŚ? Od tamtej pory Trezeguet gra bez życia... bez formy, bez takiego "nosa" do strzelania bramek.
Ale jest jeszcze jedno rozwiązanie. David jest napastnikiem na którego wrzuca się piłki, wystawia do strzału. On nie umie dryblować, ale dobrze uderza z pierwszych piłek. Wczoraj tylko lekko skiksował, ale przypomnijmy sobie ile cudownych bramek z powietrza strzelił :wink: .

Więc może zawodzi w tym sezonie pomoc? Może to ona nie potrafi dokładnie zagrać górą do Trezegola, który dysponuje wzrostem, dobrym wyskokiem. Ale brakuje tylko w niej Vieiry... więc sam już nie wiem.


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 695
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 11 marca 2007, 09:15

Może i dobrze że nie oglądałem tego meczu bo bym sie tylko denerowował. Po wypowiedziach chyba nie było ciekawie, na wyjeździe gramy fatalnie! Wynik mówi o wszytskim, 3-1 to dla Juventusu prawdziwa porażka. Mam nadzije ze ten mecz zmobilizuje zawodników do pracy bo jak widać do Serie A mamy jeszcze chwile. Myśle ze potrzeba więcej determinacji, a przedewszystkim poprawy gry na wyjeździe bo bez tego daleko nie zajdziemy.

Po ostatniej kolejce wyslałem ze już wszytsko w porządku, że wyszliśmy na prostą ale widać zawodnicy za bardzo sie rozprężyli!
Mam nadzieje ze DD będzie potrafił porozmawiać z nimi tak ze postawa druzyny sie poprawi!

FORZA JUVE, JEDNA PORAZKA TO NIE KATASTOFA, JESTESMY LIDEREM!


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
Bartek(Juventino)

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2005
Posty: 523
Rejestracja: 27 listopada 2005

Nieprzeczytany post 11 marca 2007, 09:57

Mówimy o potrzebie wzmocnień. Na myśli mamy przede wszystkim linię obrony. Ja się zastanawiam... Czy może nie jedyne co trzeba zmienić, ale przede wszystkim, to nie trener? Wiadome jest, że w Serie A skład winien być mocniejszy, rozszerzony o dobrych młodych lub doświadczonych. Ale czy to pomoże? Bo jeśli mając taki skład w Serie B nie odnosimy lub mało wyraźnie odnosimy zwycięstwa. To co zmieni jeśli w silniejszej lidze będziemy mieli silniejszy skład, a tego samego trenera? Więc ja nie spodziewałbym sie po wzmocnieniach jakiś lepszych wyników o ile nie będą gorsze bo Serie A jest wiele mocniejsza.


DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1551
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 11 marca 2007, 10:22

No i znowu :angry: Dlaczego na wyjazdach gramy tak słabo, a wczoraj wręcz katastrofalnie. Wydaje mi się, że na terenie przeciwnika, po prostu brakuje nam odpowiedniego skoncentrowania i determinacji do lepszej gry :think: I tyle. Zaskoczyło mnie to, że nawet Gigi nie ustrzegł się błędów. Achh, ale już tyle razy mieliśmy wyciągać z tego wnioski. I co :? Na nasze usprawiedliwienie chyba można napisać tylko tyle, iż bramki Serafiniego były naprawdę nieprzeciętnej urody :roll: Nawet nie mam ochoty pisać coś więcej na temat tego blamażu...


MaxiLopez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2007
Posty: 95
Rejestracja: 09 marca 2007

Nieprzeczytany post 11 marca 2007, 10:40

Ma ktoś skrót z tego meczu??


PawcioOo22

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 marca 2007
Posty: 9
Rejestracja: 06 marca 2007

Nieprzeczytany post 11 marca 2007, 10:46

szkoda;/;/;/ graliśmy poniżej przeciętnej, poniżej możliwości. Boumsong to paraolimpiada a Treze, już w ogóle. Jedyne co z jego występu można zapamiętać to "przewrotka" i łokieć z akcji. Tragedia... Wiem, że i tak będziemy wielcy ale tak grać nie wolno!!! Czasem się nie układa ale 3-y takie bramki Serafiniego to cenniejsze niż diamenty!!!


"Futbol to nie jest sprawa życia i śmierci, to coś znacznie poważniejszego" Bill Shankly
Kryształ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2005
Posty: 419
Rejestracja: 17 sierpnia 2005

Nieprzeczytany post 11 marca 2007, 10:47

"Kurde, ludzie narzekacie, jakbyśmy mieli spaść do Serie C. Przecież to zwykła porażka 3:1 z Brescią." ????

Dla mnie nie ma zwykłych porażek. A w Serie B są tylko głupie i właśnie niezwykle irytujące porażki. Jak się nie przejmujesz tak wysoką porażką to pewnie w przyszłym sezonie bedziesz zadowolony, że przegrywamy argumentując to, że jesteśmy w wyższej klasie rozgrywek. Jeżeli przegrywamy to znaczy że coś jest źle...takie mecze kiedy tracimy w serie B 3 BRAMKI nie powinny mieć miejsca.
Ostatnio zmieniony 11 marca 2007, 10:49 przez Kryształ, łącznie zmieniany 1 raz.


wojtas_JuveFan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 22
Rejestracja: 26 listopada 2006

Nieprzeczytany post 11 marca 2007, 10:48

I znowu to o czym kiedyś pisałem, nie równa forma u siebie spisujemy się tak jak ma być wygrywamy po 4, 5:0 a na wyjazdach spisujemy się źle mam nadzieje, że D.D. szybko coś z tym zrobi... :think: A trezege coraz gorzej mysle ze lepiej będzie go sprzedać poki można i wziąść za niego hais bo z taka formą to nie ma co liczyć na niego... Zamiast cyrkować z przewrotkami w polukarnym mógł strzelać normalnie, myśle że wystarczyło strzelić na 3:2 a uwierzyliby i mogliby zremisować, Camor grał jakby mu się nie chciało zachowuje się jak panienka jak on to jest pokrzywdzony, zamiast grać do konca z całych sił długo tu raczej nie zabawi i dobrze...
Ostatnio zmieniony 11 marca 2007, 10:53 przez wojtas_JuveFan, łącznie zmieniany 1 raz.


Zablokowany