Wstrzymane rozgrywki we Włoszech?
- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1078
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
A czemu miałbym się nie cieszyć skoro mam do tego powód o którym Ty nie wiesz i się raczej nie dowiesz ? I gdzie ja napisałem ze się cieszę ze ten "pies" nie żyje ?Achim pisze:nie nie masz rozpaczać, ale masz zachować powagę, a nie uśmiechać się i być całym happy że ktoś nie żyje...ale to już świadczy tylko i wyłącznie o twojej kulturze, albo jej braku...paku pisze:Cieszy mnie to bardzo![]()
A śmierć jest czymś normalnym, tylko ze nie którzy nie umierają naturalnie tylko z przyczyn losowych ;]
A co ja mam rozpaczać po tym policjancie ? Był to mój jakiś krewny albo człowiek którego chociaż znałem z gazet ?
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1053
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
Na obecną chwilę nie widzę lepszego sposobu. Nie zgadzam się z Tobą paku. Piłka nożna owszem jest dla kibiców, ale należy umieć się odpowiednio zachować w czasie jej rozgrywania. Nie znam szczegółów tych zamieszek, więc nie będę się o nich wypowiadał. Potwierdzę jednak to, co mówiłem już jakiś czas temu i co teraz także powtarzają działacze FIGC, premier Włoch, prezydent... należy zająć się sprawą modernizacji stadionów i to jak najszybciej. Problem chuligaństwa nastadionach zlikwidować można, co najlepiej widać na przykładzie Anglii. Ustawki po meczach pewnie i tak będą, tego raczej się wyzbyć nie da. Jedynym minusem decyzji rozegrania reszty sezonu bez kibiców może być wzmożona agresja tiffosich, którzy będą chcieli obejrzeć spotkanie, a nie będą mogli...
- January
- Juventino
- Rejestracja: 14 marca 2006
- Posty: 536
- Rejestracja: 14 marca 2006
nie lubię dyskutować z ludźmi o niskim poziomie inteligencji, ale odpowiem ci...paku pisze:A czemu miałbym się nie cieszyć skoro mam do tego powód o którym Ty nie wiesz i się raczej nie dowiesz ? I gdzie ja napisałem ze się cieszę ze ten "pies" nie żyje ?Achim pisze:nie nie masz rozpaczać, ale masz zachować powagę, a nie uśmiechać się i być całym happy że ktoś nie żyje...ale to już świadczy tylko i wyłącznie o twojej kulturze, albo jej braku...paku pisze:Cieszy mnie to bardzo![]()
A śmierć jest czymś normalnym, tylko ze nie którzy nie umierają naturalnie tylko z przyczyn losowych ;]
A co ja mam rozpaczać po tym policjancie ? Był to mój jakiś krewny albo człowiek którego chociaż znałem z gazet ?
nie wiesz gdzie napisałeś że cieszysz się ze śmierci tego policjanta?
tu:
ten uśmieszek szczególnie...Co do policjanta który zginął. Nie pierwszy nie ostatni ;]
albo tu:
wystarczy?Cieszy mnie to bardzo Very Happy
A śmierć jest czymś normalnym, tylko ze nie którzy nie umierają naturalnie tylko z przyczyn losowych ;]
:rotfl:jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1078
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
A co nie prawdę powiedziałem ? Żywot policjanta jest trudny, i to jest wliczone w ten "zawód". Tylko że jak jakiś kibic zginie z powodu nadużycia władzy przez policjanta jakoś szybko się to tuszuje, a już jak policjant zginie to wszystko trzeba nagłośnić, zamknąć ligę, i wprowadzić stan wojenny.Achim pisze:nie lubię dyskutować z ludźmi o niskim poziomie inteligencji, ale odpowiem ci...paku pisze:A czemu miałbym się nie cieszyć skoro mam do tego powód o którym Ty nie wiesz i się raczej nie dowiesz ? I gdzie ja napisałem ze się cieszę ze ten "pies" nie żyje ?Achim pisze:
nie nie masz rozpaczać, ale masz zachować powagę, a nie uśmiechać się i być całym happy że ktoś nie żyje...ale to już świadczy tylko i wyłącznie o twojej kulturze, albo jej braku...
nie wiesz gdzie napisałeś że cieszysz się ze śmierci tego policjanta?
tu:ten uśmieszek szczególnie...Co do policjanta który zginął. Nie pierwszy nie ostatni ;]
albo tu:wystarczy?Cieszy mnie to bardzo Very Happy
A śmierć jest czymś normalnym, tylko ze nie którzy nie umierają naturalnie tylko z przyczyn losowych ;]
Powtórzę po raz kolejny:
Nie pierwszy nie ostatni
paku pisze:Cieszy mnie to bardzo Very Happy
Odnosiło się do:
Spoko, nie zniżaj się do mojego wysokiego poziomuAchim pisze:a ten uśmieszek - brak mi słów

Modernizacja stadionu to jedna sprawa, to jest sytuacja wręcz taka sama jak w Polsce. Trzeba wprowadzić surowe kary dla pseudo "kibiców". Anglia sobie świetnie poradziła z tym problemem, a stadiony nie przypominają klatek dla zwierząt.Mr Cezary pisze:Na obecną chwilę nie widzę lepszego sposobu. Nie zgadzam się z Tobą paku. Piłka nożna owszem jest dla kibiców, ale należy umieć się odpowiednio zachować w czasie jej rozgrywania. Nie znam szczegółów tych zamieszek, więc nie będę się o nich wypowiadał. Potwierdzę jednak to, co mówiłem już jakiś czas temu i co teraz także powtarzają działacze FIGC, premier Włoch, prezydent... należy zająć się sprawą modernizacji stadionów i to jak najszybciej. Problem chuligaństwa nastadionach zlikwidować można, co najlepiej widać na przykładzie Anglii. Ustawki po meczach pewnie i tak będą, tego raczej się wyzbyć nie da. Jedynym minusem decyzji rozegrania reszty sezonu bez kibiców może być wzmożona agresja tiffosich, którzy będą chcieli obejrzeć spotkanie, a nie będą mogli...
A co do wprowadzenia zakazu dla kibiców na cały sezon, nie chcę krakać ale będzie jeszcze gorzej.
EDIT:
Otóż to.Michael (L) pisze:Czy jeśli wydarzy się jakaś katastrofa budowlana to przestaje się budować całkowicie? Nie, dalej powstają nowe budowle tylko są wykonane z lepszych materiałow i pod wiekszym nadzorem.
Ostatnio zmieniony 04 lutego 2007, 12:39 przez paku, łącznie zmieniany 2 razy.
- Michael (L)
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
- Posty: 61
- Rejestracja: 28 czerwca 2004
Czy jeśli wydarzy się jakaś katastrofa budowlana to przestaje się budować całkowicie? Nie, dalej powstają nowe budowle tylko są wykonane z lepszych materiałow i pod wiekszym nadzorem.
To co wydarzyło się we Włoszech to bez wątpienia wielka tragedia ale doprowadził do tego szereg zaniedbań. Przecież to nie pierwsze tak ogromne wybryki chuligańskie, jedyne co je odróżnia od poprzednich to to, że zginął człowiek-policjant. Dlaczego włoskie władze wczesniej nie starały się rozwiązać tego problemu? Tylko teraz nagle chcą rozwiązac ten problem w najprostszy sposób zamykając stadiony, zawieszając lige, może likwidując kluby? Jeśli tak chce się rozwiązywać problemy to przestępczośc zlikwiduje się poprzez zamknięcie ludzi w domu. To co chcą władze calcio czyli zawiesic rozgrywki, robiono juz w Ameryce Płd. i powodowało to uspokojenie sytuacji tylko na chwile a po jakimś czasie sytuacja wracała do "normy". Powinło się zacząc od stadionów które są w opłakanym stanie, niektóre gorsze nawet niż w Polsce, stworzyc jakis skuteczny system uniemożliwiający wejscie chuliganom na stadion i przymusowe meldowanie sie ich na komendzie w czasie meczu ( ponoc Włosi takowy mieli ale był on tylko na papierze), zaostrzyc prawo. Uważam że tylko tym podobne rozwiązania mogą pomóc w tej sytuacji, chore calcio trzeba leczyć, nie zabijać.
To co wydarzyło się we Włoszech to bez wątpienia wielka tragedia ale doprowadził do tego szereg zaniedbań. Przecież to nie pierwsze tak ogromne wybryki chuligańskie, jedyne co je odróżnia od poprzednich to to, że zginął człowiek-policjant. Dlaczego włoskie władze wczesniej nie starały się rozwiązać tego problemu? Tylko teraz nagle chcą rozwiązac ten problem w najprostszy sposób zamykając stadiony, zawieszając lige, może likwidując kluby? Jeśli tak chce się rozwiązywać problemy to przestępczośc zlikwiduje się poprzez zamknięcie ludzi w domu. To co chcą władze calcio czyli zawiesic rozgrywki, robiono juz w Ameryce Płd. i powodowało to uspokojenie sytuacji tylko na chwile a po jakimś czasie sytuacja wracała do "normy". Powinło się zacząc od stadionów które są w opłakanym stanie, niektóre gorsze nawet niż w Polsce, stworzyc jakis skuteczny system uniemożliwiający wejscie chuliganom na stadion i przymusowe meldowanie sie ich na komendzie w czasie meczu ( ponoc Włosi takowy mieli ale był on tylko na papierze), zaostrzyc prawo. Uważam że tylko tym podobne rozwiązania mogą pomóc w tej sytuacji, chore calcio trzeba leczyć, nie zabijać.
I believe I can fly
I believe I can touch the sky
I believe I can touch the sky
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1053
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
No właśnie, w Anglii kibice przychodzą na mecze, a nie na ustawki. Tam ten problem jest zupełnie inny. Wcześniej umawiają się grupy hooligans, aby przed lub po meczu stoczyć ustawkę w parku, czy w innym miejscu nadającym się do tego. Chuligaństwa się nie da wykorzenić całkowicie, ale ze stadionów owszem.paku pisze:Modernizacja stadionu to jedna sprawa, to jest sytuacja wręcz taka sama jak w Polsce. Trzeba wprowadzić surowe kary dla pseudo "kibiców". Anglia sobie świetnie poradziła z tym problemem, a stadiony nie przypominają klatek dla zwierząt.Mr Cezary pisze:Na obecną chwilę nie widzę lepszego sposobu. Nie zgadzam się z Tobą paku. Piłka nożna owszem jest dla kibiców, ale należy umieć się odpowiednio zachować w czasie jej rozgrywania. Nie znam szczegółów tych zamieszek, więc nie będę się o nich wypowiadał. Potwierdzę jednak to, co mówiłem już jakiś czas temu i co teraz także powtarzają działacze FIGC, premier Włoch, prezydent... należy zająć się sprawą modernizacji stadionów i to jak najszybciej. Problem chuligaństwa nastadionach zlikwidować można, co najlepiej widać na przykładzie Anglii. Ustawki po meczach pewnie i tak będą, tego raczej się wyzbyć nie da. Jedynym minusem decyzji rozegrania reszty sezonu bez kibiców może być wzmożona agresja tiffosich, którzy będą chcieli obejrzeć spotkanie, a nie będą mogli...
A co do wprowadzenia zakazu dla kibiców na cały sezon, nie chcę krakać ale będzie jeszcze gorzej.
Oglądałem właśnie na TVN 24 sport, gdzie Piotr Kowalczuk mówił o aferze prosto z Rzymu. Stwierdził, że jest możliwość, aby kara rozgrywania meczów bez kibiców, obięła jedynie drużyny, których stadiony nie spełniają wymagań, natomiast tam gdzie obiekt spełnia wszystkie wymogi mecze będą mogły się dalej odbywać (czyli na naszym Olimpico raczej pustek nie będzie).
- January
- Juventino
- Rejestracja: 14 marca 2006
- Posty: 536
- Rejestracja: 14 marca 2006
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:paku pisze:Spoko, nie zniżaj się do mojego wysokiego poziomuPozdro ;]
śmieszny jesteś nic więcej...
:rotfl:jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
- KINIEK
- Juventino
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
- Posty: 199
- Rejestracja: 30 sierpnia 2004
Widzę że im dłużej trwa ta debata tym coraz to ciekawsze wnioski i nowe fakty z niej płyną
Cóż tu do komentowania. Zginął człowiek, a chodziło o to żeby przez 90 minut oglądać poczynania piłkarzy na boisku, trochę to dziwne bo chyba nie tak to powinno wyglądać. Decyzja o zawieszeniu jak najbardziej słuszna, coś trzeba z tym zrobić, szybko i konkretnie bo problem chuliganów nie istnieje od wczoraj a jakoś wiele (chyba) się nie robi aby go zwalczyć, a przynajmniej skutków nie widać. Trzeba na pewno wzmocnić monitoring, wprowadzić bilety np. tylko dla niekaralnych no nie wiem, pewne jest że trzeba ten system dopracować by sprawnie funkcjonował.

Cóż tu do komentowania. Zginął człowiek, a chodziło o to żeby przez 90 minut oglądać poczynania piłkarzy na boisku, trochę to dziwne bo chyba nie tak to powinno wyglądać. Decyzja o zawieszeniu jak najbardziej słuszna, coś trzeba z tym zrobić, szybko i konkretnie bo problem chuliganów nie istnieje od wczoraj a jakoś wiele (chyba) się nie robi aby go zwalczyć, a przynajmniej skutków nie widać. Trzeba na pewno wzmocnić monitoring, wprowadzić bilety np. tylko dla niekaralnych no nie wiem, pewne jest że trzeba ten system dopracować by sprawnie funkcjonował.
- gabry$1987
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 33
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Po co mogli Twoim zdaniem przyjść na stadion i brać ze sobą gaz łzawiący i domowej roboty bombe ??? Chyba nie sadzisz że zadyme na mieście gdzie zostało rannych ponad 100 osób rozpoczela policja. Banda kiboli jednego klubu chciała sie napieprzać z kibolami drugiej drużyny i jako arene wybrali sobie stadion i miasto .Chyba nie myśleli że będa to mogli robic bezkarnie ,napewno wiedzieli że zdecydowanie wkroczy policja ,o to im chodziło .Dla takich idiotów im większa zadyma tym lepiej. CZY W OBRONIE KONIECZNEJ CZY W AKCIE ZEMSTY ZABILI TEGO POLICJANTA ,BO NIE POZWOLIŁ IM "SPOKOJNIE " SIE NAPIEPRZAĆ I ROBOĆ ZADYME ! TAKA JEST PRAWDA a wypowiedzi w stylu "bo może to policja pierwsza zaczęła..." są po prostu żałosne i popieraja barbarzyńców niszczących włoską piłkęDionizos pisze: Skad wiesz po co Ci ludzie przyszli na stadion? Skad wiesz kto kogo zaatakował na miescie?
- Abi
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 522
- Rejestracja: 27 marca 2006
Petardę nie bombę(a petardy się często bierze). A gaz ponoć rozpuściła policja, żeby uspokoić najgorętszy sektor.Po co mogli Twoim zdaniem przyjść na stadion i brać ze sobą gaz łzawiący i domowej roboty bombe ???
- gabry$1987
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 33
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
bombe domowej roboty czy petarde - zależy z jakiego żródła o tym czytałeś . mniejsza o to co to było , ważne i smutne że od tego zginął człowiek . w radiu mówili , że kibice pierwsi odpalili gaz łzawiący dopiero potem policjanci .ani ja , ani T Y tam nie byliśmy to dokładnie nie wiemy , możemy sie tylko powoływac na media , które często pisza co innego .
- wojteceek
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2006
- Posty: 182
- Rejestracja: 27 grudnia 2006
cygi pisze:Zastanawiam się, co się stanie, jeżeli liga zostanie zawieszona na długi czas. Czy to jeszcze bardziej nie pogrąży Juve. Bo przecież, oznacza to, że nasi zawodnicy spędzą kolejne miesiące w Serie B...
Taka decyzja na pewno nie zostanie podjęta. Wtedy zwyciężyliby chuligani.