uzywki czyli piwo papierochy narkotyki
- Piotrekk
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 132
- Rejestracja: 27 marca 2006
Hehe :-D Post kościelnej mnie rozłożył bez dwóch zdań.
Ja żadnych nałogów nie mam,lubie piwo ale nie przesadzam z nadmiarem,trzeba wypośrodkować,czasem w tygodniu wypije z 10 ,czasem jedno:) Ziółek różnych sie próbowało ale całe szczeście mi to sie nie spodobało i nie zasmakowało.
Ja żadnych nałogów nie mam,lubie piwo ale nie przesadzam z nadmiarem,trzeba wypośrodkować,czasem w tygodniu wypije z 10 ,czasem jedno:) Ziółek różnych sie próbowało ale całe szczeście mi to sie nie spodobało i nie zasmakowało.
Juve fan
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Ja chyba z wolna popadam w alkoholizm, ale konsekwentnie będę oskarzał o to atmosferę panującą w akademiku A zielenina z Holandii to też świetna sprawa. Dobrze sobie czasem zasmażyć.
- J1897
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2003
- Posty: 923
- Rejestracja: 05 listopada 2003
- jurson09
- Juventino
- Rejestracja: 08 listopada 2004
- Posty: 601
- Rejestracja: 08 listopada 2004
Lubie piwo, lubie wodke, kocham ganje, zdarzało sie mdma i feta... niczego nie zaluje bo od niczego nie jestem uzalezniony.. no moze po za fajkami Jak nie wypije albo jak na osiedlu susza i nie ma ziola to mnie nie telepie...
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
dzisiaj minęły już 2 miesiące i 2 dni odkąd nie pale papierosków i jestem z siebie bardzo dumny zresza chyba jak każdy uważam że palenie wyszło z mody już dawno dawno temu no ale piwka to (prawie) nigdy nie odmawiam a najlepiej smakuje po zdanym egzaminie podczas kolejnej już sesji
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- January
- Juventino
- Rejestracja: 14 marca 2006
- Posty: 670
- Rejestracja: 14 marca 2006
ja nie pije, nie pale i nie biore, na sam zapach papierosów zbiera mnie na wymioty...narkotyki - nie istnieje większa głupota...alkohol - dla ludzi, ale z umiarem...
:rotfl:jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Ja juz sie wypowiadalem chyba tutaj... :lol: Pic to tylko dobre trunki a najbardziej winko...mniam, mniam. Chyba jestem jedynym porzadnym zulem na JP bo ani piwa ani ognistej wody sie nie chyce, tylko winko.
Mam teraz pytanie do was, ci ktorzy pala papieroski czy ziolo? Czy nie szkoda wam troche waszej staminy? Jestescie mlodzi a jak wiadomo, palacze to maja pewne problemy, np przebiec dluzszy dystans jest juz kiepowato. Nie szkoda wam troche atutow mlodosci? Bo jak wiadomo, taki mezczyzna pod 40 to juz rzadko sie rusza, choc sa wyjatki.
Aha, kiedy zaczeliscie puszczac figurki z dymu? Bo ja gdzies w okresie przedszkolnym a skonczylem przed Pierwszą Komunią Swięta.
Mam teraz pytanie do was, ci ktorzy pala papieroski czy ziolo? Czy nie szkoda wam troche waszej staminy? Jestescie mlodzi a jak wiadomo, palacze to maja pewne problemy, np przebiec dluzszy dystans jest juz kiepowato. Nie szkoda wam troche atutow mlodosci? Bo jak wiadomo, taki mezczyzna pod 40 to juz rzadko sie rusza, choc sa wyjatki.
Aha, kiedy zaczeliscie puszczac figurki z dymu? Bo ja gdzies w okresie przedszkolnym a skonczylem przed Pierwszą Komunią Swięta.
- wojteceek
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2006
- Posty: 203
- Rejestracja: 27 grudnia 2006
Papierosy - paliłem przez dość długi czas bo ok. 2 lat. Mam teraz 18 lat i jestem dumny, że nie palę bo wielu moich kumpli pali dalej. Już czuję ulgę gdy np. biegam na w-f.
Alkohol - Najbardziej lubię zimne.... piwko. Innych alkoholi raczej nie spożywam.
Narkotyki - a co to takiego?
Alkohol - Najbardziej lubię zimne.... piwko. Innych alkoholi raczej nie spożywam.
Narkotyki - a co to takiego?
- January
- Juventino
- Rejestracja: 14 marca 2006
- Posty: 670
- Rejestracja: 14 marca 2006
wojteceek pisze:Narkotyki - a co to takiego?
wg Wikipedii:
Narkotyk to potoczne określenie substancji wpływających na świadomość
* substancje, których przyjmowanie powoduje po jakimś okresie używania uzależnienie fizyczne: opiaty i opioidy, np. morfina, heroina, fentanyl oraz alkohol etylowy,
* wszystkie substancje psychotropowe, które aktualnie są nielegalne (tzw. "policyjna definicja narkotyku"),
* substancje przyjmowane przez niektóre tylko grupy społeczne w celu czasowej zmiany nastroju, przy czym nie są to substancje powszechnie akceptowane w społeczeństwie.
wg mnie:
najgorsze świństwo...
a tak apropos to papierosy wpływają też na impotencje...
:rotfl:jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
- wojtas_JuveFan
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 24
- Rejestracja: 26 listopada 2006
hehe ja bakam 3 lata i jakos nawet nieźle jest i nie mam zawiasów xD pale gandke ale fajek nie xD siupy i dropsy tez nie biore broń Boże helene kółko raz tylko zarzuciłem na dyskotece xD alkochol niegdyś często dziś sporadycznie okazyjnie, ale fajek naszczescie nie pale
- wojteceek
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2006
- Posty: 203
- Rejestracja: 27 grudnia 2006
Jeśli się nie domyśliłeś chodziło mi oto, że nie biorę żadnych i nie mam zamiarówAchim pisze:wojteceek pisze:Narkotyki - a co to takiego?
wg Wikipedii:
Narkotyk to potoczne określenie substancji wpływających na świadomość
* substancje, których przyjmowanie powoduje po jakimś okresie używania uzależnienie fizyczne: opiaty i opioidy, np. morfina, heroina, fentanyl oraz alkohol etylowy,
* wszystkie substancje psychotropowe, które aktualnie są nielegalne (tzw. "policyjna definicja narkotyku"),
* substancje przyjmowane przez niektóre tylko grupy społeczne w celu czasowej zmiany nastroju, przy czym nie są to substancje powszechnie akceptowane w społeczeństwie.
wg mnie:
najgorsze świństwo...
a tak apropos to papierosy wpływają też na impotencje...
- jt10
- Juventino
- Rejestracja: 02 października 2003
- Posty: 255
- Rejestracja: 02 października 2003
Ooo i tu się zgadzam w 100%:) Nie piję piwa ani wódy, ale w sumie kieliszek zmrożonego białego Martini z cytrynką to jest coś!! :-D A fajki nigdy nie miałem w ustach, narkotyków nigdy nawet nie widziałem na oczy :-D I dobrze mi z tymLord_ Juve pisze:Ja juz sie wypowiadalem chyba tutaj... :lol: Pic to tylko dobre trunki a najbardziej winko...mniam, mniam. Chyba jestem jedynym porzadnym zulem na JP bo ani piwa ani ognistej wody sie nie chyce, tylko winko.
Mam teraz pytanie do was, ci ktorzy pala papieroski czy ziolo? Czy nie szkoda wam troche waszej staminy? Jestescie mlodzi a jak wiadomo, palacze to maja pewne problemy, np przebiec dluzszy dystans jest juz kiepowato. Nie szkoda wam troche atutow mlodosci? Bo jak wiadomo, taki mezczyzna pod 40 to juz rzadko sie rusza, choc sa wyjatki.
Aha, kiedy zaczeliscie puszczac figurki z dymu? Bo ja gdzies w okresie przedszkolnym a skonczylem przed Pierwszą Komunią Swięta.
- January
- Juventino
- Rejestracja: 14 marca 2006
- Posty: 670
- Rejestracja: 14 marca 2006
po tych dwóch pierwszych minkach mogłeś się domyślić że ja się domyśliłem i potraktowałem to jako żart...wojteceek pisze:Jeśli się nie domyśliłeś chodziło mi oto, że nie biorę żadnych i nie mam zamiarówAchim pisze:wojteceek pisze:Narkotyki - a co to takiego?
wg Wikipedii:
Narkotyk to potoczne określenie substancji wpływających na świadomość
* substancje, których przyjmowanie powoduje po jakimś okresie używania uzależnienie fizyczne: opiaty i opioidy, np. morfina, heroina, fentanyl oraz alkohol etylowy,
* wszystkie substancje psychotropowe, które aktualnie są nielegalne (tzw. "policyjna definicja narkotyku"),
* substancje przyjmowane przez niektóre tylko grupy społeczne w celu czasowej zmiany nastroju, przy czym nie są to substancje powszechnie akceptowane w społeczeństwie.
wg mnie:
najgorsze świństwo...
a tak apropos to papierosy wpływają też na impotencje...
:rotfl:jakiś geniusz z fcinter.pl pisze: co do Taidera to zagrał super - w swojej strefie czyścił praktycznie wszystko i te piły kilkudziesięciometrowe grane co do milimetry majstersztyk - powiedziałbym, że był nawet lepszy od tego vidala
- Michael900
- Juventino
- Rejestracja: 10 maja 2005
- Posty: 875
- Rejestracja: 10 maja 2005
papierosy - kiedyś w dziecistwie popalałem, choć tak naprawdę paleniem tego nazwać nie można było
alkohol - czasami lubię napić się piwka
narkotyki - podobnie jak wojteceek - "narkotyki? A co to takiego?"
alkohol - czasami lubię napić się piwka
narkotyki - podobnie jak wojteceek - "narkotyki? A co to takiego?"
Ciekawostki o Juventusie, które musisz znać - www.facebook.com/JuveCiekawostki