Zmiana trenera w Juve?!
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Ja osobiscie czekam, az na stołek trenera Juve wroci Marcello Lippi, sadze, ze on jest stworzony dla Juve i jak jest mozliwosc to trzeba go znow zatrudnic. Oficjalnie jeszcze nikt po niego sie nie stara wiec moze my powinnismy sprobowac? Wiem, nie wolno oceniac trenera po 1 zlym meczu, ale ja ciagle chce Marcello jako naszego trenera.
Choc dzisiejsze Juve rozni sie dosc znacznie od tego, ktore kiedys prowadzil Lippi i mozliwe, ze to go jednak odpycha w pewien sposob od dzisiejszego Juventusu(zarzad?).
Choc dzisiejsze Juve rozni sie dosc znacznie od tego, ktore kiedys prowadzil Lippi i mozliwe, ze to go jednak odpycha w pewien sposob od dzisiejszego Juventusu(zarzad?).
- -Lucas-
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2003
- Posty: 551
- Rejestracja: 26 lipca 2003
Na pewno nie jest to samo co kiedyś. Fakt kazdemu zdarzaja sie słabsze momenty, nawet najlepszym jednak DD nie ma w ogole pomysłu na gre takze nie wiem w jaki sposób chce sobie z tym problemem poradzic. Od samego początku jego sposób prowadzenia drużyny nie przypadł wielu osobom do gustu. Mam tylko nadzieję że awansujemy do Serie Aziba pisze:haha i znów to samo.Słabszy okres w grze Juve i już zmiania trenera.

Co to za trener który nie potrafi przekonać do siebie kibiców a jego priorytetowym zadaniem jest przekonanie do swoich koncepcji tak wielkich piłkarzy jak Del Piero, Buffon czy Nedved. Trener powinien być wzorem.
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Żałmujmy, że Dona już nie ma, wszak przegrywamy 0:1 a nie np. 0:3 u siebie. Przecież Don mając w składzie 115 piłkarzy z finału World Cup jechał w LM, że się kurzyło..tomcatmi6 pisze:Masz trenera ktory wygrywa 1:0 albo jedna bramka i gra nudny futbol wiec po co zmieniac? Byl Capello to ludzie narzekali, to teraz sobie popatrzymy na super wypasiona gre Juventusu z tuzami Serie B.Wole trenera ktory bedzie wygrywal 1:0 i bedzie gral nudny futbol niz trenera ktory eksperemyntuje i przegrywa .
pozdr
Co oczywiście nie zmienia faktu, że obaj są siebie warci.
- candlelight
- Juventino
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
- Posty: 10
- Rejestracja: 29 grudnia 2006
heh, na moim najwiekszym, centralnym plakacie Juventusu jest cala druzyna (to jeszcze czasy Peruzziego, Di Livio, Conte itd.), a w pierwszym rzedzie siedzi Deschamps razem(obok) mlodego Del Piero... co za ironia...
marzy mi sie jako trener dla Juventusu ktos taki, kim jest Ferguson dla Man.U. lub Wenger dla Arsenalu... ktos, kto buduje druzyne przez lata, zna bardzo dobrze swoich pilkarzy, nie mysli o tym "czy przedluza mi kontrakt czy nie?"... potrzebujemy teraz kogos, kto myslalby perspektywicznie... wcale nie musimy za rok wygrac Serie A, a za dwa LM, choc oczywiscie to byloby piekne, ale raczej jest obecnie malo realne... potrzebujemy mlodych, ambitnych i zdolnych pilkarzy, ktorzy zostawia serce i zdrowie na boisku... ktorych Juventus "zawladnie" i zostana z nim, dopoki nie urosnie w potege i jeszcze dluzej... poczekajmy 3-4 lata, dajmy trenerowi czas na zbudowanie zespolu, ktory pozniej, po tych trzech/czterech latach bedzie dominowal na arenach pilkarskich przez kolejne kilka... ale wlasnie- jakiemu trenerowi powierzymy to zadanie ? hm... jesli DD jest gotow zostac z nami na dlugo, ma pomysl/koncepcje na odbudowe zespolu, ma sile do dzialania i potrafi pociagnac za soba caly zespol, zmotywowac go... to niech zostaje i dziala w rodzinie Juventusu ! (patrzac po transferach, ktore planuje, to czesc jest calkiem trafnych ); jesli natomiast DD nie jest w stanie zrobic tego, o czym pisalam, to szukajmy innego trenera, ktory spelnilby te kryteria...
ja mam osobiscie dosc czestych zmian na tej pozycji... trener to nie choragiew na wietrze... dlatego np. mowie zdecydowanie NIE dla Mourinho.
marzy mi sie jako trener dla Juventusu ktos taki, kim jest Ferguson dla Man.U. lub Wenger dla Arsenalu... ktos, kto buduje druzyne przez lata, zna bardzo dobrze swoich pilkarzy, nie mysli o tym "czy przedluza mi kontrakt czy nie?"... potrzebujemy teraz kogos, kto myslalby perspektywicznie... wcale nie musimy za rok wygrac Serie A, a za dwa LM, choc oczywiscie to byloby piekne, ale raczej jest obecnie malo realne... potrzebujemy mlodych, ambitnych i zdolnych pilkarzy, ktorzy zostawia serce i zdrowie na boisku... ktorych Juventus "zawladnie" i zostana z nim, dopoki nie urosnie w potege i jeszcze dluzej... poczekajmy 3-4 lata, dajmy trenerowi czas na zbudowanie zespolu, ktory pozniej, po tych trzech/czterech latach bedzie dominowal na arenach pilkarskich przez kolejne kilka... ale wlasnie- jakiemu trenerowi powierzymy to zadanie ? hm... jesli DD jest gotow zostac z nami na dlugo, ma pomysl/koncepcje na odbudowe zespolu, ma sile do dzialania i potrafi pociagnac za soba caly zespol, zmotywowac go... to niech zostaje i dziala w rodzinie Juventusu ! (patrzac po transferach, ktore planuje, to czesc jest calkiem trafnych ); jesli natomiast DD nie jest w stanie zrobic tego, o czym pisalam, to szukajmy innego trenera, ktory spelnilby te kryteria...
ja mam osobiscie dosc czestych zmian na tej pozycji... trener to nie choragiew na wietrze... dlatego np. mowie zdecydowanie NIE dla Mourinho.
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2093
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Krótko i na temat: Capello z takimi zawodnikami jak miał, to mógł robić kupę w klubowym WC'ecie, a oni mogli sobie sami pogrywać w meczach. Zresztą jak to się mówi: z takim piłkarzami to i ja bym został wybitnym trenerem i dużo w tym racji.Supersonic pisze:Żałmujmy, że Dona już nie ma, wszak przegrywamy 0:1 a nie np. 0:3 u siebie. Przecież Don mając w składzie 115 piłkarzy z finału World Cup jechał w LM, że się kurzyło..
Co oczywiście nie zmienia faktu, że obaj są siebie warci.
Ja do Didera D. już mam coraz mniej siły, to prawda, że nie ma pomysłu na grę, jedynie co widzę to usprawiedliwienie kontuzji w drużynie - sajgon. Ja poczekam do końca sezonu, to się z nim roliczymy
PS. I się tu ludzie nie złoście, bo to jest nasz pierwszy przegrany oficjalny mecz pod opieką Deschampsa, nie jest źle, poczekajcie do końca sezonu, krzyczcie, płaczcie, narzekajacie, a przecież i tak go nie zwolnicie, tylko zarząd to może zrobić. Spokojnie...
- Simi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2006
- Posty: 861
- Rejestracja: 07 maja 2006
Ja sadze ze nad dzisiejszym meczem zawinily kontuzje np jak. Palladino,lekki uraz Camora ale wszedl na boisko a w szczegulnosci słaba dyspozycja Treze
teraz trzeba czekac kiedy Niedzwiedz wroci i sie wszystko z pewnoscia uporzadkuje
A do DD nie mam nic poprostu nie mial koncepcji jak zagrac dzisiejszy mecz z takimi oslabieniami
Pozdro !!


A do DD nie mam nic poprostu nie mial koncepcji jak zagrac dzisiejszy mecz z takimi oslabieniami
Pozdro !!
- mat
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2005
- Posty: 46
- Rejestracja: 11 listopada 2005
Przyczynê pora¿ki podobnie jak Simi upatrywa³bym w kontuzjach. Wystarczy spojrzeæ kto musia³ graæ w pomocy... :doh: Podobnie jest z gr± zespo³u bo niby kiedy oni maj± siê zgraæ skoro wci±¿ jest tyle kontuzji?! :? Didiera rozliczy zarz±d po sezonie a teraz nie ma co siê za³amywaæ jedn± pora¿k±. Jeszcze druga czê¶æ sezonu przed nami
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Rozumiem, że to jest nabijanie?DjJuve pisze:Rozumiem, że to jest żart?Supersonic pisze: Co oczywiście nie zmienia faktu, że obaj są siebie warci.
A propos panikowania po pierwszej porażce - to nie o to tutaj chodzi, pisałem już o tym w temacie o Mourinho. DD wielu osób nie przekonuje od samego początku.
Ostatnio zmieniony 14 stycznia 2007, 00:28 przez Supersonic, łącznie zmieniany 1 raz.
- prawdziwy_stachu
- Juventino
- Rejestracja: 28 listopada 2006
- Posty: 36
- Rejestracja: 28 listopada 2006
NIE CHCE NIC MÓWIĆ... ALE ILE OSÓB CIESZYŁO SIĘ/ BYŁO PODNIECONYCH, KIEDY PO RAZ PIERWSZY NADESZŁA INFORMACJA ŻE DESCHAMPS CHCIAŁBY OBJĄC POSADĘ TRENERA JUVE (TO BYŁO JESZCZE ZANIM TO STANOWISKO OBJĄŁ CAPELLO)????? A TERAZ WIEKSZOŚC WIESZA NA NIM PSY... PO PIERWSZEJ PORAŻCE W LIDZE 

<<...A real gentlemen never leaves his Old Lady...>>
- wojteceek
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2006
- Posty: 182
- Rejestracja: 27 grudnia 2006
Po jednej porażce w lidze (w cale nie ze słabym zespołem) już wszyscy chcą by DD odszedł. Prace trenera ocenia się po całym sezonie.
Być może DD nie ma jakiejś dobrej myśli trenerskiej ale do końca sezonu Juve prowadzić musi. Ja jestem zwolennikiem trenerów typu: Mourinho, Hiddink, Lippi.
Być może DD nie ma jakiejś dobrej myśli trenerskiej ale do końca sezonu Juve prowadzić musi. Ja jestem zwolennikiem trenerów typu: Mourinho, Hiddink, Lippi.
- Bigem
- Juventino
- Rejestracja: 15 stycznia 2007
- Posty: 11
- Rejestracja: 15 stycznia 2007
Może nie ze słabym ale jednak z rywalem z którym nie powinien przegrać. Zespół z takimi tradycjami i piłkarzami jak Juve na tle powiedzmy szczerze średniaka Serie B wypadł słabo ( To My mamy Buffona, Del Piero, Trezegue, Boumsonga, Chielliniego, Zanettiego, Camora i Nedveda a nie Napoli, Mantova, Rimini czy Bóg wie co jeszcze.. ), nie składne akcje nie porozumienia, błędy wobronie... Wiem, że nie jest możliwe wygrywać wszystkie mecze ale jeśli już przegrać to z klasą i po walce...A w zeszłym meczu jak i w kilku ostatnich wyglądało wszystko tak jakby z piłkarzy uszło powietrze a zespół wogóle nie rozumiał myśli taktycznej trenera o ile takowa istnieje..
Wg mnie, gdyby Juventus był w serie A i choćby miał w Swych szeregach Robena, C.Ronaldo, Ronaldinho, w obronie Terrego i w ataku choćby Eto a na ławce trenera Deschampsa to i tak byśmy nie wygrali mistrzostwa z prostej przyczyny : zły trener - nie każdy dobry niegdyś piłkarz ma zadatki na trenera - i tak samo jest z DD.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Wg mnie, gdyby Juventus był w serie A i choćby miał w Swych szeregach Robena, C.Ronaldo, Ronaldinho, w obronie Terrego i w ataku choćby Eto a na ławce trenera Deschampsa to i tak byśmy nie wygrali mistrzostwa z prostej przyczyny : zły trener - nie każdy dobry niegdyś piłkarz ma zadatki na trenera - i tak samo jest z DD.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Bartek(Juventino)
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2005
- Posty: 523
- Rejestracja: 27 listopada 2005
Nasz obecny trener niema żadnej koncepcji na prowadzenie drużyny, żadnego pomysłu oraz niema żadnego rozejrzenia wśród młodych utalentowanych zawodników!!! Jedynie Francja i Monaco, ale kogo? Boumsong? co pokazuje? Givet? ktore miejsce zajmuję teraz Monaco, które zajęło rok wcześniej? Beznadziejne!!! to coś jednak znaczy o poziome zawodników z tego klubu. Potrzebujemy prawdziwego trenera, który tak jak Lippi będzie potrafił zrobić z młodych bardzo dobrych zawodników, kóry połączy taktykę z finezją -Lippi, szukamy albo drugiego kogoś jak on albo samego jego!!!! Co za wyniki ma DD? Zwycięstwa? jak ciężko wywalczone? nie wspomnę o remisie z Rimini i przegrane j z Mantova.