Serie B (14): Genoa 1-1 JUVENTUS (JPC na meczu!!)
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1551
- Rejestracja: 10 listopada 2003
Wkoncu obejrzalem porzadny, dlugi skrot tego spotkania. I musze przyznac, ze wydawalo mi sie, iz nie zagralismy wcale tak bardzo zle, jak niektorzy tutaj pisali
Nawet mielismy kilka niezlych sytuacji. A wiadomo, ze to byl mecz na ciezkim terenie. Szkoda, ze Nedved nie wytrzymal do konca i w glupi sposob zalapal czerwona kartke, przez co oslabi Juve w kilku najblizszych kolejkach :roll:
A tak na marginesie, powinno byc: DamKam z Palermo, Martin z Milanem... a nie "na"

A no, bez watpienia jest to juz jakies fatum. Ale i tak wszyscy przyjezdzaja zawsze zadowoleni, co jest przeciez najwazniejsze :-DTi_Amo_Juventus_Dragon pisze:I na koniec. Znowu JPC na meczu i kolejny raz bez zwyciestwa. fruwak był sam na SPW 2003 wygrana, DamKam na Palermo, wygrana, Martin na Milanie- wygrana. Powoli zacznę to brać jako jakieś fatum :roll:
A tak na marginesie, powinno byc: DamKam z Palermo, Martin z Milanem... a nie "na"
- fan_of_juve
- Juventino
- Rejestracja: 18 września 2004
- Posty: 72
- Rejestracja: 18 września 2004
gra Juve nie zachwycalo
-malo okazji choc nie mowie ze nie bylo
- pikna brama nedveda (szkoda kartki)
-jakos zagubiona obrona
- strasznie malo celne , trafne podania
- pełno błedów wynikajacych z naszych pomylek
- no i oczywiscie Bufon i jego parady (choc i nie ustrzeg sie błedu)
w sumie to cieszmy sie z wyniku
ps. dodam ze ogladalem caly mecz dzieki sopcast ;D jak cos to linkiem do stronki moge yapodac na prive ;p
-malo okazji choc nie mowie ze nie bylo
- pikna brama nedveda (szkoda kartki)
-jakos zagubiona obrona
- strasznie malo celne , trafne podania
- pełno błedów wynikajacych z naszych pomylek
- no i oczywiscie Bufon i jego parady (choc i nie ustrzeg sie błedu)
w sumie to cieszmy sie z wyniku
ps. dodam ze ogladalem caly mecz dzieki sopcast ;D jak cos to linkiem do stronki moge yapodac na prive ;p
- krzysztofjuventus
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2006
- Posty: 38
- Rejestracja: 15 lipca 2006
Naprawdę Juventus zagrał jeden ze słabszych meczów jakie widziałem, wyraźnie było widać brak Alexa Del Piero
i Trezegeut który by wykańczał akcje. Gdyby nie Buffon to byśmy to jeszcze przegrali musimy sie zmobilizować i teraz jeszcze mecze bez Nedveda będzie ciężko :?
i Trezegeut który by wykańczał akcje. Gdyby nie Buffon to byśmy to jeszcze przegrali musimy sie zmobilizować i teraz jeszcze mecze bez Nedveda będzie ciężko :?
JUVENTUS TURYN F.C.- A PAN BÓG ZESŁAŁ ICH NA ZIEMIE ABY SIALI ZAMĘT I ZNISZCZENIE
- Wonki
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
- Posty: 317
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
Juventus zagrał po prostu źle. Choć przed meczem taki wynik chyba brałbym nawet w ciemno, to jeśli spojrzeć na grę - możemy być zawiedzeni. Fakt, zespół osłabiony solidnie, ale to nie jest żadne usprawiedliwienie. Wg mnie bohaterem meczu Buffon - zanotować w kontekście wyboru piłkarza grudnia 8) Jeśli chodzi o Nedveda to... dziwne, ale jak już dostał pierwszą kartkę to coś czułem, że tak się to właśnie skończy - on ma za delikatną duszę, aby znieść brak zwycięstwa Starej Damy
Napastnicy się nie popisali - nawet w prostej niby sytuacji, kiedy Bojinov mógł zagrać do Palladino (który byłby wtedy w sytuacji sam-na-sam) udowodnił, że nie jest zbyt chętny do współpracy z partnerem z ataku... szkoda, to mogłoby być zagranie meczu
Obrona również nie błyszczała. Mi w sumie trudno trochę ocenić grę naszego "najlepszego w tym meczu obrońcy" Boumsonga, który co prawda wybił dwie piłki zmierzające do bramki, ale poza tym zbyt cudnie też nie zagrał. Wydawało mi się, że się zawachał przy akcji kiedy to straciliśmy bramkę ale...
NIC SIĘ NIE STAŁO, CHŁOPAKI NIC SIĘ NIE STAŁO :twisted:
Zapominamy o tym meczu i skupiamy się na następnym. Dziewiętnasta w tabeli Verona musi zostać pokonana i nie ma tu innej możliwości. Sama wygrana jednak nie zmarze złego wrażenia z ostatniego meczu - ma to być wygrana nie w dobrym stylu, a w ŚWIETNYM. Tego sobie i innym życzę na hmmm na przykład na Mikołajki


NIC SIĘ NIE STAŁO, CHŁOPAKI NIC SIĘ NIE STAŁO :twisted:
Zapominamy o tym meczu i skupiamy się na następnym. Dziewiętnasta w tabeli Verona musi zostać pokonana i nie ma tu innej możliwości. Sama wygrana jednak nie zmarze złego wrażenia z ostatniego meczu - ma to być wygrana nie w dobrym stylu, a w ŚWIETNYM. Tego sobie i innym życzę na hmmm na przykład na Mikołajki