Samobojstwo 14letniej Ani
- Wonki
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
- Posty: 317
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
Chyba muszę się wytłumaczyć nieco. Oczywiście, mówiąc o Giertychu, nie miałem na myśli tego, że to zdarzenie to jego wina. Broń Boże! Miałem tu na myśli to, że powinien on w jakiś konkretny sposób zareagować na taką tragedią, która stała się przecież w placówce OŚWIATY ( :doh: ). Sorki za nieścisłość, to ze zdenerwowania :?
Oglądałem ostatnio w TV przez chwilę (dłużej nie mogłem bo czas nie pozwolił ;/ ) taką dyskusję, w której szukano przyczyn demoralizacji młodzieży. Bardzo słusznie zauważono, że za wychowanie młodych ludzi, oprócz rodziców, odpowiadają też nauczyciele. Jednak nauczyciele tacy muszą poza szkołą udzielać korepetycji, nauczać indywidualnie itd po to, żeby mogli wyżywić siebie i swoje rodziny. Nie można więc od nauczycieli oczekiwać PEŁNEGO zaangażowania w wychowywanie swoich uczniów ( :!: ) w przypadku, kiedy pracują oni na trzy zmiany
Dyskusja zapewne zmierzała do tego, że pedagodzy zbyt mało zarabiają aby mogli w 100% sumiennie wykonywać swoje posłannictwo. I jak tu się nie zgodzić?? Widzimy, że problem jest o wiele głębszy i chyba nieprędko zostanie naprawiony :evil: Chociaż i takie tłumaczenie nie wyjaśnia wszystkiego, bo można przecież zapytać - po co ta nauczycielka zostawiła klasę samą sobie...?
A co do rodziców wychowujących swoje maleństwa: zgadzam się z Wami, że ponoszą częściową (co najmniej) winę za to, co się stało. Możnaby tu tłumaczyć rodziców: oni też pracują na 3 zmiany żeby zapewnić byt swoim dzieciom itd - dla mnie to bzdura! Nie mieć czasu na obcowanie z własnym dzieckiem to już chyba nie jest problem niskich zarobków :evil: Są rodziny, które żyją ubogo, a jednak są szczęśliwe bo w nich kontakt dziecko-rodzic stoi na przyzwoitym poziomie - a więc jednak można :idea:
Ale co my możemy, możemy teraz tylko gadać na nauczycieli, na Giertycha, na internet, na rodziców, na nieszczęśliwy układ planet - ale to i tak nic nie da... Ja mogę chyba tylko sobie obiecać, że jeśli będę miał dziecko to je wychowam na porządnego człowieka - jak? Będę z nim po prostu rozmawiać
Oglądałem ostatnio w TV przez chwilę (dłużej nie mogłem bo czas nie pozwolił ;/ ) taką dyskusję, w której szukano przyczyn demoralizacji młodzieży. Bardzo słusznie zauważono, że za wychowanie młodych ludzi, oprócz rodziców, odpowiadają też nauczyciele. Jednak nauczyciele tacy muszą poza szkołą udzielać korepetycji, nauczać indywidualnie itd po to, żeby mogli wyżywić siebie i swoje rodziny. Nie można więc od nauczycieli oczekiwać PEŁNEGO zaangażowania w wychowywanie swoich uczniów ( :!: ) w przypadku, kiedy pracują oni na trzy zmiany

A co do rodziców wychowujących swoje maleństwa: zgadzam się z Wami, że ponoszą częściową (co najmniej) winę za to, co się stało. Możnaby tu tłumaczyć rodziców: oni też pracują na 3 zmiany żeby zapewnić byt swoim dzieciom itd - dla mnie to bzdura! Nie mieć czasu na obcowanie z własnym dzieckiem to już chyba nie jest problem niskich zarobków :evil: Są rodziny, które żyją ubogo, a jednak są szczęśliwe bo w nich kontakt dziecko-rodzic stoi na przyzwoitym poziomie - a więc jednak można :idea:
Ale co my możemy, możemy teraz tylko gadać na nauczycieli, na Giertycha, na internet, na rodziców, na nieszczęśliwy układ planet - ale to i tak nic nie da... Ja mogę chyba tylko sobie obiecać, że jeśli będę miał dziecko to je wychowam na porządnego człowieka - jak? Będę z nim po prostu rozmawiać

- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Ja napisze tak, sam nie jestem swiety, moze kiedys sam doprowadze sie do zguby(choc staram sie do tego nie dazyc), ale to co sie tam stało jest dla mnie przykładem, ze nie to co sie widziało w internecie, w gazetach, filmach, ale to jakim jest sie człowiekiem doprowadza do takich tragedii bo ja nie popełniłbym takiej zbrodni ani nie przygladał sie jej spokojnie(klasa).
Ci kolesie podobno od dawna dreczyli ta dziewczyne, wniosek? Byli poprostu chamami, ludzmi o złym charakterze, ktorzy lubia przeklinac, pic, palic, gwałcic i nie widza w tym nic dziwnego. Nie widzieli całego zła jakie wyrzadzaja tej dziewczynie(dreczenie juz nim było) bo? No własnie...bo tacy sie urodzili? Bo w domu było za duzo lub za mało pasa? Bo rodzice sie nie interesowali?
Tak czy inaczej KAZDY człowiek potrzebuje INDYWIDUALNEGO zainteresowania, zainteresowania pozytywnego, z rozmysłem. Jesli takiego zainteresowania nie ma, to moga potem ludzie wyrastac na takich "złych", lub to wrodzone zło zamiast z wiekiem zanikac to sie wzmaga.
Ja nie wierze, ze to byli przykładni chlopcy, ktorzy sobie pomysleli "Choccie chłopaki pobawimy sie z nia w doktora, moze sie jej spodoba".
A zachowanie klasy...dla mnie jest hanba! Przez 20 min przykladali sie temu całemu zajsciu! Nie mogł ktos wybiec po nauczyciela?! Jej nie zgwałciło 4 kolesi...ale cała klasa smiem twierdzic z nielicznymi wyjatkami(1 kolezanka)!
Ci kolesie podobno od dawna dreczyli ta dziewczyne, wniosek? Byli poprostu chamami, ludzmi o złym charakterze, ktorzy lubia przeklinac, pic, palic, gwałcic i nie widza w tym nic dziwnego. Nie widzieli całego zła jakie wyrzadzaja tej dziewczynie(dreczenie juz nim było) bo? No własnie...bo tacy sie urodzili? Bo w domu było za duzo lub za mało pasa? Bo rodzice sie nie interesowali?
Tak czy inaczej KAZDY człowiek potrzebuje INDYWIDUALNEGO zainteresowania, zainteresowania pozytywnego, z rozmysłem. Jesli takiego zainteresowania nie ma, to moga potem ludzie wyrastac na takich "złych", lub to wrodzone zło zamiast z wiekiem zanikac to sie wzmaga.
Ja nie wierze, ze to byli przykładni chlopcy, ktorzy sobie pomysleli "Choccie chłopaki pobawimy sie z nia w doktora, moze sie jej spodoba".
A zachowanie klasy...dla mnie jest hanba! Przez 20 min przykladali sie temu całemu zajsciu! Nie mogł ktos wybiec po nauczyciela?! Jej nie zgwałciło 4 kolesi...ale cała klasa smiem twierdzic z nielicznymi wyjatkami(1 kolezanka)!
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 631
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Nie można wszystkiego zrzucać na charakter. Zbyt to proste. To cały nasz system wychowawczy, relatywizm moralny, liberalizm obyczajowy, wszystkie te bezstresowe wychowania i "róbta co chceta". Trzeba wrócić to twardych, ale uczciwych zasad, gdzie podobne zbrodnie nie uchodzą na sucho (bo czym są trzy lata poprawczaka, bo taki chyba jest maksymalny możliwy wymiar kary dla tych "chłopców"). Szkoda, że musiało się coś takiego wydarzyć, żeby części osób teraz dopiero otworzyły się oczy.Lord_ Juve pisze: nie to co sie widziało w internecie, w gazetach, filmach, ale to jakim jest sie człowiekiem doprowadza do takich tragedii bo ja nie popełniłbym takiej zbrodni ani nie przygladał sie jej spokojnie(klasa).
Ci kolesie podobno od dawna dreczyli ta dziewczyne, wniosek? Byli poprostu chamami, ludzmi o złym charakterze, ktorzy lubia przeklinac, pic, palic, gwałcic i nie widza w tym nic dziwnego.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Twarde? Chłosta? Wychowywanie wg wzoru ojciec, matka = swietosc? Tak sie juz nie da. A dlaczego? Bo ci, ktorzy byli wychowywani wg tych zasad(czyt. rodzice tych kolesi) dopuscili do takiej tragedii. Poza tym dzisiejsi rodzice czesto sami sa gorsi niz ich dzieci(chyba nikt nie zapomniał o całej sprawie zakatowanego chłopczyka?). Nie jestem za wychowywaniem przemoca, nie jestem za tzw rob se co chce ta, jestem za rozmowa i zainteresowaniem, za uswiadamianiem, za pokazywaniem, ze wszystko jest dla ludzi, tyle tylko, ze trzeba znac granice, ale to nie moje zadanie, przynajmniej narazie.herr_braun pisze:Nie można wszystkiego zrzucać na charakter. Zbyt to proste. To cały nasz system wychowawczy, relatywizm moralny, liberalizm obyczajowy, wszystkie te bezstresowe wychowania i "róbta co chceta". Trzeba wrócić to twardych, ale uczciwych zasad, gdzie podobne zbrodnie nie uchodzą na sucho (bo czym są trzy lata poprawczaka, bo taki chyba jest maksymalny możliwy wymiar kary dla tych "chłopców"). Szkoda, że musiało się coś takiego wydarzyć, żeby części osób teraz dopiero otworzyły się oczy.Lord_ Juve pisze: nie to co sie widziało w internecie, w gazetach, filmach, ale to jakim jest sie człowiekiem doprowadza do takich tragedii bo ja nie popełniłbym takiej zbrodni ani nie przygladał sie jej spokojnie(klasa).
Ci kolesie podobno od dawna dreczyli ta dziewczyne, wniosek? Byli poprostu chamami, ludzmi o złym charakterze, ktorzy lubia przeklinac, pic, palic, gwałcic i nie widza w tym nic dziwnego.
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 631
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Problem w tym, że te granice i normy ciągle się zmieniają a zmiany te bynajmniej nie idą w dobrym kierunku. Sądze, że takie wypadki będą się teraz zdarzały coraz częściej, jeśli oczywiście będziemy bierni i wszystko zwalimy na postęp i naturalną kolej rzeczy.Lord_ Juve pisze:jestem za pokazywaniem, ze wszystko jest dla ludzi, tyle tylko, ze trzeba znac granice
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Wiec trzeba ciagle dostosowywac sie do tego. Zmiany nie ida w dobrym kierunku, nie zawsze, ale to czesto przykra prawda, ale co? Mamy teraz cofnac sie do okresu komunistycznego i zaczynac cała ta ukladanke od nowa? Tyle tylko, ze majac na uwadze to, co zle kiedys zrobiono? Niestety, swiat sie zmieniał, zmienia i zmieniac bedzie, tego nie zmienimy na pewno, ale mozna to wszystko nieco naprawiac przez rozmowy, ktore sa o tyle dobre, ze zmieniaja, a własciwie moga, najszybciej.herr_braun pisze:Problem w tym, że te granice i normy ciągle się zmieniają a zmiany te bynajmniej nie idą w dobrym kierunku. Sądze, że takie wypadki będą się teraz zdarzały coraz częściej, jeśli oczywiście będziemy bierni i wszystko zwalimy na postęp i naturalną kolej rzeczy.Lord_ Juve pisze:jestem za pokazywaniem, ze wszystko jest dla ludzi, tyle tylko, ze trzeba znac granice
- Veronika
- Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 43
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Wiele tu juz zostało napisane na temat tego...bestialstwa bo inaczej nazwać tego nie można. Nie rozumiem takich ludzi nie potrafiłabym okazac im choćby odrobiny współczucia...nawet najmniejszego.
Prawda jest taka że dzisiaj młodziez wychowywana jest nie przez rodziców ale przez media...tak zwany nowoczesny model wychowywania dzieci.
Człowiek zwłaszcza młody, w wieku kiedy poszukuje tylu odpowiedzi nie powinien byc zostawiony samemu sobie, potrzebuje ojca czy to matki, potrzebuje kogos kto wpoi mu co jest dobre a co złe.
Całe to wydarzenie mna wstrząsneło i nie rozumiem reakcji matki Ani
"Córka nie interesowała się chłopcami - mówi cicho matka Ani. Mąż obejmuje ją milcząc. - Była bardzo skromna, nawet wstydliwa. Krępowała się, by odsłonić choćby kawałek brzucha. W szkole szło jej przeciętnie, ale wszystko nadrabiała pilnością... Do końca życia nie wybaczymy sobie, że nie domyśliliśmy się, że tam w szkole stało się coś tak poważnego. Napiszcie, że nie winię za śmierć córki tych chłopców, ani ich rodzin. Zadzwonię do ich matek, żeby wiedziały."
Czy gdyby córka przyszła do niej z tym problemem usłyszałaby od własnej matki to samo ??
Niby człowiek jest istotą inteligentną, dobrze rozwinięta ciekawe tylko dlaczego zachowuje sie gorzej od zwierząt , skąd w nim tyle obojętności...
http://www.smog.pl/wideo/5174/tragedia_ani/ Hołd złożony Ani....
Prawda jest taka że dzisiaj młodziez wychowywana jest nie przez rodziców ale przez media...tak zwany nowoczesny model wychowywania dzieci.
Człowiek zwłaszcza młody, w wieku kiedy poszukuje tylu odpowiedzi nie powinien byc zostawiony samemu sobie, potrzebuje ojca czy to matki, potrzebuje kogos kto wpoi mu co jest dobre a co złe.
Całe to wydarzenie mna wstrząsneło i nie rozumiem reakcji matki Ani
"Córka nie interesowała się chłopcami - mówi cicho matka Ani. Mąż obejmuje ją milcząc. - Była bardzo skromna, nawet wstydliwa. Krępowała się, by odsłonić choćby kawałek brzucha. W szkole szło jej przeciętnie, ale wszystko nadrabiała pilnością... Do końca życia nie wybaczymy sobie, że nie domyśliliśmy się, że tam w szkole stało się coś tak poważnego. Napiszcie, że nie winię za śmierć córki tych chłopców, ani ich rodzin. Zadzwonię do ich matek, żeby wiedziały."
Czy gdyby córka przyszła do niej z tym problemem usłyszałaby od własnej matki to samo ??
Niby człowiek jest istotą inteligentną, dobrze rozwinięta ciekawe tylko dlaczego zachowuje sie gorzej od zwierząt , skąd w nim tyle obojętności...
http://www.smog.pl/wideo/5174/tragedia_ani/ Hołd złożony Ani....
- Pilekww
- Juventino
- Rejestracja: 12 marca 2005
- Posty: 695
- Rejestracja: 12 marca 2005
Główni sprawcy są chyba juz wystarczająco pojechani ale to co zrobiła reszta klasy to dla mnie sie zalicze pod wyrok w zawieszeniu
Brak reakcji tej klasy jest tak samo głupi jak ten cały incydent. Ja na miejscu tych kolesi co tam siedzieli cicho to bym teraz miał wyrzuty sumienia ze ona przezemnie zgineła. Oni powinni zrobić co bądź, krzyczeć iśc po nauczyciela, wszystko tylko nie to co zrobili. A później mówili ze oni tyłem siedzieli i nic nie widzieli
.
Jesli chodzi o kare dla tych ... to dla mnie to jest nic powinni dostać jak powiedział mój kolega "... a jak zdmuchną 18 świeczek w poprawczaku to zamknąc go na 12 lat w celi z jakimś niewyżytym pedofilem!"

Jesli chodzi o kare dla tych ... to dla mnie to jest nic powinni dostać jak powiedział mój kolega "... a jak zdmuchną 18 świeczek w poprawczaku to zamknąc go na 12 lat w celi z jakimś niewyżytym pedofilem!"
"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi