Serie B (7): Treviso 0-1 JUVENTUS
- Ultras
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 1907
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Podziekował: 7 razy
Mecz za godzinke a tematu jak nie było tak nie ma
Gramy z Treviso. Teoretycznie powinnismy ich bez problemu objechać i cieszyć się z kolejnych trzech punktów. Jednak jak będzie rzeczywiście to się dopiero okażę. Grunt to nie lekceważyć przeciwnika.
Mam nadzieje, że nasi kopacze pokażą dziś kawał dobrej a przede wszystkim skutecznej piłki. Jako, że będzie to pierwszy mecz w tym sezonie Juve, który obejrze na żywo licze bardzo mocno na dobry mecz i już się nie mogę doczekać 8)
Mój typ: 0-2 dla Juve.
Forza!

Gramy z Treviso. Teoretycznie powinnismy ich bez problemu objechać i cieszyć się z kolejnych trzech punktów. Jednak jak będzie rzeczywiście to się dopiero okażę. Grunt to nie lekceważyć przeciwnika.
Mam nadzieje, że nasi kopacze pokażą dziś kawał dobrej a przede wszystkim skutecznej piłki. Jako, że będzie to pierwszy mecz w tym sezonie Juve, który obejrze na żywo licze bardzo mocno na dobry mecz i już się nie mogę doczekać 8)
Mój typ: 0-2 dla Juve.
Forza!
- Gregor del Ptasior
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2005
- Posty: 226
- Rejestracja: 26 marca 2005
Stawiam 3:0 dla nas. Panowie pokazali, że już po nauczce z Rimini nie lekcewaza rywali. Spodziewam się również maksymalnej koncentracji dzisiaj. A gdzie to mozna ogladac to spotkanie?
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6411
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Dokładnie brawo dla Ultrasa
Mecz trzeba oczywiście wygrać. Wciąż mam przed oczami 0-0 z zeszłego sezonu :roll: Teraz taki wynik nie wchodzi w grę. Mam nadzieję, że nasze gwiazdy nie będą zmęczone po meczach El.ME. Czy już dziś padnie historyczny 200 gol Del Piero dla Juve? Zobaczymy, niejmniej jednak priorytetem są 3 pkt. , które zgarniemy :twisted: Mam nadzieję, że chłopaki nie wybiją się z rytmu tą przerwą.
Spadam na meczyk do pubu, FORZA JUVE :!: :!:


Mecz trzeba oczywiście wygrać. Wciąż mam przed oczami 0-0 z zeszłego sezonu :roll: Teraz taki wynik nie wchodzi w grę. Mam nadzieję, że nasze gwiazdy nie będą zmęczone po meczach El.ME. Czy już dziś padnie historyczny 200 gol Del Piero dla Juve? Zobaczymy, niejmniej jednak priorytetem są 3 pkt. , które zgarniemy :twisted: Mam nadzieję, że chłopaki nie wybiją się z rytmu tą przerwą.
Spadam na meczyk do pubu, FORZA JUVE :!: :!:

- Wonki
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
- Posty: 317
- Rejestracja: 15 czerwca 2005
Polsat Sport Extra o 20:40 i nigdzie niestety indziej. Mam farta, bo pójdę do brata obejrzeć, ciekawe jak zagrają dziś Juventini - nie zawsze możemy przecież okazję cieszyć nimi oko w całym meczu :-DGregor del Ptasior pisze:A gdzie to mozna ogladac to spotkanie?
Chyba nikt nie oczekuje dzisiaj problemów, ale to paradoksalnie jest nasz jedyny minus. Prawda jest taka, że jedynym zagrożeniem dla Nas jesteśmy My sami. Zbytnia pewność siebie potrafi się okazać katastrofalna w skutkach...
Oczekujemy jednak 3 punktów i 200. brameczki Alexa


Pozostaje tylko zakrzyknąć...
Foooorza Juuuuve :!: :!: :!:



- Juve_Team
- Juventino
- Rejestracja: 07 sierpnia 2006
- Posty: 41
- Rejestracja: 07 sierpnia 2006
- JuventinoPS
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 587
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
Mecz z drużyną która jest Nam znana - chociażby z zeszłorocznych rozgrywek Serie A w którym uplasowali się na ostatnim - 20 miejscu. Treviso to miasto które słynie ze znakomitej drużyny Rugby, a ich drużyny w kosza czy w siatkę są rozpoznawalne przez kibiców na całym Świecie. W futbolu jest już trochę gorzej, mieli szanse zaistnieć lecz Serie A okazała się za wysoko postawioną poprzeczką.
Dla mnie jest to szczególny mecz - trzy tygodnie temu gościłem na sześć dni jedną Włoszkę z Treviso, rozmawialiśmy o Futbolu i kiedy zobaczyłem na kalendarz rozgrywek Serie B z utęsknieniem czekałem na ten mecz. Może zagości nie trybunach ? Kto wie.
Dlaczego obawiam się kolejnego meczu w Serie B z teoretycznie rywalem którego powinniśmy zjeść na śniadanie ? Boję się, że Juventus meczami reprezentacji został wybity ze swojego zwycięskiego rytmu, w dodatku jeszcze przed oczami mam tą męczarnie zakończoną bezbramkowym remisem z poprzedniego sezonu.
Chciałbym, aby Juventus zagrał bardzo dobrze, nie rzadko mam okazję oglądać Starą Damę, a jeśli już takowa się nadarza to moi pupile przegrywają (patrz Bayern w Monachium, Arsenal w Londynie) dlatego liczę na zwycięstwo. Chociażby skromniutkie ale zwycięstwo.
Jakieś kolejne życzenia ? Nie można zapomnieć o dwustenej bramce Alexa. Treviso leży blisko koło jego rodzinnej miejscowości, na trybunach zgormadzeni będą jego brat Stefano i matka. Marzy mi się bramka z rzutu wolnego, ponoć życzenia się spełniają.
Podsumowując mecz jak zwykle trzeba wygrać, nie mamy braków kadrowych, ponieważ żaden z Naszych zawodników nie odniósł kontuzji w meczach reprezentacji. Już za 40 minut Juventus rozpocznie swój (mam taką nadzieje) kolejny już piąty wygrany mecz w Serie B. Powtórzę Deschampsa: "liczy się tylko zwycięstwo" i tego się trzeba trzymać.
JUVENTUS 2-0 Treviso
Del Piero (200 ! 200 ! 200 !)
Camoranesi.
Trezeguet zrobi sobie przerwe.
Dla mnie jest to szczególny mecz - trzy tygodnie temu gościłem na sześć dni jedną Włoszkę z Treviso, rozmawialiśmy o Futbolu i kiedy zobaczyłem na kalendarz rozgrywek Serie B z utęsknieniem czekałem na ten mecz. Może zagości nie trybunach ? Kto wie.
Dlaczego obawiam się kolejnego meczu w Serie B z teoretycznie rywalem którego powinniśmy zjeść na śniadanie ? Boję się, że Juventus meczami reprezentacji został wybity ze swojego zwycięskiego rytmu, w dodatku jeszcze przed oczami mam tą męczarnie zakończoną bezbramkowym remisem z poprzedniego sezonu.
Chciałbym, aby Juventus zagrał bardzo dobrze, nie rzadko mam okazję oglądać Starą Damę, a jeśli już takowa się nadarza to moi pupile przegrywają (patrz Bayern w Monachium, Arsenal w Londynie) dlatego liczę na zwycięstwo. Chociażby skromniutkie ale zwycięstwo.
Jakieś kolejne życzenia ? Nie można zapomnieć o dwustenej bramce Alexa. Treviso leży blisko koło jego rodzinnej miejscowości, na trybunach zgormadzeni będą jego brat Stefano i matka. Marzy mi się bramka z rzutu wolnego, ponoć życzenia się spełniają.
Podsumowując mecz jak zwykle trzeba wygrać, nie mamy braków kadrowych, ponieważ żaden z Naszych zawodników nie odniósł kontuzji w meczach reprezentacji. Już za 40 minut Juventus rozpocznie swój (mam taką nadzieje) kolejny już piąty wygrany mecz w Serie B. Powtórzę Deschampsa: "liczy się tylko zwycięstwo" i tego się trzeba trzymać.
JUVENTUS 2-0 Treviso
Del Piero (200 ! 200 ! 200 !)
Camoranesi.
Trezeguet zrobi sobie przerwe.
- Conrad JUVE
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2006
- Posty: 258
- Rejestracja: 04 kwietnia 2006
No a ja mam Polsat Sport Extra wiec sobie obejze
licze na ladna gre Bianconerich no i oczywiscie 200 bramke Alexa
moj typ 0:3 0:1 Treze 0:2 Camor 0:3 Alex
Forza JUVE
moj typ 0:3 0:1 Treze 0:2 Camor 0:3 Alex
Forza JUVE
NA ZAWSZE JUVENTINO !!!
- Swider10
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2005
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 lipca 2005
ten mecz poprostu trzeba wygrac :!: :!: Treviso napewno ejst mocne ale mamy skład, mamy gwiazdy, mamy umijętności zeby grac pięknie :!: teraz wygramy kare nam zmniejszą (na co bardzo licze) i juz bedziemy w szczycie tabeli :!:
Moj typ. Trevizo - Juve 0:2
Moj typ. Trevizo - Juve 0:2
"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
- Slim
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 825
- Rejestracja: 08 października 2002
Mialem przyjemnosc ogladac ten mecz. Stwierdzam ze Juve nie tyle co zgubilo forme co mozna powiedziec rozstroilo sie przez wyjazdy na obozy treningowe reprezentacji. Dzisiaj bylo widac kompletna dezorganizacje, w pewnych momentach az strach bylo patrzec co pilkarze Treviso robili na boisku z naszymi. Mecz nie bylo oczywiscie tragiczny, wygralismy go, ale moglismy go zagrac o wiele lepiej. Nie widoczni w ogole bylo Trezeguet, ktory powinien zostac zmieniony przez Bozinowa oraz Del Piero, ktory tylko od czasu do czasu ujawnial sie nam na boisku, ale kiedy juz to robil to bylo troche zamieszania pod bramka. Widac chlopak sie staral strzelil "200" ale presja jaka na nim ciazyla zdeorganizowala jego starania. A szkoda... Powinien byc bardziej odporny na stres... Chec zdobycia przez tego pilkarza bramki mozna bylo zobaczyc w akcji w ktorej Del Piero zrobil cos w stylu rajdu z meczu z Realem w 2003 roku... niestety w ostatnim momencie wybili mu pilke spod nog... Mimo wszystko mecz byl bardzo emocjonujacy a na szczegolne brawa zasluguja pilkarze Treviso. Co do naszych pilkarza to powtarzam - mogli zagrac lepiej i jeszcze jedno Chellini zbyt pozno wszedl na boisko za Birindelliego, Boumsong na poczatku meczu strasznie kiksowal... Wydaje mi sie rowniez ze Marcchioni zbyt pozno pojawil sie na boisku i szkoda ze za Camora... W meczu mozna bylo tez zauwazyc kilka bledow sedziego i to niestety na niekorzyc Treviso, ale byly rowniez 2 bledy tyczace sie spalonych Trezegueta... 1 sytuacja to ta po ktorej Treze strzelil gola, a druga to ta kiedy zagrywal do Del Piero...
No to chyba wszystko ;] Podsumowujac - serce mam w gardle po tym meczu ;] Ale sa 3pkt i juz tylko -1 na naszym koncie ;]
No to chyba wszystko ;] Podsumowujac - serce mam w gardle po tym meczu ;] Ale sa 3pkt i juz tylko -1 na naszym koncie ;]
- grejt
- Juventino
- Rejestracja: 28 września 2006
- Posty: 114
- Rejestracja: 28 września 2006
Mecz nie ukladal sie chyba po mysli bianconerich nie grali ani efektownie ani skutecznie ... chyba Treviso ich lekko zaskoczylo tymi kontrami swietne parady Buffona ktory uratowal nam wynik. Kopletnie nie widoczny Trezeguet ,Nedvedowi podania nie wychodzily obrona tez nieco szfankowala ,Paro czasami sie pokazal na ekranie jak podawal pilke w srodku pola ale zadnych prosopadlych podan , Alex probowal dryblingow ale nic z tego ,Cheillini wszedl na boisko i wniosl do gry ozywienie za pozno sie pojawil na boisku tak jak powiedzial moj przedmowca.Nie rozumiem decyzji Deshampsa czemu zdjal Camoranesiego przeciez on chyba byl najbardziej widocznym zawodnikiem na boisku ,ladna asysta przy golu C.Zanettiego .
Ciesze sie jedynie z wyniku bo z gry to za bardzo nie ale mam nadzieje ze pocwicza na treningach to co bylo zle w tym meczu .
Ciesze sie jedynie z wyniku bo z gry to za bardzo nie ale mam nadzieje ze pocwicza na treningach to co bylo zle w tym meczu .
Ostatnio zmieniony 16 października 2006, 22:47 przez grejt, łącznie zmieniany 1 raz.
- KowalFromStolica
- Juventino
- Rejestracja: 01 grudnia 2003
- Posty: 259
- Rejestracja: 01 grudnia 2003
To był pierwszy mecz od dłuższego czasu jaki miałem przyjemność obejrzeć od pierwszej do ostatniej minuty... i musze powiedzieć że póki Juve miało przewage gra mogła się podobać... ale gdy nasi obrońcy zaczeli popełniać błędy i co chwila Buffon ratował nas przed stratą bramki to zostały obnażone największe słabostki Juve w tym sezonie. Obrona kompletnie nie zgrana... mało zdecydowana popełnia mnóstwo błędów... na szczęście Treviso dziś tego nie wykorzystało... no i co by nie mówić sędzia nam troche pomógł :? Ale ważne są trzy punkty :-D Oby Didier wyciągnął z tego meczu nauke.
Oby twój miecz nigdy się nie złamał.
Oby twoja Zbroja nigdy nie zardzewiała.
Oby Trzy Księżyce były przewodnikami twej Magii.
Oby twój Życiowy Cel nigdy nie wybuchł ci w twarz.
Oby twoja Zbroja nigdy nie zardzewiała.
Oby Trzy Księżyce były przewodnikami twej Magii.
Oby twój Życiowy Cel nigdy nie wybuchł ci w twarz.
- Duff
- Juventino
- Rejestracja: 09 maja 2005
- Posty: 91
- Rejestracja: 09 maja 2005
Zagraliśmy okropnie :oops: !
Mecz trzymał mnie do ostatnich sekund w napięciu czy my strzelimy czy może nam strzelą! Bezapelacyjnym graczem meczu był Buffon gdyby nie on nie mielibyśmy szans wygrać dzisiejszego meczu
. Drugim czynnikiem który nam pomógł był sędzia mogłybyć 2 karne (Kovac i Balzaretti bodajże) mam nadzieje że nic tam się nie dzieje z sędziami. Trzecia straszna rzecz to dyspozycja pomocy i ataku. Camoranesi próbował i zagrał na dobrym poziome nedved też chociaż nie widziałem u niego "tej" walki. Zanetti i Paro zagrali dobry mecz chociaż Paro mógł go również uwieńczyć bramką. Trezeguet nie miał szans na strzelenie bramki (oprócz nie uznanego gola) Del Piero próbował chociaż nie udanie (moim zdaniem w następnym meczu powinien wejść Bojinov. Najgorszym piłkarzem dzisiejszego meczu był Balzaretti a szkoda bo bardzo go lubie.
A jakie są wasze odczucia??
Mecz trzymał mnie do ostatnich sekund w napięciu czy my strzelimy czy może nam strzelą! Bezapelacyjnym graczem meczu był Buffon gdyby nie on nie mielibyśmy szans wygrać dzisiejszego meczu

A jakie są wasze odczucia??
- Adi10
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2005
- Posty: 62
- Rejestracja: 10 marca 2005
kolejne trzy punkty dla Juve
0:1 ładny gol Zanettiego
pierwsza polowa do 15min niezla, od 15min dobra
zdecydowanie gorzej w drugiej, nie chce mowic ze nie istnielismy, ale chwilami ( niestety dluzszymi ) tak tez bylo
martwi mnie zachowanie naszych obroncow, popelniamy zbyt wiele bledow w tej formacji. Ryzykowne podania do Buffona, niepotrzebne 'bawienie' sie pilka ( np zupelnie niepotrzebny rog po bledzie Chielliniego ).
Natomiast in plus na pewno Buffon, dobrze wypadl tez Camoranesi.
byl to pierwszy mecz Juve jaki moglem ogladac w tym sezonie, nie mam wiec skali porownawczej jak wygladala nasza gra w poprzednich spotkaniach, moge powiedziec ze spodziewalem sie lepszej gry Naszych, mimo wszystko najwazniejsze sa 3 punkty 8)

pierwsza polowa do 15min niezla, od 15min dobra

zdecydowanie gorzej w drugiej, nie chce mowic ze nie istnielismy, ale chwilami ( niestety dluzszymi ) tak tez bylo

martwi mnie zachowanie naszych obroncow, popelniamy zbyt wiele bledow w tej formacji. Ryzykowne podania do Buffona, niepotrzebne 'bawienie' sie pilka ( np zupelnie niepotrzebny rog po bledzie Chielliniego ).
Natomiast in plus na pewno Buffon, dobrze wypadl tez Camoranesi.
byl to pierwszy mecz Juve jaki moglem ogladac w tym sezonie, nie mam wiec skali porownawczej jak wygladala nasza gra w poprzednich spotkaniach, moge powiedziec ze spodziewalem sie lepszej gry Naszych, mimo wszystko najwazniejsze sa 3 punkty 8)